Skocz do zawartości

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. Zgodnie z naszym prawem piesi mogą poruszać się po ddr, o ile nie mają innej możliwości (brak chodnika itp.). Zasady obowiązują jak przy poruszaniu się jezdnią, czyli piesi wtedy nie mają pierwszeństwa. PoRD Art. 11. 4.
  3. @michalr75 nie mam Corosa, więc opieram się na przekazach innych. O znacznej zwłoce pisał m.in. DC Rainmaker. Z chęcią bym zweryfikował jego użyteczność i samemu ocenił, czy jest aż tak źle (albo dobrze), jak piszą inni - zwłaszcza, że nigdy nie przeszkadzały mi sprzęty w jakiś sposób odmienne od mainstearmu. Sam jeżdżę z Wahoo z ekranem tylko z 8 kolorami i w żaden sposób mi to nie przeszkadza. Ale jakoś nie mogę się przemóc, żeby wydać te ponad 1200 zł dla zaspokojenia ciekawości, jak to cudo działa. Wątpię, by Coros zmienił sposób działania tej nawigacji i zrezygnował z routingu w chmurze (tak przy okazji przypomniała mi sie kolejna wada tego rozwiązania - routing w chmurze odbywa się po innej mapie niż ta w liczniku, bo sa to mapy Google, czym Coros chwali się dumnie w materiałach marketingowych, a co niesie ze sobą pewne niedogodności), a przynajmniej nie w tym modelu. Może jakiś hipotetyczny Dura2 będzie miał to wszystko ogarnięte bardziej "normalnie" Tak przy okazji - masz ten licznik stosunkowo niedawno, więc pewnie jeszcze nie doświadczyłeś problemu, ale ludzie skarżą się na to pokrętło (digital crown). Dłuższa eksploatacja podobno wiąże się z większymi luzami/problemami z działaniem (na nierównościach drgania potrafią aktywować menu/działanie pokrętła, mimo że go nie dotykasz... Ciekawe, czy też tego doświadczysz...
  4. Tez nie wrzucę zamiast tego co mam byle jaki suport tokena. Musi byc pod szerokosc samej mufy 83 mm i wysokość otworu pod 46 mm. Cos ktoś wie ktory token tam by pasował. Tak z ciekawości zapytam. A jesli chodzi o mojego scalpela to lozyska nowe wleciały, calosc porządnie nasmarowana powinno jakis czas byc spokoj. Ale wymienilem oba lozyska ( koszt ok 72 zl). Jedno dostało luzów i byl w nim syf. Po drugim jak gi zacząłem czyścić tez byl piach i wolałem wymienić oba.
  5. Cześć, Nie możesz wkładać podkładek w nieskończoność, bo będziesz miał za mało gwintu do wkręcenia. Jak określiłeś "lekkie" schodzenie stóp do wewnątrz, nie powinno być problemem, bo tak ma chyba każdy. Masz jakąś wadę postawy, że jest to tak drastyczne że musisz robić takie kombinacje? W szosie się zdarza zahaczyć o ramę jeżeli masz pedały z dużym luzem bocznym. Używasz platformy czy pedały wpinane? Najłatwiejsze i chyba najlepsze rozwiązanie, to dystanse pomiędzy korbą a pedałem. Wkręcasz adapter w korbę, a w adapter pedał.
  6. W scociszczu wymieniłem presfita mt500 na Ninję od Tokena. Jedyny plus z przesiadki na Tokena to fakt, że miska nie pracowała w mufie - jak ręką odjął presfitowe cykanie zniknęło. Token, a w zasadzie jego łożyska są git, ale na początku. W zabawie w mtb, tak jak wspomniałem wcześniej, nic nie cykało, ale po jakimś czasie trzeba było już się bawić w serwisowanie/wymianę łożysk. Czuć było, że nie kręcą tak jak po wyjęciu z pudełka. Generalnie fajna robota jak się ma narzędzia i ochotę na zabicie czasu. Te ich uszczelnienie nie jest idealne. Myk też taki, że oś korby kręci się bezpośrednio na łożyskach. Łożysko może "stanąć", a korba kręcić się dalej. Skutek? Wiadomo jaki. Teraz kiedy zaczęło mi cykać w Sensie na fabrycznym mt800, to pierwszy odruch to wymiana na Ninję Tokena. Szybki zakup, ale... okazało się, że jeszcze gdzieś miałem suport SM-BB94-41A. Porównałem uszczelnienia Tokena i XTR'a i wcisnąłem w ramę ten drugi. MT800 okazał się niewinny. Będzie w razie W. To hak mi cykał. Ninja zamontowana u kumpla - bo chciał. Podsumowując: skręcany Token jest dobry na problemy wynikające ze spasowania z mufą. Łożyska wymagają częstszego serwisu/wymiany. Na chwilę obecną, dla mnie lepszym presfitowym wyborem jest BB-94-41A. To tak dla porównania.
