[trasy] Sprzedaż Lasów Państwowych

[sznib]

Zapewne już słyszeliście o planach sprzedaży Lasów Państwowych. Wprawdzie w najpopularniejszych mediach radiowo telewizyjnych o tym cisza, ale w internecie od dawna o tym piszą. Niestety, mamy złodziejski rząd, który zupełnie nie dba o interesy swoich obywateli, tylko o stan swoich kont bankowych, ale nie o tym mowa.

Planowanej sprzedaży lasów raczej nie da się uniknąć, drzewa nie wyjdą na ulice protestować jak górnicy. No i tu przechodzimy do tematyki rowerowej, bo wiadomo że środowisko naturalne bikera MTB to trasy leśne. I tu się rodzi pytanie: czy po prywatyzacji lasów dojdzie do sytuacji, gdzie chcąc pojechać na ulubioną leśną trasę zastaniemy ogrodzenie z napisem "Teren prywatny, zakaz wstępu"? Co z zawodami MTB? Obecnie organizator musi dostać zgodę od miasta i tyle, jak teren będzie prywatny i właściciel uprze się że nie pozwoli na zawody to praktycznie po zawodach.

[wojtas7]

podaj jakiś link do planowanych zmian.

[Kaczorak]

Ja słyszałem że odrzucili ten projekt bo zabrakło 5 głosów (o mały włos jak to się mówi). Nie zmienia to faktu że dla wielu ludzi nie tylko rowerzystów ale grzybiarzy, rodzin na niedzielnych spacerach czy biegaczy będzie to ogromny cios, ogromna strata. Najbardziej dziwi mnie fakt że jak ważyły się losy ogromnej części naszego kraju, naszej ziemi rodzimej w telewizji trwała debata o pewniej pani posłance spożywającej posiłek w sejmie - serio to jest najważniejsze? Ale nie o tym mowa Przeraża mnie też że nasz ukochany rząd nic sobie nie zrobił z 2,5 mln głosów pod petycją przeciwko tej ustawie. Daje to tylko pogląd że w ogóle nie liczą się z głosem narodu - taką mamy "demokracje"

[sznib]

Oficjalnych informacji nie ma, bo chcą to zrobić po cichu, jak kolega wyżej pisał, pod koniec 2014 roku próbowali, nie wyszło, ale zapewne będą próbować dalej, aż się uda.

http://niewygodne.info.pl/artykul4/01956-Pieniadze-z-Lasow-na-odszkodowania-dla-Zydow.htm

[mariusz231]

W Polsce nie ma demokracji, bo panstwo dyktuje jak mamy zyc. Jak nie zmieni sie wladza to przyjdzie tu ruski i niemiec jak 23.08.1939. Niewygodne.info.pl tam mozna poczytac o lasach i nie tylko... media sa teraz do oglupiania a nie przekazywania waznych informacji.

[beskid]

http://gazetabaltycka.pl/promowane/pod-oslona-nocy-probowano-otworzyc-droge-do-prywatyzacji-lasow-panstwowych Mają poparcie społeczne?? Mają więc sami gotujemy sobie taki los. Co do tematu to wszystko będzie możliwe bo kto niby miałby tego dopilnować jak już obecnie w sporej części naszych lasów panuje straszny bajzel. Ale co by nie pisać o Lasach Państwowych i "wieszać na nich psy" to kto z potencjalnych prywaciarzy będzie miał wiedzę i chęci do dbania o gospodarkę leśną. Piły pójdą w ruch i po ptakach będzie.

[sznib]

Gdzie to poparcie? Bo w komentarzach do artykułu to większość to krytyka, nie poparcie.

Gdyby mieli społeczne poparcie to by zrobili jak się w prawdziwie demokratycznym ustroju robi przy tak ważnych kwestiach, czyli referendum. Tymczasem nie ma szans na to żeby to przeszło w referendum, więc próbują cichaczem zmienić konstytucję.

[Kaczorak]

W Polsce nie ma demokracji

Demokracja była w Grecji jakieś ponad 2500 lat temu i niestety już nie wróci

 

 

Poparcie mają ale partyjne a nie społeczne. Jakby mieli społeczne poparcie to by tego w nocy nie robili.

