[rowery nietypowe] Faty, Różnokołowce, 29+, MX, Single, Bezprzerzutkowce, Bikepacking/rafting itp...

[IvanMTB]

 

 

ale niestety dla mnie planowanie z tak dużym wyprzedzeniem to dla mnie jakiś kosmos.

 

hehe... Tak to już jest jak masz do czynienia z planistą z ponad 10-cio letnim stażem

 

Sztywne osie w rowerach niezawieszonych, szczególnie lekkich i wąśkokapciowych z tyłu...

 

Niewątpliwie ułatwiają ponowne ustawienie zestawu koło-hamulec tarczowy.

 

Jednakże, biorąc pod uwage fakt, że coraz więcej tam hebli hydraulicznych, które ustawiają się same, a coraz mniej mechanicznych, które potrafią nieco życie utrudnić nie widzę głębszego sensu...

 

Szacunek...

I.

 

[adamos]

 

 

No chyba, że pływanie koła na boki podciągniemy pod korzystny komfort a nie sądzę.

A nie jest? W ciasnych zakrętach, gdzie boczna sztywność, tzn. lepsza praca się jednak nieco przydaje?

 

 

nie widzę głębszego sensu

No właśnie ja też.

[IvanMTB]

I więcej materiału o Tragarzu na Bajkrumorach

 

Ciesz się Adamos! Jeśli dać wiarę tym pleciugom Sherpa ma być dostępny w przyszłym miesiącu.

 

Nerka, wątroba, oko?

 

Szacunek...

I.

 

[adamos]

Nerka leci pierwsza.

[anarchy]

A tak jeszcze co do filmiku z wyrypy mocno sponsorowanej
zauważył kto jak im te "packmany" na początku filmu latają (17-18 sekunda) ?
Nie do pomyślenia!


Adamos, nerki to Ty sobie zostaw na Stallove Wieczory hehe

[adamos]

 

 

zauważył kto jak im te "packmany" na początku filmu latają (17-18 sekunda) ?

Noo, latajo, latajo...

 

Adamos, nerki to Ty sobie zostaw na Stallove Wieczory hehe

Spoko-oko Prezesie. Dam radę z jedną, nawet jakby miało być 10 takich ognich po świt, jak ostatnio.

_____________________________________

Panowie, ale jakby ten rower potraktować jako 2 (myślę, że jest na tyle uniwersalny), to te 4,5 klocka zielonych nie jest aż tak źle.*

*Tak się tylko pocieszam.

[ishi]

 

 

A tak jeszcze co do filmiku z wyrypy mocno sponsorowanej zauważył kto jak im te "packmany" na początku filmu latają (17-18 sekunda) ? Nie do pomyślenia!

 

Dobra, dobra. Tu lata, tam krzywo przeszyte...

 

Tymczasem wiosna idzie, komary będom, wypadałoby pojechać niedługo nad jakąś wodę... a nie ma nawet do czego głupiego koca zaczepić Kontrolnie zapytam: kiedy będą dostępne pierwsze wyroby CzarnegoSzlaku(.pl)?

 

[anarchy]

kontrolnie odpowiem:
- CzarnegoSzlaku nie będzie, poważnie
zaraz przed WielkaNocą miałem spotkanie z rzecznikiem patentowym/biegłą sądową w tych sprawach i wyłożyła mi jasno czytelnie (dodając smaczku w postaci sądów i kar równych garażowi sehrpów), że najnormalniej "nie opłaca" się mi pójście czarnym szlakiem (nazwa zastrzeżona dla niemieckiej firmy)
- odbiło się to na wszystkim-nowe domeny, brak zarejestrowanej działalności, brak zamówień (zobowiązania wobec urzędu pracy) itd itd
A najgorsze, że walczymy z nazwą firmy od nowa i ciągle nic nie wyszło  

Powiedzieć, że szlag mnie trafia było by eufemizmem...

[akkwlsk]

No i się wyjaśniło czemu Prezes ostatnio tak marudzi A na poważnie: złe rzeczy zawsze dzieją się seriami, za to potem zazwyczaj przychodzi seria dobrych. Czekamy na tą drugą

[ishi]

Helena! Mam zawał!

[djzatorze]

A jak jest po niemiecku JasnySzlag?...

[kazafaza]

Trek nadal atakuje nowinkami...tym razem zajawił niezłego szkaradka - odświeżony model Stache, znany również pod swojsko brzmiącą ksywą Staszek.

Oferowane będą dwa modele(szczegóły poniżej), ceny w wyspiarskich sklepach: £1900 oraz £2800, ten sam regulowany o 15mm hak Stranglehold Dropout co w Farley'ach, opony 29+, ośki w cudownym(tfu!) standardzie Boost oraz zadek regulowany pomiędzy 405 a 420mm!!! Toż to rozbój bęz rękawic w biały dzionek! Powinno być zwrotnie i łobuzersko a swoją drogą może podobać się troska o to, aby obite od łańcucha dolne pióra tylnego trójkąta były widoczne tylko podczas wywrotkowania roweru

 

 

 

Sprzętowo: Stache 7 i Stache 9:

 

 

Ciekawe, że podane zostały różnice w geo dla tych co zamierzają wrzucić sztywnego widła(czyżby Keith nad czymś pracował?) oraz dla kół 27,5+:

 

 

 

Rozprawiły się inżyniery z Waterloo także z gumami pod kątem wpływu szerokości na różnice w trakcji oraz ciśnieniu, a wszystko zostało mile graficznie dla oka ukazane...na pierwszy ogień lecą różnice w ichnich produktach(gdzie XR3 i 4?), następnie porównanie kilku balonów 29+. Szkoda że zabrakło Dirt Wizzard'a oraz Chronicle. A może nie byłoby wtedy aż tak cudownie?   

