Skocz do zawartości

[wypożyczenie] fulla w Warszawie


Rekomendowane odpowiedzi

Kojarzy ktoś gdzie w Wawie mógłbym wypożyczyć fulla na 2-3h żeby pośmigać po mieście? Mam wrażenie że można wypożyczyć wszystko, nawet rowery z wózkiem na kawę, ale fulli nie ma nigdzie. 

Chce kupić fulla ale chciałbym sprawdzić na własnej skórze jak to by było śmigać fullem po mieście na codzień (rekreacyjne przejażdżki). Full jest mi potrzebny do enduro w górach ale chce sprawdzić czy da radę tym też śmigać tak o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawa jest prosta, klasyka gatunku - potrzebuje dwa rowery a mam hajs na jeden :D jednego zjazdowca enduro, full, a drugiego hardtaila XC do popylania rekreacyjnie po ścieżkach rowerowych i wyskoczenia czasem w las.

XC w miasto pojadę ale na enduro to się nie nadaje. Więc skoro full spełnia wymóg terenowy, to może nadal by się tez do drugiej kategorii i problem byłby rozwiązany. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co się ma nie dać? Problemem są głównie opony, bo modele do enduro dają ogromne opory. Ale jeśli wsadziłbyś choćby na sam tył coś szybkiego, to będzie jeździć bardzo przyjemnie. Full jest generalnie bardzo wygodnym rowerem do miasta wbrew pozorom. Tylko też bardzo kosztownym, bo może amora nie dobijesz ale całe zawieszenie i tak pracuje, łożyska się zużywają i trzeba to serwisować. Roczne koszty kilka razy większe niż przy jakimś gravelu lub czymś takim. A jak chcesz fulla zabierać w góry to nie może coś nie działać, bo się zemści.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team
Cytat

ale całe zawieszenie i tak pracuje, łożyska się zużywają i trzeba to serwisować.

Łożyska i ogólnie zawieszenie głównie dostają w 4 litery przy błotnej jeździe w terenie i potem myciem myjką pod ciśnieniem. Ja w błocie jeździć nie lubię, ale, rzecz jasna jest to nie do uniknięcia. Ale roweru myjką nie myję. Łożyska mi starczają na ponad 4 sezony.

Mam tylko 1 rower do wszystkiego i moją Reginą nieraz po asfalcie pomykam, głównie dojazdy pomiędzy trasami leśnymi. Żadnego problemu nie widzę, trzymanie prędkości chwilowej na płaskim po asfalcie na poziomie 25km/h to żaden problem. Samemu jeździ się, że tak powiem, "normalnie". Gorzej ze znajomkiem, lub kilkoma, na "szybszych" rowerach.

  • +1 pomógł 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, Blood napisał:

XC w miasto pojadę ale na enduro to się nie nadaje.

Ja teraz mam dostepny tylko full enduro i spokojnie po miejskich asfaltach mozna jezdzic. Jest ciezej i wolniej niz na gravelu, ale po miescie nie robisz wyscigow.

59 minut temu, Blood napisał:

jednego zjazdowca enduro, full, ... a mam hajs na jeden

Zamiast HT mozesz uzywac fulla, w odwrotna strone juz sie nie da. Sprawa wiec jest raczej prosta

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie plan byłby taki, żeby kupić drugi komplet opon/kół - jedne w teren a drugie bardziej w miasto, typu https://www.rowertour.com/p/233772/opona-author-speed-master-700x42c tylko adekwatne do koła.

