Skocz do zawartości

[1x12] szczegółowe pytania


marcinusz

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 26.07.2019 o 12:00, woojj napisał:

mam 1x11. Ja tu bardziej z obserwacji klienckich bików ;-))

No nie, bo pisałeś, że Twoja nie ma luzów. A Twoja to 1x11. Zatem taka informacja w temacie o 1x12 to nie informacja, tylko dezinformacja. Jak zwykle mieszasz, kluczysz i celowo niedopowiadasz, byle dobrze napisać o Sramie i źle o Shimano.

W dniu 26.07.2019 o 12:00, woojj napisał:

Dla mnie shimano mogło by nie istnieć.... 

I masz prawo do takiej opinii. Tylko proszę Cię, napisz sobie w sygnaturze "jestem fanboyem Srama". Wszyscy będą wiedzieć, że Twoje opinie w kwestii shimano/sram są nic nie warte. To byłoby uczciwe postawienie sprawy, moim zdaniem.

 

/sprzęt się składa/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 26.07.2019 o 12:33, wkg napisał:

Tak więc mamy MicroSpline bez większych ceregieli : )

 

Dziwne, ja bez problemu założyłem bębenek microspline do piasty DT350 SP. Wiem, że do kół Rovala czy Gianta na piastach DT trzeba ten kołnierzyk dotoczyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mała recenzja dla potomnych.

W niedzielę zrobiłem pierwszą trasę górską na Eaglu. Generalnie jestem zadowolony.

Na plus:

1. Cisza. Brak klepania łańcucha o przednią przerzutkę daje poczucie komfortu i jazdy rowerem premium ;) Nie po to zmieniałem napęd, ale to mnie najbardziej przy pierwszym tripie cieszyło.

2. Zakres przełożeń jest całkowicie wystarczający dla moich potrzeb. Wjechałem kilka ścianek o nachyleniu 20% (chwilowy max wg garmina 23%) i nie brakowało mi przełożeń, ani nie poczułem w kolanach dnia następnego, więc przejście z  przełożenia 0,61 na 0,64 jest dla mnie ok przy obecnej wadze i formie (kiedyś 0,66 musiałem zmienić, bo kolana protestowały). W dół można dokręcać do 40 km/h, więc na rower wycieczkowy (sprintów w dół do mety się nie robi) zdecydowanie wystarczająco.

3. Gripshift - jestem fanem, więc oczywiście cieszy bardzo.

Na minus:

1. Precyzja działania nie tak dobra jak w 2x10. 2x10 wyregulować bardzo łatwo a margines błędu przy ustawianiu jest duży. Eagle tolerancyjny nie jest i czasami "pomyśli" zanim przerzuci. Może się dotrze i będzie lepiej. Może złapie luzy, zabrudzi się i będzie gorzej. Myślę że precyzja działania jest akceptowalna i tak zostanie.  W efekcie wprawdzie nie muszę myśleć gdzie mam łańcuch z przodu, ale muszę kontrolować czy z tyłu łańcuch jest tam, gdzie manetką go wysłałem czy może mam spodziewać się przeskoku w najmniej oczekiwanym momencie.

2. Kręcenie do tyłu na młynku. Raz zamiast wystartować ponownie po tym, jak na ściance kamyczek wysadził mnie z siodła, musiałem ustawiać łańcuch z powrotem na największej tarczy. Wychodzi na to, że kilka razy nie spadł mimo kręcenia do tyłu. Hmmm... Nie wiem, w każdym razie nie wkurzało, więc chyba nie będzie to duży problem.

3. Wisi to nisko. Robiąc zdjęcie ze skraju jezdni przysnąłem rower do skraju asfaltu i okazało się, że wózek nie mieści się nad krawężnikiem. W terenie jeszcze nic nie nawinął, ale ryzyko na pewno większe.

Ilość plusów i minusów ta sama. Ale plusy cieszą mocno a minusy nie dały się we znaki. Na dziś ciesze się, że wrzuciłem 1x12 do roweru a nie odbudowywałem 2x10.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, marcinusz napisał:

Na dziś ciesze się, że wrzuciłem 1x12 do roweru a nie odbudowywałem 2x10.

Można ;-))) .....a pamiętasz wojenki z przeszłości.

Byłem przypadkiem na maratonie w Jeleśni..... i 1xx zdominowało rowery.

Być może drobne braki precyzji spowodowało połączenie srama z shimano- może, lub po prostu taniość rozwiązania. 

Ja nie jestem przeciwnikiem shimano....po prostu jak dotąd nie mieli dla mnie nic do zaoferowania (gripshift) i pokohałem napędy 1xx.

