Skocz do zawartości

Ranking

  1. zekker

    zekker

    Użytkownik


    • Punkty

      34

    • Liczba zawartości

      8 081


  2. siemalysy

    siemalysy

    Użytkownik


    • Punkty

      27

    • Liczba zawartości

      2 481


  3. Marinbiker

    Marinbiker

    Użytkownik


    • Punkty

      20

    • Liczba zawartości

      361


  4. dfq

    dfq

    Użytkownik


    • Punkty

      20

    • Liczba zawartości

      1 058


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 13.09.2023 w Odpowiedzi

  1. 16 punktów
  2. Bo tu krew zamienia się w wino 25% 😂 (25% nachylenia miejscami, 10km podjazdu, trasa 70km, temperatura w cieniu 35C)
    15 punktów
  3. 10 punktów
  4. Bo przerwa na "radlerka" Null Komma Null.
    9 punktów
  5. 9 punktów
  6. Z widokiem na fabrykę batonów Milky Way.
    8 punktów
  7. Bo zmieszczę, nie zmieszczę? Korba nie miała lekko Wydało się, mam wężowy 🐍 Nie powiem, były momenty, że mógłbym tak wywalić
    5 punktów
  8. Dzisiaj były grane skarby narodowe: zielony z Lipowskiej na Boraczą a potem niebieski z Rysianki do Sopotni. Miazga:) Na zdjęcia nie było czasu, więc focia gdzieś z hali Bieguńskiej.
    5 punktów
  9. Znana miejscówka chyba każdemu Szczecinianinowi Była wycieczka po ścieżce wzdłuż granicy czy pokusiliście się o wjechanie trochę w głąb zachodnich sąsiadów?
    4 punkty
  10. Bo strach się bać 🤣 (i 35C w cieniu)
    4 punkty
  11. Miałem dodać jedno zdjęcie ale przecież się nie da 😉 Pozdrow'er😘
    4 punkty
  12. Na wybrzeżu są jeszcze miejsca gdzie komercja zewsząd na człowieka nie krzyczy.
    3 punkty
  13. Przy rekreacyjnej weekendowej jeździe nie ma potrzeby tarcz, żadnej. Mam v-breki Deore w crossie, świadomie je dałem, choć rama przyjmie też tarcze. Jeżdżę 2 razy szybciej i dynamiczniej niż niedzielni spacerowicze rowerowi, bez urazy, po asfaltach, dróżkach i szutrach mocno pagórkowatych. Jeżdżę po prostu jako tako sprawnie, niesportowo. Przyzwoite klocki i precyzyjne ustawienie szczęk. Blokowanie każdego koła w sekundę jednym palcem przy 30/h, modulacja wystarczająca. Przy tym ustawienie szczęk przy osiach QR jest dużo łatwiejsze niż zacisków tarcz. Mam dwa rowery z oboma typami hamulców, więc mam porównanie. Jedyny minus v-breków to nieodporność na deszcz, błoto, ale czy żona kolegi często jeździ w takich warunkach?
    2 punkty
  14. Sam widzisz. Też "kradłem" swój rower - akurat szczypcami, wielkimi, spod Biedronki - i cóż, zero reakcji paru przypadkowych osób (było późno), a zapięć Kellys nie polecam Stąd te wszystkie posty nt. taniego roweru do pracy. W Twoim przypadku to naprawdę trudne, jakimś rozwiązaniem wydaje się hulajnoga, bo można z nią wejść do sklepu. Ale malutkie kółeczka w mieście to mordęga krawężnikowo-kostkowa, jednak dużego koła w rowerze nic nie zastąpi. A dwa - zasięg. Rower spokojnie tę setkę zrobi, hulajnoga - wyniki 50km zasięgu to oni chyba w laboratorium osiągają. Także, ulock lub łańcuch, i na krótko - innej rady nie ma. Jeśli chodzi o wytrzymałość, to jak założymy że w obu zapięciach będą podobne zamki chodzi o grubość pręta (bo może być trudniej złapać nożycami) i jego trwardość/hartowanie - ogólnie wytrzymałość materiału. Z reguły ulocki mają grubsze i mocniejsze pręty, łańcuchy nieco cieńsze, łatwiejsze do złapania nożycami - ale nadrabiają tym że są dłuższe, giętkie, można rower przypiąć nie tylko do fajnego stojaka typu odwrócone U ale i tych improwizowanych typu słup czy latarnia.
