Ranking

Bo na Ojców

@Greg1 A jakże, dwa zabytki za jednym strzałem 😅 Bo co do szczęk to jest tu deficyt gór, ale chociaż lasy są i bunkry też😉

Bo koło krzyża.

Bo jesienny klimat.

Bo pierwszy raz... na nowych kółkach

Bo br, rzeka czyli, nazwa pisana bez polskich znakow.

Sezon 2025 rozpoczęty! 😁

Bo zabytki jesienną porą.

To okolicie Emowa / Józefów k.Otwocka , chyba w obszarze Mazowieckiego Parku Narodowego , mieszkam tu 15 lat i od początku widzę gospodarowanie terenami leśnymi, pewne 'kwadraty' wycinają i regularnie zalesiają na nowo , na przestrzeni tych lat specjalnie 'nie ubyło zieleni', pomijając oczywiście prywatne działki przeznaczone pod budowę domów - ale taki widok zawsze zaskakuje na zasadzie 'ej , ale ja to tutaj jeździłem tyle lat , a teraz ktoś ogrodził' Poniżej widok po obróceniu aktora o 180 stopni - niedawno jak zobaczyłem puste zaorane 'pole' też poczułem zwątpienie, ale widać będzie gęsty lasek brzozowy

Zobaczcie jaki ładny! 😁

Bo dywan przed polnym wiaduktem.

@siemalysy wyboru nie ma - Amazon.pl https://www.amazon.pl/Tyre-Glider-Bicycles-Including-Mountain/dp/B09TCFRVC8/ref=sr_1_1

Grawelocommuter w odsłonie jesienno-zimowej z zamontowanymi prawie pełnymi błotnikami

Może w 2026 uda się powtórzyć 2023 1 stycznia 2023 godz 14:06, ok 15 stopni na plusie

Chodzi o tę szosę na szczękach? 😁

Kup Rometa, popieraj swoje.... Po co pytasz o poradę na forum rowerowym, skoro rozsądne propozycje olewasz ??

Bo łąka przed lasem.

Bo to rzadko spotykana sytuacja. Zalana nowo wybudowana droga.

Bo złoto

Jeszcze nie wszystko wyschło ..

Bo tak było na trasie.

Bo na Klimczoku spotkały się jesień, zima i moja żona.

głucho wszędzie, co to będzie

Bo szkoda że liście tak szybko z drzew lecą.

Ostatni zakup. Dzięki temu wynalazkowi, Panaracery Gravelkingi X1 wślizgnęły się na obręcze, jak proteza w szczękę emeryta. Wcześniej powyginałem na tych oponach niebieskie łyżki Schwalbe. Dla mnie gejmczendżer.

Ja oddaję głos na wspomnienie już powyżej Endura Singletrack II - mam, jeżdżę w nich od kilku lat, jak dla mnie ciepłe nawet bez pierwszej warstwy dość długo (ale ja jestem dość odporny na niskie temperatury, założyłem je jakiś czas temu jak było jeszcze trochę ponad 10°C i było mi za ciepło, dzisiaj byłem w nich w sumie pierwszy raz tej jesieni). Myślę, że spełniają wszystkie Twoje potrzeby oprócz gumki. Mam też decathlonowe spidnie mtb All Mountain letnie i w nich jeździłem do wczoraj, wczoraj stwierdziłem, że chyba czas wyciągnąć z szafy Singletracki. Jednak spodnie decathlonowe są trochę węższe w nogawkach i nie pracują, jak to określiłeś, w kolanach

Z nieutulonym żalem, ale niestety nie.

Ja kilka lat temu kupiłem dokładnie TAKIE (O'neal TRAILFINDER). Na allegro wtedy zpłaciłem niewiele ponad 2 stówki chyba. Mam je do teraz i nadal świetnie służą więc jakościowo chyba są ok. Mają też dwie całkiem użyteczne kieszenie na zamek po bokach. Używałem ich jako jedyna warstwa (pod spodem tylko majty z wkładką lub bibshorty) w temperaturach od -2 do +15 stopni i nigdy nie było mi zimno. Wiadomo, że to bardzo indywidualna kwestia ale zakładając pod spód ocieplone leginy spokojnie mogłbym jeździć do -10.

Endura ma fajne spodnie, Singletrack albo MT500. Jeżdżę w nich w zimie jako wierzchnia warstwa i dają radę.

