Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 11.05.2025 w Odpowiedzi
-
14 punktów
-
13 punktów
-
12 punktów
-
11 punktów
-
11 punktów
-
10 punktów
-
10 punktów
-
10 punktów
-
10 punktów
-
9 punktów
-
7 punktów
-
6 punktów
-
Im mniej barów w gravelu, tym lepiej. Bary w gravelu to są dobre po drodze, żeby odpocząć3 punkty
-
3 punkty
-
3 punkty
-
Widzę że w takim razie będzie trzeba kontrolę dopingowa wprowadzić 🤣2 punkty
-
Źle , źle ..... - nawadnianie chomika wywarem z szyszek chmielu - wpływ substancji płynnych na wydolność futrzaka - pojemność a absorbcja płynów przez różne gatunki gryzoni2 punkty
-
W necie masz kalkulatory : https://silca.cc/en-eu/pages/pro-tire-pressure-calculator https://axs.sram.com/guides/tire/pressure A tego serwisanta, to nawet nie skomentuje...2 punkty
-
Hehe, mój etrex z 2006 działa do tej pory, tylko użytkowo to już zabytek, zresztą 6letni e830 też w pełni sprawny choć klapka portu usb oderwała się i Aku juz nieco slabsze ale dalej w uzyciu. A monstrum przed nami. Czas pokaże 😛2 punkty
-
czas na jazdę, temperatura nie zachęca, było 4 jest 8, będzie dobrze, pipidówki też będą objechane 😉 Oczywiście prelekcje a w nich: - jak nie zajechać chomika w sezon 🤣 - chomik konserwacja i naprawy - najlepsze wybiegi dla futrzaka2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
Na leśne podjazdy lepsza orbea.1 punkt
-
4,5 bara do czterdziestki xddd. Tyle się dzisiaj do szosy hookless nabija.1 punkt
-
Paluszki były jednym z głównych kryteriów 🤣 To po traumie z ajfonem w roli nawigacji - 100% podświetlenia a i tak g.. widać, bateria znika w oczach a w czerwcowym słońcu wystarczyło na chwilę stanąć i telefon się wyłączał, żeby się nie ugotować 😎1 punkt
-
Mój to "najnowszy" e32 X 🤣Ale na aku AA jest nie do zajechania. Oczywiście to tylko dygresja, do sportu się w żaden sposób nie nadaje, wracam pod kamień do swojej niszy ekologicznej1 punkt
-
Jest też kwestia tzw. nogi - nie twierdzę, że zza biurka od razu na MTB będzie tak łatwo i szybko, ale z drugiej strony nie trzeba być koniem, żeby po płaskim i w miarę równym tyle pojechać, tym bardziej w większości po asfalcie (zgaduję, że luba takie trasy robi). Co do oporów aero, to przy takich prędkościach są raczej bez znaczenia, no może na otwartej przestrzeni i przy silnym wietrze łatwiej będzie się złożyć na baranku.1 punkt
-
@dfq widzę ,że w kwestii mapy.cz podążasz obraną przez mnie drogą 🤣👍 I nie demonizujmy płatnej subskrypcji w Garminie. Nic się nie zmieniło w sprawach eksploatacji ich urządzeń , jest po staremu. Jedynie nowe bardziej zaawansowane narzędzia oparte na AI są objęte tym modelem biznesowym. Jak Państwo zauważy zresztą słusznie tego typu rzeczy zależne od innych podmiotów są płatne. Tak jest z komunikatorami sat, serwisami mapowymi "zewnętrznymi " , itp. Garmin jak słusznie zauważył @KNKS naprawdę zalicza się do bardzo udanych i zaawansowanych szpejów pod względem " cielesnym" . A , że czasami " dusza " niedomaga , to nie czarujmy się ......w każdym urządzeniu każdej innej firmy jest tak samo. Biorąc tylko skalę w Garminie jest to bardziej spektakularne. @dfq widzisz ......mamy już komputery kwantowe a kolega @spidelli dopiero wymyśla koło na nowo z tym swoim etrexem 😉🤣1 punkt
-
Przerzutka SX jest wykonana z tak kiepskiej jakości materiałów, że bardzo szybko dostaje takich luzów, że nie da się jej wyregulować w pełnym zakresie. U mnie po 500km zaczęła "cykać" na jednym z przełożeń. Co do reszty, masz rację. Silnik poradzi sobie nawet ze stromymi podjazdami na przełożeniu dużo mniejszym niż 50z. Tylko wtedy dużo szybciej znika bateria. Ja na szlakach górskich bardzo często korzystam z koronki 50z. Czym większa kadencja tym mniejsze zużycie baterii.1 punkt
-
Biorąc pod uwagę ostatnie zdanie, jeżeli planujecie wspólne wypady, to niestety pozostaje gravel. Osobiście na MTB nie wyobrażam sobie trasy 100km w towarzystwie gravela. Kiedyś porwałem się z MTB na wspólny wyjazd z koleżanką, która miała szosę (ok. 60km) - to była moja porażka . Nie dotrzymasz kroku i się zamęczysz. Jeżeli robi takie trasy to są one skrojone pod szosę/gravela.1 punkt