Jestem fanatykiem rowerów i od zawsze rozwiązania niszowe były dla mnie ciekawostką. Sachs, gripshift.... takie poszukiwania.

Sram na tyle docisnął shimano że ci w końcu zaczęli myśleć a nie tylko narzucać jedynie słuszne rozwiązania.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, woojj napisał:

Można ;-))) .....a pamiętasz wojenki z przeszłości. 

Nie, nie pamiętam. Ja nie toczę wojenek.

7 minut temu, woojj napisał:

Być może drobne braki precyzji spowodowało połączenie srama z shimano- może,

Zasada "byle źle o shimano" zachowana. Sugestyjka, niedopowiedzenie. Wooj w formie.

10 minut temu, woojj napisał:

Ja nie jestem przeciwnikiem shimano...

Jesteś. Spójrz w końcu prawdzie w oczy. Jesteś dorosłym facetem i powinieneś już wyrosnąć z wojenek firma vs. firma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 30.07.2019 o 10:21, marcinusz napisał:

Twoja to 1x11. Zatem taka informacja w temacie o 1x12 to nie informacja, tylko dezinformacja.

Znajdź różnice w budowie obu przerzutek w kontekście pojawiających się luzów na śrubie mocującej. 11 od 12 różni się przesunięciem kółka w wózku. Ponadto będąc mechanikiem rowerowym mam do czynienia z przerzutkami orłowymi.....częściej niż myślisz. 

 

W dniu 30.07.2019 o 10:21, marcinusz napisał:

I masz prawo do takiej opinii. Tylko proszę Cię, napisz sobie w sygnaturze "jestem fanboyem Srama". Wszyscy będą wiedzieć, że Twoje opinie w kwestii shimano/sram są nic nie warte. To byłoby uczciwe postawienie sprawy, moim zdaniem.

E tam widzę że wstałeś lewą nogą. Więcej luzu. 

2 godziny temu, marcinusz napisał:

Spójrz w końcu prawdzie w oczy. Jesteś dorosłym facetem i powinieneś już wyrosnąć z wojenek firma vs. firma.

Jak wyżej. 

2 godziny temu, marcinusz napisał:

Zasada "byle źle o shimano" zachowana. Sugestyjka, niedopowiedzenie. Wooj w formie.

Mój syn ma w rowerze połączenie srama i shimano. Działa nieźle ale zauważalnie inaczej od sram vs sram.

Co do poprawy precyzji- orłowate są bardzo podatne na lekkie zwichrowania haka. Nawet w nowych rowerach to obserwuję. Hałasuje lekko na niektórych biegach.

Zbudowałeś ponadto najtańszy możliwy napęd oparty na orle. Kompromisy czasem powodują drobne problemiki.

Też z czekam na opinie z testów twojego napędu. Lubię jak ktoś idzie w nieoczywiste rozwiązania.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wooj, podtrzymuję wszystko co napisałem o dezinformacji i o byciu fanboyem. Wstałem prawą nogą - żeby nie było wątpliwości ;)

33 minuty temu, woojj napisał:

Co do poprawy precyzji- orłowate są bardzo podatne na lekkie zwichrowania haka.

Oraz podatne na lekkie niedoskonałości prowadzenia pancerza oraz na precyzję ustawienia górnego kółka, jak również na dokładne ustawienie linki. Są po prostu trudne w regulacji, bo 12 rzędów to już trochę dużo. 2x10 ustawiało się w trymiga i można było cały sezon nie myśleć o żadnych niuansach, bo po prostu działało.

42 minuty temu, woojj napisał:

Zbudowałeś ponadto najtańszy możliwy napęd oparty na orle. Kompromisy czasem powodują drobne problemiki.

Nie najtańszy, bo manetka NX jest tańsza od GX :D

Nie zamierzam się winić, za nieidealne działanie Orła, bo nie wysypałem 2x tyle monet. Tani czy nie tani, powinien działać poprawnie.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, marcinusz napisał:

Wooj, podtrzymuję wszystko co napisałem o dezinformacji i o byciu fanboyem. Wstałem prawą nogą - żeby nie było wątpliwości ;)

ale to dodaje lekkiej pikanterii do dyskusji....

Teraz, marcinusz napisał:

Nie zamierzam się winić, za nieidealne działanie Orła, bo nie wysypałem 2x tyle monet. Tani czy nie tani, powinien działać poprawnie.