 

 

 

 

...a kto zauważył amory świecące na przedzie Staszka(oraz w Szerpie z linkowanego przez Ivana artykułu powyżej)? Maniek cicho-sza-siedzi, ale zaniebawem z wielkim hukiem pęknie bombka pt. Magnum 34. Niewiele zdjęć rzeczonego jak na razie, ale moje próby zdrapania lakieru spod korony liska mogą zostać poniechane gdy taki zawodnik wjedzie na rynek...gdyby nie Boostowy rozmiar  Czekam aż pokażą się na rynku adaptery z nowego standardu do dotychczasowych opcji. Albo pozostaje ufać iż Hope będzie w stanie wytoczyć wymienne końcówki do swych piast.

 

 

 

Ach ten Pinkbajk - już zdążył się dosiąść do Staszka!

 

 

 

POZDRo-:ver

[adamos]

Krótki wywiad ze Scott'em Felter'em, Ojcem Założycielem i twórcą marki Porcelain Rocket.

http://gearjunkie.com/porcelain-rocket-bike-packs

[ishi]

Bardzo zgrabny ten Staszek!

Poczekam, aż ramy się pojawią w dobrych cenach i może złoże sobie jakąś szybką żwirówę

[anarchy]

 

 

Trek nadal atakuje nowinkami...tym razem zajawił niezłego szkaradka - odświeżony model Stache, znany również pod swojsko brzmiącą ksywą Staszek

no cóż, historia lubi się powtarzać. nawet ta najbrzydsza...



Z drugiej strony co się dziwić - styk opony, pióra i napędu w tradycyjnej postaci to zmora. Albo ogon za długi, albo korby szerokie albo papuć nie wchodzi. Może czas (brrr) zacząć się przyzwyczajać....
 

[IvanMTB]

 

 

odświeżony model Stache,

 

Ugly as pig-dog turd

 

No ale ten Maniek... Psiakrewka, starsznie interesujący sztuciec. Ciekawe czy da się go rozciągnąć do 120mm. Jak znam Manitou to niestety nie

 

Szacunek...

I.

 

[adamos]

Ciekawy jest też wynik styku z podłożem Chupy przy 13PSI - blisko 1m kw. Szkoda, że nie dali info na jakich to obrączkach.

[ishi]

Ale bluźnicie krótki, zwarty na dużym kole. Zaczynam zbierać w świnkę na frameset!

[kazafaza]

A dla pragnących zakupić sam szkielet kulawego Staszka - cena wyspiarska: £700

 

 

 

...ale co inszego przykuło dziś mą uwagę: amortyzowane trzymadełko na gadżety Dia Compe MH-1. Sprytne, chociaż urodą pasuje do wyżej podklejonego 

 

 

 

POZDRo-:ver

[wojtas7]

Nowe Stache to miód na moje serce, ale zastanawiam się czy to jest jeszcze rower który odpowiadałby moim wymaganiom? Da radę na takim pojechać np zawody XC albo maraton z 2000m w pionie? Może być ciężko. A Stache 8 sprawdza się w tym idealnie z oponami 29x2,3 a i enduro można też pojechać nawet w środku stawki i przednie się bawić.

 

ja nadal czekam na opony 29x2,8 żeby weszły do ramy Stache 8.

[rambolbambol]

@wojtas7

Że niby w starszych Staszkach z tyłu w ramę wlezie 2.8 cala? Mowy nie ma. Wiem, bo ludzik ode mnie z pracy ma Stache 7 z 2013 roku. Na rawce 25mm opona Hans Dampf 2.35 wchodzi dając u góry 3 mm zapasu z obu stron. Przy supporcie odrobinę więcej. Hans jest szeroki na swój wymiar, ale 60mm to nie 71mm.

[skwarek2]

A nie jest? W ciasnych zakrętach, gdzie boczna sztywność, tzn. lepsza praca się jednak nieco przydaje?

 

 

Adamos pokazałeś sztywność boczną (dokładnie sztywność uda i doopy)  w Szczecinie jak pacłeś w błoto - nie mogłem się powstrzymać. 

Więcej ciśnięcia pary w pedały, a nie w klawiatury!

Technika ! Technika ! Technika ! A nie linki do obrączek i gripów pod FATA!

Edytowane 17 Kwietnia 2015 przez skwarek2

[kazafaza]

Nowe Stache to miód na moje serce, ale zastanawiam się czy to jest jeszcze rower który odpowiadałby moim wymaganiom? Da radę na takim pojechać np zawody XC albo maraton z 2000m w pionie? Może być ciężko. (...)

 

To już tylko i wyłącznie od Ciebie a nie roweru zależy

 

 

POZDRo-:ver

[adamos]

Adamos pokazałeś sztywność boczną (dokładnie sztywność uda i doopy) w Szczecinie jak pacłeś w błoto - nie mogłem się powstrzymać.

 

Oj tam, oj tam...

 

To nawet nie było w zakręcie, a ja po prostu się gapiłem na Prezesa, który coś tam do mnie krzyczał i wjechałem w przykrytą wodą dziurę. A noga moja sztywna w zasadzie już od dekady jakiejś, od zerwanego i źle poskładanego Achillesa. Dlatego ogon musi za mnie trochę pracować.

Edytowane 17 Kwietnia 2015 przez adamos

[anarchy]

(i jak zawsze wina prezesa.....już przywykłem hehe)