Skocz do zawartości

[napęd XT] wymiana manetek, przerzutek itd...9rz czy 10rz?


Kubeu84

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

od pewnego czasu chodziła mi po głowie myśl wymiany mojego "turystycznego" napędu na coś bardziej sportowego. Udało się odłożyć trochę złotówek, więc uderzę w grupę deore XT.

Do wymiany pójdą manetki, przerzutka (tył, przód), kaseta, łańcuch oraz korba (tylko tutaj zostanę przy samym deore).

 

Niby wszystko ok, temat prosty, kupić i załatwione. Ale niestety to nie takie łatwe. Wraz z szukaniem konkretnych podzespołów dochodziły następne pytania. Czy zostawić napęd 3X9 (jak do tej pory miałem 44/32/22 - 11-34), czy przejść na 3x10, a może pójść dalej i zaaplikować 2x10 (38/24 - 11-36), albo zostać przy 9rz tylko wymienić korbę na 2 koronkową.

Jeżdżę dużo po lasach(drogi pożarowe, ścieżki), ale asfalt też mi nie jest obcy, ponieważ jakoś do tego lasu trzeba dojechać :). I tu moje pytania do Was drodzy forumowicze:

 

1. Czy warto w ogóle zmieniać wszystko na opcję 10rz?

2. Czy ma to sens tylko przy zmianie na 2x10 (38/24 - 11-36)?

3. Czy może opcja 2x9 (38/24 - 11-36) w układzie 9rz też daję radę (o ile jest możliwa)? 

4. Czy linki ze starych manetek/przerzutek mogą zostać, czy będę musiał nowe przeciskać przez osłonki (pytam, bo szczerze mówiąc nie wiem czy manetki są sprzedawane razem z linkami)?

5. Czy przerzutka przednia+manetka 3x9, 3x10 może być bezproblemowo wykorzystana przy napędzie 2x9, 2x10? A może tylko sama manetka może mieć takie uniwersalne zastosowanie (o ile się pamięta żeby nie wrzucić na blat, bo go nie ma:))?

 

Z tego co sobie policzyłem to przy zmianie na opcję 2x10 (38/24 - 11-36), prędkość przy kadencji 80 przy przełożeniu 38-11 będzie koło 38km/h więc myślę, że na prostej asfaltowej drodze wystarczająca. To przemawia za przejściem na 2x10(dodatkowo dodam, że dosyć rzadko używam blatu 44, w sumie to tylko na asfaltowych zjazdach).

 

Z góry dziękuję za wszystkie porady i opinie.

 

PS. Przypomniał mi się jeszcze jeden problem, trochę on offtopicowy ale lekko nakreślę. Mianowicie w Specu RH 29" rama XL zamontowany mam mostek 75mm i wydaję mi się, że trochę on za krótki. Na forum wyczytałem, że do XC najczęściej używane są 100-110 (wiem, że Spec RH 29" to nie jest jakiś sportowy wyczynowiec, ale coś tam można z niego wydobyć :)), więc ten mój  mostek daleko od tego odbiega. Na podjazdach były problemy z podrywaniem przedniego koła, dokupiłem rogi i jest o niebo lepiej, ale ten mostek nie daję mi spokoju. Chciałbym się wyciągnąć bardziej, więc dobrze by było kupić dłuższy 90 lub 100, czy może najpierw usunąć podkładki i zobaczyć czy to mnie coś wyciągnie? Co o tym myślicie?

 

Pozdarwiam

Edytowane przez Kubeu84
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1) Tak jest sens, tu nie chodzi o dodatkowy bieg, tu są lepsze przerzutki które są proste do wyregulowania w porównaniu do shadowa 9sp, czy ciąg linki 1:1 co sprawia że napęd jest o wiele bardziej odporny na błoto, kulturę pracy, i łańcuch który pozwala na większy przekos i wyższa kultura zmiany przełożeń
2) Zależy od uwarunkowań, jaki rodzaj terenu preferujesz

3) w 9 rzędach są kasety 11-28 11-32 11-34 i 12-36 (nie licząc szosowych)

