Skocz do zawartości

[Hamulce] Tektro M275 - upgrade czy wymiana na klocki metaliczne?


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano (edytowane)

Sprawdziłem te półmetaliczne klocki Jet w hamowaniu z 65-67 km/h do zera (trzy próby) i znów jest to szajs. Jedno hamowanie i klamka zapada się prawie do końca. Klocki znikają w oczach, pod koniec takiego hamowania czuć swąd i fading. Nie wiem, czy to wynika ze współpracy z lekką, ażurową tarczą Clarks, czy po prostu takie tanie klocki tak szybko znikają. Szczerze, mam już dość tarczówek. Chętnie widziałbym w tym rowerze V-ki. Są o niebo lepsze.

Na zdjęciu poniżej (od lewej) klocki: Tektro (oryginał z M275), Nexelo, Jet (półmetaliczne). Wszystkie kruszą się na krawędziach (choć najbardziej Tektro), mają słaby współczynnik tarcia (wymagają dużo mocniejszego nacisku na klamkę niż jakiekolwiek V-ki). Modulacja wraz ze zmianą temperatury nieprzewidywalna. Beznadzieja.  

 image.thumb.jpeg.65e299eb7ea7f500ea11e591164a22cd.jpeg

DSCF5218.JPG

DSCF5225.JPG

DSCF5219.JPG

DSCF5220.JPG

Te klocki Jet to taniocha - jak widać przepłaciłem. 

Okładziny klocki hamulca tarczowego SHIMANO H187 JET - 5902221524332 - 17050990138 - Allegro

Czy możecie polecić coś, co nie będzie wymagało regulacji po jednym hamowaniu i podniesie skuteczność hamulca? Chodzi o przedni hamulec (wszystkie pokazane klocki były założone z przodu, z tyłu wielkich wymagań nie mam) i tarczę Clarks.

image.thumb.jpeg.052e2a4c021d38e58fe9c9cbc11b65a0.jpeg 

Edytowane przez marvelo
Napisano (edytowane)

To przez tą ażurowość tarczy. wyraźnie widać, że ranty otworów wyrywają części okładziny mijając ją. MASAKRA JAKAŚ. ja też miałem barzo podobne problemy z tarczami. MInęło jak wadziłem ICEStopy pływające - te z małą ilością dziur - im mniej dziur tym lepiej. Teraz mam XLC kompletnie bez dziur, są OK, kosztują 50zł , ale piszczą jak pociąg. Do tego ceramiczne klocki na 4ero tłokowym zaicsku Saint. działa, jest super, uratowało mi D więcej niż raz.

 

https://www.inspiralcycles.co.uk/components/brakes/xlc-180mm-floating-disc-brake-rotor__5023

Edytowane przez Electronite
Napisano

@Electronite nie jestem pewien czy tarcza bez otworów to dobry trop. Mam tarcze wycinane podobnie do tych u Marvelo i klocki mi się tak nie dezintegrują. Jak z chłodzeniem tych tarcz bez otworów i oczyszczaniem klocków?

@marvelo Z tych klocków które wylistowałeś znam EBC i Jagwire - i jedne i drugie hamowały u mnie ok i wystarczały na długo.

  • +1 pomógł 1
Napisano

Brak wyobraźni, chciejstwo, wymaganie cudów, a fizyka nie da się oszukać i daje "psztyczka w nos"😂

DSCF5220.JPG

image.jpeg

 

Zwykły rower, zwykłe hamulce, zwykła typowa jazda i wszystko działa, opony po kilku tys. km się poździerały, a hamulce ok!👍

IMG_20240307_123042.thumb.jpg.91efa25c584df7c6e6ffd94fa9f3735a.jpg

Energia = ciepło hamowania musi być pochłonięta i rozproszona. Do ostrej jazdy -> ostre hamulce, ale to kosztuje

Screenshot_2025-05-12-22-08-46-693_com.android.chrome.thumb.jpg.449f76580b7c83e4427ff51310168509.jpg

Napisano
23 godziny temu, marvelo napisał:

Sprawdziłem te półmetaliczne klocki Jet w hamowaniu z 65-67 km/h do zera (trzy próby) i znów jest to szajs. Jedno hamowanie i klamka zapada się prawie do końca. Klocki znikają w oczach, pod koniec takiego hamowania czuć swąd i fading. Nie wiem, czy to wynika ze współpracy z lekką, ażurową tarczą Clarks, czy po prostu takie tanie klocki tak szybko znikają. Szczerze, mam już dość tarczówek. Chętnie widziałbym w tym rowerze V-ki. Są o niebo lepsze.

Podtrzymuję to, co napisałem na końcu.

Pokonywałem ten podjazd treningowo (a potem zjazd z hamowaniem do zera z takich prędkości) setki razy na różnych rowerach, z hamulcami szosowymi, V-brake i canti i nigdy nie było takich problemów, by klamka w trakcie jednego hamowania się zapadła. Obręcz po zatrzymaniu spokojnie można było dotknąć gołą dłonią i była tylko lekko ciepła, żadnego smrodu gumy, hamowanie bardzo przewidywalne i nawet na canti wystarczająco skuteczne. Tanie V-ki Promax z klockami wymienionymi na szufladkowe to już potęga i bez problemu można oderwać tylne koło od ziemi, ale modulacja pozwala do tego nie dopuścić.

Z perspektywy kilkudziesięciu lat jazdy na hamulcach obręczowych hamulce tarczowe odbieram jako wręcz niebezpiecznie słabe i nieprzewidywalne. W warunkach górskich zjazdów asfaltem to już w ogóle sobie tego nie wyobrażam. 