  7. No na pewno plusem jest że jak w komputerku automatyczne przeliczanie trasy działa offline, ale ważniejsze dla mnie jest szybkość tego działania i mój Bolt robi to naprawdę szybko, nawet często bywa że nieświadomie zjadę i nawet tego nie zauważam, a już mam obliczoną nową. Tak po prawdzie to u mnie, na moich "rajzach" z dostępem do sieci nigdzie nie było problemów, więc bez znaczenia tak naprawdę czy to działa offline czy online, ważne by działało to szybko
  8. Kupiłem sobie jakiś czas temu korbę szosową o Q-factor 151mm i suport BBR60 pod mufę 68mm. Wykombinowałem, jak uzyskać pożądaną przeze mnie linię łańcucha, nakupowałem różnych podkładek itd. No i co się okazało? Że możliwe, że jednak wolałbym szerszy q-factor więc i inną korbę (bo stopy ustawiam lekko piętą do wewnątrz i może dochodzić do konfliktu z ramą ) Jest sobie korba MTB z ALiexpress o Q-factor koło 168mm, czyli w sam raz dla mnie. Ale mam drogowy suport. Pytanie brzmi: czy jak mam podkładki wchodzące między korbę a suport, to po prostu dokładam np. 4mm z prawej i 1,5mm z lewej, żeby mi oś nie wystawała za bardzo w MTB jest 5mm szersza mufa + 2,5mm podkładka po stronie napędu, za to "miski" z łożyskami są łącznie o 2mm węższe - więc powinno być szerzej o jakieś 5,5mm i 2,5mm więcej od strony napędu), czy muszę kupić suport MTB i zamontować go z podkładkami (2x2,5 po prawej, 1x2,5mm po lewej) bo podkładki między korbą a suportem są niemile widziane?
  9. @HSM pożyjemy zobaczymy. Nie jest prawdą że Dura reaguje dopiero po pół kilometra bądź więcej od zjechania z trasy, zwykle wystarcza mu kilkadziesiąt metrów. Nie wydaje mi się też że zapakowali tam slaby SOC, wszystko działa naprawdę szybko, włączasz, chwila moment i jedziesz, nawet jak zapakujesz mu nawigację z długiego śladu, na nic się w zasadzie nie czeka. Zobaczymy jak będzie z tym routingiem, urządzenie dostało już kilka kluczowych aktualizacji, rozszerzających funkcjonalność, np w wersji bazowej nie było podjazdów, ale się pojawiły i działa to naprawdę fajnie.
  10. Przed dolewaniem, to bym sprawdził stan klocków, czy po prostu już nie czas na zmianę. Jak się doleje przy zużytych, to potem przy cofaniu tłoczków pod nowe klocki, będzie trzeba gdzieś ulać nadmiar płynu.
  11. Dzisiaj
  12. Dura byłby fajną alternatywą dla Garmina czy Wahoo (taka trochę mniej wypasioną alternatywą - ekran z innej epoki, za to bardziej energoszczędny, mniej funkcji, za to z unikalnymi cechami - głownie ten czas działania) i to w zdecydowanie niższej cenie niż wielcy konkurenci, gdyby nie fundamentalna sprzeczność, która najprawdopodobniej legła u podstaw projektowych. Z jednej strony to komputerek to naprawdę długich tras, wielodniowych wypraw itp, gdzie nie musisz się martwić o dostęp do gniazdka z prądem i możesz pojechać w jakieś ostępy z dala od cywilizacji, a i tak nie zdołasz go rozładować, a z drugiej, żeby skorzystać z tak zwyczajnej funkcji jak przeliczenie trasy (bo akurat gdzieś źle skręciłeś), musisz mieć stałe połączenie nie tylko z aplikacją na telefonie, ale ten telefon musi mieć zasięg sieci i pakiet danych, bo wszystkie obliczenia związane z reroutingiem są wykonywane "w chmurze". Zresztą to ma dalsze konsekwencje, bo skoro analizowanie, czy dalej jesteś na trasie i czy może nie trzeba jej przeliczyć jest tak piętrowo złożone (licznik>aplikacja>internet>chmura>internet>aplikacja>licznik), to nic dziwnego, że licznik sygnalizuje zejście z trasy dopiero po ok. 500-800 m. A to w 2025 r., kiedy zwykłe liczniki zauważają, że gdzieś pominąłem skręt w parę sekund, jest dyskwalifikujące. Taka zwłoka w mieście może oznaczać minięcie iluś przecznic i tylko coraz większe trudności z powrotem na trasę. Kiedy myślę o tym liczniku, to mam nieodparte wrażenie, że on głęboko tkwi w zamierzchłych czasach, kiedy urządzenia przenośne nie miały wystarczającej mocy do wykonywania bardziej złożonych zadań w akceptowalnym czasie i albo nie oferowały zbyt wiele, albo wspomagały się mocą obliczeniową większego komputera/smartfona. Czy