Eathan Napisano Środa o 06:37 Napisano Środa o 06:37 Wygląda na to, że fala upadłości dotarła do nas. Taki news z rana => https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/spoleczenstwo/2311741,1,poobijane-rondle-polska-ikona-rowerowa-zlozyla-wniosek-o-upadlosc.read?src=mt 1 Cytuj
pecio Napisano Środa o 07:15 Napisano Środa o 07:15 Kawał dobrej rowerowej historii. Na pewno się pozbierają . 2 Cytuj
smw44199 Napisano Środa o 07:51 Napisano Środa o 07:51 Cała branża dostała "zadyszki" bo covid się skończył, a oni dalej myśleli, że sprzedaż rowerów będzie wysoka. Kto oprócz pasjonatów potrzebuje nowego roweru co 4 lata? Jednak życzę wszystkim powrotu do branży👍😉 2 Cytuj
RabbitHood Napisano Środa o 08:40 Napisano Środa o 08:40 To jest dokładnie jak z polskimi chłopami - sunsiad sprzedał w zeszłym roku tonę malin to dawajta cała wieś zasadziła maliny i nagle się okazuje, że nie ma komu ich kupić. Ci ludzie nie znają podstaw - prawo podaży i popytu to dla nich jakaś abstrakcja. Co oni myśleli? Że koronowirus będzie trwał wiecznie? Że ludzie będą siedzieli w chałupie latami i rynek będzie tylko pęczniał? Cytuj
Eathan Napisano Środa o 08:42 Autor Napisano Środa o 08:42 @RabbitHood tutaj niby powody są dwa. Upadek producenta, który robił dla 7Anna i kradzież dutków... Poza tym siadła sprzedaż co jest oczywiste przy tak wywalonych w kosmos cenach. 1 Cytuj
HSM Napisano Środa o 08:45 Napisano Środa o 08:45 (edytowane) @smw44199 a przeczytałeś zalinkowany tekst? Bo tam jest trochę więcej niż tylko myślenie, że covidowa hossa będzie wieczna... Zresztą przy działalności o tak niedużej płynności finansowej (konieczność zamrożenia znacznych środków na długie okresy) oraz chyba nie najwyższej rentowności wymienione w tekście zdarzenia najprawdopodobniej zabiłyby dowolną mała i średnią firmę. Jak przed sezonem z dnia na dzień nie masz, co sprzedawać, bo twój główny podwykonawca padł, a kiedy już zmienisz podwykonawców, to okazuje się, że tracisz na jakości i rzetelności, by na koniec zostać dobitym utratą spodziewanych środków (pewnie sporych, bo przelew nie doszedł z największego rynku rowerowego w Europie), to rzeczywiście złożenie wniosku o upadłość nie jest głupim pomysłem. Edytowane Środa o 08:46 przez HSM 4 Cytuj
smw44199 Napisano Środa o 09:57 Napisano Środa o 09:57 Branża rowerowa przeinwestowała i wiele firm upada. Sklepy nawet nie odbierają zamówionych rowerów, bo nie sprzedały starych. Rynek ogólnie rzecz mówiąc się załamał i rowery są sprzedawane nawet poniżej kosztów. Cytuj
nossy Napisano Środa o 12:03 Napisano Środa o 12:03 Szkoda firmy, ale czekam na wpisy jak z innego aktualnego wątku, że nie szkoda januszy byznesu, że chciwość, że dobrze im tak itp, itd.it sre... @smw44199...zgadzam się w pełni, problem taki że niemal każda branża przeinwestowała. Covid i dodruk pieniądza, a dalej inflacja zbiera swoje żniwo plus zerwane łańcuchy dostaw, koszty transportu. Siedzę w przemyśle od lat i takiej spekulacji na surowcach, takich skoków kosztów funkcjonowania firm nie pamiętam. Ostatnio podobnie było w 2009 , ale wtedy skończyło się na budowlance. Teraz rykoszetem dostają wszystkie branże. Większość firm chcąc utrzymać się na rynku i nie tracić zwiększyła swoje moce produkcyjne (inwestycje w osprzęt, linie produkcyjne, surowce, stocki magazynowe), niestety przyszło załamanie i teraz każdy płaci za to cenę. Podobne jak nie większe załamanie jest w branży ogrodzeniowej (tzn. sprzedaje się tani panel. ale droższe ogrodzenia stoją), branży meblowej, automotive. I wracając do spekulacji to ta oczywiście była, ale "u góry". U producentów stali, alu, surowców jak żywice (poliestrowe nagle 150% do góry, epoksydowe 300% w piku do góry), bieli tytanowej (wypełniacze przemysłowe, spożywcze). Po dwóch latach od zwyżki rynki wracają do normy, ale na magazynach leżą rzeczy wyprodukowane drogo, a poza tym koszty funkcjonowania od 2019 mocno wzrosły. I jak już wszystko mogłoby wrócić do normy to za rogiem czai się...zielony ład. I tak przechodząc od covidu, przez politykę wracamy do 7Anna której trochę szkoda bo jednak mieli jakiś pomysł i dobry produkt. 1 Cytuj
