erzurum Napisano 9 Maja 2016 Udostępnij Napisano 9 Maja 2016 nie wiem z jakiej perspektywy oceniasz a czytając artykuł chciałbym się dowiedzieć. Wrzucisz linka? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wooyek Napisano 9 Maja 2016 Autor Udostępnij Napisano 9 Maja 2016 nie wiem z jakiej perspektywy oceniasz a czytając artykuł chciałbym się dowiedzieć. Wrzucisz linka? Nie bardzo wiem, jaki miałoby to mieć wpływ, ale proszę bardzo https://www.strava.com/athletes/545894 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
erzurum Napisano 9 Maja 2016 Udostępnij Napisano 9 Maja 2016 No wiesz Michale, inne spojrzenie ma osoba używająca, inne ta która rozważ tylko czysto teoretycznie, z artykułu nie dowiedziałem się, czy używasz stąd moje pytanie. Dzięki za linka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wooyek Napisano 16 Maja 2016 Autor Udostępnij Napisano 16 Maja 2016 Nowy wpis: Hajlajtsy: Joy Ride Festiwal Kluszkowce 2016 Moje spojrzenie na mocno kontrowersyjny JoyRide Festiwal w Kluszkowcach. Skąd się wzięło rekordowe 50% DNS-ów? Czy połowa zarejestrowanych zawodników ma czego żałować...? http://www.1enduro.pl/hajlajtsy-joy-ride-festiwal-kluszkow…/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wooyek Napisano 19 Maja 2016 Autor Udostępnij Napisano 19 Maja 2016 Nowy wpis: SRAM EX1 - jeden krok wstecz, dwa kroki do przodu? Czy nowy napęd do elektrycznych MTB może się okazać najlepszą nowinką dla wszystkich jeżdżących "akustycznie"? I czy patrzymy tu na odwrócenie trendów we wprowadzaniu wszelkich nowinek i "standardów"? Moje przemyślenia na temat nowego, 8-rzędowego SRAM-a EX1: http://www.1enduro.pl/sram-ex1/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wooyek Napisano 24 Maja 2016 Autor Udostępnij Napisano 24 Maja 2016 Nowy wpis: Hasiok Zabrze - jak wyglądała akcja "Buduj z POMBA"? W sobotę zrobiłem coś strasznie głupiego. Wstałem o 7:30. Ale to nie koniec! Zamiast jeździć na rowerze, wziąłem się za coś, czego szczerze nienawidzę: pracę fizyczną. Co z tego wynikło? Zapraszam na bloga! http://www.1enduro.pl/hasiok-zabrze-buduj-z-pomba/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rzezniol Napisano 24 Maja 2016 Udostępnij Napisano 24 Maja 2016 Czy pierwsza trasa na śląsku śmiem wątpić Już ładnych kilka lat w Radzionkowie istnieje trasa z bandami, rampami, chopkami ... Tylko czy jest bardziej Enduto czy DH nie mi oceniać ale jest. Dobrze że się dzieje Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wooyek Napisano 25 Maja 2016 Autor Udostępnij Napisano 25 Maja 2016 Wiadomo, że takich rebelianckich linii jest mnóstwo, ale profesjonalnie wybudowanego, legalnego singletracka nie ma i nie było. Ale będzie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rzezniol Napisano 25 Maja 2016 Udostępnij Napisano 25 Maja 2016 NIe nie ... full legal Przykładowy filmik z YT Tylko jak mówiłem nie mi oceniać jak bardzo "ęduro" jest ta linia. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MartinH Napisano 25 Maja 2016 Udostępnij Napisano 25 Maja 2016 @rzezniol, ta trasa na Księżej Górze to takie DH 90's, do zrobienia na prędkości nawet na XC A co do hołd to nie zgodzę się, że wszystkie są nudne, polecam hołdę Orzeł Biały Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rzezniol Napisano 25 Maja 2016 Udostępnij Napisano 25 Maja 2016 Tak jak mówię nie mi oceniać . Idąc tym tropem to singel na hołdzie też objedziesz XC . Mamy takie a nie inne warunki topograficzne i niestety nie ma specjalnie gdzie ciągnąć ścieżek ... Dlatego jeżdżę na sztywniaku do XC . Pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wooyek Napisano 26 Maja 2016 Autor Udostępnij Napisano 26 Maja 2016 Nowy wpis: Test: Rose Uncle Jimbo Czy opłaca się składać fulla? Oczywiście, że chyba raczej nie! Chyba, że mówimy o konfiguratorze Rose'a. Czy na szlaku Uncle Jimbo wypada równie dobrze, co na papierze? Zapraszam do