[zekker]

1. Zamiast wynurzeń jakiegoś internetowego marudy poproszę o projekt ustawy. Plotki może sobie rozpisywać każdy.

2. Takich ludzi do sejmu sobie wybraliśmy, czy to marnych rządzących, czy nieudolną opozycję. Skoro PO jest tak kiepska, to jak beznadziejni są inne partie skoro przez tyle lat nie potrafią dojść do władzy? A może nie śpieszy im się i wolą zwalać wszystko na rządzących, bo tak wygodniej, a interes i tak się kręci?

 

3. Czy naprawdę potrzebujemy na forum rowerowym politykowania i to jeszcze na tak niskim poziomie? Sznib, dlaczego karmisz nas informacjami z mało wiarygodnej strony zamiast faktami?

Na takim blogu można napisać wszystko. Ciut prawdy, niechęć do rządzących i kolejny przypadek chęci wyrolowania obywatela, to ciut mało jak na rzetelne informacje, ale niestety ludzie się na to łapią i mają takich blogerów za głosicieli prawdy.

Na stronach sejmu są zamieszczone projekty ustaw, stenogramy z posiedzeń sejmu, czemu tym się nie podpiera, czemu reaguje po fakcie? Skoro tak chce dbać o dobro Polski, to powinien wyprzedzać fakty, a nie orientować się jak już ktoś inny opublikował informację. A może po prostu próbuje zarabiać na blogu minimalnym wkładem własnym?

 

Sznib jeżeli faktycznie zależy Ci na lasach, to się organizuj zamiast biadolić w internecie.

 

Proponuję zamknąć temat, bo naprawdę szkoda miejsca na polityczną zawieruchę w tym miejscu. Ludzie się kłócą i nic z tego nie wynika.

[Kaczorak]

Proponuję zamknąć temat, bo naprawdę szkoda miejsca na polityczną zawieruchę w tym miejscu.

 

Jest to forum rowerowe a sprzedaż lasów państwowych dotknie rowerzystów. To nie chodzi o politykowanie tylko podzielenie się z kolegami z forum zdaniem na ten temat - to się nazywa dyskusja. Samo słowo forum już powinno Ci dać do myślenia czego oczekiwać od takiego miejsca - dyskusji. To nie jest miejsce tylko od tego żeby pisać ludziom który rower jest lepszy a który gorszy ale także żeby dyskutować na takie tematy. Nie uważasz że ten temat jest istotny to go pomiń.

[wojtas7]

Również poprosiłem o linka do projektów ustawy i wiarygodnego źródła a wklejasz jakieś rasistowskie wynurzenia na nieznanym blogu.

Z daleka widać że to plotka a Ty w to bezkrytycznie wierzysz.

Lasy Państwowe to państwo w państwie, na sprzedaży drewna mają na kontach kilka/kilkanaście miliardów złotych, była o tym mowa w trakcie nacjonalizacji OFE.

 

Proponuję zamknąć i usunąć do kosza ten temat bo oprócz plotek i niepotwierdzonych informacji niczego nie wnosi.

 

Mnie najbardziej ciekawi jak to jest, że ludzie narzekają na naszą demokrację a jednocześnie nie chodzą na wybory (bo meldunek [mimo że nie trzeba mieć meldunku], bo pogoda, bo nie ma kogo głosować, bo i tak to nic nie zmieni). Moim zdaniem ludzie to idioci, mają pretensje do rządzących partii/prezydenta miasta, a potem frekwencja 30%. Kto nie głosuje to nie ma prawa do krytyki.

[sznib]

Ja dałem jednego linka, Beskid miał drugiego, wystarczy chwilę poszukać i znajdzie się dużo więcej.

https://www.google.pl/search?q=sprzeda%C5%BC+las%C3%B3w+pa%C5%84stwowych&ie=utf-8&oe=utf-8&gws_rd=cr&ei=14i3VKL4O4L4ygOWmYCYAQ

To ze rząd chciał zmienić konstytucję 18 grudnia koło pierwszej w nocy to FAKT, żadne plotki. Jeśli robili to w środku nocy, odciągając uwagę obywateli sfabrykowanymi aferami to myślicie że projekt ustawy trafi na stronę sejmu?

