Skocz do zawartości

Krypto.Szosowiec

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    224
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia użytkownika Krypto.Szosowiec

Znachor

Znachor (6/13)

  • Od miesiąca
  • Collaborator
  • Od tygodnia
  • Dedicated Rzadka
  • Pierwszy post

Ostatnio zdobyte

57

Reputacja

  1. 160 mm to nadal sprzęt do ostrej rąbanki. Nie wiem jakie lasy masz na myśli, ale na Mazowieckie tereny, 130 mm to było jak strzelanie z armaty do gołębia.
  2. A czym ma Cie tak zmęczyć lub zniechęcić to Aluminium? Jeżeli oczekujesz że na stalowej ramie będziesz płynął, a na aluminium Cię wytelepie, to tak nie jest. Wiem że są pewne grupki, które mają nie powiem co na punkcie stali. Nie ważne że rower jest pospawany z rur kanalizacyjnych. Stal to stal! Materiał jak materiał. Z aluminium można zrobić wygodną ramę, tak samo jak ze stali możesz zrobić klocka. Z karbonu masz rowery komfortowe i sztywne do sportu. Materiał nie definiuje że coś będzie lepsze lub wygodniejsze! Miałem stalowego Gravela na 40c a teraz aluminiową szosę na 32c. Wiesz który rower jest bardziej komfortowy? Kup sobie opony z górnej pólki i będziesz bardziej zadowolony, niż ze zmiany na stal. Stal sama w sobie w teorii powinna być wygodniejsza, ale raczej nie mówimy tu o rowerach klepanych masowo. Dodaj do tego jeszcze kwestię wagi.
  3. A sklep ma jakiś regulamin zwrotów? Kupiłeś ze strony czy na Allegro?
  4. Jedno nie ma wspólnego z drugim. Przecież jak siedzisz na siodełku i pedałujesz, to zawieszenie nie pracuje zbyt mocno. Skok dobiera się do potrzeb. Po co pakować 160 mm i korzystać z 20% skoku? Takie rowery są cięższe i mają inną geometrię. Problem jest taki, że chcesz rower który nie istnieje. Musisz wybrać taki, który będzie dobry do miasta i lasu lub do jazdy w górach. Rodzaj napędu nie ma tu nic do rzeczy. Trochę jakbyś pytał czy Jeep Wrangler z małym silnikiem jest dobry do miasta i na leśne drogi i dostał odpowiedź że bez sensu. Zamiast wybrać inny samochód, stwierdzasz że może jednak wersja V8 będzie lepsza do takich samych zastosowań. BTW: zdajesz sobie sprawę jakie są koszty utrzymania Fulla?
  5. Nic by się nie stało, bo w najgorszym przypadku byś odpiłował tę płytkę. Jestem zaskoczony że tyle wytrzymała. Tak jak pisałem, u mnie już po chwili była naprawdę mocno zniszczona.
  6. Właśnie dlatego zapytałem dokładnie o to samo w pierwszym poście.
  7. Jeżeli rzeczywiście łańcuch się opierał na tym elemencie i było tak kilka lat, to autor chyba jeździł tym rowerem do sklepu dwa razy w roku. Kiedyś w pośpiechu zrobiłem to samo i ten element był znacznie wytarty po około 50 km. Nie ma opcji, żeby jeździć tak kilka lat.
  8. Wybitnie się ekscytujesz pisząc te Posty. Czy ja gdzieś zanegowałem to co napisałeś? Napisałem że według Shimano jest to zestaw niekompatybilny, więc mogą pojawić się problemy. Miałem w życiu różne kombinacje klocków i tarcz, niektóre powodujące dziwne zachowanie roweru. Jeżeli jest chociaż jeden czynnik dzięki któremu można uniknąć komplikacji, to można go wziąć pod uwagę. Co do korb: nie pomyślałeś, że po prostu tak im się bardziej kalkuluje? Przy masowej produkcji, liczy się każdy grosz. Mało to było afer w przemyśle, gdzie świadomie wypuszczali "bubla", wliczając od razu w koszty pozwy itd? Ford Pinto. Poczytaj sobie. Jest na to proste określenie: ból tyłka. Serio, co ma kompatybilność tarcz i klocków do tego, gdzie ktoś oddaje rower do serwisu?
  9. Chyba sobie żartujesz. Jeżeli naprawdę uważasz że to projekt był problemem i tyle czasu im zajęła poprawa, to myślę że jesteś w dużym błędzie i nie wiesz jak funkcjonują duże firmy.
  10. Jest prosta możliwość obejścia blokady. Wystarczy mocniej pedałować. A jak chcesz sobie bez wysiłku jeździć szybciej, to kup sobie motocykl elektryczny.
  11. Nie, nakrętka kasety nie pasuje. Co do luzu tarczy. Miałem takie połączenie tarczy i piasty że wchodziło z oporem, a miałem też takie które było wyraźnie luźne. Nie będzie problemu.
  12. Wiesz dlaczego zaleca się zmianę przy 1.8 mm? Żeby tak Twój kolega właśnie samemu nie decydował co jest bezpieczną granicą. A gdyby kolega był akurat na zjeździe, wtedy klocek by się zablokował/ wypadł i nie miałby hamulca? Co wtedy? Serio, w kwesti bezpieczeństwa itd jeszcze daleka droga przed znaczną częścią ludzi. Jak wiadomo, producent kłamie i tylko chce naciągać klientów, a wszelkie zalecenia są wyjęte z ... Zaraz się dowiem, że klocki się dojeżdża do momentu, aż tarcza trze o metalową płytkę.
  13. Nie masz się czegosm bać. Przy taki dużym gwincie, te okolice 40 Nm to nie jest bardzo dużo. Zresztą sam się przekonasz, że moment dokręcenia jest bardzo łatwo wyczuwalny. Tarcze same z siebie siedzą dość ciasno, natomiast nakrętka z wypustkami dodatkowo ją zabezpiecza. Tam naprawdę nie potrzeba wielkiej siły.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...