szajbna Napisano Czwartek o 18:05 Napisano Czwartek o 18:05 @marvelo słyszałeś że brat mówi że wyprzedził ich pojazd i zahamował, czy wręcz zajechał drogę ? Cytuj
chrismel Napisano Czwartek o 18:35 Napisano Czwartek o 18:35 Wczoraj miałem przygodę na ścieżce rowerowej na ul. Łodygowej. Klasyka czyli krawężniki wbudowane w asfalt i słupki (zapewne w celu poprawy bezpieczeństwa). Uderzenie w koło nr 1, potem uderzenie w koło nr 2 a na deser słupek który musiałem ominąć (nr 3) walcząc jeszcze o opanowanie roweru po uderzeniu nr 2. Polecam ten fragment na rozgrzewkę zimą. W ciągu kilku sekund poczułem się tak jakbym walnął setkę spirytusu i założył kurtkę puchową. Przy okazji gdyby czytał nas ktoś odpowiedzialny za oznakowanie dróg (tych dla samochodów) mam pomysł racjonalizatorski. Zamiast malować podwójną ciągłą na jezdni którą kierowcy często lekceważą wbijcie zamiast tego słupy betonowe. Problem rozwiązany. Cytuj
marvelo Napisano Czwartek o 18:45 Napisano Czwartek o 18:45 38 minut temu, szajbna napisał: @marvelo słyszałeś że brat mówi że wyprzedził ich pojazd i zahamował, czy wręcz zajechał drogę ? No i co w związku z tym? Cytuj
szajbna Napisano Czwartek o 18:51 Napisano Czwartek o 18:51 @marvelo to do Twoich madrosci bylo odniesienie ale nie wazne i tak nie zrozumiesz skoro pytasz 🤣 1 Cytuj
marvelo Napisano Czwartek o 19:12 Napisano Czwartek o 19:12 (edytowane) Kluczowe zdania z wypowiedzi brata: "Jedziemy jeden za drugim" "Nagle wyprzedza mnie biały samochód" "Nagle hamuje" "Nie jestem a stanie ściągnąć rąk z kierownicy na hamulec" "Siostra musiała być troszeczkę od lewej z mojego koła" "Nie miała szans zobaczyć nawet, że coś jedzie" Ani ford, ani tajemnicze białe auto (jeśli faktycznie tam było) nie wzięły się na drodze znikąd. One tam były wcześniej i rowerzyści powinni byli mieć świadomość ich istnienia i tego, co ewentualnie zamierzają lub mogą zrobić. Jeśli chcesz przeżyć na drodze, musisz mieć oczy dookoła głowy, przewidywać, nasłuchiwać. Nic nie stało się nagle. Jeśli to białe auto wyprzedzało na trzeciego (na to mi wygląda), to już zawczasu kolarz powinien brać pod uwagę, że może zajechać mu drogę by się zmieścić przed fordem i mieć palce na hamulcach. Zbyt długo jeżdżę po szosach by nie wiedzieć, że będąc odpowiednio czujnym da się zminimalizować wiele błędów kierowców (jeśli one faktycznie były), a czasem wręcz uratować swoje życie. Ale jeśli ktoś woli łatwość jazdy na kole, świadomie skracając sobie czas na reakcję i ograniczając widoczność, a zamiast na drogę patrzy na garminy, pulsometry czy inne bzdety, musi się liczyć z konsekwencjami. Edytowane Czwartek o 19:15 przez marvelo Cytuj
Tyfon79 Napisano Piątek o 08:20 Napisano Piątek o 08:20 @marvelo nie wiemy jak było więc może daruj sobie dywagacje w tej kwestii. W życiu nastukałem masę km w miejscach wybitnie ujowych i jakoś było a tam nie lubię jeżdzić. Ściek jaki wylewa się w komentarzach debili, którzy nawet nie znają specyfiki miejsca też dobitnie świadczy jakie mamy dziś czasy. Osobiście nikt nigdy mi nie zahamował przed kołem. Natomiast masę razy wyprzedzają by za chwilę skręcić ci przed kołem w prawo albo się zatrzymują do skrętu w lewo. Przy jeżdzie solo jest łatwiej w takich sytuacjach z drugiej strony nie dziwę się, że ci na szosach jadą szerzej nawet obok bo to w takim konkretnym miejscu forma właśnie przeżycia. Jak pisałem co widać też w materiale tam wzajemnie obie strony grają sobie na nerwach i prowokują. Pasuje rozwiązać problem bo są ku temu techniczne możliwości. @chrismel ta słupkoza przeraża rozmachem tak jak w wielu miejscach ekrany przy drogach. Ktoś robi niezłą kasę. W sumie doszedłem do wniosków, że tylko w lesie na drodze i to takim z niedźwiedziami oraz wilkami jest ok bo wszędzie indziej ciągła walka o przeżycie jest. 1 Cytuj