Punkxtr Napisano wczoraj o 07:44 Napisano wczoraj o 07:44 (edytowane) "7Anna powstała 24 lata temu, ale nawet w branży mało kto kojarzył, że to ta firma stała za takimi markami jak NS Bikes, Octane One, Creme czy później Rondo." Tu właściwie można przestać czytać, za chwilę i tak jest paywall. Kobyliński bez dwóch zdań zrobił kawał dobrej roboty, bez niego było już tylko gorzej. Rondo - bardzo fajne rowery, ale... Sama firma 7Anna to jakaś kpina. Dodzwonić się do nich nigdy nie dało (bo i znaleźć aktywny (!) nr telefonu to jakaś abstrakcja). Na maile odpisywali różnie - czasem w jeden dzień, czasem po tygodniu, najczęściej w ogóle. Załatwienie jakiejkolwiek sprawy urastało do rangi niemożliwego. W panelu b2b praktycznie nigdy niczego nie było, nie mówiąc już o perypetiach z dostępem do niego. Także z mojej perspektywy - nic dziwnego. Edytowane wczoraj o 07:45 przez Punkxtr 2 Cytuj
Eathan Napisano wczoraj o 07:52 Autor Napisano wczoraj o 07:52 (edytowane) @Punkxtr masz rację. kiedyś wpadłem na pomysł, że dokupię mostek do Rondla. Chciałem taki sam jak ten fabryczny tylko krótszy. Zapomnij! Nie było na to szans. Nawet mi odpisali albo się dodzwoniłem (nie pamiętam) i dowiedziałem się, że nie sprzedają takich rzeczy, covidowe wersje Rondli to był dramat. Niestety taką kupiłem i została sama rama rama + wideł. Reszta do wymiany. Hamulce to był dramat, korba FSA z plasteliny, koła wiadomo. Aktualnie wielbiam tego Rondla (po tym jak wymieniłem: koła, opony, napęd na pełnego grxa 1x11, kierownicę, sztycę, mostek, siodło, owijkę). haki do Rondla to dramat. To jakieś odkuwki albo odlewy z plasteliny. Gnie się to od samego patrzenia. Dopiero hak zamówiony od Blackbird z CNC robi robotę. Edytowane wczoraj o 08:20 przez Eathan 1 Cytuj
Tyfon79 Napisano wczoraj o 08:21 Napisano wczoraj o 08:21 Czasem trzeba upaść by się podnieść pod innym "szyldem". W osławionej ostatnio branży HORECA to norma byle tylko ciągnąć kasę z wszelakich dotacji. A tak serio muszą zmniejszyć ten balon bo pozycjonowanie się w segmencie premium już się przejadło tym bardziej, że to było tylko na papierze. Dochodzą fikuśne kształty, których bardzo wielu nie kupi, zbyt mała wręcz dla mnie śmieszna oferta elektryków plus kulawe funkcjonowanie samej 7Anna... to się po prostu musiało sypnąć tylko niewiadomą była kwestia skali. Niech się przeorganizują wyciągając wnioski, sprzedając nawet sporo mniej ale lepiej. 2 Cytuj
dww3 Napisano 2 godziny temu Napisano 2 godziny temu Z 7Anny miałem Eccentrica, Octana Kode, Mylc CF2 i Synonyma. Po cenach katalogowych rowery bywały strasznie drogie i nieopłacalne, mnie się udawało kupować ze sporą zniżką i wtedy miało to sens. Mam wrażenie że od 3-4 lat malowania są coraz bardziej na minus i gdzieś trochę zatracili przynajmniej moje poczucie estetyki ale wiadomo że jest to rzecz gustu. Np chętnie kupiłbym Bogana czy Eccentrica ale malowania kompletnie nijakie w porównaniu do Eccentrica z 2018 roku. Kontakt mailowy i telefoniczny był slaby, czułem wręcz czasem arogancję. Nieprzyjemne doświadczenie. Z kolei serwis był bez problemowy i od razu wymienili mi pękniętą ramę w Synonimie. Projekty ram i rowerów były zawsze ciekawe, niektóre innowacyjne ale tutaj też mi się wydaje że inne marki podgoniły w tej kwestii i aż tak się już nie wyróżniają. Mam też wrażenie że jest po prostu za dużo modeli nikomu do szczęścia niepotrzebnych, zbyt szeroka oferta w pewnym momencie a dostępność części na 7anna słaba. Gdyby były dostępne ich malowane piasty, mostki, pedały itp. to na pewno nie raz bym zakupił. Jeśli są te wysokie ceny i półka premium to niech koła, korby i reszta osprzętu niech też będzie na poziomie a nie taka jak w rowerach o połowę tańszych, przecież w zakupie i "produkcji" to nie są aż tak wyższe koszty. Bardzo im kibicuje aby restrukturyzacja przebiegłą dobrze i wzięli do siebie wszystkie uwagi z rynku. Można pozostać małą manufakturą premium z wyższymi cenami ale rowery muszą być jakościowe. Cytuj
KSikorski Napisano 45 minut temu Napisano 45 minut temu Ja mam podobne zdanie jak @Punkxtr Próbowałem kiedyś u nich kupować części do sztyc kind shock (mieli dystrybucję na Polskę). Jeszcze w połowie 2020 roku to działało, pisało się numer części i się zamawiało, można było podjechać rowerem na Potokową i kupić. Później usunęli z strony numer telefonu, na maila przestali odpisywać, a części do kindshocka zamawiało się z czeskiego katmaru sprawniej niż z odległej o 3km 7anny. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.