Skocz do zawartości

rzezniol

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    5 422
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Zawartość dodana przez rzezniol

  1. Activia sklep rowerowy w Rudzie śl ... to nie ta sama Activia od amortyzatorów z Gliwic Chodzą słuchy że część rowerów została już odzyskana. Pozdrawiam
  2. Postaw się na miejscu przeciętnego użytkownika. Chwalą się liczbą 1,5 mln urządzeń śledzących. Enigmatycznie piszą coś o jakiś polskich aplikacjach nie nazywając ich wprost. Wchodzę na androidowy sklep i na ich oficjalnej aplikacji widzę marne 10k+ pobrań ... brakuje 1,49 mln. Dla jednych to jawne oszustwo dla drugich marketingowy bełkot. Mi się zapala czerwona lampka bo najwyraźniej coś mają do ukrycia. I jak się okazuje tak właśnie jest pogrzebałem trochę po necie i ... https://zaufanatrzeciastrona.pl/post/masz-yanosika-wiesz-ze-jestes-czescia-sieci-sensorow-lokalizatorow-bluetooth/ Wszyscy świadomi użytkownicy yanosika, których zapytałem czy wiedzą ze są częścią sieci notione otwarli baaaardzo szeroko oczy ze zdumienia. Zgoda 1,5 mln użytkowników yanosika to już poważna grupa ... ale mi osobiście działanie w taki sposób mocno śmierdzi. Reasumując znając ograniczenia techniczne technologi BT (deklarowany zasięg "lokalizacji" tylko na otwartej przestrzeni z minimalnym udziałem urządzeń obcych ), oraz charakterystykę użytkowania yanosika, to dla mnie notione ma bardzo ograniczone zastosowanie. Aby strzegło to coś rower to musisz urządzenie dobrze ukryć, patrząc na rower jedyny logiczny sposób to "skitrowanie" go w którejś rurce - co daje mocne ograniczenie zasięgu już na starcie. Nie do pominięcia jest tez fakt zakłóceń w paśmie 2,4 GHz, tam właśnie działa BT wraz z WiFi, niemal każdy telefon ma odpalone WiFi i BT w celu współpracy z innym urządzeniem działającym w tym pasmie. Te czynniki nie są do pominięcia a bardzo mocno ograniczają zasięg usługi lokalizacji. O jammerach już było wspomniane. Do tego po kradzieży najlepiej aby obiekt znajdował się gdzieś przy często uczęszczanej drodze :), Pierwsza lepsza piwnica w PRL`owskim blokowisku już nie daje szansy na zlokalizowanie, stodoła w środku pola podobnie. Jest zbyt dużo na nie aby uznać to za skuteczny sposób na zabezpieczenie roweru. Za to bardzo spoko musi to wygląda jak na smartfonie pokazujesz znajomym że ktoś jedzie na twoim rowerze nie wiem dajmy na to Puławską w W-wie i sygnał ginie gdzieś na blokach Mokotowa. Myślisz że policja otworzy wszystkie piwnice / mieszkania choćby jednego bloku aby znaleźć twoją zgubę ? Za to widzę potencjał aby ten breloczek pomagał zlokalizować, w której torebce są klucze samochodu mojej kobiety ... Pozdrawiam
  3. Serio ? Nie znam nikogo kto by tego używał, a mieszkam w aglomeracji śląskiej Aktualnie licznik instalacji w "androidowym" sklepie wskazuje 10000+ instalacji ... ciekawe ile to duble na kilku urządzeniach jednego użytkownika. Jak na kraj niespełna 40 mln ludzi, niebezpiecznie bujamy się na poziomie 3 promili populacji posiadających ten sprzęt. To jest obiektywne sprawdzenie "popularności" a nie to że ty posiadasz 4. Pozdrawiam
  4. Aby rozwiać wątpliwości najlepiej daj swoje foty. Ze szczególnym uwzględnieniem detali goleni dolnych przy hakach i piwotach oraz korony ;). Bo będziemy gdybać. Inna sprawa że chyba wszystkie pytania możesz sobie odpowiedzieć sam. Wystarczy go rozebrać i porównać bebechy do zdjęci z serwisówki , do której załączyłem link. Pozdrawiam
