Skocz do zawartości

[Druciarstwo] Największe rowerowe druciarstwo


Rekomendowane odpowiedzi

Litości, taka końcówka kosztuje 20-50gr. Termokurczaskę łatwo z linki zdjąć. A pomysł z nyplem fajny.

 

No i co z tego?! Dobrze dobrany termokurcz trzyma się dobrze linki i pozwala ponownie ją użyć. Stosuje koszulki w swoich rowerach od lat z powodzeniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Polacy nie gęsi i drutować muszą :) A za kilkanaście złotych można kupić sobie sto sztuk i mieć na lata.

Za dwa złocisze można kupić 100cm rurki w ulubionym kolorze i szczerze mówiąc wygląda ona na lince bardziej elegancko niż kawałek metalu zaciśnięty kombinerkami ;)

 

W tym przypadku "dedykowane" końcówki są bardziej druciarskie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ktoś ma lutownicę to ma też termokurczki które są szybsze. Z resztą, każdy sposób jest dobry, tak samo można nie umieć posłużyć się termokurczką jak i skopać zaciśnięcie końcówki o lutowaniu nie mówiąc. Kto co ma pod ręką i tyle. Materiał na debatę na poziomie tej o tym którą stroną wieszać papier toaletowy. Widać że pogoda ssie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ahahahahah, co za bzdura. Dedykowane końcówki do zaciskania na lince są bardziej druciarskie niż termokurczaski??

 

Ja też używałem przez parę lat termokurczasek ale tak jak napisał Mike - nie trzyma się to tak jak powinno i o wiele łatwiej zsunąć.

 

Z lutowaniem miałem epizod, linka accenta taka czarna, chciałem położyć kroplę na końcu i mimo trawienia kalafonią ni cholery się to trzymać nie chciało. Czary jakieś. Wtedy poszedłem do sklepu i kupiłem po 20gr garść zacisków, bez porównania są lepsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A taka końcówka kosztuje 50 gr

 

unex-koncowka-linki-przerzutki-lub-hamul

 

Niech każdy sobie robi co chce, ale czytanie głupot że koszulka termokurczliwa jest bardziej estetyczna niż coś takiego zaczyna boleć. Nie mam zaciskacza itd, nakłada się końcówkę i delikatnie zaciska kombinerkami do cięcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie to nie wiem czy to druciarstwo ale tak mam zamontowany bagażnik (15mm podkładek): http://st16.static.bikestats.pl/userimages,20160209,104456,105795,orig.jpg

 

A i napiszę jeszcze jak kiedyś "naprawiałem" rower:

- W komunijnym góralu ciągle obracała mi się kierownica wraz z z manetkami i klamkami. Dokręcanie śruby w obejmie mostka nic nie dawało. Przewierciłem więc obejmę mostka wraz z kierownicą i w tą dziurkę wbiłem kawałek uciętego gwoździa. Przestała się obracać.

- Często urywały mi się linki hamulcowe, zawsze przy samej baryłce w klamce. Nie miałem pieniędzy na nowe więc za pomocą kombinerek owijałem koniec urwanej linki wokół nakrętki (chyba m4) i miałem nową "baryłkę".

 

A to już nie tak dawno bo kilka lat temu w nowszym rowerze:

- Nie wiedziałem jeszcze że łańcuch smaruje się kropelką oleju na każde ogniwo. Smarowałem więc go obficie wraz z zębatkami korby i kasety grubą warstwą ŁT43. Nigdy go nie myłem tylko nakładałem tak kolejne warstwy smaru.

- Kiedyś wieczorem przed przygotowaniem roweru do całodniowej wycieczki odkryłem pękniętą na 1/3 obwodu sztycę (w miejscu obejmy). Zrobiłem więc prowizoryczne "wzmocnienie": wziąłem ze 3 ośki ze starych piast i 3 kawałki pręta gwintowanego, złożyłem do kupy, owinąłem grubo taśmą i wepchałem do sztycy. Wytrzymało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamiast tylu podkładek, kup sobie rurkę aluminiową o odpowiedniej średnicy i przytnij. Ja sobie tak robiłem tulejki dystansowe do zmiany skoku amortyzatora. Koszt to około 10 zł + jeżeli chcesz mieć ładnie to obcinaczkę do rur ( jakieś 20 zł)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też używałem przez parę lat termokurczasek ale tak jak napisał Mike - nie trzyma się to tak jak powinno i o wiele łatwiej zsunąć. Z lutowaniem miałem epizod, linka accenta taka czarna, chciałem położyć kroplę na końcu i mimo trawienia kalafonią ni cholery się to trzymać nie chciało. Czary jakieś. Wtedy poszedłem do sklepu i kupiłem po 20gr garść zacisków, bez porównania są lepsze.