4) Ja do manetek XT M780 dostałem linki, pancerze i końcówki
5) Manetki oczywiście, a przerzutka w skrajnych przypadkach może nie dać rady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedź. Jeszcze jedno pytanie mnie naszło, czy tylna przerzutka ma jakieś powiązanie z tym, że napęd jest 2x lub 3x (czy ta sama przerzutka będzie pasować do obu napędów)? Czy chodzi tu tylko o pojemność/długość wózka? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Miał ktoś z Was do czynienia z tymi korbami 40-30-22 T (FC-M612). 42-32-24 T(FC-M610)? Ta pierwsza reklamowana jest jako "dla dużych kół 27,5 i 29 cali" Jeżeli ktoś używał obydwu tych korb to prosiłbym o opinie czy jest spora różnica w jeździe między nimi.

Jeszcze mam jedno pytanie, jeżeli przerzutka tył ma dyferencję 18 , a przy tych korbach i kasecie 11-32 wychodzi mi 19.5, to mogę spokojnie użyć takiej przerzutki pamiętając tylko, żeby na blacie nie używać trzech największych na kasecie, a na najmniejsze zębatce na korbie nie używać 3-4 najmniejszych z kasety?

 

Pozdrawiam 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ja wiem czy 40-30-22 tylko do dużych kiszek?

Jeździłem na klasycznym 9rz czyli 44-32-22 i z czasem stwierdziłem że 44 to trochę za dużo. 42-32-22 pozwoliło mi na jeździe po płaskim przesunąć się o jeden tryb w kasecie 11-32. Dzięki temu na asfalt z tyłu jeżdżę na trybach 12,14,16,18T. Zmiana w tym zakresie jest bardzo płynna i fajna na płaskim. 40-30-22 z przodu chyba też by dało radę nawet na 26calach. Z chęcią kiedyś zmienię.

 

Co do przerzutki i pojemności to spokojnie ogarnie.

Edytowane przez Jaca911
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skorzystam z Twojego doświadczenie i wrzucę korbę 42-32-24. Co do  40-30-22, to trochę się boję, że może być za mało na proste asfaltowe odcinki, choć mogę się grubo mylić:)

Wracając do korby 42-32-24, to zasadzałem się na Deore FC-M610, ale teraz się zastanawiam czy dołożyć 100zł i kupić SLX FC-M670 42-32-24. Czy warto dokładać to 100zł, czy między tymi korbami nie ma większej różnicy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

asadzałem się na Deore FC-M610, ale teraz się zastanawiam czy dołożyć 100zł i kupić SLX FC-M670 42-32-24. Czy warto dokładać to 100zł
mam w swoim 29"erze 610 i jestem bardzo zadowolony z jej pracy więc według mnie różnicy nie zobaczysz chyba że w górskim terenie,pamiętam że udało mi się ją wyrwać za 270 zł plus wkład suportu to razem wyszło mi 350 zeta 
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wytypowałem takie części:

 

manetki SL-M780            
pp 153 g (FD-M781) lub 148 g (FD-M781-D) 
pt RD-M781-SGS  lub  RD-M786-SGS      
kaseta CS-M771 11-32 T     
łańxuch   compangolo veloce      
korba    42-32-24 T(FC-M610)
suport Deore LX BB-ES51 
 
odnośnie korby to znazłem takie info "sztywna stalowa oś zintegrowana na stałe z prawym ramieniem: doskonała sztywność i jednocześnie niższa waga w stosunku do klasycznych wkładów suportu", tzn., że nie muszę dokupować suportu, bo jest on już zintegrowany? Trochę tego nie trybie.
 
Myślę, że zmieszczę się w granicy 1300zł. Co Wy na to?
 
 
Edytowane przez Kubeu84
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie muszę dokupować suportu, bo jest on już zintegrowany?

wkład suportu nie jest zintegrowany z korbą musisz dokupić go osobno ja polecę ci wkład Accenta  http://allegro.pl/zewnetrzne-lozyska-suportu-accent-bbex-pro-shimano-i4310710442.html

trwalszy i mocniejszy w razie padaki wymieniasz tylko łożyska,szybko i skutecznie w shimano pada całość można się z tym grzebać ale w jakim celu?

