Skocz do zawartości

[napęd 1x10] Test napędu 1x10 opartego na zębatkach HCC Components


rambolbambol

Rekomendowane odpowiedzi

Panie i panowie.

Dziś spotkałem się z Łukaszem w tajnym centrum rozwojowo-produkcyjnym HCC (które w ciągu ostatniego roku sporo się rozrosło) i wracam do domu z materiałem na kolejny, długoterminowy test.

 

Aż nie mogę się doczekać!

No i przywiozłeś do domu i będziesz teraz miesiąc pod kołdrą oglądał czy zamontujesz i się pochwalisz.? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wstęp do recenzji nowego produktu HCC

 

Napisanie recenzji produktu, o którym macie przekonanie, że nie zmienia absolutnie nic, jest bardzo trudnym zadaniem.

 

Parę dni temu, dzięki uprzejmości założyciela i szefa HCC, otrzymałem do testów coś, o czym dawno marzyłem. Nie ukrywam, że cieszyłem się wczoraj jak dziecko, że nocą będę z tym szalał po lesie. Po pierwszych kilku kilometrach miejsce uśmiechu zajęło zażenowanie i pewność, że nic dobrego o tym wynalazku nie napiszę, bo on absolutnie nic nie daje. Ten błyszczący kawał metalu, o którym mam pisać, nie działa tak, jak reklamy mówią. Nie zrozumcie mnie źle, wieczorna jazda była świetna: znana trasa, znane zakręty i przeszkody pokonywane na ukochanym rowerze. Ale do licha, przecież wszystko jest dokładnie tak samo jak przedtem, nic się nie zmieniło. I tak zdruzgotany siadłem wczoraj do komputera i nie napisałem ani słowa.

 

Dziś rano do pracy pojechałem Trekiem Cobią z tym czymś i bardzo chciałem, żeby chociaż coś pozytywnego odkryć o czym mógłbym napisać parę słów. Po powrocie do domu złożyłem jednak broń, zdemontowałem nowy nabytek i założyłem stary, sprawdzony sprzęt. Wieczorem miałem zadzwonić i powiedzieć : "sorry Łukasz, nie dam rady, nie zrobię recki, odpadam". Na oczyszczenie umysłu postanowiłem się przejechać na starym blacie HCC i wtedy to do mnie dotarło.

 

Macie czasem takie uczucie, że coś wam przeszkadza i nie wiecie co? Tak jak ukąszenie komara w miejsce, którego nie możecie zlokalizować albo jak drobinka piasku w kąciku oka. Dzisiejsza jazda bez tego wynalazku była właśnie taka. Wróciłem do domu, wziąłem rower żony i to samo. Nawet nie jestem w stanie dobrze tego opisać. Coś przeszkadza, irytuje i ogranicza. Czym prędzej zrzuciłem stary blat i założyłem przedmiot recenzji. Drażniące uczucie odeszło.

 

Zabieram się więc do pracy, zajmie mi to parę dni, ale już wiem o czym pisać. Chciałbym napisać o tym, co w jeździe na rowerze było zupełnie naturalne i pożądane a zaczęło mnie dziś irytować. Obawiam się, że droga powrotu do starych rozwiązań będzie dla mnie zamknięta. Pytanie, na jakie będę chciał znaleźć odpowiedź, to:
 

Jak i gdzie wykorzystać przewagę, wynikającą z braku tego, co w jeździe na rowerze jest naturalne?

 

 

spoiler.jpg

 

Edytowane przez rambolbambol
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak dokładnie jest z owalem - po przesiadce nie czuć różnicy, no może trochę płynniejszą jazdę na śliskich, technicznych podjazdach. 

Ale jak się wróci do kółka... okazuje się, że jest kwadratowe.

 

ad 1 czuć różnicę.

ad 2 możliwe ,że jest to spowodowane przez jazdę na platformach lub słabą technikę obrotu w SPDach. Staram się co najmniej raz w tygodniu robić ćwiczenia z obrotem korby jedną nogą-polecam, w celu poprawienia techniki.

