Brombosz Napisano 25 Stycznia Udostępnij Napisano 25 Stycznia Witam. Szperając ostatnio po internetach, natknąłem się na takie cudo jak tani, chiński mostek amortyzowany: https://a.aliexpress.com/_EHhQ7Vr Waży pewnie jak kowadło a boli mnie dać te 200+zł za coś, co może okazać się niepraktyczną lipą... Gdyby chociaż wytrzymywało damską jazdę do pracy, to dla wyglądu, z ciekawości można kupić. Sprężyna wydaje się legitna, ale mam rozkminę, bo jednak chińskie. Żeby po montażu to całe nie rozpadło się na jakiejś studzience, czy kostce brukowej, to bym kupił na okazję jakąś. No i czy taki patent w mostku ma w ogóle jakiś pozytywny wpływ na cokolwiek... Stąd zapytanie czy ktoś takie już używał? Albo czy są jakieś bardziej sprawdzone modele znanych firm? Sam znalazłem niewiele. Jakieś gumy, śruby, regulacje, odbojniki, jak np. to... https://www.centrumrowerowe.pl/mostek-cane-creek-eesilk-pd32124/ ...ale nic bliżej takiego wynalazku jak ten mostek z ali. Pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Eathan Napisano 25 Stycznia Udostępnij Napisano 25 Stycznia Jest jeszcze coś takiego => https://www.rosebikes.pl/redshift-shockstop-suspension-stem-6-degree-2689435 Osobiście tego z ali bym nie kupił. Za dużo części, za dużo kombinacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kipcior Napisano 25 Stycznia Udostępnij Napisano 25 Stycznia Słabo szukasz. Ten chińczyk to podróba Kinekta: https://cirruscycles.com/products/suspension-stem Działać pewnie będzie, pytanie jak pan Chińczyk to wykonał. I czy ta sprężyna po jakimś czasie nie zacznie skrzypieć... Z wynalazków kiedyś było takie coś, chyba sie już nie da kupić, było zresztą masakrycznie drogie: https://www.amazon.com/95mm-Adjustable-Suspension-Stem-Stafast/dp/B0182NKYOS/ref=cm_cr_arp_d_pdt_img_top?ie=UTF8 A najbardziej znany jest ten: https://redshiftsports.com/products/shockstop-suspension-stem Szczególnie znany mi, bo go mam Działa i jest wygodniej. Przy czym on działa "w dół" czyli zjazd z krawężnika albo wpadnięcie do dziury, to tak, wyraźnie pomaga. Ale przywalenie w ten krawężnik podczas próby wjazdu, czy wyjechanie z dziury to zapomnij, to nie amor. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Eathan Napisano 25 Stycznia Udostępnij Napisano 25 Stycznia I jeszcze taki wynalazek https://jadenarowerze.pl/mostek-xlc-st-m21-antishock/ który jest dość tani. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kipcior Napisano 25 Stycznia Udostępnij Napisano 25 Stycznia XLC był dużo słabszy w absorbowaniu drgań od Redshifta. Była gdzieś nawet praca naukowa z badaniami na ten temat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Brombosz Napisano 25 Stycznia Autor Udostępnij Napisano 25 Stycznia To, że słabo szukałem akurat wiem. Wpisałem tylko w google "mostek amortyzowany" i za wiele nie zobaczyłem. @kipcior Fakt, że użytkujesz taki mostek, świadczy o tym, że świadomemu rowerzyście rozwiązanie to jakąś tam korzyść daje... Ale co może z tego mieć niedzielny rowerzysta? Chodzi np. o osoby takie jak moja kobieta, którym rower służy tylko do awaryjnych sytuacji i słabo u nich z techniką jazdy. Ta absorbcja drgań poprawi takiej osobie komfort, czy raczej sprawi, że rower stanie się jeszcze trudniejszy do opanowania? Pytam bo czasami uda się ją namówić na jakąś przejażdżkę, ale trzeba ostrożnie wybierać trasę żebym się później nie nasłuchał. Taki mostek, gdyby dał jakiś efekt, mógłby być dosyć pomocnym motywatorem i nawet fajnym apgrejdem... O