[hulajnogi] uwaga-hulajnogi są wszędzie

[maq7]

Niedawno byłem w kraju, w którym ludzie jeżdżą samochodami bardzo zdyscyplinowanie. Praktycznie nikt nie przekracza dopuszczalnej prędkości na autostradzie. Wynika to oczywiście z surowości przepisów oraz ilości policji na drogach, w samochodach wyposażonych w kamery i radary. Za przekroczenie koło szkoły można trafić za kratki. Przez wiele lat ludzie się wychowali i nauczyli. Kultura jazdy przekłada się też na hulajnogi, bo oczywiście elektryczne są. Nie widziałem jednak, żeby ktoś pędził nimi na złamanie karku, tylko grzecznie i spokojnie. Raz po chodniku, raz DDR, a innym razem po zwykłej drodze.

Moim zdaniem jedyny sposób, to wprowadzenie takich konsekwencji, że kierujący nawet nie pomyśli, aby przepisy złamać.

[KrisK]

18 minut temu, maq7 napisał:

Moim zdaniem jedyny sposób, to wprowadzenie takich konsekwencji, że kierujący nawet nie pomyśli, aby przepisy złamać.

W kraju w którym każdy fotoradar jest traktowany jako "złośliwa pułapka na dobrych kierowców"?  A każdy złapany przez policję to biedny druh wydojony przez państwo?
Ja tam bym sie wstydził chwalić mandatem ale wiele razy widziałem jak ludzie się zalą jak to zła policja polowała koło szkoły na lekcjach gdzie wiadomo że nie ma dzieci Albo za krzakami na 30 i to jest złe bo powinni list wysłać że będą tam stać... nie dociera do nich że tacy Niemcy wbudowują fotoradary w barierki i nie widać ich. 
Druga opcja to że się chwalą... Jacy to oni nie są kierowcy szybcy... A te złe policjanty... I najgorsze jest to że społeczeństwo to akceptuje. Poklepie po pleckach...

[verul]

Ano zgadza sie, tylko my taryfikator mandatow mamy z lat 90 gdy przecietna pensja byla 5 razy nizsza niz teraz.

[maq7]

Gdyby przepisy zostały mocno zaostrzone, to zaręczam Ci, że na drogach poprawi się natychmiast. Do niedawna w terenie zabudowanym często nie było limitu w niektórych głowach. Teraz szybcy i wściekli przynajmniej się pilnują, żeby nie przekroczyć setki. Jakby zabierali prawko przy 70, to jeździliby do 70. Są kraje, w których za dwukrotne przekroczenie, albo i mniejsze idziesz do pudła na przykład na 90 dni. Dlatego wszyscy jadą grzecznie jak aniołki. Przez 500 kilometrów autostrady nawet najmniejszej stłuczki. Dla porównania wyjedź w piątek po południu z Warszawy do Łodzi. Masz jak w banku, że będzie conajmniej jeden dzwon i korek na 10 km. Tak samo z hulajnogami. Jazda po chodniku z dużą prędkością jest bardzo niebezpieczna dla pieszych. Moim zdaniem powinno się każdemu kozakowi ładować po 500. Spokojnie się zrobi natychmiast.

[wkg]

To niestety jest prawda. 

[Brombosz]

22 godziny temu, KrisK napisał:

U mojego syna w klasie (II liceum) 2min i 2,19 na km jeszcze jakieś poniżej 3 były a reszta ponad 3...

22 godziny temu, abdesign napisał:

Zjadłeś chyba chłopakom jedną minutę

2.14,5 biega Marcin Lewandowski a 2.12 Ngeny

Nic nie zjadł. Tak się kiedyś biegało... Po pierwszym kółku wokół szkoły, czekało się w krzakach na trzecie. 

 

[michuuu]

5 minut temu, Brombosz napisał:

Po pierwszym kółku wokół szkoły, czekało się w krzakach na trzecie.

Jakbym siebie widział. Biegi to była kara, tylko bieganie za gałą się liczyło.

[verul]

2 godziny temu, Brombosz napisał:

Nic nie zjadł. Tak się kiedyś biegało... Po pierwszym kółku wokół szkoły, czekało się w krzakach na trzecie. 

 

Taaa, pamietam jak mnie tak w 8 klasie porobili. Bieglismy 3 kolka wokol szkoly wlasnie. Biegne w czolowce, przedemnie wybiega jeden kolega. Przed koncem go dobiegam i wyprzedzam i widze ze przede mna jeszcze ktos biegnie. Ja juz zmeczony to nie chcialem go gonic zwlaszcza, ze przeciez nikt mnie nie wyprzedzal to pomyslalem ze moze on dopiero 2gie biegnie. Co sie okazalo? Przeskoczyl przez plot i skrocil sobie trase o 100m. Oczywiscie byl "pierwszy". Ehhh

[KrisK]

No... Tylko że oni biegali na bieżni lekkoatletycznej na stadionie   Sorry koledzy, ale naprawdę bywają szybkie smarkacze.

[abdesign]

No to dobrzy zawodnicy 5s od rekordu Polski. 3s wolniej niż Kszczot... 7s do rekordu... świata.

[Sabarolus]

Jakoś nie chce mi się wierzyć mimo wszystko biorąc pod uwagę powyższe wyniki zawodowców... Jeżeli to prawda to oni powinni być od dawna prowadzeni przez trenera i myśleć o zawodniczej karierze bo zakładam, że na zawodach rangi wojewódzkiej powinni nie schodzić z pudła.