 

Wraz z kompromisem cenowym idzie kompromis jakości...nie zależnie czy shimano czy Sram... :-)))

Jak mamy daleko posuniętą tolerancję to można wiele zaakceptować i przymknąć oko...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, woojj napisał:

Wraz z kompromisem cenowym idzie kompromis jakości...nie zależnie czy shimano czy Sram... :-)))

Jakości czy wagi? Chyba jednak mamy prawo oczekiwać poprawności działania od napędu, który można spotkać w rowerach za 15k? Ja swoją przerzutkę NX 11sp wywaliłem po 2k km bo nie dało się tego potem ustawić (razem zresztą z szajs-manetką). Wstawiłem w to miejsce XT i od 1,5 roku święty spokój.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, woojj napisał:

Wraz z kompromisem cenowym idzie kompromis jakości...nie zależnie czy shimano czy Sram... :-))) 

Czyli Twoim zdaniem tanie części Srama to buble. No takiego twierdzenia się nie spodziewałem z Twojej strony :)

Teraz, Sabarolus napisał:

Jakości czy wagi?

Oczywiście, że kompromis powinien być przede wszystkim w kwestii wagi. Napęd powinien działać zawsze poprawnie. Może być tak, że droższy będzie zachwycająco dobry, ładniejszy i lżejszy.

Ja przymknąłem oko na wagę kasety. Na resztę nie widzę powodu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, marcinusz napisał:

Czyli Twoim zdaniem tanie części Srama to buble. No takiego twierdzenia się nie spodziewałem z Twojej strony :)

Ty widzę wysuwasz daleko idące wnioski...... szukasz zwady ;-)

Waga to niestety nie jedyny kompromis. Jeśli chodzi o NX to przerzutka na starcie jest obarczona dużo większym luzem.... ale na razie  to takie gdybania. Za krótko toto jest na rynku. 

Mimo wszystko częściej trzeba przeregulować- poprawić NX niż GX. 

Shimano ma jeszcze bardziej posuniętą degradację jakości- ale nie będę wypisywał moich spostrzeżeń bo znowu stanę się Fanatykiem/Fanbojem i kto jeszcze wie kim. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, woojj napisał:

Ty widzę wysuwasz daleko idące wnioski...... szukasz zwady ;-)

Nie. Po prostu przetłumaczyłem Twój "kompromis jakościowy" z języka dyplomacji na polski.

Teraz, woojj napisał:

Mimo wszystko częściej trzeba przeregulować- poprawić NX niż GX.  

Dlatego m.in. zdecydowałem się na przerzutkę SLX. O napędzie NX już wiadomo, że trzeba go co jakiś czas dopieszczać. Zmieszanie go z przerzutką SLX może okazać się tańszym i lepszym rozwiązaniem (oczywiście nie musi, ale nie powinno być gorzej a na pewno jest taniej). Do tego regulacja odległości górnego kółka to chwila, bo odpowiednia linia pokazuje co należy zrobić i można szybko sprawę zamknąć.

Teraz, woojj napisał:

Shimano ma jeszcze bardziej posuniętą degradację jakości- ale nie będę wypisywał moich spostrzeżeń

No już napisałeś o większej degradacji jakości. Nie pisząc czy większą niż kiedyś, większą niż sram? Wooj klasyczny: nie wiadomo o co chodzi, ale wiadomo, że coś nie tak jest z shimano. Zasugerować, niedopowiedzieć, nie brać odpowiedzialności za słowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, woojj napisał:

Shimano ma jeszcze bardziej posuniętą degradację jakości- ale nie będę wypisywał moich spostrzeżeń bo znowu stanę się Fanatykiem/Fanbojem i kto jeszcze wie kim. 

 

Ja bym chętnie poczytał - dla mnie Japończycy mają 3 sorty towaru:

1. najlepszy: XT/XTR/Dura Ace/Ultegra,

2. średni, cięższy, ale niewiele ustępujący pod kątem działania i wytrzymałości, za to bardzo przystępny cenowo - SLX/Deore/105/Tiagra

3. Wszystko poniżej - tutaj można się różnych rzeczy spodziewać - na pewno jest tanio.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, marcinusz napisał:

Zasugerować, niedopowiedzieć, nie brać odpowiedzialności za słowo.

Możemy tak brnąć do....chm  Po co ??? jaki to będzie miało wpływ na twoje wątpliwości dotyczące tematu. Na temat degradacji shimano jest już temat...... po co go tu powielać. 

Ja sobie gdzieś tam mam swoje obserwacje ale co sobie będę srał do żarcia ;-)) Od kiedy pamiętam moje dyskusje przy piwku z kumplami od szajby rowerowej to były wojenki......a sram to a shimano tamto.....Sram po raz pierwszy od wielu lat zdeklasował shimano w rowerach premium jak i tych ze średniej półki. Co to może oznaczać.....że ktoś coś przeoczył???? 

Ano shimano w końcu zakasało rękawy. Widać powiew świeżości....oby tak dalej.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...