ile jest sens to montować gdzieś indziej niż w szosie, czy gravelu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kipcior Napisano 25 Stycznia Udostępnij Napisano 25 Stycznia Nie zauważyłem żadnego wpływu na opanowanie roweru, to tylko poprawia komfort. Podobnie jak amortyzowana sztyca. Swoją drogą zwykle niedzielni rowerzyści najbardziej narzekają na tyłek właśnie, a nie na ręce. Natomiast wadą tego rozwiązania, a przynajmniej Redshifta, jest cena. Można dyskutować czy jest adekwatna do efektu. To też kwestia roweru, ale można po prostu znaleźć w podobnej cenie sensowny amor, może jakiś Raidon, i będzie działał dużo lepiej. Tylko znowu amor może zmienić geometrię, trzeba o niego dbać, generuje koszty, zwiększa wagę. A tu dobierasz elastomery jak Ci pasuje, no i tyle. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spidelli Napisano 25 Stycznia Udostępnij Napisano 25 Stycznia Godzinę temu, Brombosz napisał: uda się ją namówić na jakąś przejażdżkę, ale trzeba ostrożnie wybierać trasę żebym się później nie nasłuchał Zacznij jeździć z koleżanką to się od żony nie opędzisz 🤣 Ale nie wiem czy to tańsze rozwiązanie 😎 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chrismel Napisano 25 Stycznia Udostępnij Napisano 25 Stycznia Od razu mi się przypomniało 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtasin Napisano 25 Stycznia Udostępnij Napisano 25 Stycznia (edytowane) Moja para ma mostek XLC (to tylko logo, produkuje to ktoś inny - TranzX), mówi, że mniej męczą się jej ramiona na długich trasach, ale kompletnie nie wpływa to trakcję i to nie amortyzator. Kiedyś macałem to - https://shop.vecnum.com/gb/suspension-stem-new/103-439-vecnum-freeqence-suspension-stem.html#/46-freeqence_suspension_stem_length-90_mm, to waży pół kilograma, ale nie wiem, jak działa. Nawet coś tam na temat tego vecnum znalazłem Edytowane 25 Stycznia przez wojtasin 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Brombosz Napisano 25 Stycznia Autor Udostępnij Napisano 25 Stycznia 1 godzinę temu, spidelli napisał: Zacznij jeździć z koleżanką to się od żony nie opędzisz 🤣 @spidelli Nie zadziała, bo to jeszcze nie jest żona. Ryzykowne by było takie zagranie. @kipcior Do damuli żadnego Raidona jej nie zainstaluję, a sztyca amortyzowana już tam siedzi. Panowie. To nie jest tak, że potrzebuję taki mostek. Te 200zł za chińczyka byłbym w stanie dać, choćby dla samego wyglądu i nawet jakby miał się po roku rozpaść. Byłby to tylko zbędny bajer zamontowany dla wyglądu, który dla laika sprawiałby jedynie wrażenie, że spełnia ważną funkcję. Więcej nie wymagam i płacić za inne pro wersje nie planuję. Chodzi tylko o to, żeby później praca tego ustrojstwa nie popsuła tego wrażenia. Biorąc pod uwagę fakt, że umiejętności jazdy są słabe, to głupio trochę by było potem słuchać o tym, że rower źle jeździ bo np. "gumowy jakiś się zrobił". Dłuższych tras jak na razie brak. Gdyby jakieś miały się odbyć, to raczej nie na jej daily-damce, tylko czymś bardziej dostosowanym. Musicie zrozumieć, że to jest wczesny etap edukacji, gdzie przed zarażeniem jej cyklozą na dobre, każda nowa błyskotka w rowerze się liczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kipcior Napisano 25 Stycznia Udostępnij Napisano 25 Stycznia No to kupuj, przecież to sytuacja win-win. Jak ją zarazisz cyklozą to będzie z Tobą jeździć. A jak ją zrazisz to będziesz miał dwa razy więcej kasy na rower dla siebie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.