Zamiast kasety i łańcucha zaproponowanego,proponuję ci ten zestaw http://allegro.pl/zestaw-kaseta-sram-pg-950-lancuch-sram-pg-951-i4332489488.html

śmigam na nim a właściwie śmigałem do wczoraj bo łańcuch doczekał swego końca,kaseta jest bardzo wytrzymała

co do zmieniarki tylnej to poszukaj coś ze SRAM-a 

Edytowane przez venom2000
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

odnośnie korby to znazłem takie info "sztywna stalowa oś zintegrowana na stałe z prawym ramieniem: doskonała sztywność i jednocześnie niższa waga w stosunku do klasycznych wkładów suportu", tzn., że nie muszę dokupować suportu, bo jest on już zintegrowany? Trochę tego nie trybie.

 

 

Korba powinna zawierać zewnętrzne łożyska, które w tym wypadku pełnią rolę suportu. Przykładowy link http://allegro.pl/korba-shimano-deore-fc-m610-42-32-24-170mm-964g-i4297709703.html Nic więcej nie trzeba kupować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra wszystko już dobrane tylko nadal borykam się z tematem korba-kaseta , czy wziąć korbę 42/32/24 i kasetę 11-32 czy 11-36, czy korbę 40/30/22 lub 40/30/20 i kasetę 11-32?

Do tej pory jeździłem na 44/32/22 i kasecie 11-34 w 9rz.  i najczęściej jeździłem na 32 z przodu i 13-15-17 z tyłu przy wyższej kadencji na prostych odcinkach, ewentualnie na asfaltach te sme koronki z tyłu i 44 z przodu. Czasami tutaj brakuję jakiegoś przełożenia pomiędzy, ponieważ albo jest mi za ciężko albo za lekko przy pedałowaniu.

Jakieś sugestie:)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam 40-28 i kaseta 36, wykorzystuje wszystkie możliwe przełożenia, w połączeniu z 42T było dla mnie za twardo i na płaskim nigdy nie używałem najmniejszych zębatek. tyle, ze mam 29er i strome podjazdy są jeszcze dla mnie wyzwaniem.

Edytowane przez Janooch
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ostatnim fullu 26" mialem wlasnie te korbe Deore 40-30-22, jezdzilo sie kapitalnie. Naped pracowal z 9s i wszystko plynnie chodzilo, co ciekawe obsluga blatow byla pod obciazeniem plynniejsza niz w korbie dedykowanej. 30z objezdzalo wszystko rowno, 22 tam gdzie zwykle, 40 na asfalt wystarczalo zupelnie i jezdzilo mi sie znacznie plynniej. Lubie twarde przelozenia, poprzednio mialem 44, ale jednak jezdzilo mi sie plynniej. Faktycznie, moze by i brakowalo na dokrecanie po asfalcie, jednakze tam gdzie mieszkam bez problemu rozpeda sie czlowiek powyzej 50km/h bez zadnego krecenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A przy 10s myslisz , że lepiej było by się bujać 11-32 czy 11-36 z tą korbą? Pierwsza da twardsze przełożenia, druga pozwoli na bardzo ostre podjazdy(tyle, że u mnie aż tak wielu ich nie ma). Dla mnie 11-36 bardziej pasuje do dwóch koronek z przodu, więc może wziąć 11-32 po tą korbe.

Edytowane przez Kubeu84
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem jest taki, ze ja dopiero zaczynam przygode z 29", nie jezdzilem na nim. Kolega, ktory jezdzi od dobrych kilku lat, na fullu, tylko po gorach - Beskidy, roby ultra dlugie przeloty nawet wspomina , ze mu przelozenia brakuje. Nie wiem jaka masz kondycje, gdzie bedziesz uzytkowal rower, itd. Niby jest stara maksyma - lepiej wiecej jak mniej, tylko potem masz inny przeskok przelozen, ktore nie kazdemu pasuja. 22z zostaje i tu i tu, zmienia sie tylko srodek i koniec. Czesto na malym nacyleniu - asfalt, u mnie juz asfalt  na podjazdach jest spory, okolice Medralowej, Jalowca, jezdzilem czasem z 40z bo przeskok byl diametralny. 30tka obrabialem wszystkie trawersy, krotkie podjazdy, itd. 22 bylo tylko na dluzsza mozolna wspinacze, albo faze po wypompowaniu organizmu - tez jezdzilem dlugie ostatnimi czasy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...