chrismel Napisano Piątek o 09:15 Napisano Piątek o 09:15 @Tyfon79 - wysłałem maila w tej sprawie do Pełnomocnika ds. komunikacji rowerowej: https://um.warszawa.pl/waw/rowery/kontakt Proponuję każdemu komu to przeszkadza żeby też to zrobił. Jak tych maili będzie więcej to może przyniesie to jakiś skutek. Przy okazji. Był taki słupek przy moście południowym. Wyjątkowo niefortunnie umieszczony bo na końcu pochyłości czyli z jednej strony na zjeździe i dodatkowo na zakręcie. Byłem przekonany że ktoś się w niego wbije prędzej czy później. Okazało się że było to prędzej. Słupek przechylony. Za jakiś czas słupek był bardziej przechylony czyli zrobił krzywdę następnej osobie. Dopiero po dwóch trafieniach został usunięty. Przykre. Cytuj
Tyfon79 Napisano Piątek o 13:25 Napisano Piątek o 13:25 @chrismel mało realne z tym skutkiem tak globalnie. Jak ktoś tam wjedzie autem albo choć stanie to zaraz jest akcja, że to przeszkadza i trzeba zasłupkować. Kwadratura koła a co do słupkozy to przecież już na prostych szerokich odcinkach dróg idzie to spotkać. Taki patent by jeżdzić wolno choć na razie za dużo tego nie ma. A za chwilę ci powiedzą, że jechałeś za szybko bo jak byś jechał z 10km/h to nic by nie było poza może odrapaną ramą Cytuj
SpinOff Napisano Piątek o 23:03 Napisano Piątek o 23:03 Polecam słupki na Czerniakowskiej w Warszawie. Zawsze jak tam jeżdżę to mam 100% skupienia, ale i tak kilka razy zdarzyło mi się stracić koncentrację i przez chwilę zrobiło się ciepło. Nawet nie wspominam weekendów, gdy jedzie tam tłum rowerzystów i słupki widzisz dopiero w momencie gdy je mijasz. Inni rowerzyści też dokładają od siebie cegiełkę to tego festiwalu, bo na tym CPRze widziałem już chyba wszystko. Cytuj
zekker Napisano wczoraj o 07:40 Napisano wczoraj o 07:40 W dniu 19.06.2025 o 20:35, chrismel napisał: Klasyka czyli krawężniki wbudowane w asfalt i słupki Słupków współczuję: googiel Ale z krawężnikami bym nie przesadzał, te wyglądają na całkiem równe. W dniu 20.06.2025 o 11:15, chrismel napisał: Był taki słupek przy moście południowym. Wyjątkowo niefortunnie umieszczony bo na końcu pochyłości czyli z jednej strony na zjeździe i dodatkowo na zakręcie. Byłem przekonany że ktoś się w niego wbije prędzej czy później. Okazało się że było to prędzej. Słupek przechylony. Za jakiś czas słupek był bardziej przechylony czyli zrobił krzywdę następnej osobie. Dopiero po dwóch trafieniach został usunięty. Przykre. Dasz namiar? Mam jakieś przeczucie, że to niekoniecznie rowerzyści skosili, no chyba że to był jakiś plastikowy. Cytuj
Mod Team KrissDeValnor Napisano wczoraj o 11:07 Mod Team Napisano wczoraj o 11:07 Dobrze, że na powyższym filmiku : 1. słupek był "gumowy" i się poddał, a nie zadziałał jak ściana 2. kobieta "ładnie" upadła - niejeden kaskader by się nie powstydził (w kolejności kontaktu : stopa, dłonie, przedramię, biodro + do tego plecak) Także dość fartownie, i prawdopodobnie skończyło się tylko potłuczeniem. @zekker Zależy od roweru i/lub prędkości - jak ktoś będzie tam cisnął szosą, to może być różnie... Cytuj
zekker Napisano 7 godzin temu Napisano 7 godzin temu Nie próbowałem się mocować ze słupkami ale nie sądzę, żeby było łatwo wyrwać, czy zgiąć. Nawet 100kg@40km/h to raczej mało. Oczywiście, jak ktoś dał piasek zamiast cementu, to wtedy jest do ruszenia. Cytuj
chrismel Napisano 3 godziny temu Napisano 3 godziny temu W dniu 22.06.2025 o 09:40, zekker napisał: Dasz namiar? Mam jakieś przeczucie, że to niekoniecznie rowerzyści skosili, no chyba że to był jakiś plastikowy. Metalowy. Tam nikt nie chodzi ani nie jeździ więc zostają tylko rowerzyści. A słupek był tutaj. Został tylko asfaltowy prostokąt po nim (na szczęście). W dniu 22.06.2025 o 09:40, zekker napisał: Ale z krawężnikami bym nie przesadzał, te wyglądają na całkiem równe. Zależy czym jedziesz i z jaką prędkością Z drugiej strony jechałem całkowicie legalnym rowerem, na oponach dopuszczonych do ruchu i nie przekraczając maksymalnej dozwolonej prędkości. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.