Skocz do zawartości

[Koronawirus] Zakaz wychodzenia z domu a jazda na rowerze


Rekomendowane odpowiedzi

  • Mod Team

 

2 minuty temu, Thomlodz napisał:
1 godzinę temu, wkg napisał:

 

z czym masz problem gościu?

Może bez takich pytań. Jest cała grupa społeczna znana z tego typu pytań, wolimy ich nie zapraszać .

Jeśli masz obiekcje do postu kolegi to pisz na PW. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, mrmorty napisał:

Co do laleczki z Olsztyna, co to twierdzi że milicja na nią napadła - panna od początku zaczęła się stawiać, nawet gdy nie było mowy o mandacie tylko o nie siedzeniu na tym murku przed halą. Zlała kilka kolejnych próśb, puściła kilka wiązanek groziła że trenuje MMA itd. Rura jej zmiękła jak otworzyli jej plecak znaleźli dokumenty i zioło.

IMO to ona powinna zapłacić 12 tys. a nie ten biedny rowerzysta z Krakowa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, radziuGD napisał:

Mam w rodzinie potwierdzony przypadek, na 4 osoby mieszkające w jednym mieszkaniu przetestowano jedną, do testowania pozostałych 3ch nikt chęci nie wyraził.

Bo nie ma to większego sensu. 

 

33 minuty temu, radziuGD napisał:

Czyli albo ten wirus wcale nie jest taki zaraźliwy, lub jeśli jest, to ilość nosicieli w Polce jest bliższa ilości ludzi poddanych kwarantannie (ponad 160 tys., stan  na dzisiaj)

Pewnie tyle albo i więcej  i dla tego wchodzi teraz temat maseczek. 

 

33 minuty temu, radziuGD napisał:

- a w takim przypadku należy stwierdzić, że nie jest wysoce śmiertelny.

I w sumie nikt nigdy  nie twierdził, że jest szczególnie śmiertelny.  Człay czas mówi się o 2-10% w zależności od głównie struktury społecznej.
Śmiertelny za to by był jak by nie było miejsc dla cięzkich przypadków. A specyfiką tej pandemii jest to, że szybko rośnie liczba potrzebujących hospitalizacji. Szybciej niż jakikolwiek kraj jest w stanie przyjąć.   

33 minuty temu, radziuGD napisał:

Inną kwestią całego tego zamieszania jest fakt, że niespełna 2500 nagle hospitalizowanych osób w kraju prawie 40to milionowym tak drastycznie przeciąża służbę zdrowia.

A kto Ci powiedział ze przeciąża?  To jest podstawowy absurd przekazu medialnego. Wszytko się robi, żeby nie przeciążyło. Żeby OIOMy nie zostały zalane. A to ze w szpitalach błyskawicznie brakło wszystkiego i się zrobił problem to wina szpitali. W większości szpitali pojemniki z płynem dezynfekującym sa z zasady puste. Pomijam, że w większości szpitali ich nie ma dostępnych wszędzie. Jedyny, jaki spotkałem to na po śląsku. W KRK masz takie na zakaźnych oddziałach. Magazyny były puste a to co mieli rozeszło się po znajomych. Do tego doszła histeria i panika.

Masz szpital. Już są obostrzenia i jedziesz odebrać osobę starszą ze szpitala... Wchodzisz na oddział po jej rzeczy!!!   Nikt cię nie zatrzymuje nie ma żadnych środków ochronnych... Parę miesięcy wcześniej regularnie bywałem w tym szpitalu i nie było miejsca, żeby zostawić ubrania. A chodziłem tam do osoby zakażonej z silnym rygorem bakteriologicznym. Na sali potrafiło nie być płynu do dezynfekcji...
Potem panika, że mają problem. Szpitale są od lat nonszalanckie i prowadzone w sposób beztroski. Histeria dyrektorów wynika z ich nieudolności. A na ten moment niewydolność to medialny mit.

Za to niewydolne są karetki. Ale sa niewydolne od lat a teraz zajęli je zbieraniem próbek. do tego dochodzi brak procedur i problemy z ich przestrzeganiem.
Zauważ ze wiele wyłączonych szpitali to nonszalancja dyrekcji. A przecież to są podobno lekarze i to najczęściej  tacy z dorobkiem.
 

25 minut temu, boniek11 napisał:

Mijałem też jeden patrol policji wolno jadący ale nie interesowali się mną. Wiec chyba nie ma jakiejś ogólnej nagonki na rowerzystów czy biegaczy bo takich też mijałem. 

