Ranking

Bo...lesław Leśmian by pewnie cały tomik poezji skrobnął na taki widok. Truskawki.

Bo pola pociągnięte truskawkowym pędzlem.

Bo cho na Choszczno hop hop hop

Zwyczajna nadmorska MAJÓWKA.

Bo na zielono na zielonym:

Bo spokój nad wodą

Bo żywa, świeża zieleń.

Bo... chyba mnie nie widać

Bo Turbacz bez błota się nie liczy

bo z żywca

Bo nie ma to jak rowerowy tunel.

Bo dawno ich nie widziałem w maju

Bo zgubiłem drogę ale nic to, znalazłem "słupek".

Bo na przedmieściach też może być fajnie

Bo niedziela rowerowo odfajkowana.

Bo skarpa nad rzeką

,

Bo nad Warte warto.

Bo weekend i ładna pogoda 🌞

Bo taki zachodzik

Bo ,płynie rzeczka

Bo znów na Jurze

bo wczorajszy brevet Orle Gniazda był w dechę...

Bo...naparte nie pił wyciągu z mniszka i dlatego nie urósł. Nie bądź jak Napoleon - pij mniszka.

Bo zieeeeeeewww 😉

Dobra, wróciłem z roboty, dzieci położyłem spać, otworzyłem drugie piwo, czas sprawdzić kompatybilność Tiagry, na warsztat idzie leżący w kącie Peak oraz w drugim narożniku koło z oponą, trzeba jeszcze wykręcić suport, wkręcić na kwadrat korba z demobilu po przeróbce, linki pancerze i spać 🙃no chyba że nie zagra, to nie usnę 😉 Pozdrow'er

https://www.olx.pl/d/oferta/sprzedam-obrecz-na-czesci-dartmoor-ns-industry-nine-novatec-i9-dirt-26-CID767-IDOXvT9.html

Dzisiaj błotna kąpiel na Turbaczu. Trochę więcej niż te 12km bo raz że zapis na dwie części czyli z licznika wyszło 14 dwa że garmin swiruje jak się rower pcha a dzisiaj błoto zabijało. Wyjazd żółtym szlakiem (dokładnie to idącym tam czerwonym??? rowerowym) z długiej polany zjazd zielonym. Podjazd pod turbacz odpuściliśmy bo piesza część wycieczki która wcześniej wystartowała odpuściła przedzieranie się przez błoto i schodziła więc dojechaliśmy tylko do połączenia szlaku żółtego z zielonym i zielonym polecieliśmy na dół. Zjazd wynagradza wszystko. W górach pusto bo startowaliśmy w deszczu. Pogoda się zrobiła prawie na zjazd

Prawie skończony, wciąż czeka go kilka upgrade 😜

"Żaba" Bo się żaba opalała I zaspała Tak właśnie Suszona żaba powstała Miało być "bo suszona żaba", ale myśl się rozwinęła twórczo

W bluzie jest koło 569 kwiatów, wystarczy na 5 litrów. Zrywam dalej bo pijemy to z dziećmi cały rok, zwłaszcza zimą. Pozdrow'er Ps, 191cm wzrostu ale to pewnie zasługa jedzenia kurczaków. Sie kierować, zawsze się może przydać.

Bo maj wieczorem, fajny jest.

Bo...guś Linda ponoć tędy kiedyś jechał, ale się nie zatrzymał.

Bo mercedes wśród rzepaków:

Bo solidna podpórka.

Bo,coś tu kwitnie

Bo tu się zgubiłem...

Bo malownicza droga w lesie.

Idzie nowe, zmiana geo, jeszcze muszę zrobić trochę transplantacji z Treka, lekko zbić wagę i będzie dobrze, w Niedzielę plan na rozdziewiczenie...

Bo zamek

Freeridery Pro jak dla mnie są ciutkę mniej wygodne, ale za to nie chłoną takich ilości wody jak zwykle Freeridery i dużo szybciej schną. Do zwykłych już nie wrócę:)

Kolega się pyta czy ten smar będzie dobry do kulek w piaście, znalazł u ojca w szopie, zielony taki 🤗 Pozdrow'er

https://rowerowy.com/sklep/narzedzia-serwis/serwis-hamulcow/avid/prod/avid-115018020006 https://rowerowy.com/sklep/narzedzia-serwis/serwis-hamulcow/avid/prod/avid-115018005009

https://www.cycleservicenordic.com/media/105588/2014-rockshox-suspension-fork-oil-air-and-coil-charts.pdf https://www.sram.com/globalassets/document-hierarchy/service-manuals/rockshox/front-suspension/2011-lyrik-service-manual-.pdf

Bo dziś byłem niebieską...

Bo gdzie sie nie ruszę tam żółto

Musisz połączyć konta Wahoo ze Stravą. Z mil na kilometry powinno dać się zmienić w aplikacji Wahoo w telefonie.

Bo już wie, jak myć, by nie popsuć. Ślicznie wyczyszczone i wysmarowane 3 rowery. Będzie miała córeczka pracę.

Bo... wczorajsze słońce nad Jeziorem Dąbie i droga (po Wałach Przeciwpowodziowych) która miała być gotowa już w 2018 r. 🤣 a ukończenie całości przesunięte na 2023 r. prawdopodobnie kwiecień.

Oprócz wspomnianej przez Rafała wielorodziny Surly, dobrodziejstwa wymiennego haka przerzutki nie mają cenione: Salsa Vaya, Salsa Marrakesh (900e/ramę), Salsa Fargo (1100e/ramę) czy Soma Double Cross. Zatem bynajmniej taki hak, to nie niezbędnik, nawet w droższych ramach. Jak świat długi i szeroki klienci budują na tańszych i droższych ramach budżetówki i kapiące "złotem" cuda miody. Koledze Keltu udało się złożyć całkiem godną sztukę, za co szacunek. Z drugiej zaś strony Twój komentarz wprost mówił, że nie warto, bo "nie ma haka", a rama zwykła. Towarzystwo śmie się nie zgodzić, do której to niezgody niniejszym się przyłączam.