PiotrWie Napisano 3 godziny temu Napisano 3 godziny temu Chciałbym zrobić upgrade hamulców w elektryku mojej żony ( KTM Macina Style 730 2022r ) - ma fabryczne przód Shimano MT 402 (3-f) 180 mm i tył MT 420 160 mm. Nie chodzi mi o siłę hamowania - jeździmy głównie po szosie i gruntówkach w dobrym stanie - bardziej zależy mi na wymaganej siłę nacisku na klamki - na dłuższych i bardziej stromych zjazdach musi się zatrzymać by odpoczęły jej ręce - jest to szczególnie uciążliwe obecnie bo jesteśmy w Grecji gdzie nie ma płaskich terenów - nawet droga wzdłuż morza wygląda tak 150 ma w górę 150 w dół przy nachyleniu 10 - 15% i tak w kółko. Jak to poprawić - wymiana samych klamek? kompletnych hamulców ? czy jeszcze co innego. Cytuj
Wojcio Napisano 1 godzinę temu Napisano 1 godzinę temu Tak na oko, to masz mt-420 z przodu i z tyłu. Opcje: klocki na nowe wysokiej klasy (minimum oryginalne Shimano) - większe tarcie, to mniejszy nacisk na klamkę przy tej samej sile hamowania. Podobny efekt dadzą większe tarcze - 10% większa średnica, 10% mniejszy nacisk. Kolejny krok to zmiana samych klamek na model z ServoWave (501, 6100). Takie klamki mają zmienne przełożenie mechaniczne i pomagają. Moja małżonka na MT520 (servo wave) zjeżdżała 1000m pionu bez narzekania, a rączki ma delikatne. Teraz w elektryku ma Magura MT-5 i jeszcze lepiej. Ale zacznij od dobrych klocków, nowych tarcz i prawidłowego ich dotarcia. Może nazbierało się trochę tłuszczu z transportu. Czterotłoczkowe hamulce, nawet 420 powinny nie męczyć dłoni na szutrach. Swoją drogą strasznie wam zazdroszczę tej Grecji, nawet jakbym miał cantileverami hamować. Cytuj
PiotrWie Napisano 50 minut temu Autor Napisano 50 minut temu (edytowane) Klocki są dotarte - ale warto sprawdzić czy były odpowiednie. Większe tarcze - jakie najlepiej ? I jeszcze jedno - czy system servo wave jest jeden czy im wyższy model klamki tym lepiej? Chciałbym za jednym razem zrobić jak najlepiej - bo teraz wracamy za trzy tygodnie ale wiosną planujemy powrót - więc nie będzie kiedy sprawdzać czy jakaś zmiana jest już wystarczająca. Więc zmiany etapowe raczej odpadają. A - czy ewentualną wymiana całych hamulców np na SLX bądź Deore XT cztero tłoczkowe nie byłaby najskuteczniejszą? PS Jak zdziadziejesz jak my i nie będziesz musiał chodzić do pracy to też pojedziesz jak będziesz chciał - my póki pracowaliśmy lataliśmy samolotem ( więc bez rowerów) bo na 2 - trzy tygodnie bez sensu jechać dwa - trzy dni w jedną stronę. A a propos cantileverów - ja osobiście mógłbym nimi hamować szczególnie w wersji z Deore DX - mam takie w starym góralu i one też miały coś w rodzaju wspomagania. Edytowane 24 minuty temu przez PiotrWie Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.