Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 27.01.2023 w Odpowiedzi
-
Ja kilka lat temu miesiąc dumałem czy nie kupić trzech framesetów za 3000 zł 🙄
4 punkty -
Bo w zimie tutaj jeszcze nie byłem
4 punkty -
Brawo. Od paru lat wyznaję podobną zasadę. W zeszłym udało się usiąść na ławkach nie widzianych od 15-20 lat,najdalsze prawie 1000km od domu,inne bliżej,trochę nowych, wyjazdów weekendowych kilkanaście,parę dłuższych. Momentami dreszcz z emocji i powiew jak z lodówki, jakby koniec historii się zbliżał, za dużo wrażeń na jeden sezon. Nijak to się ma do śrubek. To inna liga.3 punkty
-
Co zrobiłem, nic nie zrobiłem w kur nanosiłem się, niczego się tak nie boję jak ściągania ramienia blatu z kwadratu, oczywiście siła z jaką prawe ramie zostało dokręcone była wyższa niż siła dokręcania ściągacza, zaowocowało to naruszeniem gwintu, a w drugiej próbie jego całkowite unicestwienie, kolejną próbę podejmuje młotek i przecinak, ostatecznie szlifierka kątowa. Ale zdjęcia jakieś zrobiłem więc nie musicie przepraszać, wybaczać ani się przejmować. Dorobiłem filozofię do tego ściągacza co by lepiej kwadrat łapał. Lewe wyszło bez problemu bo i mniej wciśnięte było Na deser tyłrzutka a cera Pozdrow'er
3 punkty -
Mój też ukończony. Zostało tylko okleić ramę w czułych miejscach. Od ostatniego zdjęcia zmienił się damper, tylna tarcza i mostek. W planach jest obniżenie kierownicy o te 15-20mm, ale najpierw sobie to potestuję.3 punkty
-
A takie patrzałki przyszły
3 punkty -
Przeszczep s rama 12 do speca dla brata Pozdrow'er 😘
3 punkty -
Bo kłody jeszcze leżą i śnieg też
3 punkty -
Kluczem jest przecierpieć pierwsze 15 minut, kiedy jest za zimno... a potem już komfort. Byleby za dużo się nie zatrzymywać 😄2 punkty
-
No to rzeczywiście, "serwis"... 😂 @KrissDeValnor ja byłem przekonany, że DT350 to DT350 i w dniu premiery nowych wyszły wszystkie wersje i konfiguracje, a tu się okazuje, że wtedy to były MTB, a teraz szosowe.2 punkty
-
Szpej do napędu - mam już wszystko, mogę robić serwis roweru. I jest w "eko" opakowaniu.
2 punkty -
Miałem się rozpisać na temat ekologii, segregacji, utylizacji ale szkoda szczempić ryja 😉 Jako Boomer oddaję napęd 12s s rama i przytulam dziesięciorzędowy mixtape do romka, kasetę 11/46 i manetkę z serii 4100, tyłrzutkę 5130 i kmc x10 oem ze spinką za bagatela 546,76 zł Pozdrow'er
2 punkty -
Od leciała Pozdrow'er
1 punkt -
Też znam tego człowieka. Robił dla mnie widelec1 punkt
-
Chłop jest ze Szczecina, tyle wiem.1 punkt
-
Nawigacja iGS620 za 555 zł. https://www.ebikeserwis.pl/licznik-rowerowy-igpsport-igs620-gps-mapy,3,18402,310181 punkt
-
Lubię tą perspektywę. Dodaje rowerom pazura. Zawsze można trochę zmienić:p1 punkt
-
Jak nie pada, to nie zakładasz kurtki przeciwdeszczowej. To jest podstawowa zasada. Oddychalność 10000, to jest malutko a za kurtki wodoodpornee oddychające dobrze trzeba niestety słono zapłacić. Na zewnątrz dajesz coś co chroni przed wiatrem (może i być ultralekka wiatrówka 100 gram), a pod to zakładasz warstwy docieplające, np. bieliznę termo/merino. Ilość/grubość zależna od temperatury i indywidualnych potrzeb (a te mogą się skrajnie różnić).1 punkt
-