podsumowania testu! http://www.1enduro.pl/test-rose-uncle-jimbo/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wooyek Napisano 2 Czerwca 2016 Autor Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2016 Nowy wpis: 23 rzeczy, które zawsze powinieneś mieć w plecaku Żadna rowerowa dyscyplina – z bikepackingiem włącznie! – nie kojarzy się tak bardzo z plecakiem, jak enduro. Co takiego w nim wozimy, że trzeba go mieć? O tym właśnie ten poradnik: http://www.1enduro.pl/zawartosc-plecaka-enduro/ PS. Właśnie wysłałem pierwszego newslettera według mocno zmienionej formuły - od dziś to jego odbiorcy jako pierwsi będą otrzymywać informację o nowym wpisie. Chcesz dołączyć do tego elitarnego grona? Wbijaj na: http://www.1enduro.pl/newsletter/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SovaLTD Napisano 2 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2016 Większość rzeczy, które pokazałeś wożę ze sobą na co dzień, ale do Twojej listy dodałbym jeszcze: - rękawiczki lateksowe, bo nie wyobrażam sobie grzebać np. przy świeżo nasmarowanym łańcuchu gdzieś na trasie/ w górach i później jechać dalej z rękami brudnymi od smaru. - linkę przerzutki, lekka, nie zajmuje praktycznie miejsca, kosztuje 4 zł, a może uratować cały dzień zabawy Poradnik jak zwykle na poziomie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
porcelanowy Napisano 3 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2016 Powitoł Heh, biere praktycznie to samo minus pompka do amora. Za to plus spory dosyć scyzoryk: wenger ranger - inny rodzaj zawinięcia chusteczki higieniczne, zapalniczka. Krzesiwa się pozbyłem (inny rodzaj zawinięcia ) bo nie zdarzyło się, żeby zapalniczka odmówiła posłuszeństwa. Co ciekawe, nie dodaję od jakiegoś czasu nic nowego, a plecak coraz cięższy się robi. Kupiłem jakiś tani dętek do 29era - ponad 200gram. Będzie trzeba przejrzeć klamory w środku Znajomi się śmieją, że jak ślimak cały dobytek ze sobą wożę, a jak się kumplowi amor wysyczał z powietrza a pompka do amora beto dała sobie wolne to dopsikałem amor podręcznym zefalem ile fabryka w rękach miała i pojechało się dalej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
erzurum Napisano 3 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2016 Ja np mam cel aby brać jak najmniej, w górach na trasach tak do 20km nie biorę nic. Jak jadę gdzieś dalej bagaż robi się coraz większy pompka, dętka, telefon i pieniądze, staram się zawsze tak spakować aby nie brać plecaka. i chyba dlatego przeraża mnie ta lista Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team IvanMTB Napisano 3 Czerwca 2016 Mod Team Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2016 w górach na trasach tak do 20km nie biorę nic No to gratuluję szczęścia... 20km na szosie lub płaskim od domu dawać z buta to już wyzwanie, 20 kilo w górach ... Szacunek... I. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fawlty Napisano 3 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2016 w górach na trasach tak do 20km nie biorę nic Jak mówi moja Pani, do 20 km to ja nawet roweru nie biorę Zgodzisz się jednak, że przy wyrypach z dala od cywilizacji (tak to nazwijmy) warto mieć to i owo. Fajnie zerknąć, jak to widzą inni, np wooyek. Ja oprócz tych wspomnianych już lateksowych rękawiczek (co robię od stosunkowo niedawna) zabieram jeszcze mały scyzor i długopis z kawałkiem kartki. pzdr Fawlty Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kaczorak Napisano 3 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2016 Fajnie opisane jak zawsze Ja jednak z całej tej listy nie wożę: mleka do opon i pompki CO2 (bo jeżdżę na dętkach) pompki do zawiechy (bo nie mam) power bank'a (bo nie mam) aparatu (bo zawsze ktoś ma a ja wole podziwiać na żywo) spinki do łańcucha i klocków (bo zawsze o nich zapominam) i zamiast żeli i batonów wożę dwie trzy żymły (dla niewtajemniczonych - bułki). Za to do listy dopisałbym scyzoryk bo nóż i inne narzędzia nie rowerowe też się potrafią przydać i szmatkę żeby przed działaniami przy łańcuchu czy innych brudnych elementach sobie je trochę przetrzeć. Wiele rzeczy tj łatki, scyzoryk, trytytki, smartphon czy gotówkę wożę w saszetce biodrowej bo uważam że tak wygodniej jest a i zawsze to jakieś odciążenie dla pleców Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
