Raczej bym powiedział, że producenci wraz z organizatorami imprez skutecznie zgasili popyt na 27.5. Reklama, presja i moda robi swoje. Jak się widzi, że nawet kobieta 158 ściga się na 29 (bo musi) to psycha u przeciętnego bikera jest już ustawiona. Producentom łatwiej jest klepać ramy pod jeden standard kół. Jako fan Meridy ubolewam, że zaprzestali serii Big Seven z wyższej półki. Ich ostatni rocznik to był klasowy rower.