Skocz do zawartości

[zlot] Zlot Nietypowych 2016 czyli Stalowa Sowa 21.10-23.10


anarchy

Rekomendowane odpowiedzi

Sowie pomysl fajny, W ogole spotkanie w gorach pomysl fajny. Ale przerzutek nie zaloze, a fulla przeciez nie wezme ;) chyba ze po prostu sportykamy sie, zeby pojezdzic i rower dowolny. Rychlebskie pod koniec pazdziernika chyba juz zamkniete na sezon lowiecki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spanie w chacie było by do załatwienia. W przypadku grupy większej niż 10 osób, moglibyśmy przenocować kilka domów poniżej knajpy, w nowo wybudowanym schronisku. Doba ok 30 zeta od osoby. W przypadku mniejszej grupy spalibyśmy w knajpie na karimatach.

 

Knajpa by była naszą cumą, tzn miejsce na rowery i samochody (zamykany parking), śniadanie, wieczorem beczka lub więcej browara, ognisko, zupa z soczewicy, grochówa, gitara i takie tam klimaty...

 

Gorzej z trasami. ITR ma rację, te partie wyżej są raczej na dobry górki sprzęt i umiejętności. Tu musielibyśmy się wspomóc kimś, kto ogarnia wszystkie leśne ścieżki. Mz. mus to taka trasa aby wszyscy podołali - grubo i cienko kiszkowcy. Ja tam ostatnio na jednośladzie byłem 10lat temu, więc w tym temacie się nie wykażę.

 

A tak wracając do samego miejsca, Bielawa to tylko propozycja. Można się zatrzymać gdziekolwiek, byle by była buczyna, liście i stallovy klimat ;-)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czas na koń krety!!!

 

Czas na zastanowienie do najbl. niedzieli.

wyjazd

termin 22-23 X

pyt.1

kto może i chce się spotkać

pyt 2

jaki może mieć rower, to ankieta nie wykluczamy nawet rowerów z bambusa

pyt 3

czy pasuje proponowany wyjazd w gory czy tylko leśny?

 

Na pewno da się w okolicy Bielawy pedałować i bez full i na cienko, jednak jeśli ktoś ma jechać przez cała Polska to lepiej zabrać taki rower, żeby tych gór posmakować, czyli prawdziwe mtb.

Pomimo to nawet na trekkingu prosto z Bielawy leśną drogą można wjechać na Przełęcz Jugowską i potem odbić w stronę Srebrnej Gory, koło Kalenicy,dołem prowadzi nowa szutrowa autostrada, ale im dalej tym może coś zaskoczyć. Trasa na PEWNO nie jest na singla. Nie mam przed sobą mapy, sporo scieżek znam z hasania i z wyścigów w tym rejonie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Kce i morze

2. Żelazny singiel, ale gotów do zbeszczeszczenia 34T/11-42T

3. Cokolwiek, byleby nagroda w postaci ogniska była.

 

4. Może warto z wielkim żalem zamknąć ten temat i rozpostrzeć nowy-zastępczy?

 

 

POZDRo-:ver

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ad 2 dodatkowo piszcie czy Wasz rower będzie podjeżdzał, np korba 34/kaseta 28 z to za twardy zestaw jeśli ktoś nie ma atomowej łydki ściganta, trzeba mieć młynek do mielenia,nie ma opcji Las Gór Sowich bez Gór

 

ad 4 poczekajmy w tym wątku na deklaracje żeby się okazało, ktory kierunek dominuje, czy góry zdeklasują stal, czy stalą zmienimy Sowie gdzieś na bardziej płaskie czy interwałowe trasy. Zaraz się okaże że robimy zlot centralnie w Kampinosie itp :) poczekajmy do niedzieli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powitoł

Znacznie podniosło się prawdopodobieństwo mojej bytności :)

Żonkę ugadam, wolne na 24go się znajdzie :)

Dojazd z Krakowa tylko do ogarnięcia - PKP na razie milczy w sprawie rozkładu na październik.

 

pyt.1 termin 22-23 X - chce i może.

pyt.2 Stalowy 29er HT na grubym laczku i 27biegach ;)

pyt.3 Pasuje leśny, a w góry myślę, że dam radę. Same Rychleby jednak raczej nie :)

 

Gdyby się ktoś znalazł drugi do jazdy z Krakowa i chciałby podzielić koszta paliwa/autostrady to biorę auto.

Ford focus - dwa rowery wejdą :) Trzeci nie próbowałem, ale słabo widzę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Chce, może - choć niekoniecznie na cały weekend, bo i inne forum w tym czasie się zlatuje. 

2. Stalowy przełaj/MX. Ew. stalowa szosa, ale bądźmy poważni :D

3. zależy od tras - łomot po kamieniach Beskidzkich to nie dla mojego roweru... ale w Sowich jak mówiono - bywa różnie :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że nasza szóstka wystarczy żeby już zacząć pisać o stalowosowim szutropaprykarzu 2016 :) czyli  góry w konserwie

 

Prawdopodobnie też wezmę Wam do towarzystwa coś wąskiego, tylko jeszcze nie wiem czy Authora czy Jaguara...

 

Jak nie pojedzie Mariola to nie jadę :) 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że wyrypa będzie doskonała, na Sowę tez wejdziemy trochę z buta, dla chętnych zwiedzanie podziemnego miasta Riese, Walim wejście Włodarz, zakręt Bublewicza,po bruku Twierdza w Srebrnej Górze, duży basen w Wałbrzychu gdyby lało, do tego  całkiem drewniany kościół  w Świdnicy, Twierdza w Kłodzku, i zbiorowe słuchanie superprodukcji Narrenturn, szczególnie samego bielawskiego początku, kto nie zna trylogii husyckiej niech czyta przed dotarciem na miejsce, taki klimat leśno przygodowy w sam raz dopasowany do koncepcji naszego spotkania :) tylko zabierzcie miękkie biegi :)

stan ludzi osiąga niebotyczne 9-10 osób, wychodzi na to że stal...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...