[KrisK]

16 godzin temu, abdesign napisał:

5s od rekordu Polski

5s to w sporcie przepaść. Nadrobić 2s to nieraz niemożliwe.

 

16 godzin temu, Sabarolus napisał:

Jeżeli to prawda to oni powinni być od dawna prowadzeni przez trenera i myśleć o zawodniczej karierze

O ile wiem obaj grają w klubach od kilku lat. I w obu przypadkach sporty, w których się biega sporo.

[verul]

11 godzin temu, KrisK napisał:

5s to w sporcie przepaść. Nadrobić 2s to nieraz niemożliwe.

No ale chcesz  powiedziec ze 12 latek trenujac rok w rok nie rozwinie sie juz na tyle zeby te 5s pokonac z palcem w nosie?

[Oldmonk]

Rekord Polski do lat 20 na 1000m wynosi 2:21:5, w kategorii U18 jest to >2:24. Proponowałbym na tym zakończyć offtop dotyczący pojedynczych wyników.

[gocu]

W dniu 19.09.2019 o 14:12, wkg napisał:

 pszeniczne po wysiłku wręcz wskazane                      

Bzdura. Żaden alkohol nie jest wskazany po wysiłku.

[dfq]

W dniu 20.09.2019 o 17:13, KrisK napisał:

No... Tylko że oni biegali na bieżni lekkoatletycznej na stadionie   Sorry koledzy, ale naprawdę bywają szybkie smarkacze.

Nierealne  - pomyliły ci się minuty albo odległość. Na studiach kopałem kiedys w piłę w sekcji(AZS) i byłem bardzo dobry na średnich dystansach.

Na sprawdzianie na stadionie Wawelu 1km przebiegłem w czasie 3.01 minuty i to był świetny wynik. Następny  był za mną 100m dalej (koles który w liceum trenował lekką atletykę - sprinty).

[verul]

3:01 to ch...y wynik a nie swietny. 2 sekundy brakuja do 2jki z przodu  Chedozone 2 sekundy... 

[KrissDeValnor]

OT start
Dla regularnie biegających ( i nie mówię tu o tych joggerach, co latają niewiele szybciej niż ja idę ) te 3:01 to bardzo przeciętny wynik, żeby nie powiedzieć słaby - ja biegłem na czas 2 x w 8 klasie i za pierwszym razem byłem pierwszy z czasem 3:58 , a za drugim przegrałem finisz, mimo czasu 3:25 ( były to biegi z "marszu" - tak jakby wziąć pierwszego lepszego z ulicy i powiedzieć "biegnij !" ).
Pamiętam, że mój o rok młodszy kolega biegający na orientację, miał 3:02
Przypuszczam, że dla przeciętnego średnio sprawnego 12 latka, zejście poniżej 3 minut jest prawie niemożliwe, a w każdym razie w większości przypadków będzie wymagało regularnych treningów.
Z drugiej strony czas 3 minut, to średnie tempo 20 km/h, więc całkiem niezły, biorąc pod uwagę, że sporo osób na rowerze tyle nie wykręca
OT stop

[sznib]

Godzinę temu, KrissDeValnor napisał:

OT stop

Jako że temat o hulajnogach z tym stwierdzeniem proponuję OT o bieganiu skończyć.

[m0d]

https://www.tvp.info/44909121/hulajnogi-elektryczne-jak-rowery-minister-zapowiada-nowe-przepisy

[KrissDeValnor]

We Włoszech się nie patyczkują i po zmianie przepisów wlepiają spore mandaty : https://www.gry-online.pl/hardware/4600-zl-mandatu-za-jazde-hulajnoga-elektryczna/z61ced9

[michuuu]

Faktycznie gruuubo.

U nas to nie przejdzie. Jak chociaż część wprowadzą w życie to kto to będzie egzekwował? Straż miejska? Przecież oni tylko blokady potrafią zakładać na samochodach.

[Dokumosa]

U nas próba wprowadzenia takich przepisow jak we Włoszech skończyłaby się wizytą premiera lub prezydenta na dywaniku u p. ambasador USA. Moglismy juź to obserwować jak chcieli sie uberem "zaopiekować". Gdyby w PL nie było obcych firm czerpiących zyski z najmu to jakoś dziwnie pewny jestem źè hulajogi elektryczne potraktowane byłyby na wzór co najmniej włoski - obiwiązkowe OC, uprawnienia, rejestracja, badania techniczne i w gratisie jakiś podatek od elektromibilności

[Brombosz]

25 minut temu, Dokumosa napisał:

obiwiązkowe OC, uprawnienia, rejestracja, badania techniczne i w gratisie jakiś podatek od elektromibilności

Spokojnie... Im więcej będzie takich:

...tym szybciej wprowadzą odpowiednie opłaty, a kierujących pogonią na ulice. W Stanach takich czołgów coraz więcej jeździ. Kwestia czasu jak przywędrują do Europy.

[Dokumosa]

Są juz od 3 lat co naniej. Pisalem o tym ze w.kolobrzegu wypoźyczają to do rozjeżdżania ludzi na promenadzie i ddrkach. Do tego wypożyczaja jeszcze elektryczne wózki inwalodzkie ktore potrafia równie szybko naginać.