-
Też mam tego Cube,a .Rozmiar M na 179 cm wzrostu.Ja dałem full cenę bo o rabatach nie było mowy .Generalnie to chyba najtańszy elektryczny gravel w karbonie i z silnikiem bosch sx.Nawet canyon na promocjach jest droższy. .Aczkolwiek w zeszłym roku można było kupić ktm,a za 16 k.Kilka moich wrażeń i uwag po 600 km . -niewyjmowana bateria to żadna wada w gravelu. -silnik grzechocze i coś tam mu strzyka podczas ,np: zjazdów .Znika to gdy zakręci się korbą .Moim zdaniem w układzie ze stalowymi kołami zębatymi dodatkowe efekty dźwiękowe są obowiązkowe .Głośność podczas pracy nie irytuje ale oczywiście nie ma podjazdu pod tym względem do mahle x25/35 . -da się jechać bez silnika.Opony 45 c to jednak przesada . -zasięg w trybie tour 85 km i zostało mi jeszcze 25 % .Wprawdzie to nie były Alpy ale 600m przewyższeń oznacza kilka solidnych podjazdów .Trybu turbo nie użyłem ani razu bo już sprint prostuje łokcie. -kilka razy wywaliło mi błąd "czujnik momentu obrotowego nie działa prawidłowo " podczas pierwszej jazdy włącznie .Ponowne uruchomienie reanimowało wspomaganie .Bosch się wypiął.Sklep-jeździć obserwować .Póki co nie kręcę dramy .Może na koniec roku . -rama wykonana bardzo estetycznie .Wygląda na pancerną .Ciężko się do czegoś przyczepić .Może poza tymi dwiema śrubkami od sztycy .Na bank kiedyś gniazda się objadą .Ale póki co nic nie trzeszczy.Jest przystosowana do nowego typu mocowania tylnej przerzutki .Tylna piasta w standardzie 148 boost .Może to być problem gdy ktoś zapragnie karbonowych kół na wysokim stożku . -pozycja dość wyciągnięta.Bardziej niż w revolcie .1 punkt
-
Wiesz, nie do końca się z Tobą zgadzam. Obecnego 830 użytkuje 4 sezon (jeżdże średnio 11 miesięcy w roku, często w trudnych warunkach). W chwili zakupu też nie był tani. Po czterech sezonach użytkowania stwierdzam że nie miałem ani jednej awarii, ani jednego "przycięcia" ani jednej konieczności wizyty w serwisie. Gdy roztrzaskałem mocowanie przy ostrej glebie, dystrybutor wymienił urządzenie na nowe. Bezbłędnie pracuje z pomiarem mocy i czujnikami a bateria praktycznie nie zmniejsza swojej pojemności. Raz na jakiś czas podpinam do kompa i robię aktualizację. To tyle. Ja wiem że obecne ceny to abstrakcja, ale co zrobić, kiedy pomidory kosztują 28zł/kg... 😉 Polar ? Wybacz, ale podziękuje. Wahoo ? Fajne, szkoda, że nie uwzględniają polskiego menu. Jest Hammerhead, ale nawet takowego na oczy nie widziałem. Reasumując, jak dla mnie, 100% satysfakcji. Wolę wydać pieniądze i przez kilka lat cieszyć się bezawaryjnym urządzeniem i genialna obsługą gwarancyjna/pozagwarancyjną, niż eksperymentować. Takie moje zdanie.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
@kipcior Dlatego tak ważne jest mieć zawsze ze sobą aparat. I nie taki w telefonie, ale klasyczny. A im większy, tym częściej można się zatrzymywać i jednocześnie budzić podziw wśród towarzyszy. Ja, odkąd zabieram ze sobą pełną klatkę, stałem się niemal nietykalny. To ja decyduję kiedy przerwa, jakim tempem jedziemy i którą trasą. Wystarczy, że zrobię im kilka zdjęć i wszyscy zadowoleni. I co najlepsze - oni myślą, że ja mógłbym jechać szybciej, tylko że aparat nie lubi wstrząsów, więc celowo nie spieszę się. A to, że w moim aparacie lustra nie ma i nie bardzo ma się co tam uszkodzić od wstrząsów, to już wiem tylko ja. 😀 Tak że drodzy koledzy i koleżanki: spada forma - kup aparat!1 punkt
-
Bo zatrzymałem się żeby zrobić zdjęcie, a nie dlatego że sapałem pod górę. I tej wersji będę się trzymał.1 punkt
-
1 punkt
-
Bo wystarczy zjechać w boczną drogę, żeby poczuć się jakby cofnęło się w czasie1 punkt
-
1 punkt
-
Bardzo stara forma życia (już nieżywa) na niezbyt starej oponie (jeszcze żywej)1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Wiosna w Górach Izerskich. Słońce, ciepełko, bezwietrznie - to wszystko jest, tyle że nie u mnie.1 punkt
-
1 punkt
-
Duża rzadkość. Rytualny nóż Majów, obsydian, XV w. 😎1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00