Cała aktywność

Niee. Singielków w lesie nie wyasfaltowali. Ani traili na stoku. Dojazdy asfaltem przeżyję jakoś.

Dzisiaj kończę przepierkę tapicerki i instaluję bagażnik, okaże się na ile sensowny był ten projekt A jutro 700 km na Suwałki i potem Wigry

https://www.zico-bike.pl/rowery-crossowe/merida-crossway-15-28-xl-58-22-23-blue-steel-blue-white

Nie stanowi żadnego zagrożenia głupoty gadasz straszne

No właśnie napisz ile mniej więcej lat ma ten dziadek, bo mój sąsiad był dziadkiem przed 40. Określenie że dla starszego człowieka też jest nieprecyzyjne. Jak sprawny i ile ma na tą działkę - dopiero wiedząc to można coś skutecznie doradzić.

Tak o 180. Tak żeby wyginał się w poją stronę.

Co oznacza "nietypowe"? Jak bardzo droższe w porównaniu do typowych?

Jeżeli juz M1900 to na pewno nie za cenę z linku, w bike discount za 290euro.. https://www.bike-discount.de/en/dt-swiss-m-1900-spline-29-30mm-cl-boost-shimano-micro-spline-wheelset W podobnych cenach bywają tam w ostatnich tygodniach lżejsze koła firmy Newmen.

Sprzedam trenażer rowerowy magnetyczny Kinetic Rock and Roll, dowód zakupu, cena 850 zł, cena do ustalenia, czekam na propozycje

Osobiście szedłbym w DT Swiss głównie pod kątem dostępności części. Jeśli chcesz koła zgodne z przeznaczeniem roweru to celuj w X1900 lub XR1700, jeśli ma być szerzej i przyszłościowo, ale też trochę ciężej to M1900 lub XM1700.

To teraz musisz kupić kolarzówkę i zostać kolarzówkowcem.

No to wróciłem. Opony bez zastrzeżeń. Zarówno VITTORIA MEZCAL jak i MAXXIS ICON w opcji tubeless (29x2,35) bez uszczerbku mimo wielodniowej jazdy po ostrych kamieniach islandzkiego interioru. Mogę śmiało polecać te opony na taki teren. Swoją drogą przecięcie Islandii z północy na południe to niezła przygoda ale przy załamaniu pogody może zrobnić się z tego poważny survival. Ale to już temat na inny wątek. Raz jeszcze dzięki za rady i wskazówki.

Witam mam pytanie odnośnie butów na szosę, dziś kupiłem swój pierwszy szosowy rower i szukam informacji na temat butów czy warto kupić od razu buty, czy dopiero po jakimś czasie i jeśli mam kupić to jakie budżetowe buty najlepiej z decathlon

Energia dla pomiaru mocy i manetek 🙂

Nic nie rozumiem z twojego posta

Bo złote kwiatki

O to z pokrzywami, jeżynami i innymi kolcami to się zgodzę - tu rękawiczki fajna sprawa.

Jak ktoś chce czegoś cienkiego, to są takie "koronkowe" Evoc Lite Touch - jak dla mnie styl bardziej kobiecy (a mam takie - na zdjęciach nie było widać tych prześwitów, więc wziąłem ). Co do jazdy na MTB w rękawiczkach, to przydają się one w tzw. krzakach - zawsze dłonie trochę mniej oberwą kolcami, czy pokrzywami.

Eee i-spec II ma całkiem dużą swobodę ustawiania manetki względem klamki. I-spec ev nawet większą niż przy manetce na obejmę.

ogolnie to przysled mi ten klucz i i tak sie nie odkreca xD tylko lewa zeszla ale to nawt nie kluczem

@RabbitHood Oczywiście chodziło o 401 - 410 to przecież piasty Co do i-Spec, to może fajnie pod względem kompaktowości/zajmowanego miejsca na kierownicy, ale jednak minus przy ustawianiu pozycji manetki i klamki - jak są oddzielnie, to zawsze można minimalnie skorygować ich ustawienie względem siebie.

Dziekuje za pomoc jeszcze mam pytanie odnosnie butow czy warto kupic buty typowe pod szose czy raczej nie jest to warte na sam poczatek przygody z szosowym rowerem?

Na 164 cm wzrostu, do sportowej jazdy, to okolice 15"... Po bułki może i 17" by uszło, choć osobiście bym poza 16" nie wychodził. Według mnie, do jazdy w terenie 17" jest dla osób z przedziału 170 -180 cm (choć niektórzy z przedziału 175 -180 cm jeżdżą pewnie na 19").

Właśnie kupiłem 2 dni temu. Stan celujący minus jakby nie używany, geometria dla mnie fajna, damper już przygotowany do wysyłki na serwis. Kupiłbym ponownie...

@nossy lnnoni, to przecież dawny Martombike... Co do ciuchów, to te stricte rowerowe (może poza jakimiś najtańszymi) mają przedłużany tył, co ma znaczenie od pewnego stopnia pochylenia - jak ktoś siedzi wyprostowany, to raczej bez znaczenia (no może nabierze mniej wody w tyłek, jak nie ma błotników ). Ubrania typu wiatrówko - przeciwdeszczówki mają czasem nieprzewiewny przód i oddychający tył, żeby się całkiem nie zapocić (i chyba nie jest to domena tych tańszych - j.w. napisał Greg1, a bardziej wiąże się to z większym wysiłkiem i poceniem, oraz częściowym zniwelowaniem zapocenia). Jeżeli mamy do czynienia ze zwykłą turystyczną membraną (np. do wedrówki pieszej), to obowiązkowo powinny być suwaki pod pachami, żeby się nie zapocić.