Mi w tym zakresie temperatur sprawdza się https://www.decathlon.pl/p/kurtka-na-rower-meska-triban-rc-500-meska-zimowa-en1150/_/R-p-304786?mc=8523362&c=Zielony&transactionId=7-651-651-20221216181741-8-2392 Pod nią cienka bielizna termiczna z długim rękawem, na głowę kominiarka i komin. W zakresie -10;-5 po prostu wkładam grubszą bieliznę termiczną. Powyżej +5 to już kurtka wiosenna lub bielizna termiczna z kamizelką.1 punkt
-
Oj tam oj tam, kupować! Trzeba tylko równolegle sprzedawać z nie mniejszą zapalczywością1 punkt
-
Mam wrażenie, że sprawa spawania zaszła tak daleko, że luty tworzą się u Akkwlsk 😀 Rambo nie mieszaj się niecały rok temu i ja cały pomarańczowy na forum zajrzałem piętnastą zaraz ramę miałem, tylko dlatego że sobie nie notowałem, kupa z tego roboty się zrobiła, i wciąż czkawka i porannowieczorna chęć upgradu… A tu metoda jest prosta, nie kupować nie kupować nie kupować… 😀💊😀💊😀1 punkt
-
O proszę, cena widzę znormalniała. Gdyby ktoś chciał toto przerobić pod tarczówki, to znam człowieka1 punkt
-
Nowa wersja szosowej piasty - więcej zapadek, lżejsza i łatwiejsza serwisowo : https://www.bikeradar.com/news/dt-swiss-350-road-hub-2023/1 punkt
-
https://www.olx.pl/d/oferta/rama-retro-mtb-cr-mo-widelec-CID767-IDSyzTN.html?isPreviewActive=0&sliderIndex=6 Fajna mała ramka 26er z potencjałem zrobienia 27.5. Sztuciec też fajny. Niech ktoś to kupi, bo mnie aż ciśnie, żeby to zgarnąć dla siebie.
1 punkt -
Dokładnie tak. Z tym że ostatnio testowałem jazdę nie po wyświetlanej kresce, ale w nawigacji (i cel nawigasji wybieram danego gpxa). Na domyślnych mapach topo wydaje mi się to czytelniejsze/ładniejsze graficznie. Szkoda tylko że nie można zmienić domyślnego (purple) koloru śladu.1 punkt
-
Chodzi o to, że w szosowych są dodatkowo wersje na 20 i 24 szprych oraz pod hamulec obręczowy. Kiedyś jeszcze były specyficzne osie 130mm.1 punkt
-
Rozumiem nowego nabywcę urządzenia Garmin który oczekuje , że po wyjęciu z pudełka od razu będzie działał tak jak sobie wymarzył. Potem następuje okres frustracji podczas którego świadomość dojrzewa jak owoc na jabłoni. Kolejny etap to "samodoskonalenie " a następny to witamy w rodzinie.😃1 punkt
-
Doczytałem. Każdy wieloletni użytkownik / fan tej zacnej marki wie ,że do tradycji należą tak zwane "choroby wieku dziecięcego". Jeżeli ktoś nie ma obycia z produktami tej firmy to po premierze najlepiej odczekać około trzech miesięcy i dopiero wtedy pchać się w zakup danego aparatu. Kolejna kwestia to mapy - fakt tu Garmin daje totalnie ciała. Mapy w urządzeniu kupowanym dziś są dokładnie takie same jak te w kupowanym rok temu a i one nie były wtedy najnowsze. Pierwsza kwestia po zakupie to usunięcie wszystkich map i wgranie swoich z wszystkimi nakładkami nas interesującymi plus precyzyjniejsze dane DEM plus nasza lista waypointów. Od mapy zależy jakość naszej nawigacji. Druga kwestia to ustawienie Garniaka aby jego algorytmy wytyczały trasę tak jak sobie życzymy ( rodzaj kolarstwa, unikanie dróg, unikanie stromych podjazdów etc.) Ewentualne błędy nie będą wynikać z Garmina tylko od społeczności tworzącej mapy ( nie zdefiniowanie typu nawierzchni , szerokości ,nastromienia i są bardzo częste ) Urządzenie po prostu działa na tym co do niego "wpakujemy" Kolejna kwestia