Skocz do zawartości

[zaplatanie] [składanie koła] Jak zapleść koło


Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Chciałbym zacząć zaplatać koła problem w tym że 24 szprychowe. Wszystkie poradniki na internecie dotyczą zaplatania kół na 32 szprychy i wzwyż bądź przednie w słoneczko co nie stanowi problemu. Nigdzie nie ma opisu zaplatania 24 szprych czy jest to forma 2 krzyży czy 3. Poniżej zdjęcia kół chodzi o tylne.

post-191824-0-39712800-1443645200_thumb.jpg

post-191824-0-83160900-1443645265_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież ilość skrzyżowań można policzyć na fotce. Na ile jakość zdjęcia pozwala to wg mnie 2 krzyże.

Nie za wysoko stawiasz sobie poprzeczkę? Może lepiej zacząć naukę zaplatania na jakim "zwykłym" kole, zaplot na 3 krzyże i postępować dokładnie wg poradników.

A potem próbować bardziej egzotycznych zaplotów. Rozumiem, że centrownicę i miernik naprężenia szprych masz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież ilość skrzyżowań można policzyć na fotce. Na ile jakość zdjęcia pozwala to wg mnie 2 krzyże.

Nie za wysoko stawiasz sobie poprzeczkę? Może lepiej zacząć naukę zaplatania na jakim "zwykłym" kole, zaplot na 3 krzyże i postępować dokładnie wg poradników.

A potem próbować bardziej egzotycznych zaplotów. Rozumiem, że centrownicę i miernik naprężenia szprych masz.

Centrownicę posiadam miernika jeszcze nie. Nawiązując do twojej odpowiedzi to umiem juz zaplatac na 3 krzyże tylko przy 32i wzwyż szprychach tu sprawa ma się inaczej ale już wiem że są to dwa krzyze

Przy 24 szprychach robisz 2 krzyże, robi się je analogicznie do 3 krzyży, technika ta sama

 

Dzięki za odpowiedź. Czy jest też opcja aby od strony kasety zrobić dwa krzyże a z drugiej słoneczko? Jak z wytrzymałością będzie ? Czytałem tez o metodzie 3i2 ale nie wiem czy na tak mała ilość szprych jest sens się bawić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oprócz centrownicy i miernika naprężenia szprych przydają się też inne narzędzia, np. tzw. "dishing tool" czyli przyrząd do pomiaru centryczności obręczy względem piasty. Własnoręczne zaplatanie koła z 24 szprychami moim zdaniem nie ma sensu (a już szczególnie jeśli nigdy tego nie robiłeś), a bez tensometru już w ogóle. Spójrz na fabryczne koła o takiej ilości szprych. Aby złożyć dobrej jakości koło, producenci bardzo mocno naprężają szprychy. 

 

Zakładam, że wiesz w jakim kierunku mają układać się szprychy (np. ciągnące), czy gwinty zostawić suche czy nie, etc, etc. Nie chcę Cię zniechęcać, bo jeśli chcesz się po prostu tego nauczyć to w porządku. Ale jeśli chciałbyś mieć dobre koło, to na 100% tego nie osiągniesz (szczególnie przy 24 szprychach, baku tensometru i doświadczenia). Nie polecam Ci też mieszania zaplotów (słoneczko z jedne strony).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koła można zaplatać i "zaplatać". Ciśnienie w oponie można sprawdzić manometrem i można przez naciskanie opony paluchem. Śruby można dokręcać kluczem dynamometrycznym a można i francuzem. Przy typowym kole naprężenie szprych można ocenić porównując np. z nowym kołem albo "na słuch". Ale np. zaplotu na słoneczko to trochę bałbym się robić "na oko".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wojtas7 nie wiem co tutaj tłumaczyć, poprzednik wyłożył już chyba wszystko w tym temacie :-) Po prostu wybiera się taki serwis, który wykonuje usługę na poziomie ceny, którą się za nią płaci. Swoją drogą jeszcze lepsze są serwisy, które posiadają tensometr i go nie kalibrują (bo często nawet o tym nie wiedzą). A tak właśnie jest w 99,9% przypadków. Swoją droga gdyby ktoś chciał poczytać o mierniku:

http://nieoceniam.pl/testy/akcesoria/tensometr-park-tool-tm-1/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

jak to mozliwe ze w calym Wrocławiu żaden warsztat nie posiada tensometru i jakoś wszyscy składają koła?

 

Ja myślę, że przy 32 i 36 szprychach miernik jest średnio potrzebny, ale przy 24 szprychach i wylajtowanej obręczy może być różnie, tzn. wady wykonania wyjdą prędzej niż przy 36 szprychach. No bo owe 24 szprychy biorą się pewnie nie z wyglądu, a z chęci zejścia z masą. Wyjątkiem są koła Mavic Crossride, które można samemu śmiało zaplatać, tam obręcz jest tak sztywna i ciężka (473 g OIDP), że ryzyko porażki jest niskie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...