Ranking
Popularna zawartość
Zawartość, która uzyskała najwyższe oceny od 16.09.2024 uwzględniając wszystkie działy
-
30 punktów
-
Stare dolnośląskie powiedzenie mówi: gdy w środku zimy liść spod śniegu kiełkuje, to w Twoim fullu na pewno coś w zawieszeniu szwankuje.30 punktów
-
30 punktów
-
29 punktów
-
Bo trudno narzekać na pogodę, mimo że przez cały dzień ani jednego promienia Słońca nie zobaczyłem.28 punktów
-
27 punktów
-
"Jeśli nie musisz biec, to idź, Jeśli nie musisz iść, to stój, Jeśli nie musisz stać, to usiądź, Jeśli nie musisz siedzieć, to się połóż A jeśli już leżysz, to najlepiej jest spać." - Arnold "Orbea" Schwarzenegger27 punktów
-
27 punktów
-
27 punktów
-
27 punktów
-
27 punktów
-
27 punktów
-
27 punktów
-
27 punktów
-
27 punktów
-
Panowie. Zwykle śmieszkuję sobie w opisach zdjęć, ale tym razem chciałbym poruszyć ważną sprawę - mam nadzieję, że nie będziecie mieli mi tego za złe. Chodzi o nasze zdrowie. Niezainteresowani mogą od razu przewinąć w dół, do zdjęcia. Do niedawna należałem do grona typowych facetów, którzy do lekarza nie chodzą, bo przecież nie chorują, a nawet jeśli coś jest nie tak, to albo udawałem, że nic mi nie jest, albo bagatelizowałem objawy. A poza tym wiadomo, że nawet jeśli na coś chorujesz, ale tego nie zdiagnozowano, to to nie istnieje. I tak ciągnąłem przez ponad czterdzieści lat. W końcu przyszedł moment, gdy organizm stwierdził, że skoro olewam mniej lub bardziej drobne znaki, to nie będzie się cackał i uderzy z całych sił. Zaowocowało to ponad dwumiesięcznym "wyjęciem z życia". Obecnie powoli dochodzę do siebie i choć już do końca życia będę wiózł się z tym pasażerem na gapę, to gdybym wiedział o nim wcześniej, zacząłbym to leczyć i nie doprowadziłbym organizmu do takiego stanu. Dziś byłem pierwszy raz na rowerze od momentu, gdy wszystko się zaczęło. Zrobiłem 11 km i cieszyłem się jak dziecko, że dałem radę. A zmęczony byłem bardziej, niż kiedyś po 150 km po górach. Słuchajcie swoich organizmów. Mój już od dwóch lat dawał mi znać, że coś mu dolega, ale zawsze tłumaczyłem to wiekiem, zmęczeniem pracą i przeróżnymi innymi powodami. I choć z tyłu głowy wiedziałem, że raczej nie jest to normalne, że w ciągu dwóch lat z osoby, która wśród rowerowych znajomych była tą, która jak planowała trasy, to z jak największą ilością długich, stromych podjazdów i z kim bym nie jechał i ile tego podjazdu by nie było, ja na górze byłem pierwszy, stałem się marudą, która chciała w trakcie wypadu do Hiszpani wypożyczyć elektryczną szosę, bo nie nadążałem za innymi, choć jechaliśmy spokojnym tempem, albo po przejechaniu 40 km z większą prędkością, umierałem na mecie i potrzebowałem kilku dni odpoczynku. Wiedziałem, że to nie jest normalne i co? I wielkie g. Nic z tym nie zrobiłem. Niby człowiek inteligentny, a czasem tak głupi, że aż słów brakuje. Nie piszę tego wszystkiego, bo liczę na Wasze współczucie. Wiem, że jestem dla Was obcy i możecie mieć gdzieś moją "przygodę", ale może choć jedna osoba pomyśli - cholera, już dawno nie robiłem sobie badań, może warto by było. Bo jeśli nic nie wyjdzie, jeśli wszystko będzie ok, to super. A jeśli jednak pojawi się jakieś badziewie, to jak to w piosence Kazika, można mu szybko "zak...ić z laczka i poprawić z kopyta" Bo w końcu zdjęcie.26 punktów
-
26 punktów
-
Lubię małe ptaszki - powiedziała, robiąc mu zdjęcie. W tym momencie zaczął się zastanawiać, czy mówiła o tym z prawej strony kadru, czy...26 punktów
-
26 punktów
-
Bo jak długo jeżdżę to u siebie takiego czegoś nie widziałem, od kilku dni utrzymuje się cały czas silna mgła, wczoraj po robocie udało się wyskoczyć na standardowy szlak i okazało się, że powyżej piękna pogoda, słoneczko, a na dole jak okiem sięgnąć nalało się czegoś białego. Fotka nie oddaje tego efektu26 punktów
-
26 punktów
-
26 punktów
-
26 punktów
-
26 punktów
-
26 punktów
-
Bo zatrzymałem się żeby zrobić zdjęcie, a nie dlatego że sapałem pod górę. I tej wersji będę się trzymał.25 punktów
-
25 punktów
-
25 punktów
-
25 punktów
-
25 punktów
-
25 punktów
-
25 punktów
-
25 punktów
-
25 punktów
-
25 punktów
-
25 punktów
-
25 punktów
-
25 punktów
-
25 punktów
-
25 punktów
-
25 punktów
-
25 punktów
-
25 punktów
-
25 punktów
-
24 punktów
-
24 punktów
-
24 punktów
-
24 punktów
-
24 punktów
-
24 punktów
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00