 

Szczerze mówiąc jest to świadectwo skrajnej nieudolności :D Termokurcz się zsuwał, cyna pryskała gdzie chciała więc trzeba było pokicać do sklepu i kupić super końcówki, inaczej bida :P Dobra robota :P

Termokurcze 2,3mm trzymają się po podgrzaniu na każdej lince na której je zakładałem, niezależnie czy była to standardowa Shimano, teflonowa Alligatora czy supergładka linka polerowana. Trzeba mocno szarpnąć żeby zeszła, najlepiej szczypcami ;)

 

Niech każdy sobie robi co chce, ale czytanie głupot że koszulka termokurczliwa jest bardziej estetyczna niż coś takiego zaczyna boleć

 

Metalowe końcówki ładnie wyglądają tylko w katalogu...

Na szybko pstrykaczem:

termokurcz_zps2niprebt.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Metalowe końcówki ładnie wyglądają tylko w katalogu...

 

No i u mnie na rowerze :whistling:  

 

Są różne gusta, ale mnie nie przekonasz że kawałek koszulki wygląda lepiej niż anodowana końcówka. Wieczorem cyknę fotkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Zamiast tylu podkładek, kup sobie rurkę aluminiową o odpowiedniej średnicy i przytnij.
 

Problem rurki może być taki że z reguły mają cienkie ścianki. A powierzchnia podstawy takiego walca i sztywność tak krótkiego odcinka ma znaczenie. 

 

Tanim kompromisem są chyba "podkładki łącznikowe" - można je zeszlifować na żądaną długość a kosztują kilkadziesiąt groszy. 

Edytowane przez MikeSkywalker
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

- Nie wiedziałem jeszcze że łańcuch smaruje się kropelką oleju na każde ogniwo. Smarowałem więc go obficie wraz z zębatkami korby i kasety grubą warstwą ŁT43. Nigdy go nie myłem tylko nakładałem tak kolejne warstwy smaru.

Tu kiedyś na forum ktoś pisał , że widział takiego gościa , który tak smarował. Może to byłeś Ty :D  :icon_cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

  Problem rurki może być taki że z reguły mają cienkie ścianki. A powierzchnia podstawy takiego walca i sztywność tak krótkiego odcinka ma znaczenie. 

 

Ścianka ma z 2mm, jeżeli będzie osadzona na śrubie i będzie działała jako dystans to nic się jej nie stanie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest wizja dorobienia dystansu z profilu zamkniętego. Obecnie mam linkowane już w temacie tuleje z drukarki 3D 

 

13324349_1276667892351209_165321404_o_zp

 

Przetrwały jeden wyjazd pod obciążonymi sakwami i lokalne (do)jazdy pod mniejszym ciężarem - póki co działają świetnie. 

Edytowane przez MikeSkywalker
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mówiąc jest to świadectwo skrajnej nieudolności :D Termokurcz się zsuwał, cyna pryskała gdzie chciała więc trzeba było pokicać do sklepu i kupić super końcówki, inaczej bida :P Dobra robota :P

 

Weź Ty mi nie mów, że cyną się nie potrafię posługiwać. Lutowałem wszystko, od rynien po podstawki procesorów. Linka jakaś magiczna, czarna była. Długo trawiłem kalafonią i aspiryną, ani cyna ni cholery nie chciała złapać. Na termokurczaskach jeździłem ze dwa czy trzy lata, po prostu mając ich masę we wszelkich rozmiarach zakładałem. Ale któregoś pięknego razu kupując linki przed sezonem kupiłem też końcówki. I nie wmówisz mi, że rurka się trzyma bardziej niż zaciśnięta końcówka. To że wolisz czerwone, Twoja sprawa. Ale nie wyjeżdżaj mi z takimi podjazdami, że popieranie bardziej rozwiązania oryginalnego od druciarskiego jest świadectwem nieudolności.

Edytowane przez cervandes
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Lutowanie pośród wszelkich wad ma jedną niekwestionowaną zaletę. Można linkę używać pierdylion razy bez obaw o miotełkę,  zdejmować i zakładać do porzygu ;) i jeżeli lut będzie dobry ciągle będzie jak nowa. Każdą inna koszulkę, kapturek, nypelek trzeba zdjąć.


 

 

Weź Ty mi nie mów, że cyną się nie potrafię posługiwać.

Skoro nie wpadłeś na pomysł by osunąć powlokę do gołej stali, którą to sie właściwie lutuje, to widocznie nie umiesz  :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...