Znalazłem Cube Stereo ONE77 C:68X SLX 29 w cenie 19k i kusi w uj :D Ja głównie i tak jeżdżę samemu traski rzędu 15-25km więc mi nie przeszkadza, że nie będę rozwijał zawrotnych prędkości, a będę miał dobry sprzęt w góry. Dlatego wydaje mi się, że ten full będzie git - oprócz spojrzeń kolarzy perfekcjonistów, dla których każdy full w mieście to jedna panda mniej na świecie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, kipcior napisał:

Pomysł z drugim kompletem jest świetny w teorii, a w praktyce wygrywa lenistwo

To zalezy jak czesto w gory sie jedzie. Jak raz na dwa misiace to mozna zmienic opony. Jak raz na tydzien to sensu nie ma.
Ale faktycznie na miasto to nie ma zadnego sensu. 
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wsiadłem ostatnio na gravela bo takie popularne ostatnio, pomyślałem, że może stopniowe przejście z XC na szosę na potrzeby miastowe i może jednak będzie warto - ale ta pozycja totalnie mi nie leży. Ręce wąsko, albo na baranku żeby dobrze hample trzymać i przerzutki ale wtedy mocno pochylona pozycja, a jak na górnej części kierownicy to jakoś tak ni w dupe ni w oko. Także dla mnie jednak nie na wszystkim :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 W mieście jest też problem kradzieży. Ile kosztuje rower na miasto? 10% fulla? Jedna wymiana napędu 12s (np łańcuch i kaseta GX) pozwala kupić nowego single speeda, a jak dodasz koszt pary opon enduro to i na przerzutkę starczy. Mi się dobrze jedzie po mieście fullem, ale wybieram rower miejski z wielu powodów (koszty, lampki, błotniki, zamknięcie, osłona łańcucha).

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, chudzinki napisał:

Dzięki, widziałem to, ale niestety nie ma XLki albo chociaż Lki w Decathlonie.

21 minut temu, TheJW napisał:

Dokładnie.
https://kazoora.pl/pl/i/Wypozyczalnia-rowerow/17

Tylko tam mają rowery bardziej pod jazdę na Kazurce, a nie po mieście. ;)

Właśnie już się umówiłem - choć na razie na dwa fulle, oba mają rozdupione xd

Godzinę temu, Wojcio napisał:

 W mieście jest też problem kradzieży. Ile kosztuje rower na miasto? 10% fulla? Jedna wymiana napędu 12s (np łańcuch i kaseta GX) pozwala kupić nowego single speeda, a jak dodasz koszt pary opon enduro to i na przerzutkę starczy. Mi się dobrze jedzie po mieście fullem, ale wybieram rower miejski z wielu powodów (koszty, lampki, błotniki, zamknięcie, osłona łańcucha).

Jasne, jakoś ten hajs na rower miejski by się znalazł, ale też szkoda mi trochę wywalić prawie 20k na rower, którym będę jeździł 3-4 razy w sezonie dlatego chcę sprawdzić jak by mi się go użytkowało również na codzień. Bo jak się okaże, że źle się jeździ, to trudno, podaruję sobie fulla, będę wypożyczał, a na miasto/teren kupię sobie XC za 1/3 albo 1/4 ceny.

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, NerfMe napisał:

Kontynuując offtop to moim zdaniem na 3-4 razy w roku to lepiej wypożyczać fulla... odchodzi Ci koszt serwisu, opon, napędu itd. Chyba że to są wyjazdu 3-4 razy do roku na dwa tygodnie.

To byłby bardzo dobry plan - ale rzeczywistość jest dużo bardziej brutalna. W sezonie wypożyczać rowery to trzeba chyba z dwutygodniowym wyprzedzeniem. Nawet tydzień temu, końcówka września i będąc w Szczyrku dymałem do Bielska po rower bo w Szczyrku wszystko zajęte :D No a druga sprawa - fulle mi się turbo mega podobają, mógłbym postawić w salonie i oglądać. Ale trochę to droga ozdoba by była :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Ja bym zrobił tak; na miasto i mało wymagajacy teren założyłbym do korby zębatkę 36T i opony pokroju Race Kingów 2.2. Fajny, duży balon, dają radę w terenie, a na asfalcie bardzo małe opory toczenia. W przypadku wypadu w góry; zmiana zębatki na 32T i opony stricte terenowe, z odpowiednim, agresywnym bieżnikiem.

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...