Do konstytucji maił być dopisany fragment treści: "Lasy stanowiące własność Skarbu Państwa nie podlegają przekształceniom własnościowym, z wyjątkiem przypadków określonych w ustawie."

Druga część otwiera furtkę do prywatyzacji lasów.

Jeśli ktoś woli słuchać "Faktów" w TVN, czytać wyborczą i wierzyć że w Polsce jest dobrze i rządzą nami uczciwi ludzie, jego wola.

 

Jak Kaczorak pisał, temat nie ma służyć politykowaniu, tylko dyskusji o tym jak fakt prywatyzacji lasów może wpłynąć na sytuację typowego bikera MTB, który większość kilometrów kręci w terenie, czyli na leśnych szlakach oraz jak wpłynie na organizację zawodów, których większa część tras biegnie lasami.

[Kaczorak]

http://dziennikustaw.gov.pl/DU/2013/1206/1

 

3 minuty szukania. Już z tytułu jawnie wynika że wiedzą nawet na jakich zasadach chcą to sprzedać "trybu sprzedaży lokali i gruntów z budynkami mieszkalnymi w budowie oraz kryteriów kwalifikowania ich jako nieprzydatne Lasom Państwowym, a także trybu przeprowadzania przetargu ograniczonego". Zaraz się czepisz że nieprzydatne ale za odpowiednią sumę szybko się takie staną jak urzędasom zabłysną grube niemieckie Ojro przed oczami. To że w TVN o tym nie mówią i że Onet oraz WP o tym nie piszą to nie znaczy że problemu nie ma.

[pietia79]

Problem z lasami jest (po uprzednim obłożeniu ich drakońskim haraczem), odpowiedni projekt zmian też można sobie wyszukać na stronie Sejmu z dokładnym brzmieniem artykułów- więc nie są to żadne plotki, tylko fakty.  

Jaki może być wpływ na rowerzystów w przypadku prywatyzacji? Taki sam jak w przypadku każdego innego właściciela nieruchomości - właściciel decyduje i tyle.

 

Jednak zgadzam się z przedmówcami, żeby nie kontynuować dyskusji, temat skończy się przepychanką polityczną - a to najgorsze co może być na forum tematycznym. Jeszcze nam tylko dyskusji o Charlie Hebdo tu brakuje...

 

[Lumperator]

Ale za to jak wzrośnie sprzedaż szosówek 

[luker87]

http://www.sejm.gov.pl/sejm7.nsf/PrzebiegProc.xsp?nr=2374

Tak trudno znaleźć projekt ustawy ?

[sznib]

W temacie nie chodzi o przepychanki polityczne. Raczej o to jak widzicie swoje rowerowe "kariery" kiedy do większości okolicznych lasów nie będzie wjazdu? Dalej będziecie jeździć przerzucając się na szosy lub trekkingi? Znajdziecie inne hobby?

Ja zawodnikiem nie jestem, jeżdżę dla przyjemności. To za co kocham MTB to to, ze mogę oderwać się od rzeczywistości, od hałasu dnia codziennego, pojechać na leśne trasy, gdzie jest błoga cisza i czyste powietrze. Jeżdżenie rowerem ulicami i wdychanie smrodu spalin mnie nie kręci. Także albo całkiem zrezygnuję z kręcenia, albo ograniczę się do sporadycznych wypadów na lokalną traskę DH.

[zekker]

Skoro nie ma chodzić o polityczne przepychanki, to proponuję działać na wyższym poziomie świadomości politycznej i społecznej. Opieranie się na durnotach wypisywanych na takich blogach nic nie da, bo widać, że autorowi nie chodzi o rzetelność. Po prostu narzekanie na rząd i atmosfera sensacji napędza odwiedziny strony.

 

Też mi zależy, żebym ciągle miał otwarty dostęp do lasów. Żeby ich bronić, to jednak trzeba z siebie dać coś więcej niż "oj, miesiąc temu nie udało się przegłosować". Niestety ale nasza demokracja jest niedojrzała, nie potrafimy z niej korzystać i odpowiednio się organizować. A szkoda, bo akurat rowery są przykładem jak oddolnie można wprowadzać zmiany. Gdyby nie ludzie tacy jak Hyła, organizacje Miasta dla rowerów czy Gdańska Kampania Rowerowa nadal tkwilibyśmy w myśleniu o rowerze jako zabawce.

