Witam, dziś odtłusczałem moje klocki ( palnikiem, wiem jestem głupi ) i gdy były wyczysczone, odtłusczone postanowiłem wziąć się za zacisk bo był jakby na nim smar. Wziąłem palnik i ostrożnie ogniem zacząłem czyścić to miejsce gdzie są klocki i tarcza wchodzi ale bez klocków to było i bez tarczy. Gdy zacząłem czyścić to "wyskoczył" ten okrągły zacisk i wyciekał olej, ja w miarę szybko po ok. 20 sec wziałem kobminerki i wcisnąłem zacisk z powrotem na miejsce. Olej wyicekł i hamulec przestał reagować na wciskanie klamki. Proszę o pomoc. Jak jakiejś informacji brakuje to piszcie