to wtopy z softem . Nawet po roku w ramach jakiejś aktualizacji potrafią coś zepsuć ( a to nie będzie się parował z czujnikami zewnętrznymi). Tego typu sprawy od razu się zgłasza i na plus Garmina należy uznać ,że błyskawicznie reagują na tego typu wtopy wypuszczając kolejną aktualizację już poprawioną. Po za tym napiszę jeszcze taki slogan - zakup urządzenia Garmina to wyrażenie zgody na wejście do specyficznego świata który rządzi się swoją logiką. I teraz jest opcja akceptujesz to stając się członkiem rodziny albo też nie. Garmin to stan umysłu i ciała.1 punkt
-
https://www.youtube.com/watch?v=3K-uP3qcFRw FOAD "Last Try"1 punkt
-
Ja mogę polecić czerwone od firmy soocent, jeżdżę na nich kilka lat i nic złego się nie działo. Jak każde metaliki wymagają dobrzania. https://www.aliexpress.com/store/group/Red-Sintered-Bicycle-Brake-Pads/1230228_504246280.html?spm=a2g0o.store_pc_home.pcShopHead_6162724.1_61 punkt
-
bo to fajna górka jest... /Żar/
1 punkt -
Bo zima nie taka zła
1 punkt -
W innym wątku rozmawiamy sobie o ręczniakach GPSMAP 65s i 66s. Faktycznie trasę można wytyczyć w aplikacji webowej Garmin Explore. W razie potrzeby można wspomóc się jej wersją komórkową, np. ad hoc na trasie i zsynchronizować przez BT. 66s ma wifi i możliwość instalowania aplikacji, np.... Komoota 🤭1 punkt
-
Posprzątać = pogonić z forum. Jeśli wyczytałeś inny kontekst - skutek twojej niemocy intelektualnej. Do mnie karma przychodzi z Lidla, czasami z lokalnych gospodarstw rolnych. Jak wytrzymują ze mną ludzie w realu? Jest przynajmniej dobrze. Mam rodzinę, rodziców, znajomych, biznes oceniany bardzo wysoko (prawdopodobnie dość obiektywnie) I sporą grupę klientów którzy bardzo mnie lubią jako fachowca i, część z nich , ich kolegę. Nie zapytam jak ludzie wytrzymują z tobą w realu. Zapytałeś kiedyś jak forumowicze "negocjują" zabiegi oblucji swoich maszyn pod dachem , np w łazience. Przypuszczam że z powodów relacyjnych (ich braku?) dylemat cię nie dotyczy. Albo "nie trafiłeś", albo ludzi "trafia". Nie wiem. Jeśli ludziom w swoim otoczeniu oferujesz rozrywkę intelektualną na poziomie tematów twego autorstwa tutaj to, prawdopodobnie, dylemat wytrzymywania z tobą nie wchodzi w rachubę, ze względu na, przypuszczalnie, skromny zakres tychże relacji. Jak widzisz używam słów "prawdopodobnie" oraz "przypuszczam" co sugeruje że moje wnioski zawierają założenie jakiegoś- możliwego - poziomu błędu. Mam jednak wrażenie że jakość twoich treści wzbudza nie tylko moje wątpliwości. Co zostało wyrażone. Na tym kończę swe kazanie. Co do kwestii smarowania i narzędzi - mam też tego typu co na screenie. Fakt, kompatybilne ze smarami w tubach jest wybiórczo. Poradziłem sobie tak, że opróżnioną, kompatybilną plastikową tubę obciąłem przy zgrzewie i załadowałem wybranym przez siebie smarem a rozcięcie zakleiłem taśmą. Smar ma jednak tendencję do wyłażenia i rozklejania zamknięcia. Taką pompkę pozostawiłem jedynie w zestawie ze smarem park toola który chroni przed zapiekaniem i używany jest dużo rzadziej niż typowa aplikacja. Resztę, albo głównie, ogarniam na 3 ze zdjęcia wcześniej.Trochę drożej w zakupie (przynajmniej w moich realiach) ale ostatecznie lepiej i bardziej higienicznie.