Tak, fizyki nie da się oszukać a tarczówka jest właśnie taką próbą oszukania, projektem z góry stojącym na gorszej pozycji z punktu widzenia pojemności cieplnej i chłodzenia. Klocek jest mały, umieszczony blisko osi koła i bardzo blisko tarczy,  masa i powierzchnia tarczy dużo mniejsza od obręczy. Same wady.  

Ja wcale nie pragnąłem hamulców tarczowych. Po prostu obecnie człowiek, kupując rower górski, jest na nie skazany. Tak, są jeszcze wyjątki, ale żaden rower z V-kami mi do końca nie pasował, a o kupnie samej ramy i składaniu też można już zapomnieć. 

Jak widać, największym problemem są właśnie duże prędkości i odprowadzanie ciepła. 

Cóż, spróbuję jeszcze jakieś droższe klocki metaliczne (spiekane), może wymienię pancerze na Jagwire Keb (by uzyskać trochę więcej siły ścisku i zapasu odległości klamki od kierownicy przy dużym nacisku), może inne klamki.  W ostateczności założę oryginalną, cięższą tarczę Tektro na przód.  

 

 

  • Haha 1
Napisano
W dniu 11.05.2025 o 23:27, marvelo napisał:

Czy możecie polecić coś, co nie będzie wymagało regulacji po jednym hamowaniu i podniesie skuteczność hamulca? Chodzi o przedni hamulec (wszystkie pokazane klocki były założone z przodu, z tyłu wielkich wymagań nie mam) i tarczę Clarks.

Po pierwsze - masz źle wyregulowana hamulce. O ile, w przypadku mechaników, w miarę schodzenia klocków klamka będzie się zapadać, to nie ma prawa się to zdarzyć po jednym hamowaniu. Mam 15 różnych mechaników w 'stajni' i żaden nie wymaga regulacji częściej niż raz na kilka jazd.

8 godzin temu, marvelo napisał:

Podtrzymuję to, co napisałem na końcu.

Nie. Po prostu nie umiesz w tarczówki.

W dniu 8.05.2025 o 18:07, marvelo napisał:

można ustawiać punkt "brania hamulca" napięciem linki.

NIe można. To jest błąd regulacji.

Napisano

Zjeżdżałem kilkukrotnie na TRP Spyre i tarczach RT56, klocki EBC półmetaliki stąd:

Serpentyny Słonne - Wieś Wujskie po drodze w Bieszczady od strony Rzeszowa,  woj. Podkarpackie – Demotywatory.pl

Hamowanie z 70-80 do 30-40 co agrafka, 0 problemów z hamulcami.

Napisano

Egzotyczna tarcza niedopasowana do szerokości klocków i możliwie tanie klocki - to nie jest recepta na sukces. Ostatnio ujeżdżamy zestawy SwissStop ( ich średniej klasy tarcza i klocki u mnie metaliczne, a u żony organiczne (bo muszą być ciche). W obu przypadkach znakomicie, w moim (bo większa tarcza), aż za dobrze (nerwowe ściśnięcie klamki więcej niż jednym palcem może się źle skończyć). 

Fakt, pamiętam dobre doświadczenia z V-brakeami, ale to w przypadku Avid Ultimate z klockami XTR, linkami Gore, obręczami Mavic i boosterem (żonie kupiłem taki zestaw, ja już wtedy miałem tarcze) - teraz trudno osiągnąć ten poziom, bo V nie jest już w jakości premium. Główne problemy V to praca w błocie.

Napisano (edytowane)
10 godzin temu, uzurpator napisał:

Po pierwsze - masz źle wyregulowana hamulce. O ile, w przypadku mechaników, w miarę schodzenia klocków klamka będzie się zapadać, to nie ma prawa się to zdarzyć po jednym hamowaniu. Mam 15 różnych mechaników w 'stajni' i żaden nie wymaga regulacji częściej niż raz na kilka jazd.

Mam dobrze wyregulowane hamulce, na tyle na ile pozwala nieco bijąca tarcza (tak, by nie ocierała) i zwykłe pancerze spiralne (które kradną cześć skoku klamki). Lepiej się nie da.

Klamka nie ma prawa się zapadać po jednym hamowaniu, ale jednak takie są fakty jeśli poddamy hamulce takiemu ekstremalnemu testowi. Przyczyną zapadania się klamki jest zmniejszająca się grubość klocków (które przez taką tarczę są nie tylko ścierane, ale wręcz frezowane) i być może także spadek współczynnika tarcia pod wpływem rozgrzania, zmuszający do zwiększonego nacisku na klamkę (a co za tym idzie, wykorzystania jeszcze więcej skoku klamki) dla uzyskania takiej samej siły hamowania.

Mam te hamulce już od kilku miesięcy i podczas normalnej jazdy nie wymagają aż tak częstej ingerencji, ale jeden taki test i wszystkie wady wychodzą.   

10 godzin temu, uzurpator napisał:

NIe można. To jest błąd regulacji.

Zawsze można, w każdych hamulcach na linkę, bo nie ma jednoznacznej odpowiedzi gdzie hamulec powinien zacząć "brać" i zależy to od wielu czynników (kształt klamek, długość i sprężystość pancerza, twardość klocków, centryczność obręczy czy tarczy), a także preferencji użytkownika. Regulacja służy właśnie do regulacji, także takich rzeczy.  

Edytowane przez marvelo

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...