Problem w tym, że takie organizacje wymagają ogromnego zaangażowania, trzeba konsekwentnie poświęcać prywatny czas, drążyć, szukać, ponaglać. Większość ludzi tego nie rozumie i wierzy, że płacz w internecie coś zmieni. Do tego zawsze jest akcja na hura na ostatnią chwilę lub po fakcie, jak coś w mediach napiszą (głównego nurtu, czy alternatywnych, jedna i ta sama manipulacja).

[sznib]

Opieranie się na durnotach wypisywanych na takich blogach nic nie da, bo widać, że autorowi nie chodzi o rzetelność. Po prostu narzekanie na rząd i atmosfera sensacji napędza odwiedziny strony.

Masz już na górze 2 linki do projektu ustawy i dalej piszesz ze to głupoty?

http://www.sejm.gov.pl/sejm7.nsf/druk.xsp?nr=2374

 

 

 

Też mi zależy, żebym ciągle miał otwarty dostęp do lasów. Żeby ich bronić, to jednak trzeba z siebie dać coś więcej niż "oj, miesiąc temu nie udało się przegłosować". Niestety ale nasza demokracja jest niedojrzała, nie potrafimy z niej korzystać i odpowiednio się organizować

 

Niestety, w tej sprawie już nic nie zrobimy.

Żeby doprecyzować, cała sytuacja wygląda tak:

już rok temu rząd chciał sprywatyzować lasy. Wtedy PIS zgłosiło sprzeciw, bo ustawa była niezgodna z konstytucją. Jednocześnie ruszyła akcja zbierania głosów w sprawie referendum w obronie Lasów Państwowych. Zebrano ponad 2mln głosów. Referendum się jednak nie odbyło, a w grudniu rząd próbował cichcem zmieć konstytucję żeby potem wprowadzić ustawę i sprywatyzować lasy.

 

http://lasy.tv/lasy-tv/referendum-w-obronie-polskich-lasow-i-polskiej-ziemi-zbierane-podpisy.html

 

W grudniu się im nie udało, ale zapewne porobią jakieś machloje żeby mieć większość i swoje osiągną, trzeba być na to przygotowanym.

[Sandacz]

Niewątpliwie w kwestii swobodnego dostępu do "natury" w celach rekreacyjno-wypoczynkowych należy "dmuchać na zimne". Że łatwo tutaj o patologię, pokazuje przykład ignorowania Ustawy Wodnej przez właścicieli działek i posesji, przylegających do linii brzegowych wód publicznych. Mimo, że zawarto w ustawie jednoznaczny zakaz grodzenia linii brzegowych, jest on nagminnie łamany, a urzędy odpowiedzialne nie potrafią - lub nie chcą - poradzić sobie z wyegzekwowaniem owego zapisu.

[beskid]

3. Czy naprawdę potrzebujemy na forum rowerowym politykowania i to jeszcze na tak niskim poziomie? Sznib, dlaczego karmisz nas informacjami z mało wiarygodnej strony zamiast faktami?

 

Mnie temat ciekawi i to bardzo więc jak nie masz nic sensownego do powiedzenia to omijaj go z daleka. Ktoś Cię czy kogoś innego zmusza do zabierania głosu?? W czyim imieniu to "proponuję zamknąć temat" ?? Najlepiej siedzieć cicho i zamknąć temat dokładnie tak samo jak robią miłościwie nam panujący. Ci to już kurna doktorat powinni dostać "z zamykania wszystkiego po kolei". Rower to również las a przynajmniej dla mnie więc temat jest jak najbardziej na miejscu. Jak by wam o tej samej porze "po cichu" próbowali" "przepchnąć" dajmy na to jakichś przepis z PoRD-u to byście truli tyłek przez 50 stron.

 

Poprzez organizowanie rozumie się też informację na dany temat tak aby o sprawie wiedziało jak najwięcej osób. Więc wytykanie tutaj koledze, który założył temat biadolenie jest delikatnie to ujmując "jawną kpiną". Że to niewiarygodna strona i tego typu pierdoły nie skomentuję bo to tylko o niektórych z Was świadczy.