  5. Trochę mało "detali" ale . Jeżeli: - oba korki mają zaworek, czyli w obu lagach jest komora powietrzna. - jest tłumik z otwartą kąpielą (zakres regulacji pokrętła z tego co pamiętam około pół obrotu) To najprawdopodobniej jest to SID XC własnie z okolic końca lat 90`tych. Jeżeli dobrze trafiłem to ma on wewnętrznie regulowany skok w opcji 63 lub 80 mm Tu masz instrukcje serwisową dla takich klasyków: http://www.retrobike.co.uk/gallery2/d/144836-2/2000_sid_service_infor_drawings.pdf Pozdrawiam
  6. Trzeba też jasno zwrócić uwagę na sposób użytkowania ... co z tego że na komunie dostałeś stalowego górala ... ta komunia mogła mieć miejsce w latach 90`tych. Ja pytam ile ten stalowy góral przejechał prawdziwych zimowych kilometrów ? Korozja ram stalowych w przypadku wywleczonego tu Ronina to problem estetyczny ... producent miał plan na rower ale wykonanie się nie zgodziło. Jak ktoś jest wyczulony na tym punkcie to będzie mu ryło to beret ale to nie powoduje że rower nie nadaje się do użytku. Korozja powodującą destrukcje ramy to promil wszystkich ram stalowych. Dotyczy on chyba tylko sprzętów długotrwale tyranych w każdych warunkach przy niskiej kulturze technicznej jego użytkownika. Ale taki użytkownik zarznie też ramę aluminiową, tak alu też koroduje. Dla spokoju sumienia wystarczy na nowym rowerze psiknąć woskiem do środka ramy i zapominamy na długie lata o korozji wewnętrznej. Globalnie od strony walorów użytkowych roweru korozja ram stalowych to problem pomijalny. Pozdrawiam
  7. Klej anaerobowy wiąże bez udziału powietrza pod wpływem kontaktu z metalem a nie jakieś tam upłynnianie się pod wpływem ruchu i zastyganie w bezruchu . Wiąże oznacza że robi to raz i nieodwracalnie. Jeszcze nigdy nie udało mi się zetrzeć kleju do gwintów ściereczką ze śruby po jej odkręceniu ... wedle twojej teorii powinien się wtedy upłynnić. Zawsze kończy się to darciem mechanicznym za pomocą szczotki drucianej. Co do kleju na śrubach tarczy hamulcowej ... nie zaszkodzi ale w całej swojej karierze jeszcze mi się nie zdarzyło aby odkręceniu uległy śruby tarczy bez kleju. Producenci stosują klej na śruby jako swoisty "dupochron" przed ewentualnymi konsekwencjami błędów montażowych. Odpowiednio dokręcona śruba tarczy trzyma się i bez kleju. Powód jest stosunkowo prosty, piasty zazwyczaj są aluminiowe a to materiał w którym bardzo lubią się "zapiekać" połączenia gwintowane. Pozdrawiam
  8. Korozja ... "Na ramie" to nie problem bo to widzisz i z zasady z wierzchu sprzęt szybciej wysycha. Jak stal kiepskiej jakości czy kiepsko "obrobiona" to wewnętrzna korozja z czasem może okazać się problemem. Jak dobrze ci się naleje do ramy przez podsiodłówkę podczas deszczowej wycieczki, to woda może stać w suporcie i kilak dni / tygodni czy nawet miesięcy. Jak zmieniasz rowery często (kilak sezonów) to problemu praktycznie nie ma wcale ... Jak zamierzasz rowerem jeździć długie lata, to warto od wewnątrz ja zakonserwować póki nowa . Pozdrawiam
  9. DOT 5.1 owszem ma wyższe parametry ale jest też bardziej higroskopijny. Wyższe parametry maja znaczenie jak piłujesz hamulec pod dużym obciążeniem (np góry) przy jeździe "po parku" różnic nie zauważysz między nim a 4`rką. Ale wyższa higroskopijność ma już znaczenie podczas normalnej eksploatacji ... Jak np. przechowujesz rower zima w nieogrzewanym garażu to masz niemal pewność że po jednej zimie będziesz miał "spuchnięty" hamulec. Wciągnie tyle wilgoci z powietrza że zabraknie mu miejsca i znacząco ograniczy skok klamki. Znam to z autopsji ;). Pozdrawiam
  10. Przecież odpowiedz jest prosta ... trzyma owijkę ... W myśl zasady dobry szpec od rowerów to nie ten, który potrafi nawijać owijkę, tylko ten co buduje dobre koła . Pozdrawiam
  11. rzezniol