erzurum Napisano 3 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2016 No to gratuluję szczęścia... 20km na szosie lub płaskim od domu dawać z buta to już wyzwanie, 20 kilo w górach ... Szacunek... I. pisałem o górach w terenie, do domu z najdalszego punktu pozostaje nam 10km, na szosie z uwagi, że dystanse są znacznie większe pompka i dętka jest zawsze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team IvanMTB Napisano 3 Czerwca 2016 Mod Team Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2016 pisałem o górach w terenie, do domu z najdalszego punktu pozostaje nam 10km, Pisałeś, w górach, na trasach, nie sprecyzowawszy na jakich... Co nie zmienia faktu, że nawet "tylko" 10km, z rozkraczonym rowerem, w espedecznych butach, tymbardziej w terenie to słaba sprawa. No chyba, że lubujesz się w takich przechadzkach. Ja jednak preferuję zabrać ze sobą to i owo, aby unikać drałowania z papcia w wypadku dziada... Szacunek... I. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
erzurum Napisano 3 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2016 ryzykuję, może dlatego, że ostatni pana, kapeć czy jak kto woli, była ponad rok temu...miałem zmianę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
modrzew Napisano 5 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2016 W ostatni długi weekend miałem wątpliwą przyjemność dreptania 4km pod górę w bamboszach spd z rowerem pod pachą do najbliższej „bacówki” i to pomimo posiadania plecaka z tym i owym. Po prostu mieszanka pecha/głupoty i zbiegu okoliczności (zbagatelizowanie przyczyn pewnej awarii i użyczenie dzień wcześniej własnej zapasowej dętki na szlaku bez uzupełnienia stanu posiadania). Także nawet najlepiej spakowany plecak nie ustrzeże jeśli regularnie nie sprawdzimy jego zawartości i nie uzupełniamy od razu tego czego brakuje Jazdy w warunkach górskich czy szerzej terenowych bez podstawowych narzędzi, nawet tylko 20km, to nawet nie skomentuję. Jak to się mówi, kto z sobą nosi to się nie prosi. Niby dookoła mijały mnie osoby na rowerach, ale a to nie mam dętki, a ja mam tóbles i nie wożę, a ja się nie znam, a ja mam 29”, a to rowery z wypożyczalni i nic do nich nie mamy, itp. Ktoś tam nawet przyspieszył widząc moją umazaną błotem brodatą mordę skierowaną w jego kierunku Z drugiej strony sam znam osoby, które pukają się w czoło jak jeżdżę z plecakiem, ale to takie domorosłe ściganty, co to ich każde 100g gryzie i nie daje pobić kolejnego rekordu średniej... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wooyek Napisano 6 Czerwca 2016 Autor Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2016 Nowy wpis: Plecakowe enduro [KONKURS] Planujesz 2-3 dniowego tripa enduro po górach? Podziel się trasą i możesz wygrać fajny plecak idealny do takich celów (Kross Crafter 25l) Zapraszam! http://www.1enduro.pl/konkurs-enduro-plecakiem/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wooyek Napisano 10 Czerwca 2016 Autor Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2016 Nowy wpis: Jak dbać o kask rowerowy? Środowy wypadek przywołał trudną i ważną dyskusję na temat naszego bezpieczeństwa na szlaku. Wahałem się, czy to dobry moment, ale ostatecznie postanowiłem opublikować kilka wskazówek, jak (nie) dbać o kask rowerowy - warto sprawdzić, czy sam popełniasz któregoś z tych grzechów, bo okazuje się, że ich świadomość jest w naszym środowisku bardzo mała... http://www.1enduro.pl/dbac-o-kask-rowerowy/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.