 

A informacja jest prawdziwa. Poruszali ją również tfu "lewacy" tylko niby gdzie mają się z tym przebić jak nawet na forum rowerowym niektórzy mają wszystko w czterech literach??

[marcinusz]

Biadolicie.

 

sznib, sorry ale czytasz i rozpowszechniasz bzdury. Zajrzalem do tego projektu. Jest to projekt poselski. Poselski a nie rządowy. Ma na celu - jak piszą w uzasadnieniu - zapobiec zmianie struktury własnościowej lasów, a więc sprzedawaniu osobom prywatnym dowolnej narodowości. Powinieneś zatem płakać, że nie udało się uchwalić tej ustawy, korzystając z późnej godziny i nieobecności wszystkich posłów.

 

Takie czasy nastały - moda na społeczne dziennikarstwo. Każdy może być teraz dziennikarzem. Społeczni są nierzetelni z braku warsztatu. Ci profesjonalni są czesto nierzetelni z wielu innych powodów...

 

Domyslam się ze osoby czerpiące zyski z obecnego układu dwoja się i troją, aby utrzymać status quo - zupełnie jak górnicy. Czy działają w interesie publicznym czy tylko wlasnym? Nie wiem, nie interesowałem się LP, ale nie panikowalbym, ze zaraz wszędzie płoty wyrosna. Przed wejsciem do UE też mówiono, ze wykupia polską ziemie. W Polsce histeria jest uruchamiana przy każdej większej zmianie.

 

Lasy na pewno nie zostaną masowo wyprzedane. Zmiana właściciela może nam kolarzom wyjść na lepsze. Dlaczego od razu zakładać, że będzie gorszy? Będą i lepsi i gorsi.

[pietia79]

 

 

Jest to projekt poselski. Poselski a nie rządowy.

 

W kwestii formalnej - projekt poselski to taki projekt rządu (w 99%), który proceduje sie jako poselski w celu ominięcia szeregu wymagań formalnych - w tym zwłaszcza OBOWIĄZKOWYch konsultacji spolecznych każdego aktu prawnego, szczegółowego opisania jego skutków prawnych itd.

 

Czyli w skrócie, łatwiej szybciej i ciszej można coś przepchnąć jako projekt poselski.

 

 

 

Domyślam się ze osoby czerpiące zyski z obecnego układu dwoja się i troją, aby utrzymać status quo - zupełnie jak górnicy.

 

 

Ale obecnie tylko Skarb Państwa czerpie zysku "z obecnego układu".

[luker87]

czytanie uzasadnienia można sobie darować bo niewiesz jakie są prawdziwe zamierzenia rządu.

 

A ta zmiana w konstytucji ma na celu regulacje przepisów dot. LP ustawami które łatwiej przepchnąć bo wystarczy 50%  +1 głosów.

Jak ktoś pisał mieli już przygotowaną ustawe ale nie była zgodna z konstytucją.

Jak zawsze chodzi o kase ;>

[ishi]

Z tego co się orientuje to obecnie zarządca LP, może i tak zrobić z majątkiem co chce! W Konstytucji nie ma bowiem ani słowa regulującego ten temat.

 

W sieci można znaleźć dużo przetargów na sprzedaż działek i nieruchomości należących do LP, a nowa ustawa o tyle zmieni sprawę, że na straży będzie stał jeszcze najważniejszy dokument w kraju.

 

Cała gównoburza kręci się  wokół nie jasnych wyjątków:

 

  Art. 1 W Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 2 kwietnia 1997 r. (Dz. U. Nr 78, poz. 483, z późn. zm.1)………….. dodaje się art. 74a w brzmieniu: „Art. 74a. 1. Lasy stanowiące własność Skarbu Państwa są dobrem     wspólnym i podlegają szczególnej ochronie. 2. Lasy stanowiące własność Skarbu Państwa nie podlegają przekształceniom własnościowym, z wyjątkiem przypadków określonych w ustawie. 3. Lasy stanowiące własność Skarbu Państwa są udostępniane dla ludności na równych zasadach. Zasady udostępniania i gospodarowania lasami określa ustawa.

 

Co do jazdy po lasach to osobiście mam to gdzieś większość tego typu zakazów. Nikt mi nie będzie mówił jak mam żyć.