ktoś w ogóle jeszcze pamięta coś takiego jak Wahoo RFLKT+, który samodzielnie chyba tylko wyświetlał dane z sensorów, a dane nawigacyjne brał po prostu z podłączonego po BT iPhona? Ludziki z Corosa postanowili wyprodukować swój pierwszy komputerek z jedną zabójczą funkcją - naprawdę długim czasem działania na jednym ładowaniu, a przy sprzyjających okolicznościach pogodowych to dzięki fotowoltaice nawet jeszcze dłużej. I to się udało, bo w sumie zwróćcie uwagę, że chyba wszystkie recenzje licznika zaczynają się albo skupiają się na czasie działania właśnie. Tylko, że temu założeniu podporządkowano resztę komputera. Wzięto oszczędny ekran i oszczędne bebechy pewnie z procesorem na czele (oszczędnym ale za to powolnym). Jak wyszło, że routing na urządzeniu w takim układzie nie działa za dobrze i nie pasuje do koncepcji, to go przerzucili do zewnętrznej aplikacji na telefon i wymagającej stałego połączenia z siecią usługi chmurowej... Tylko, że mamy 2025 rok i coś, co było normalne lata temu, dziś już normalne nie jest, to raczej niezwykle ekscentryczna fanaberia... No i proszę, nie przywołujmy tu argumentu, że routing na jakimś archaicznym Edgu 520 Plus kiepsko chodził, bo to jest nie fair. Rozmawiajmy o w miarę współczesnych sprzętach. Zresztą myślę, że jeśli kiedyś pod naciskiem rynku Coros wprowadzi aktualizację do licznika z routingiem offline (bez telefonu, a przede wszystkim bez wymogu połączenia z siecią), to będzie on działał zapewne równie źle, co w tym archaicznym Edgu, bo ograniczeń projektowo-sprzętowych nie da się przeskoczyć.
  13. po 26 dniach kalendarzowych zamówienie dotarło, chyba z Tajwanu płynął
  14. https://pl.aliexpress.com/item/1005008689642701.html praktycznie każda część do klamek shimano jest dostępna
  15. Tak właśnie. Bardzo istotna rzecz w przypadku suportów to dobre uszczelnienie smarem osi korby - bez tego woda przedostaje się do wnętrza suportu po osi korby i potem penetruje łożyska od wewnętrznej strony. Nie mniej istotna jest sprawa odpowiedniego ściągnięcia ramion korby - tak, żeby na łożyska suportu nie działała siła wzdłużna - czyli ma to być bardzo lekko skręcone, o ile dobrze pamiętam 0,7Nm.
  16. Nie znajdę tego, któryś z forumowych kolegów opisywał, chyba nawet @Dokumosa nie ma tam nic nadzwyczajnego poza poprawnym montażem, zachowaniem momentów dokręcenia i kluczowa sprawa to uszczelnienie osi smarem z obu stron. Ja osobiście stosuje od dłuższego czasu, opakowanie małe, ale bardzo wydajne i przy dwóch rowerach full i dwóch szosach starcza na długo https://allegro.pl/oferta/smar-litowy-weldtite-tf2-all-purpose-100g-17120133634?utm_medium=afiliacja&utm_source=ctr_2&utm_campaign=68c89b95-64fb-4f55-b254-129eb3f3364c&utm_content=48ed3a7c9d1d#
  17. Kombinujesz z tymi koordynatami jak koń pod górkę, no ale co zrobić 'jak się kolega uprze"
  18. Jest dokładnie tak jak piszesz. Nie wszystkie urządzenia na to pozwalają. Wolałbym jednak opcje szybszą, czyli kopiuj wklej koordynaty z apki do apki Zastanowię sie jeszcze, jak wejdą jakieś kupony i cena spadnie poniżej 700zł może kupię tego igsporta, a jak sie nie sprawdzi, to go odeślę😉
  19. @chudzinki tak, tylko csii - nie mów @StrayRider Chodzi raczej o to, że chcę szersze opony niż te co są fabrycznie, a włożenie continentali za 150, czy Tufo za 190 raczej nie robi różnicy na chleb będę miała 😆 więc wolę zamówić takie, które będą odporniejsze i „lepsze”
  20. To był ostatni raz w tym roku, gdy do domu wróciłem przemoczony do suchej nitki.
  21. Zakładam, że to sarkazm...? 😀
  22. @StrayRider w sklepie mi powiedzieli, że sprzedają bez opon i muszę u nich kupić zaproponowali takie tufo - dlatego pytam
  23. Ta metodą którą opisałem (z użyciem gpx) każdym się da nawigować do punktu, po to są takie urządzenia. Tylko nie każdy licznik synchronizuje nowe trasy podczas trwania aktywności.
  24. Bo po pracy od razu ciemno
  25. Jak ma ktoś w ciebie wjechać to i kamera ci nie pomoże.
  1. Pokaż więcej elementów aktywności
×
×
  • Dodaj nową pozycję...