Skocz do zawartości

Ranking

  1. Sobek82

    Sobek82

    Użytkownik


    • Punkty

      21

    • Liczba zawartości

      7 656


  2. sznib

    sznib

    Mod Team


    • Punkty

      21

    • Liczba zawartości

      11 131


  3. elkaziorro

    elkaziorro

    Użytkownik


    • Punkty

      19

    • Liczba zawartości

      2 018


  4. spidelli

    spidelli

    Użytkownik


    • Punkty

      18

    • Liczba zawartości

      6 020


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 04.05.2025 w Odpowiedzi

  1. Patrzę, jak nieubłaganie nadciąga poniedziałek.
    12 punktów
  2. Bo mi chihuahua gryzie rower w kierownicę
    11 punktów
  3. 11 punktów
  4. Bo ti statki na tory: Kanał Elbląski, pochylnia Buczyniec.
    10 punktów
  5. Dzięki. Bo mają rozmach skór wy, synów matka miała na dziewięć miesięcy zakaz wstępu do lasu. Pozdrow'er 😘
    10 punktów
  6. Bo tam trafiają (na rowerze zastępczym) Ci, którzy uszkodzą rower właściwy przy pomocy samochodu (służbowego) i bramy (Teściowej)..
    10 punktów
  7. Bo czasami też widokowo trzeba
    9 punktów
  8. Bo cyklotrasa przez Pieninsky Narodni Park
    9 punktów
  9. Bo pistacja pierwsza wymiękła....
    9 punktów
  10. 9 punktów
  11. Bo zielono mi, bo najlepszy okres na jazdę się zaczął. 🙃
    7 punktów
  12. Bo, Achtung ausweiss kontrollen papieren bitte.
    6 punktów
  13. Truskawki, szpinak, guma balonowa i wiejska droga na której nikt mi nie pogratulował😉 Pozdrow'er 😘
    5 punktów
  14. Truskawki, ale takie mniejsze. Poziomki czyli.
    5 punktów
  15. Bo gdyby nie te góry to byłoby płasko po horyzont
    4 punkty
  16. Nie każdy zawodnik może być trenerem, nie każdy trener był zawodnikiem Spotkałem w życiu nie jedną osobę która waliła pierdyliardy km, gdzie stówy, czy nawet 2 nie były niczym dziwnym na tym czym mieli pod ręką. Sztrucle o masie kowadła na bele czym , byle się dało cisnąć i nikt nie wgłębial się w technikalia. Póki było dobrze, noga kręcila, było dobrze. Normalnym ludziom , póki coś się nie zaczyna sypać, a da się tym co mają robić to co chcą, to nie wchodzą w szczegóły. Niuanse zaczynają się gdy zużywa się sprzęt, czy zdrowie , chce się lepiej i lżej, ale wiedzy na ten temat brak , bo po co było wnikać jak się dało i było dobrze. Jedna moja koleżanka w robocie ciśnie stówy , czy nawet 150 na ciężkim crossie z amorem i koszykiem, przewaliła km, a na rowerach się nie zna. Innemu gościowi w robocie który wali rocznie minimum 10 koła( i te stówy to tam jest normą ), przerabiałem ostatnio trekkinga Superiora i to po przeprowadzeniu konkretnego wywiadu , by gościowi zrobić sprzęcicho optymalnie pod to co wyczynia. Takich ludzi co jeżdżą , a się nie znają jest dużo. Zresztą, wystarczy nieraz wybrać się na trening , ustawkę i zacząć z co poniektórymi gadać, a się okaże, że niektórzy nawet nie wiedzą czy mają dętki , bo wszystko robi im mechanik , czy zanoszą gdzieś do serwisu. Ich interesi tylko jeżdżenie ( w gazie) Najlepiej ugryźć to na żywo i udać się z tematem gdzieś do dużego centrum rowerowego ,pogadać z obslugą co są w stanie pod dane wymagania zaproponować. Usiąść na różne modele, popróbować, wypożyczyć( np w Decathlonie)
    3 punkty
  17. Jak chcesz wydać więcej to weź deorke. Altus, alivio 9biegów w technologii shadow działa kiepsko a nawet powiem że fatalnie. Klasyczne konstrukcje nawet altusa działają o niebo lepiej od tych w technologii shadow. Co do skrzynki narzędziowej to szkoda pieniędzy bo pewnie połowa narzędzi tam będzie bezużyteczna. Do wymiany przerzutki to potrzebujesz zestaw imbusów i tyle.
    2 punkty
  18. Powiesiłem nowe wieszaki. RDR na pewno bardziej pancerny, ale MacLean MC-498 też jest ok (zwłaszcza przy cenie ok 1/3 regularnej ceny Kranked Twista). Blacha zbliżonej grubości, po prostu jest jej mniej. Element pionowy w Macleanie jest dość płaski i kolo się delikatnie przekrzywia ale nie wpływa to na stabilność, za to można w nim ramię złożyć do pionu.
