Orzech89

Korby mi się nie udało wrzucić na wagę, posiłkowałem się w tym innym projektem. Waga jest na pewno zaniżona. Będę miał informację ile waży razem z BB30, to zmienię. Nawrotek: Wiem od dawna, widziałem Cie na spotkaniu teamowym. A co do hamulców, to jest full części na których wagowo mogę zejść poniżej 8kg spokojnie i to na tarczach. Wstępnie miał ważyć 7,4kg na kartce, ale wolę mieć sprzęt do ścigania wytrzymał, niż papierowy 7,4kg. Projekt był tworzony nie mając na uwadze przede wszystkim wagi, ale funkcjonalność. Można się równie dobrze przyczepić, dlaczego nie dałem karbonowych śrub do koszyka bidonu oraz manetek i hamulców... Generalnie odbyłem już tym rowerem nie jeden trening, bo miałem poskładany rower "do nauki roweru". W obecnej konfiguracji dziś po raz pierwszy. Rower szybko się wspina, trzyma podjazdu jak przyklejony. Łatwy do kontrolowania na podjeździe. Na zjazdach idzie jak po sznurku. Szkoda tylko, że nie udało mi się z opon zrobić Tubeless kitu.

Tak, śmigam. Dętkowe. Nie mogłem uszczelnić niestety opony, ale będę kombinował z tym. Opony mi się osobiście podobają, ale perspektywa siedzenia ze szmatą i czyszczenie ich co drugi dzień, to już zdecydowanie mniej mi się podoba. Aczkolwiek często siedzę i grzebię coś przy rowerze, tak więc 5 minut w tę czy w tamtą można poświęcić

Opony - Polsport. Dojdzie jeszcze tuning złotymi śrubami. Mam problem z uszczelnieniem tej obręczy, muszę póki co na dętkach jeździć niestety. Nie bardzo mi się to uśmiecha, przyzwyczaiłem się do Tubeless.

Po prawej stronie masz coś takiego jak galerię użytkownika. Tam jest więcej zdjęć.

Zdjęcia są w bardzo wysokiej rozdzielczości, na chwilę obecną nie dysponuję innymi. Sama tarcza waży 85g ( 160mm )

Przedstawiam rower na którym będę się ścigał w sezonie 2009r. Rower jest zbudowany tak, aby był możliwie wytrzymały przy zachowaniu jak najniższej masy. Stąd też można było oszczędzić oczywiście 400g na oponach. Pytania, uwagi, sugestie... ? Bar Ends: Tune Bar Plugs: Syntace ( ujęte w wadze kierownicy ) Bottle Cage: Elite Patao Brake (Front): Hope Mono Mini Pro 321g Brake (Rear): Hope Mono Mini Pro 323g Brake Levers: Hope Mono Mini Pro Cables: Nokon 70g Cassette: Shimano XTR 12-32 222g Chain: Campagnollo Record 268g Crankset: FSA K-Force Light Carbon MTB + BB30 672g Derlr (Front): Shimano XTR Down Swing 149g Derlr (Rear): SRAM XO + Kółeczka KCNC 186g Fork: Rock Shox SID World Cup 2007 - 1370g Rear Shock: Brak Frame: LOOK 986 - 1397g Handlebar: Syntace Duraflite Carbon 142g Handlebar Tape: Bontrager 19g Headset: FSA 88g Pedals: Crank Brothers Egg Beater 4Ti 168g Seat: Selle Italia SLR białe 145g Seatpost: Zintegrowana z ramą Seatpost clamp: Zintegrowane z ramą Shifters: SRAM XO 228g Skewers: KCNC Gold 45g Spacers: 1x10mm + 1x5mm 5g Starnut: Ujęte w wadze amortyzatora Stem: Syntace F99 105mm + Ti śruby 103g Tire (Front): Geax Saguaro White 560g Tire (Rear): Geax Saguaro White 562g Top Cap: Ujęty w wadze sterów Tubes: Maxxis Ultra Light 2x95g Wheel Front: 610g -Hub: DT Swiss 240 -Rim: DT Swiss XRC 330 -Spokes: DT Swiss Aerolight -Nipples: DT Swiss -Rim tape: NoTubes Wheel Rear: 740g -Hub: DT Swiss 240 -Rim: DT Swiss XRC 330 -Spokes: DT Swiss Aerolight -Nipples: DT Swiss -Rim tape: NoTubes Misc : 20g Total: 8788g Zdjęcia pod adresem: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/72f77f77cb28dce4.html

Zwróć uwagę, że one nie są na karbonie Te SiDi Dragony które u nas kosztują 1000zł są na karbonie. Ale cena nie mniej jednak dobra, ale sklepową 240 Euro to chyba z kosmosu wytrzasnął...

