[Zlot] V Oficjalny Zlot FR.org

[Przeor]

Jak ktoś chciał to sobie tyły rekreacyjnie trzymał, a kto chciał sobie technikę szlifować za zaDymkiem to problemu nie było. Mnie to zwalniał tylko brak umiejętności i nic więcej.

[sqr]

Witam.

Chętnie bym się dołączył, ale nie wiem czy da radę przejechać te szklaki rowerem crossowym oponami 29x1,9? W sumie na pewno sie da tylko czy nie będę wszystkich opuźniał opóźniał .

Ogólnie szlaki typowo górskie czy raczej wzgóża wzgórza ?

[premier2]

opuźniał

wzgóża

dasz radę, ale obiecaj, że do zlotu poświęcisz trochę czasu na słownik j. polskiego?

[sqr]

Porażka... Sory już tak się przyzwyczaiłem do autokorekty że nawet nie zauważyłem (wcale się nie usprawiedliwiam), Poćwiczę ortografię i będę gotowy na zlot:).

[mrmorty]

a skoro mowa o Mazurach to mógłbym wam przygotowac jakąś traskę

[limaK98]

no może nie Mazury od razu, ale np coś w Świętokrzyskim?

popieram Świętokrzyskie może odrazu przegłosujmy VI zlot?

[lukaszs]

Możemy zaplanować 5 najbliższych żeby nie było później kłótni . . . ;-)

[siimon]

O jak by miało być w Świętokrzyskim to i ja się zainteresuję tematem. Trasę lub jej część można by wykorzystać z MTB Cross Maratonu.

[alkor]

Jakby był w Świętokrzyskim to aż wstyd by było się z Łodzi nie ruszyć-.-'

[Sol]

No ale nie jest. Ale macie baaardzo dużo czasu żeby zorganizować transport

[Puklus]

Tylko ja zawsze wszędzie mam daleko ... blisko mam tylko do końca świata Pojechałbym ale nie wiem czy bym dał rade ... eh

[miciu22]

Luzik- mam plan żeby jechać, więc jest szansa na zabranie się.

[alkor]

No, i teraz Puklus nie ma przebacz;]

 

 

 

Ja natomiast raczej nie rozważam zlotu- naprawdę nie umiem jeździć

Może do czasu tych Świętokrzyskich się podszkolę.

[mrmorty]

Kamil, jak masz za daleko do dajesz do mnie, choc ja nie gwarantuję że pojedziemy dalej niż do monopolowego...

Koniec OT

[premier2]

Jakby był w Świętokrzyskim to aż wstyd by było się z Łodzi nie ruszyć-.-'

ja się ruszam co roku - tylko pierwszy zlot opuściłem. Polecam - warto.

[Hanzo]

Ja natomiast raczej nie rozważam zlotu- naprawdę nie umiem jeździć

Może do czasu tych Świętokrzyskich się podszkolę.

Jeżeli nie pojedziesz to na pewno się nie podszkolisz.

Na silgletracku (na pewno będzie tam wyjazd) są różne trudności tras, również łatwe.

[lukaszs]

na pewno będziemy po singlu latać - nie ma innej opcji

[zaDymek]

Zdravim!!!

Ale się porobiło Dawno nie zaglądałem na fr , tutaj widzę już telenowela się rozkręciła :D:D

Udało mi się przeczytać cały temat za jednym razem . Miło że wspominaliście mnie xD

Na zlocie mam zamiar się pojawić, Świeradów i okolice mam generalnie objechane wzdłuż i szerz Zacne tereny

Na razie tyle ode mnie, odezwę się jeszcze kiedyś

P.S. Szlifować skill'a panowie !!! Ja was zaprowadzę w " przyjemny teren " hyhy

[Hanzo]

P.S. Szlifować skill'a panowie !!! Ja was zaprowadzę w " przyjemny teren " hyhy

No mi się ta opcja podoba.

Mam tylko nadzieję że się uda przyjechać.

[Lookas 46]

A ja mam nadzieję, że to gdzie zadymek poprowadzi da się przejechać - dosłownie

 

Kminie ośrodki ale póki co czekam jeszcze na odpowiedź - niebawem wrzucę wątek do ściepy i bliższe info

[Cox]

Z zadymkiem było najlepiej w górach stołowych, rąbanka niezła , niekiedy były miejsca pomiędzy skałami co kiera max 580mm przechodziła

[alkor]

Jeżeli nie pojedziesz to na pewno się nie podszkolisz.

Na silgletracku (na pewno będzie tam wyjazd) są różne trudności tras, również łatwe.

 

Znaczy uważasz, ze nigdzie poza zlotem nie da rady wyćwiczyć techniki?;>

 

Fakt- faktem mam problemy szczególnie ze zjazdem ale to kwestia głowy. Tamten post NAPRAWDĘ nie był w 100% poważny.

Moim 'problemem' ze zlotem jest raczej to, że nie przepadam za spędami ludzi. I jazdą w dużej grupie.

 

 

 

ja się ruszam co roku - tylko pierwszy zlot opuściłem. Polecam - warto.

 

A jakbym jecdnak uznała, ze się ruszę to da się ogarnąć jakiś wspólny transport?

[Qba66]

P.S. Szlifować skill'a panowie !!! Ja was zaprowadzę w " przyjemny teren " hyhy

 

No i gra gitara Gonić nie mam zamiaru, jak co poniektórzy - ale w bezpiecznym dużym odstępie i swoim tempie - jak najbardziej

 

alkor - nim nie spróbujesz to się nie przekonasz czy taka forma rowerowania z forumowiczami po górach Ci odpowiada, a moim zdaniem warto

Odnośnie zjazdów - bez paniki. Jak sobie przypomnę Kubusiową, która to pokonała zlot na stalowym sztywniaku - to wierzę, że każdy da radę! A jak będzie za stromo, to za sprowadzenie roweru nie czeka żadna kara

[lukaszs]

No jasne . . . . na pewno sama nie będziesz pchać pod górę ;-)

 

[premier2]

A jakbym jecdnak uznała, ze się ruszę to da się ogarnąć jakiś wspólny transport?

do zlotu pół roku, ale nie widzę przeszkód