    2 punkty
  19. Bo szlakiem po krzakach: Tutaj jeszcze ok, była jakaś ścieżka, ale na innym odcinku trzeba było zgadywać jak dalej jechać.
    2 punkty
  20. @lowicZ1 zmiana dla samej zmiany może oczywiście cieszyć, ale jeżeli ta zmiana funkcjonalnie niewiele wniesie, to możesz poczuć spory zawód po wydaniu niemałej sumy. Stąd uwaga @JWO jest całkiem słuszna, bo w określonych okolicznościach niewielki wkład w to, co masz, da Ci to samo (lub niemal to samo) co nowy rower... Piszesz o grawelu o sportowej geometrii... Nie wiem, co to dokładnie oznacza, ale dla mnie - myśląc o takim rowerze - od razu mam z tyłu głowy jakąś maszynę do szybszej jazdy w ok. tych 9-10 kg. A Ty dajesz link do karbonowej szosy, która na dzień dobry waży 9,3 kg (co to karbony, że tyle ważą , ja się pytam??? - tyle to ważą właśnie dobre aluminiowe road plusy i lekkie grawele), więc przynajmniej pod tym względem nie spodziewałbym się jakiejś zasadniczej zmiany. Nowy rower jak najbardziej popieram 🙂, ale przemyśl oczekiwania i sposoby dojścia do celu... Mając grawela, szukając szosy, szedłbym w taką, która jest jak najdalej od świata szerszej opony. No chyba, że pisząc o grawelu, masz na myśli jakiegoś wyprawowego monstercrossa 🙂, to wówczas wszystko lżejsze i na węższym laczku jest "ścigancką szosą"
    1 punkt
  21. Na pewno na opisane trasy lepszy byłby MTB - o czym się przecież już sama przekonałaś. MTB ma bardziej miękkie przełożenia, więc jak nie będzie parcia na dokręcanie na równych zjazdach (powiedzmy >40 km/h), to powinno być OK.
    1 punkt
  22. Taniej i lepiej będzie kupić trenażer, nie ma znaczenia jaki rower w niego wepniesz, liczy się moc, możesz sobie wpiąć mtb
    1 punkt
  23. Zwykła rysa. Metal tak nie "pęka".
    1 punkt
  24. Booking.com prawdę powie. W czasie podobnego wyjazdu co do założeń noclegowych musiałem zmieniać plany dziennych przebiegów o +/-30km żeby dostać sensowny nocleg blisko trasy.
    1 punkt
  25. Btw. tak wyszedł ten gravel z 26era, dla żony na kołach 27,5'', waga bez pedałów 10,24 kg z dartmoorami 10,50 kg Fotka z @kazafaza 😉 Pozdrow'er😘
    1 punkt
  26. Bo jak się nie planuje, to się jedzie objazdem: Most w Rybinie, na szczęście na piechotę zrobili przejście, więc nie trzeba było kombinować z objazdami.
    1 punkt
  27. Bo 300 km gravela i techniken przełajen kolarzówken
    1 punkt
  28. Bo powrotu do przeszłości ciąg dalszy
    1 punkt
  29. Piękna, wiosenna, świeżutka zieleń... (Musicie mi uwierzyć na słowo.)
    1 punkt
  30. @spidelli https://maps.app.goo.gl/mFNG7gHCoQtHzHQk7 Bo rzona się załapała w kadr🫠🙃 Pozdrow'er😘
    1 punkt
  31. Zdjęcie łosia karkonoskiego, ale nikt go nie polubi, bo jestem ze wsi.
    1 punkt
  32. Zanim zaczniesz myśleć o kupnie gravela, to go najpierw przetestuj, bo nie każdemu będzie pasował baranek, zwłaszcza w mieście. Jeżeli obejdziesz się bez amortyzacji, to fitness nie jest głupim pomysłem - np. Cube Nulane.
    1 punkt
  33. Problem z krosami to zwykle badziewne i ciężkie widelce. Można nazwać rower flatbar gravel a można sztywny kros. Mi DSX bardzo podpasował, bo na baranku w terenie czuję się niepewnie. Takich rowerów (sztywny widelec, lekki, przełożenia w zakresie grawelowym i miejsce dla opon w okolicy 2”) jest bardzo mało. Kolejny się przyda - kolor może się podobać.
    1 punkt
  34. A tak BTW to trza byłoby zrobić krótki wpis na forum który by się obowiązkowo pokazywał każdemu nowo zarejestrowanemu userowi: "Chcesz kupić "górala" to się dobrze zastanów, bo jeśli nie wiesz co robisz będziesz żałował" Tak się kiedyś zastanawiałem ilu ludzi w kraju zniechęciło się samych do rowerów przez to, że ich pierwszy (albo pierwszy po długim czasie) rower to ciężki MTB z kotwicą który po kilkunastu kilometrach ich przeorał.
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...