Zamówiłem opony. Ale zapomniałem o uszczelniaczu...
No i najważniejsze - wróciłem do żywych! Godzina na Zwift'cie po chorobie, z powodu której w lutym miałem tylko 7 treningów, wszystkie na trenażerze...
Włączyłem sobie jakiś trening na odmulenie i przyznaję, że się sprawdził.
Ten mały zyzgak w pierwszej części to kalibracja trenażera.
Ja dałem za świeży demobil 850zł, chociaż początkowo facet który sprzedawał chciał 1100zł ale po 2 tyg pała mu zmiękła - widać chętnych nie było (ale skoro takie opinie w sieci to trudno się dziwić). Wideł jeździ w rowerze juniora (O1 w moich rowerach) i całkiem przyzwoicie pracuje (zrobiłem mu serwis zerowy po swojemu i wymieniłem kurzówki na nowe, czarne SKFy (te, które fabrycznie są w nowych 35mm RS).
To absolutnie nie jest cerata. Mam też kurtkę bardziej przeciwdeszczową na rower z Deca, jakiś model sprzed około 10 lat - i to jest cerata. Ta jest z "normalnego", dość miękkiego, cienkiego i mało "sztucznego" w dotyku materiału choć skład to 100% poliester. Taka coś a'la wiatrówka ultralight jak to teraz się często nazywa. Jej odporność na deszcz też jest pewnie znikoma, taka aby szybko znaleźć schronienie jak zacznie padać. Chociaż biegałem w niej w mżawce i nie przemakała
https://www.aliexpress.com/item/33025790982.html?spm=a2g0o.order_list.order_list_main.26.15491802LrPK2w
Kupiłem ponad rok temu zestaw z obcinakiem i sprawdza się dobrze, mogę polecić. Zarabiałem przewody BH90 👌
Niemniej jednak problem przycinających się goleni w 35 Gold to tylko wierzchołek góry lodowej. Cała reszta przypadłości pozostała. Przede wszystkim celowo "potanione" tłumiki kompresji i powrotu, brak kompatybilności części z Revel/Pike (pasują tylko kurzówki i gąbki), sposób wyrównywania ciśnienia między komorami, ograniczona możliwość stosowania tokenów zmniejszających objętość komory pozytywnej itp.).
Oczywiście, mój błąd. Miało być od RT64 w górę.
Niemniej jednak chodziło o brak kompatybilności tarcz Deore (RT6x) i wyższych z zaciskami niższych grup ze względu na kształt stosowanych klocków.
Rada starszych forum poprosiła wiodące sklepy, aby lekko opóźniły publikację fotostodołastory odcinając łańcuch dostaw (tymczasowo) . Król Ból przyznaję że porzucisz rzeźbę w złomie na karb zakupów wielkokabaretowych, nawet misy suportu masz przewymiarowane !!!! 😀😀😀 powodzenia i cierpliwość ponad dostawami!!
mi też dostawa obuta nie przyszła!
Będzie w stolicy do przymiarki but zimowy 46 ale go brak. Bez butów mróz przychodzi.
Wczoraj, po sobotnim złożeniu roweru do kupy, ruszyłem twardo w teren. Nie padało. I tyle dobrego. Wmordewind z każdej strony. W lesie jeszcze luz. Nie wiało, ale... zima przeplatała się z wiosną. W zasadzie, to mogło padać, wiać, być zimno, ale to co działo się pod kołami... Koleiny zamarznięte, koleiny rozmarznięte, błoto zasysające, błoto klejące, itp. itd. co, kto lubi. Ciężkich 48kmów pykło. Tak pykło, że aż piątaka na myjni musiałem zostawić