Nie ma i nie było Najwięcej to media narobiły paniki że państwo policyjne.
Do momentu kiedy ludzi nie mają masowo na ulicach to nie będą świrować. Wiadomo, że w parkach i na wałach będą szaleć o chodzi o unikanie skupisk. 
Problem w tym, że ludzie są durni. Wczoraj wyprowadzałem córki na spacer. W pola, bo mamy je niemal pod domem... I niestety sporo ludzi też poszło. To pikuś, bo miejsce jest. Ale towarzystwo lezie ławą i w nosie ma odstępu czy zasłanianie ust.  Jest szeroko dużo miejsca i muszą przejść koło ciebie. 

Idzie te 50 metrów przed nami parka... I co chwila robią sobie sweet focie zatrzymując się. No dobra mijamy ich a te barany zaczynają iść dosłownie za naszymi plecami.. 
Moja córka wredne stworzenie zaczęła udawać, że kaszle to nagle zmienili kierunek spaceru... 
Na drodze  kawałek dalej spotkały sie dwie grupki młodych spacerowiczów. i gadu-gadu tak ze przejść koło nich się nie da zachowując dystans. 
A zapomniałbym o zabiegach odkażających  "w zagajniku" i parce chodziarzy, którzy parskając nas minęli.  Mieli maseczki na .... szyi :D   Szkoda ze na te kilkadziesiąt sekund nie mogli ich na twarze ubrać...   Ja rozumiem, że one do kontaktów z policją, ale jak już je mają mogli by użyć ich rozsądnie.
Reszta ludzi spoko się zachowywała włącznie, z tym że jeden pies dostał burę od właścicielki za to, że złamał zasady chcąc sie całować z moją córką.

Najsmutniejsze jest to, że to miejsce, w którym na co dzień nie spotyka się praktycznie ludzi.   Kilka osób z psami...  Jakiś spacerowicz...
Było może z 60... I pies to drapał bo tam i z 500 osób mogłoby w rozproszeniu być. Ale z jakiegoś dziwnego powodu część ludzi nie potrafi. 

Potem zdziwienie, że policja się czepia i ładują mandaty. Dzisiaj jest brzydko nawet śnieg widziałem... Wież zakładam, że będzie pusto . 
Swoją drogą działo sie to może ze 400m do komisariatu.

A i jeszcze wyróżniła  jedna na czarno ubrana rowerzystka z maseczką na.... Nie zagniecie :D na szyi ... Jedzie cielątko sobie obok krawężnika... niemal ściekiem...   I parska, bo jechała rekreacyjnie, a nie treningowo.  Czemu nie mogła jak inni pojechać blisko środka?   Co jest z niektórymi ludźmi nie tak?

Przez takie zachowania potem mamy zakazy idące w zamordyzm. 
Ja rozumiem, że ktoś łamie zakazy. Że jedzie na rower. Naprawdę rozumiem i do momentu kiedy nie płacze ze go spotkały tego konsekwencje albo nie robi z tego walki o wolność naszą i waszą to nic mi do tego... Ale do ciężkiej  czemu robi to tak, żeby policja miała powód do karania.
Czemu kilku miniętych ludzi na rowerach jadących spokojnym tempem umiało odbić jak byli na chodniku ludzie a zawsze sie trafi taka jedna co nie zrobi tego? Czemu akurat ona jedna miała maseczkę, która ewidentnie była pozoranctwem? 

Aż krzyczało od niej, że jest cwaniakiem z bańką w nosie. Przez takich ludzi mamy zakaz wejścia do lasów.
 

15 minut temu, radziuGD napisał:

Tak słyszę za każdym razem jak włączę tv.

 

Zmień kanał na inną propagandę :D:D:D Albo zrezygnuj z telewizji tam i tak prawdy nie usłyszysz.

 

Teraz, kombiii napisał:

To wiele wyjaśnia, skąd ta absurdalna nagonka na obywateli:

Anonimowy list od policjanta...  :D  Nie  no....  Szczególnie że to niemal przedruk artykułu...  Nie należy opierać się na sieczce z fb ;) I ścigacza. :D

https://www.dogmatykarnisty.pl/2020/03/kary-za-naruszenia-rozporzadzenia-covid-19/?fbclid=IwAR1ntOlFwYJBqRK8p8maS7Zsq2tEqxHSfrYsmrV00R84J-LGJnrxEEF0kFQ

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, KrisK napisał:

Zmień kanał na inną propagandę :D:D:D Albo zrezygnuj z telewizji tam i tak prawdy nie usłyszysz.