 

PS. zębatka Absolute Black Oval

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje odczucia z biopace są pozytywne. Miałem 2 takie korby w MTB i jedną do tej pory w szosie.

Wrażenia w MTB - faktycznie martwy punkt obrotu był inaczej przesunięty i łatwiej było przepchnąć korbę w ekstremalnych przypadkach (końcówka technicznego podjazdu) i na początku ma się wrażenie nierównomiernego pedałowania...

Czy wróciłbym do owala w MTB nie wiem... na razie jestem zachwycony napędem 1x...  Jego czysta, przepiękna i banalna forma jest rewelacyjna. Trochę się to wpisuje w moje przekonanie o wyższości prostoty w rowerze nad technicznymi wynalazkami.... (manetka może mieć 4 części i działać tak ja ta co ma kilkadziesiąt o elektryfikacji nie wspomnę)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro już wiadomo, co bedzie recenzowane, to chętnie usłyszę sugestie, pod jakim kątem mam przetestować prototypowy owal 36t od HCC.

 

W planach mam oczywiście test zużycia, z którego poprzednia zębatka wyszła zwycięsko, zupełnie obalając tezę, jakoby aluminiowe blaty szybko się zużywały. Będę chciał sprawdzić użyteczność tej zębatki w napędzie 9 i 10 rzędowym ze sprzęgłem i bez oraz wrażenia z jazdy w terenie. Ciekawostka taka, że owalną zębatkę zupełnie inaczej odbiera się jadąc w SPD a zupełnie inaczej w platformach.

 

Co do zębatki 36z tu testowanej, to jej przygoda się jeszcze nie kończy, bo mam pomysł gdzie można by ją jeszcze sprawdzić :thumbsup:

Edytowane przez rambolbambol
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po kolejnym cyrku z przednią przerzutką postanowiłem przejść z 3x10 (48x36x26t) na 1x10.

Wcześniej i tak używałem tylko środkową tarczę.

Mój sprzęt to:

 

Korba Shimano deore fc t551( poluję na same ramiona + suport od slx lub xt)

Kaseta Shimano cs hg 62 11-34

Przerzutka tył xt rd t780

 

Zastanawiam się jaki wybrać blat 36/38

Czy różnica jest duża? W mojej okolicy występują krótkie podjazdy co jakiś czas ( spokojnie łykam na 36 x 2x)

A i warto dodać, że to rower crossowy.

Czy mój sprzęt będzie działać na 1x10?

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powitoł

System 1x10 nie zmieni w cudowny sposób twojej jazdy :) Jak ci jazda na środkowej tarczy 36z starcza to przy niej zostań a wywal resztę zbędnych klamotów. Bezkosztowo sprawdzisz czy ci jedna tarcza odpowiada, najwyżej później kupisz zębatkę NW z tyloma zębami ile ci trza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

System 1x10 nie zmieni w cudowny sposób twojej jazdy

niestety zmienia... bo nie ma ani nic z lewej jak i z prawej... trza inaczej wszystko ogarniać, zmienić przyzwyczajenia.... ale to kwestia adaptacji. Jazda staje się bardziej płynna. Potem już się nie wraca do 3 blatów na patelni. do crossa 38 .... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powitoł

niestety zmienia... bo nie ma ani nic z lewej jak i z prawej... trza inaczej wszystko ogarniać, zmienić przyzwyczajenia.... ale to kwestia adaptacji. Jazda staje się bardziej płynna. Potem już się nie wraca do 3 blatów na patelni. do crossa 38 .... 

Czytałeś co Erwix napisał? Kręcił głównie na środkowej 36z więc przejście na jedną tarczę 36z nie zmieni wiele w JEGO jeździe.

 

@Erwix - jak pisałem, pokręć się po okolicy, będziesz wiedział co i jak, co zmienić, co dokupić.

Edytowane przez porcelanowy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...