Spodnie rowerowe długa Hornhill XL czarny - 5904107113302 - 17189736909 - Allegro

Jak lecisz 40km/h na silniku bez pedałowania, to można zmarznąć. To dziwnie, bo takich pozasłanianych jak tylko robi się trochę chłodniej, to widziałem zanim komukolwiek o kowidzie się przyśniło. Kwestia materiału i sposobu założenia. Cienki buff jest raczej przewiewny, więc co2 praktycznie się nie kumuluje pod materiałem, a mimo to jest cieplej. Wilgoć owszem jest problemem ale sama w sobie nie jest szkodliwa. Trzeba by używać ciągle tej samej chusty bez prania, żeby zalęgły się jakieś grzyby czy bakterie. Przez kilka godzin jazdy nie ma takiego ryzyka, jest tylko nieprzyjemnie. Jak już muszę się zasłonić, to preferuję luźne ułożenie komina, bez przyciskania paskiem kasku pod brodą. Jak nie jest tak napięty na twarzy, to swobodniej się oddycha.

Mi to się kojarzy z syndromem kowidowym.

@seawolf688 Oglądałem, to było moje pierwsze zetknięcie z tym urządzeniem. Później czytałem jeszcze tu i tam różne recenzje i w końcu zdecydowałem się kupić - nie żałuję.

Zostawię krótki update dla motywacji żeby pokazać że się da jak się chce, obecnie na wadze 96 kg, zbite równo 40kg od maja 2024. Ze zmian dodałem liczenie kalorii, ważenie jedzenia i suplementację węgli dla treningów dłuższych niż 1h z maltodekstryny, fruktozy i tabletek musujących z elektrolitami z lidla XD Aktualnie cisnę własny plan treningowy, używam intervals.icu i z mywhoosh przesiadłem się na zwift + cog + click bo jeżdżenie 3h+ w Z2 w weekend jest mniej nudne niż w ERG. FTP mierzone w tym tyg. 227W, prawie 2,4W/kg. Cel do rozpoczęcia sezonu 2026: zejście poniżej 90 kg i FTP jak najbliżej 3W/kg. Zobaczymy co z tego wyjdzie bo im dalej tym ciężej.

Nie ma to znaczenia Poza tym, nie pytałem o geometrię, tylko o osprzęt

Bo Łagiewniki liściem posypane

heh , kontrowersyjny outlet Prawie mnie do zawału ostatnio doprowadził. Kupowałem rower . Jedna paczka z moim emailem ( tracking fedexu ) i adresem dostawy gdzieś na Słowacje . Fedex nie chce ze mna rozmawiać , Nieves : sprawdzimy i się odezwiemy . Do dzisiaj czekam Druga paczka z moim numerem telefonu , mailem nie wiadomo kogo i adresem dostawy Konin. Ucieszyłem się jak zadzwonił kurier że ma paczkę z rowerem dla mnie . No ale Konin to tak jakieś 300 km od mojego adresu Zonk ... Nieves sprawdzi , czekam . W końcu następnego dnia dzyń dzyń do drzwi , jest fedex , i od razu z grubej rury : podał pan zły numer telefonu , dodzwoniłem się do Konina. Tia .... Naprawdę , sklep dla ludzi z mocnymi nerwami W końcu brat się ucieszył , tylko koła i tarcze trzeba było przełożyć ze starego roweru.

Ciekawe, właśnie jestem na wyjeździe w Kotlinie Kłodzkiej, jeżdżę po lesie, singlach, uach wszelkiej maści, wszystkie trasy kreślone w Mapy.com mają pokrycie na Corosie, nawet najbardziej gówniane odcinki gdzie nikt nie jeździ i nie chodzi bo drogi zarośnięte w cholerę. Sporo ludzi o różnych systemach piszą podobne rzeczy, jakby jeździli na księżycu. Gdy tymczasem używając Garmina wiele lat i map wbudowanych fabrycznych nigdy nie spotkałem sytuacji że nie było jakichś ścieżek, nawet w największych ostępach leśnych. Nie wiem jakie masz wymagania ale nie mogę się zgodzić z Twoją tezą co do map Corosa. A skoro już jesteśmy przy liczniku, to 3 dni temu jak zaczynałem wyjazd miałem 90%. Dziś po 24h jazdy zostało 37%. Tylko pierwszego dnia było jakieś słońce, pozostałe dwa to syf i malaria, deszcz, buro i ponuro. Wydawało by się że licznik nie powinien łapać słońca w takich warunkach, ale tylko kilka razy, na jakichś mocno zadrzewionych singlach, zasygnalizował niską efektywność doładowywania.

