Chociemir Napisano 16 Grudnia Napisano 16 Grudnia Czy -przy okazji składania roweru- zważyłeś może ramę i widelec? Cytuj
marcesco Napisano Czwartek o 07:16 Napisano Czwartek o 07:16 Zważyłem chyba wszystko, wieczorem wrzucę podsumowanie. 1 Cytuj
sivesgaard Napisano Czwartek o 10:55 Napisano Czwartek o 10:55 Zbudowałem swojego gravela na chińskich komponentach i wyszedł mnie 4400zł. Rama karbon FLYXII, kierownica karbon, mostek i sztyca redshift, napęd elektroniczny ltwoo egr, pedały mzyrh, koła g1800 dt swiss z olx, opony mtb 52c Waga z torbami 10.8kg, ale mostek i sztyca sporo dodają. Czy składanie było trudne? Nie było, ale wiele częśći/kluczy mi brakowalo więc musiałem mocno improwizować co kosztowało mnóstwo czasu. Nie planuję już nigdy kupić roweru gotowca - ten jest dla mnie idealny pod każdym względem. 2 Cytuj
kaido2 Napisano Czwartek o 13:13 Napisano Czwartek o 13:13 (edytowane) Wszystko zależy od własnych preferencji i pewnych kalkulacji. Jeżeli sklep sprzedaje mi gravela treningowego z wyposażeniem, którego nie muszę ruszać za 2250 nówkę, ważącego 10,5 kg , to ja się już grubo zastanawiam , czy składać Natomiast startówki w full karbonie z wagą cirka 8kg za 4,5 koła nie dostanę, dlatego tu już za tą kasę składałem Więc w telegraficznym skrócie: Czasem się kupuje nówcyś, a czasem składa Edytowane Czwartek o 13:15 przez kaido2 2 Cytuj
ernorator Napisano Czwartek o 15:49 Napisano Czwartek o 15:49 Ja samo składanie lubię najbardziej 1 Cytuj
marcesco Napisano Czwartek o 16:52 Napisano Czwartek o 16:52 I ja, aczkolwiek jak na razie nie miałem do czynienia z Chińczykiem. @Chociemir podaję masy: - rama kompletna (śrubki, obejma sztycy, klapka schowka, sztywna oś) 1513 g - widelec (wraz z łożyskami, podkładkami mostka i sztywną osią) 621 g 1 Cytuj
Eathan Napisano wczoraj o 05:20 Autor Napisano wczoraj o 05:20 Wygląda na to, że epopeja dobiegła końca. Nie wytrzymałem a żona śpi na kanapie W ramach podsumowania: Wymagania wyjściowe: rama carbonowa, możliwość wsadzenia szerokiej opony. Aktualnie jeżdżę na 45mm i to minimum jakie mnie interesuje, schowek w dolnej rurze, nie miałem styczność, ale wygląda na super rozwiązanie, które pozwoli pozbyć się narzędziówki pod siodłem. waga gotowego roweru pozwala osiągnąć wartość poniżej 9 kg, jasne malowanie z pomysłem, z detali, ale ważnych: UDH, T47, budżet ~13 tys. Tyle bo to wynika z cen rowerów, które gdzieś tam wpadły mi w oko i o których mowa poniżej. W praktyce jest: rama carbonowa, możliwość wsadzenia szerokiej opony. Aktualnie jeżdżę na 45mm i to minimum jakie mnie interesuje, schowek w dolnej rurze, nie miałem styczność, ale wygląda na super rozwiązanie, które pozwoli pozbyć się narzędziówki pod siodłem. waga gotowego roweru pozwala osiągnąć wartość poniżej 9 kg, jasne malowanie z pomysłem, jest ciemne i do tego satyna 🤣 z detali, ale ważnych: UDH, T47, budżet ~13 tys. Tyle bo to wynika z cen rowerów, które gdzieś tam wpadły mi w oko i o których mowa poniżej. Nie jest łatwo kupować rowery z Waszą pomocą Mimo to ślicznie dziękuję za poświęcony czas i pomoc. @chrismel Tobie również dziękuję za podsunięcie Scotta. Dodam, że moja żona nie wiem kim jesteś, ale i tak Cię nie lubi 7 Cytuj
chrismel Napisano 17 godzin temu Napisano 17 godzin temu 11 godzin temu, Eathan napisał: Nie wytrzymałem a żona śpi na kanapie Śliczna ta Twoja nowa "kochanka" 1 Cytuj
vincek Napisano 14 godzin temu Napisano 14 godzin temu Mega fajny, aby sie dobrze Ci jeździło. Super! Cytuj
smw44199 Napisano 13 godzin temu Napisano 13 godzin temu 4 godziny temu, chrismel napisał: Śliczna ta Twoja nowa "kochanka" i ciepła w dotyku, nie jakaś zimna jak metal 😁 Cytuj
radoo Napisano 13 godzin temu Napisano 13 godzin temu Dobra taczka. Odnośnie braku schowka w ramie to opcją zamiast podsidłówki jest narzędziownik przy suporcie (chyba są punkty montażowe). U mnie się sprawdza, wchodzi nawet mała pompka. Cytuj