Nie wiem czy to u mnie tylko, ale to już staje się denerwujące... Kolejna usterka... W prawym bucie, na pasku zębatym który wchodzi do klamry, zaczął odpadać jeden ząbek w ten sposób, że ciągnie odpadając za sobą kolejne paski w dół ;/ Nie wspominam już o tym, że kilka śrub mi odpadło z podeszwy podczas wyścigu. Nie chcąc płacić chorej ceny za śrubki SiDi poszedłem do najbliższego metalowego, kupiłem 20 śrubek, brzeszczota, zapłaciłem 2zł, w domu spiłowałem, wkręciłem, wyglądają pięknie, bo błyszczą się nawet bardziej niż te oryginalne SiDi

Czy są lepsze ? To jak przesiadka z Fiata 126p do Ferrari. Zupełnie inaczej widać przez Rude, dużo lepiej. Jakoś wykonania szyb rzuca się w oczy po pierwszym założeniu. Miałem okulary Arctic i były to jedne z gorszych okularów jakie posiadałem, nie trzymały się, latały jak chciały po głowie na zjazdach, potrafiły się zsuwać po nosie, gdy dostało się trochę potu pod noski. A Rude ? Trzymają się twardo, nic się nie zsuwa. Świetna widoczność, żadnych załamań obrazu czy czegoś podobnego. Polecam. Skoro chcesz taniej gdzieś dorwać, to może allegro i poszukaj innego modelu ?

Aaaa... Chyba, że tak. Zrozumiałem, że 21000 przez rok nie cały ;] U mnie póki co mają 3000, większość śmigam na szosie, a do szosy mam buty Vittoria Carbon.

Chyba Ci się zera pomyliły Jurasek: Wentylacja jest dobra, ale nie jest wybitna.

Nie przeglądałem tego tematu... Owszem, w butach za tyle kasy, sypie się klamra. Zastępcza dodatkowo do kupienia jest za jakieś 40zł o ile pamiętam, i też jest plastikowa ale inaczej wygląda. Teraz dociągam pasek bardzo ostrożnie, a szkoda, bo lubię mieć mocno zapiętego buta. Śruby też mi poodpadały które trzymają protektor. Ceny oryginalnych śrub są jak cena złota, poszedłem do metalowego, kupiłem 20 śrub + brzeszczot, zmieściłem się w 30zł, spiłowałem do pożądanej długości i wszystko pasuje... Nawet bardziej się świecą na podeszwie niż oryginalne

Mam takie same, tylko ze szkłami ImpactX Red Photochromic. Extra. Same pozytywne wrażenia. Ładnie siedzą na twarzy. Nie latają w każdą możliwą stronę. Najlepsze okulary jakie miałem. Giętkie zauszniki. Nigdzie nie uciskają. Kupiłem za 260zł z kosztami przesyłki, natomiast cena w sklepie to 600zł ;] POLECAM !

Osobiście brałbym z allegro chyba... Za Rebę WC możesz na allegro zapłacić 1800-2000zł jak trafisz na okazję. Mowa oczywiście o nie używanej, zapakowanej ładnie w pudełko, z manetką.

Wczoraj, jadę, wszystko spoko, w nic nie przywaliłem, dociągnąłem pod koniec pasek i spoko, nie wiem czy nie zauważyłem, żebym ułamał przy zmęczeniu czy co... Jadę z koleżanką, i tak dziwnie mi but lata trochę, sięgam do paska, żeby dociągną a tu lipa ! Nie ma czym... Gwarancja ? Gdyby mnie czas nie spinał, to bym nie kombinował klamry na kogucie tylko zaniósł do reklamacji. Na piątek max muszę mieć klamrę.