    2 punkty
  15. Juniorze, sobota jest normalnym dniem pracy, to zgniły dobrobyt stworzył weekend 😜zapytaj się dziadków, w sobotę regularnie zapylali do szkoły. W 73 była pierwsza wolna sobota w historii( ten zgniły kapitalizm) a oficjalnie soboty zdepracyzowano w 89r.
    2 punkty
  16. Bo dzisiejsze 63 km zaczęły się miło ale potem komoot mnie kierował po sakramenckich piachach... Mazowiecki Park Krajobrazowy.
    2 punkty
  17. Gratulacje . Magiczna góra z historią od kultu plemiennego przez Goethego po sowiecką bazę szpiegowską z dostawką Stasi. (W kwestiach rowerowych : da się podjechać płyty zarówno z Ilsenburga (krócej) jak i Bad Harzburg (dłużej) bez zsiadania z roweru. Z Schierke po asfalcie i z Torfhausu jeszcze łatwiej)
    2 punkty
  18. Bo za gówniarza chodziło się po tych ruinach.
    2 punkty
  19. @KSikorski Bo nie każda kładka to north shore: To swoją drogą, a przede wszystkim tego typu konstrukcje są dla mnie zbyt ekstremalne. Owszem te na starcie Malinowych, drugą na Transferze przejadę ale ta na Sforze wygląda na węższą i wyższą. Nie wspominając, że jak na razie to Sforę mam zaliczoną w połowie na pieszo , gdzie mi chociaż do zrolowania.
    2 punkty
  20. Explore 500 jest zdecydowanie gorszy od 540 i gorszy od pozostałych propozycji. Z tych Twoich, wg mnie, nie ma żadnego, który by się jakoś szczególnie wybijał. Podobna klasa. Hexagon chyba będzie miał bardziej wyprostowaną pozycję. Nie wiem jak ten Martes`owski.
    1 punkt
  21. 11x42. Ale mam małą zębatkę z przodu - 34T - w takiej konfiguracji wjadę praktycznie wszędzie asfaltem czy leśnymi dróżkami w moim bardzo pofałdowanym i czasem mocno stromym terenie G. Śląska czy pogórza beskidzkiego, beskidzkimi asfaltami zresztą też. Na asfalcie da się w miarę sprawnie jechać po płaskim, ale za bardzo zarzynam małe koronki - więc jak mi się ta zębatka stępi - to dam 36T, pozostając przy 11-42 i oponach 40 - będzie wystarczająco na spore leśne podjazdy. Rozważam też 38T + 11-46, ale ten duży przeskok między 37 a 46 mnie zniechęca, choć kto wie.
    1 punkt
  22. @Greg1 https://e-velomania.pl/Kask-rowerowy-Bontrager-Solstice-MIPS-niebieski
    1 punkt
  23. Bo dzisiaj tak gorąco że w cieniu lepiej.
    1 punkt
  24. Dzisiejszy Harz to ułamek raju jakim był kiedyś.....wycięte kilka milionów wielkich drzew i zamknięto dla rowerów najciekawsze trasy mtb. Do ca 2013 z Brocken można było zjechać singlem przez łąkę w kierunku Klein Brocken i wylatywało się na początek Heinrich Heine Weg do Ilsenburga...... Pooglądaj stare filmy z Magdeburger Weg, Hollensteig, Moorsteig, Holly Trail ....... za 5 euro parowóz wwoził razem z rowerem ze Steinerne Renne z powrotem na górę do Drei Annen Hohne.....
    1 punkt
  25. Bo w końcu tam wjechaliśmy... Najwyższy szczyt gór Harz, podjazd mega twardy, na odcinku 13,5 km zrobiliśmy 880 m w pion. Końcówka nie do podjechania w całości, musieliśmy na najtwardszym odcinku wypchać. No ale długo się na ten szczy wybieraliśmy.
    1 punkt
  26. Bo taki tu był fajny odcinek szutrowo-polny. Znana "droga konia". Kilkanaście lat tamtędy jeździłem. I wzięli skurkowańcy wyasfaltowali 😕 Grrr
    1 punkt
  27. 1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+01:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...