1 punkt -
Jak masz problem z dokładnością w 66 to bierz wersję SR . Powiem z własnego doświadczenia- na otwartej przestrzeni korzystam tylko GPS ( żadnej zmiany w precyzji pozycji nie ma) , w lasach wąwozach w wysokiej zabudowie odpalam wszystkie systemy precyzujące ( bo dopiero w takiej sytuacji ma to sens i do takich sytuacji zostało to zaprojektowane ) . Odpalenie "pełnego radia" GPS wiąże się ze wzrostem konsumpcji energii. Po za tym ładne dylematy macie. Proponuję zrobić "rachunek sumienia" - a więc do czego mi to potrzebne , jakie mam oczekiwania od urządzenia w zakresie obsługi i precyzji. Potem studiuję specyfikację w katalogu a kolejny krok to świadomy zakup. Nigdy przed zakupem nie dywaguje na forum bo wiem dokładnie co chcę i do czego to ma służyć. Garmin ma ładnie pogrupowane urządzenia w zależności od dyscypliny lub aktywności i soft w nich załadowany oraz sposób konstrukcji predysponuje go do danej kategorii. Ręczniak nigdy nie będzie urządzeniem na rower choć od biedy można z niego korzystać sporadycznie w ten sposób. Rowerowy Edge nigdy nie będzie ręczniakiem choć można z niego w ten sposób próbować korzystać ( nie ta funkcjonalność). Zegarki są w miarę złotym środkiem a najnowsze Fenixy /Epix czy 955 /255 mają tą samą precyzję pozycjonowania co 66SR czy 65 . Dla mnie osobiście epoka ręczniaków przeminęła i w żadnym zastosowaniu turystycznym nie są potrzebne nawet w Gopr już od tego odchodzą na rzecz zegarków. (szybsze bardziej bezproblemowe użycie w terenie i mniejsza masa klamotów do taskania)1 punkt
-
Będzie dużo "bo" zaczynam: bo warszafka, bo malo już śniegu, bo kija szukałem, bo kij był daleko, bo udało sie postawić rower na kiju, bo zawsze chciałem tam zajechać i strzelić fotkę, ale jechałem dalej i mialem to w "pamięci", bo w końcu tam zajechałem i zrobiłem fotkę, bo od nowa wyliczanka, bo warszaf.... bo zdjęcie w końcu:
1 punkt -
Jest jeszcze jeden aspekt . Garmin tak samo jak Karcher prędzej czy pózniej pierdnie za "zmowę cenową". Nie od dziś wiadomo jak kształtują politykę cenową i lojalnościową wśród dystrybutorów i lokalnych sprzedawców. A ręczniaka typ 60 naprawdę sobie daruj. Śmigać z taką cegłą gdzieś do kiery przytroczoną. Jakbyś "robił" w GOPRze to jedyny i słuszny wybór.1 punkt
-
Garmina nie kupisz ,nie potestujesz i nie zwrócisz.. Każde odpalenie GPSa w Garminie w oficjalnej polskiej dystrybucji dyskwalifikuje zwrot. Jedynie możesz praktycznie pooglądać i jak nie pasuje oddać. Nie wszystkie sklepy tak rygorystycznie podchodzą ale te największe tak robią.Na rower polecam serię Edge tylko nie Explorer bo to nie wyszło Garminowi. 530/830/1030/1040. Ja osobiście w turystyce nie kożystam już z żadnych ręczniaków typu 60 /Oregonów itp. z prostej przyczyny - mam GPSa w zegarku a jak chcę przeglądnąć trasę to wyciągam telefon . Bez porównania rozdzielczość mapy.1 punkt
-
A to mój triban 540 po delikatnych przeróbkach. Mostek przeniesiony niżej i 2 podkładki nad. Kaseta zmieniona z oryginalnej 11-28 na 11-32, zaciski kół założone dt Swiss, sztyca z offsetu na bez offsetu karbonowa token. Do tego wymienione pedały z platform na SPD Look x-track, zacisk sztycy Token, kapselek sterów token. Opony zmienione z 25c na 28c vittoria rubino pro g2.0
1 punkt -
Przyjemny rower. Pozdrow'er
1 punkt -
Marin Stinson- pozytywne zaskoczenie . 11.08.21 przyszła paczka Widelec to była rzeźba Samarama poza odpryskami i przetarciami była OK W głowie tlił się pomysł goniony kolejnym pomysłem, czasu jednak było mało na dłubanie, dzięki temu w ogóle się nie spieszyłem, wiedziałem że i tak będzie fajnie. Kupionych trochę pierdół, z nowych rzeczy, klamka srama, klamkomanetka sory, kierownica deca touring920, pedały, zębatka, kółka przerzutki, opony, pancerze, owijka, siodełko, ze złomu korba i przerzutka, z odzysku, cała reszta. Później już dłubanie do finału.
1 punkt -
WD 40 nie jest do smarowania a tym bardziej do smarowania łańcucha wd 40 pełni funkcje rozluźniania rób tak dalej to długo nie pojeździsz na tej maszynie1 punkt
-
Rambo- Jeśli sprzedałeś możesz kupić, rada forum się zgadza!!!! Ale najpierw w toalecie zapisz na porannej garści z rolki trzykrotnie , po co mi to , po co mi to, po co mi to…. wtedy będziesz znał odpowiedź czy to kanał czy potrzeba!!! Ciekawe czy żółty mop ze zdjęcia to komplet do ramy, ze smakiem się ogląda!0 punktów
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00