Ostatnia dostawa z kontrowersyjnego outletu po ponad 2 miesiącach oczekiwania. Korby, ale w sumie jedna ciekawa i zostanie zapewne na dłużej - CUES-U8000 46-32. Pytanie w którym "projekcie" - czy w wersji 2x Czy też jako ramię z Deckasem NW Jak widać cięższa niż korby mtb z drązonymi ramionami ale lżejsza trochę niż "lite odlewy", no i bardziej klasyczna linia łańcucha. Poza tymmocowanie korby jest stylu klasycznym Shimano z osią zintegrowaną z ramieniem z zębatkami a nie jak w tańszych CUES U4000 i niektórych U6000 w stylu SRAMA. Co ciekawe ( niedawno dopiero zauwazyłem) w serii Cues 6000 występują korby w obydwu stylach (np.FC-U6000 vs FC-u6040).

Wkurza mnie kierowca, który nie patrzy w lusterka i bez kierunku zajeżdża drogę... Zaliczony skok na główkę na asfalcie, zdrapki na ciele, poturbowany nowy rower... Nie wiem co z karbonowymi widłem i kierownicą. Koleś dostał mandat, a teraz trzeba będzie się męczyć z TU... Nie wiem jakim sposobem klamki skręciły do środka, a kierownica się przekręciła. Na pewno kask ratuje życie:

Bo lecą liście, lecą ...

Bo dlaczego ten koleś jedzie na moim rowerze ? 🤣

Bo liście żółte zasypały singla.

Ponieważ zdrowie niestety zjechało równią pochyłą do poziomu śmieszności polskich kabaretów i raczej nie zapowiada się, żeby do wiosny było lepiej, wrzucam fotkę zrobioną dokładnie rok temu, gdy nie tylko była siła pokręcić, ale w międzyczasie przećwiczyć krok łyżwowy i przytup ze zbójnickiego jednocześnie.

Bo skoro to Ślęża. to muszę być na Śląsku czyli w Katowicach....

Bo wspomnienie lata, Orlickie Hory...

Wciąż żyję 😉 Pozdrow'er😘

Bardzo dobrze - będą większe przeceny w Polsce, gdyby były dopłaty to ceny były by wyższe.

Można zastąpić obecny wolnobieg (14-28) takim: Wolnobieg SunRace 7-rzędowy 13-28T srebrny MFM30 - 4710944225235 - 11022926292 - Allegro Wbrew pozorom, ten jeden ząbek mniej da się zauważyć i będzie łatwiej dokręcać w sprzyjających warunkach (wiatr w plecy, zjazdy). Jeśli w planie są strome podjazdy to jest też wersja Mega: Wolnobieg 7-rzędowy SUNRACE 13-34T SHIMANO MTB - 4710944227475 - 17438911159 - Allegro Opony Vittoria Randonneur do szybkich nie należą, to raczej takie ciężkie (przy małej realnej szerokości), pancerne klocki o nieprzyzwoicie dużych oporach toczenia. Macałem je kiedyś w Decathlonie i wydawały się strasznie toporne - komfortu też bym się na nich nie spodziewał, bo ten karkas nie ma żadnej elastyczności. Touring Bike Tire Test: Vittoria Randonneur Tutaj zdecydowanie można wiele poprawić. Nawet takie będą lżejsze, bardziej komfortowe i uniwersalne (bo całkiem dobrze trzymają w lekkim terenie), a po asfalcie też toczą przyjemnie lekko. Świetna cena jak za oponę renomowanego producenta z paskiem odblaskowym: Continental AT Ride 28x1.6 reflex drut - Biostern Te też godne polecenia: Continental Contact Speed 700x32C ref/dr - Biostern Pod tą drugą to można dać nawet taką dętkę: Dętka Ride Now Light 36g Road Bike 45mm - Biostern Pierwsza wymaga już szerszej: Dętka Ride Now Light Gravel / MTB 65mm - Biostern

Serwis bajka ma opinię ogarniętego serwisu. Jest listopad więc wybrzydzać też nie powinien