Ranking

Bo taka jesień jest fajna

Bo ogarniam foty z wczorajszego wypadu

Będzie kotlet

Bo Magurka w Beskidzie Małym z widokiem na Skrzyczne. Full, full, full, full, full, full, full, full, gravel. A to tylko te, które zmieściły się w kadrze Zaskakująco nieźle jechało się szlakiem do góry. Całość w siodle, choć jeszcze lżejszym biegiem niż 30x36 bym nie pogardził.

bo ładnie

Takie tam niedziele próby ratowania Titusa. Kokpit na szybko przełożony z Genesis DeF, wideł od Kazy, koło tył od Cookera i oto efekt ...

Są pewne drogie bariery za którymi można zostać zRuganym, a i rakietę wcześniejszą doceniam A tymczasem grzyby dziupelkowe

Dziwne.... u mnie też jesień

Bo pora deszczowa

Tak lubię.

Wjechałem jak ostry nóż w masło.

Ten moment kiedy syn dorasta do 29er'a, to piękny czas zawsze, to jedna dętka mniej do wożenia

Druciarstwo.

raczej tylko dodaje brudną doope, brudny rower, zapchany napęd, i stratę czasu ja tam uroku nie widzę bo gdzie ta jesień pytam gdzieś w Beskidzie Żywieckim

Bo chwila odpoczynku:

bo..;)

Na zachodzie bez zmian.

Bo szybkościemność się Pozdrow'er

Bo jesienne klimaty

Od paru miesięcy wróciłem na stalową stronę mocy, to czas się pochwalić Serdeczne podziękowania dla @kazafaza za odpowiadanie na niekończące się pytania i pomoc w zakupach ;) Z researchu na forum wynika, że to Longitude niegdyś należący do @yarr :) Obecnie na XT 2x10, kołach Halo Vapour 35 i oponach Trail Boss 29x2.4. Po kilku latach śmigania po trójmiejskich lasach na przełajkach z oponami 700x38c, w porywach 650x48b tutaj dopiero się czuję jak jeżdżąc czołgiem :D W planie mam przejście na SS i 29x3.0 i w tym miejscu dwa pytania: 1) ktokolwiek widział, ktokolwiek wie, koronka 19-20t na bębenek HG, najlepiej z szerokim podparciem na bębenku? 2) czy ktoś miał styczność z oponami Vee T-Fatty? Na allegro można je dostać niedrogo, i tak myślę czy ich nie spróbować.

Bo nie w Beskidach:

Bo efekt Kongo w Kampinosie, czyli małpa z brzytwą w aplikacji

Bo bobobłotko Pozdrow'er

Bo postał za liściu ...nie ucierpiał, posurlił się wartko dalej krampustnik czerwinek

Czekając na jesienne kolory.

Bo w Beskidach .

Bo jeszcze grzało:

Bo kiepska ta jesień w tym roku... Dziś w zdecydowanej większości czasu w deszczu...

Bo postawione na głowie:

Zanim na noc przyleciały CWANIAKI, ustrzeliłem PODWÓJNĄ KRÓLOWA.

Bo światło płynie.... porzucony rower śląsko,dąbrowski

W rowerowym pościgu za SZCZĘŚCIARZAMI. ps. Z grubej rury.

bo troche lata w tym smutnym jak fista czasie pogodowym.. Babia w tle, gdzieś na Słowacji

Bo w Beskidach ...

Bo ładnie się żegnają...

Duchów nie było.

Jesienne brykanie.

Bo pola ar.

Bo póki co, swoją uczelnię mogę oglądać jedynie od zewnątrz

Tym razem LOS w kolorze BLOND okazał się dla mnie litościwy - po dotarciu do OCZKA wodnego - MORSOWANIA nie było.

Bo wczoraj uznałem, że trzeba się w końcu przełamać po kontuzji i coś skoczyć.

Bo jeszcze niedawno świeciło słonko.

Się oparł.

Fajnie, że popadało, w końcu można nabrać prędkości nie zakopując się w piaskownicy

Bo okolica ;-)

bo już tęsknie za latem..

stał mi rower od roku więc postanowiłem dać mu nowe życie Z grubsza: - karbonowe koła Reynolds (opony z dętkami bo nie szło dostać dobrych gum pod mleko - co za czasy ) - hamulce, korba, przerzótki xtr - napęd 1x11, przednia tarcza 32 AbsoluteBlack, kaseta sunrace MX8 waga bez pedałów 8.93kg Jest jeszcze kilka pierdół do poprawy i może się uda zejść z wagą do okolić 8.5kg