    [Avid r SL] Końcówka przewodu

    Qrde Elixir R (tez w wersji SL) miałem dość dawno. Z tego co pamiętam to na R`rkach w banjo wkręcasz tą nakrętkę ale potrzebujesz jeszcze insert i oliwkę. Nie wiem jak masz aktualnie zakończony przewód od strony zacisku. To z a2z to chyba od strony klamki. Tu masz link do katalogu części : https://www.sram.com/sites/default/files/techdocs/2017_avid_spc_rev_a.pdf Pozdrawiam
  12. rzezniol

    [Avid r SL] Końcówka przewodu

    To nie jest fabryczne rozwiązanie ... Avidy w czasach tych Elixir`ów uważane były za jeden z bardziej sikających hamulców na rynku. Szukaj po używkach na olxach i innych tablicach . Avid/SRAM sprzedaje ten koniec pod numerkami to powinno ci pomóc w szukaniu : śruba - 11.5309.766.000, oliwka + insert - 11.5378.803.002 alternatywnie 11.5378.803.003. Pozdrawiam
  13. @shotgun, pozwalam zacząć od mojej osoby ... @Reks, przeczytaj tytuł wątku, weź głęboki oddech, przeczytaj jeszcze raz, zauważyłeś ? W tym wątku tworzysz a nie odtwarzasz . Mocno zastanawiający jest fakt sugerowania że potrafi się toczyć a przy tym nie potrafi sporządzić prostego rysunku na podstawie prostych pomiarów . Pozdrawiam
  14. Potrzebujesz 4 słownie cztery wymiary i wszystkie uzyskasz bez rozbierania amortyzatora. Wystarczy że użyjesz podstawowe narzędzie tokarza czyli suwmiarki. Mierzysz średnicę goleni amortyzatora, zewnętrzna średnicę i wysokość wargi uszczelniającej, zewnętrzna średnica uszczelnienia. Idąc twoim tokiem myślenia aż mi się niedobrze zrobiło czytając że oczekujesz że tak prostą sprawę zrobi ktoś za ciebie. Nie mam nic do twojej osoby ale to nie jest statek kosmiczny to zwykły najzwyklejszy walec do wbijania uszczelnień, który możesz z powodzeniem w wielu przypadkach możesz zastąpić odpowiednią nasadką. Pozdrawiam
  15. Chciałeś kupić towar z szacowaną dostawą ... Zmienili ci czas dostawy przy zamówieniu czyli dopilnowali obowiązku informacyjnego ... Wszystkie twoje wątpliwości powinien rozwiać ten punkt z ich FAQ : https://www.bikeinn.com/rowery/centro_soporte/st#24 Tak że nie do końca mogę się zgodzić z twoja opinią na ten temat ... No i robię to tak dla samej zasady czepiania się nie mam z tym sklepem nic wspólnego Pozdro
  16. Eee ... czyli że jak ? Mam rozumieć że jesteś wyrobnikiem odtwórczym a do tego ołówek i suwmiarka parzą aby samemu skrobnąć takie coś ? Kiedyś byłem u Activii skrobnąć jedna tulejkę dystansową ... zrobił to z głowy ... jestem niemal pewien że nie marnował czasu na rysunki przy tych "wbijakach" . Pozdrawiam
  17. Tylko zastanawiam się po co ci rysunek. Te "wbijaki" to proste walce. Wewnętrznej średnica nie większej niż średnica goleni amortyzatora, zewnętrzna nie większa niż średnica kołnierza uszczelnienia i rowek na wargę uszczelniającą aby jej nie uszkodzić przy wbijaniu. Jak masz możliwość toczenia, to tokarz do tak prostego urządzenia potrzebuje tylko nieco wyobraźni. Pozdrawiam
  18. Nitonakrętki M5 z powodzeniem zanitujesz szybkozamykaczem z nałożoną osią czy piasta Pozdro
  19. Z korby X9 (przynajmniej moja tak ma) można zdemontować pająk i zamontować zębatkę "spiderless". Pozdro
  20. Od teraz każdy cyclocross to gravel Szkoda że większość ze sporym trudem przyjmie opony pond to co dopuszcza UCI w tej dyscyplinie. Każdy nada się aby polatać po lasach w końcu po to zostały wymyślone rowery CX ... ale do gravela to im jeszcze nieco brakuje "dodatkowych atrybutów". CX zazwyczaj ma mniej wygodną pozycję, mniej miejsca na oponę co za tym idzie tez na błotniki, mniej / brak miejsc montażowych pod dodatkowy osprzęt ... No i w CX`ach praktycznie brak konstrukcji stalowych Pozdro
  21. To mniej więcej oznaczać tylko tyle i aż tyle że ma "nogę" ... To możne natomiast oznaczać tylko tyle i aż tyle że miał kasę na otwarcie takiego punktu i jako dobry "menadżer" mógł zadbać o odpowiednie osoby na odpowiednich stanowiskach . A poza tym o konserwacji łańcucha czy rowerów jest inny temat. Pozdrawiam
  22. Shimano nakleja też takie malutkie okrągłe naklejki z 2 literkami. Shimano w ten sposób koduje rok i miesiąc produkcji. https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Oznaczenia_Shimano Pozdrawiam
  23. No tak ... x11 to dedykowana przynależność do grupy. Jak masz sprawdzone że ciąg linki/indeksacja będzie odpowiednia dla twoich zastosowań, to różnica w szerokości łańcucha jest do pominięcia a zakres wychyłu przerzutki jest niemal identyczny jak x10. Jedyne co cie interesuje to fakt czy wózek wyciągnie nadmiar łańcucha miedzy skrajnymi przełożeniami ( duża>duża / mała>mała). Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...