Eathan Napisano 7 godzin temu Autor Napisano 7 godzin temu @vincek zaliczone pierwsze 60km. I tutaj mega zaskoczenie. Ustawienia które wprowadzili w sklepie przy zakupie wydają się ok i nie czułem żadnego dyskomfortu, poza tym że ostatnio mniej czasu na jazdy było i pogoda nie zawsze sprzyjała. Finalnie siadła kondycja @smw44199 oj tak... Cieplutka jest @radoo punkty są. Nawet mam taki bidonowy narzędziownik i chyba rozważne. To wydaje się lepszą opcją niż podsiodłówka o tej porze roku. Łatwiej to na szybko umyć. 2 Cytuj
ernorator Napisano 4 godziny temu Napisano 4 godziny temu (edytowane) Dobrze dobrana tobą podsiodłowa i ta na górnej rurze, poprawia aerodynamikę w przeciwieństwie do narzędziownia na dolnej od dołu. Edytowane 4 godziny temu przez ernorator Cytuj
Michal2008 Napisano 2 godziny temu Napisano 2 godziny temu @Eathan jak z gwarancją na ramę u scotta? chyba dożywotniej nie ma? i trzeba jakieś serwisy co rok robić? orientujesz się? Cytuj
chrismel Napisano 2 godziny temu Napisano 2 godziny temu Przyjrzałbym się tym torbom. Dla mnie to najwygodniejsze rozwiązanie bo mieści wszystkie narzędzia i zostaje jeszcze miejsce na jakąś wiatrówkę, telefon, dokumenty, klucze itp. Kwestia czy trafi się z rozmiarem żeby ładnie wpasowywała się w ramę. https://www.tailfin.cc/product/on-frame-bags/frame-bags/frame-bags/?v=288404204e3d#specifications Można zwiększyć pojemność montując torbę na górną rurę która stylistycznie nie zaburza całości ale musiałbyś zmierzyć czy nie będzie kolidować z kroczem. https://www.tailfin.cc/category/top-tube-cockpit/?v=288404204e3d 1 Cytuj
Eathan Napisano 2 godziny temu Autor Napisano 2 godziny temu 30 minut temu, Michal2008 napisał: @Eathan jak z gwarancją na ramę u scotta? chyba dożywotniej nie ma? i trzeba jakieś serwisy co rok robić? orientujesz się? 5 lat, pierwszy przegląd do 3 miesięcy od zakupu. Kolejne po roku od pierwszego przeglądu. @chrismel dokładnie tego Tailfina dzisiaj rano oglądałem (do ramy i na górną rurę). Wygląda bardzo fajnie. Muszę się nad tym zastanowić bo nie bardzo widzę sens jazdy z tym codziennie (wypady po robocie na 40-60 km). Znowu jak jadę dalej to mam dwie Ortlieb Saddle Bag. Jednak malutka mieści wszystko co potrzebne na taki krótki wypad. Jak jadę na cały dzień to w to samo montowanie zapinam wersję większą (4 litry) i do niej wrzucam te małą + graty na ten dłuższy wypad). Wygoda jest przednia bo obie mają sztywne mocowanie pod siodłem. Cytuj
Mandoleran Napisano 1 godzinę temu Napisano 1 godzinę temu Na górną rurę warto pomyśleć, nie zaburza za mocno estetyki i bardzo się przydaje i nie ważne czy się jedzie do pracy czy na wyprawę . Ja akurat w takiej trzymam telefon i portfel, a jak gdzieś jadę dalej to i mały powerbank i problem z prądem mam z głowy a każda już taka posiada kanał na kabel, no ale trzymać tam można co się chce. Ps. Rower Piękny ❤ 1 Cytuj
chrismel Napisano 1 godzinę temu Napisano 1 godzinę temu Dla mnie najwygodniejsze w torbie pod ramę jest to że jest na stałe i nie muszę kombinować z przekładaniem czegokolwiek. Mam w niej multitoola, pompkę CO2 i dętkę TPU. Zawsze. Obojętnie czy jadę na 10 km czy na 100 km. Gdybym za każdym razem zastanawiał się czy jadę wystarczająco daleko żeby wziąć zestaw naprawczy to jestem pewien na 100% że akurat wtedy kiedy bym go potrzebował zostałby w garażu 1 Cytuj
Eathan Napisano 53 minuty temu Autor Napisano 53 minuty temu @chrismel dokładnie masz rację. Ma być na stałe. Dlatego u mnie ten marły Ortlieb jest zawsze zapięty i zapakowany we wszystko co potrzebne (o właśnie po zmianie muszę go przepakować bo mam tam hak z rondo, spinki do łańcucha 12s). Natomiast zmieniam go na większą torbę jak jadę dalej. Z tym, że nie przepakowuje te małe torebki. Po prostu wsadzam ją do tej większej i dopakowuje innymi rzeczami, które są potrzebne na taki kilkunastogodzinny trip. @Mandoleran dzięki! Płetwy też używam (apidura) i dokładnie tak jak u Ciebie. Mieści się telefon, mały abus do zapinania roweru, jakieś klucze, power bank, kasa i tyle. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.