 

Niestety przez 10 sekund zanim odpali sie netflix jestem zmuszony do sluchania tej papki.

Cytat

Człay czas mówi się o 2-10% w zależności od głównie struktury społecznej.

A realnie może 0,1-0,2 promila, chyba, ż chodzi o 10% tych co trafi na oiom

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, radziuGD napisał:

A realnie może 0,1-0,2 promila, chyba, ż chodzi o 10% tych co trafi na oiom

Obecnie to jest już niemal 7% z wykrytych przypadków. Nawet jeśli realnie choruje 5-6 razy tyle to nadal mamy, a niech będzie 1%. To dalej wielokrotnie więcej niż grypa, którą znamy. Różnica jest też taka, że na nią jest szczepionka, a wirus działa od lat, a nie od dwóch miesięcy. Do tego świat robi bardzo dużo, żeby możliwie powstrzymać go przed rozpowszechnieniem, bo inaczej ludzie zaczną umierać też z braku możliwości hospitalizacji, a wtedy procenty poszybują w górę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaprawdę powiadam, że te wszystkie katastroficzne teorie, już teraz widać, że są śmieszne. A za bardzo niedługo tylko ludzie odporni na wiedzę będą twierdzić co innego. ( są tacy, już teraz można ich rozpoznać np po tym, że piszą iż dzisiaj służba zdrowia nie jest przeciążona/dziala świetnie, wizyty u specjalistów normalnie się odbywają, kobiety w ciąży mają opiekę jak w lutym itp. Itd. ) 

Co do maseczek to jutro rząd zrobi update. Bo póki co jest tak, że po wyjściu z domu trzeba zakładać. Wszędzie. I to jest bezsensowne. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team
Teraz, SoloTM napisał:

Co do maseczek to jutro rząd zrobi update.

Przed chwilą w telewizorni mówili ze będzie update, ale dotyczący tego że teraz jest (planowane) że będzie można zakrywać nos i usta np. kawałkiem odzieży i to mają zmieniać. Także pewnie uściślą że ma być maseczka konkretnie. Ktoś na maseczkach musi zarobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, SoloTM napisał:

Samochód, robotnicy budowlani, ludzie w biurach, maszyniści w pociagach

I pacjenci u dentysty :) 

1 minutę temu, sznib napisał:

Ktoś na maseczkach musi zarobić.

Poczta Polska. Właśnie mają rozpocząć sprzedaż. To pewnie taka nagroda za zorganizowanie wyborów ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, Auralis napisał:

A to co? Przypadek czy naród wybrany?

To może z tej strony - ilości testów w przeliczeniu na liczbę mieszkańców mniej robi tylko jakaś Rumunia, Peru, Brazylia gdzie panuje ogólny syf. Niemcy robią ich 4x więcej,  Austria 4x a Szwajcaria prawie 6x więcej.

Naprawdę "podniecasz się" niską ilością zgonów? Roman Kopacz, ksiądz, proboszcz z miejscowości Drwinia, 5km od moich potencjalnych teściów, województwo małopolskie. Pozytywny wynik, odesłany ze szpitala do domu, zmarł 24.03. A wiesz kiedy był pierwszy "oficjalny" zgon w małopolsce? 6 dni później, szpital w Myślenicach

Księdza nie ma w statystyce. Dlaczego? Bo w polskich statystykach są wyłącznie osoby zmarłe w szpitalu i to pewnie nie wszystkie. A ile osób z tych prawie 7k przebywa w szpitalu? 10%? 15%?

Czytałem dzisiaj komentarz na fb ziomka, który w rodzinie ma potwierdzony przypadek. jakiś wujek czy coś. Gość przechodzi bezobjawowo w domu, gdzie przebywa razem z żoną i dwiema córkami. Ich nikt nie zbadał a skoro niby zarazić się łatwo to można przyjąć nie jeden a cztery przypadki. Bezobjawowe ale zawsze

 

Teraz, radziuGD napisał:

Oby darowali te maseczki w rowerowaniu  po odludziach...

W sumie rowerować niby nie wolno więc i maseczka nie dotyczy:D

 

861592995_Adnotacja2020-04-13193631.thumb.png.9ded0d89a6d490eba73e3b2c39dafe22.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...