Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 01.12.2022 uwzględniając wszystkie działy
-
3 punkty
-
Niedługo stuknie rok od kiedy Surly Cornerbar wskoczył mi na Muirwoodsa, a zatem pomyślałem by coś o tym napisać. Na Cornerbara wpadłem przez przypadek gdzieś na fejsie, a fakt, że trafiło się to w czasie gdy zastanawiałem się nad zakupem przełaja/gravela nie pomogło, by przejść przy tym obojętnie. Podczas wielu dywagacji, zastanawiania, weryfikacji skusiłem się na zakup. Największą przeszkodą zakupu Cornrbara była właśnie jego cena, a potem dostępność (w odpowiednim rozmiarze), a później znowu cena… Jednak możliwość zostawienia osprzętu i Muirwoodsa… przeważyła Sama konstrukcja wygląda na bardzo solidnie wykonaną i nie ma obawy, że zostaniemy z samymi rączkami taczki. Niestety z racji tego, że jest stalowa jej waga wynosi ok. 700 gramów w rozmiarze 460 mm, 720 g - 500 mm, 737 - 540 mm. Posiadam wersję Cornerbara 460 mm, czyli szerokość poprzecznego elementu ma 460 mm. Są też rozmiary 500 mm oraz 540 mm. Średnica kierownicy w punkcie mocowania z mostkiem wynosi 25,4 mm, co jest ukłonem do starszych konstrukcji. W zestawie znajduje się przejściówka na 31,8 mm. Klamki hamulców Shimano M640. Napęd bez przedniej przerzutki, a zatem tylko tylna manetka, tutaj Shimano M8000. Zdecydowałem się na to by owinąć kornrebara owijką, ale zdarzają się przypadki, że na dolne chwyty są zakładane gripy. W przyszłości planuję spróbować zamienić owijkę na ESI 2XL, ale teraz tylko owijka. Są różne sposoby owijania Cornerbara, samo Surly też jakieś tam proponuje. Ja pierwszy raz owijałem kierownicę i zdecydowałem się na najprostszą wersję, a raczej na taką jaka mi wyjdzie – rogi zostały bez owijki. Na tych rogach zamocowałem klamki i manetkę. Samo owijanie Cornerbara nie jest trudne i wyszło mi pierwszym razem w miarę zadowalająco. Konfiguracja manetki M8000 z klamkami M640 osadzonymi na rogach, pozwala mi korzystać z manetki zarówno w górnym chwycie i dolnym. Tutaj ważne jest, by manetka miała dual realese (zmiana przełożeń kciukiem i palcem wskazującym) – dzięki temu jest właśnie możliwość przełączania w tych dwóch chwytach. Hamowanie jest też możliwe w tych dwóch chwytach. Do górnego chwytu trzeba się przyzwyczaić, ponieważ część dłoni oparta jest na klamkach i manetce. Po dłuższym używaniu w takiej pozycji jest to dla mnie wygodne, ale nie każdemu może odpowiadać. Tutaj jest pewnie kwestia osobistych preferencji. Ważne w tym wszystkim jest mocowanie na krótkich rogach (od góry), a nie na rogach tych dolnych, które służą do dolnego chwytu. Wtedy dostęp do manetki i hamulców jest tylko możliwy z dolnego chwytu. Cornerbar z racji swej konstrukcji sprawia, że pozycja na rowerze jest bardziej wyciągnięta niż na standardowej kierownicy w rowerze. Nie jest to tak jak w baranku, ale coś pomiędzy nim a płaska kierownicą. Dolny chwyt jest skierowany bardziej w tylną stronę roweru niż w dół. Oczywiście wszystko jest kwestią pochylenia kierownicy w mostku. Ja zdecydowałem się na ustawienie dolnego chwytu bardziej pod kątem (w dół) niż równolegle do podłoża. Dzięki temu, można jeszcze bardziej pochylić sylwetkę chwytając odpowiednio kierownicę. Tak jest mi wygodniej, a na dodatek pozwala na przyjęcie bardziej agresywnej pozycji. Widziałem, że bardzo dużo osób mocuje dolne rogi równolegle do podłoża. Korzystanie z Cornerbara wymaga zmianę przyzwyczajeń nabytych podczas korzystania z płaskiej kierownicy. Zdecydowanie inaczej się kontroluje rower. Dziwnym uczuciem była pierwsza jazda w dolnym chwycie, gdzie ma się pełny dostęp do manetki i klamek., a układ dłoni jest równoległy do osi roweru. Czy gorzej? Pewnie w pewnych warunkach tak, na przykład w wąskich koleinach. Jednak ja strasznie polubiłem taki chwyt w zjazdach oraz długich prostych odcinkach i nawet koleiny nie stanowią już problemu. Jest pełna kontrola i dostęp do kontroli przełożeń oraz hamowania. Rower jest bardziej wrażliwy na każdy ruch, ale nie tak by to nie dało załatwić kwestią przyzwyczajenia i doświadczenia w korzystaniu z Corenrbara. Surly Cornerbar w moim przypadku miał być tymczasowym rozwiązaniem i jak to często bywa w życiu - sprawdziło się, zostaje na dłużej. Ktoś może powiedzieć, że to podpada pod syndrom sztokholmski i ja jestem w stanie mu uwierzyć. Jednak do póki lubię korzystać z Muirwoodsa w takiej konfiguracji, to mogę z tym żyć. Dziękuję2 punkty
-
Chłop zszedł do piwnicy, paczy rower stoi, a to se szczele fotkę i siup na ołeliksa w promocyjnej cenie, @Bergdzwoni, chłop muwi że aktualne, jeszcze stoi. Nie podoba się cena? Mam jeszcze jeden, prawie jak nowy za pińcet https://www.olx.pl/d/oferta/rower-spridus-CID767-IDRVach.html?reason=ip|lister Z tej samej piwnicy, moszna powiedzieć, bracia.2 punkty
-
Nie kolego nie można. Nie masz 15 lat i powinieneś to zrozumieć. Umiera społeczeństwo obywatelskie, ludzie nie czują odpowiedzialności za zbiorowość... koleżkowcy cwaniaczkowcy sobie bezpiecznie przejechali a hipotetyczny 13-sto latek to oglądał i miesiąc później miał pogrzeb... poszedłbyś matkę przepraszać? Ps. Od razu zaznaczę, że nie jestem święty... no ale jak sam coś zrobię "na opak" to nie bronię tego jak Częstochowy tylko kładę uszy po sobie i nie przekonuję innych publicznie, że to spoko... bo to społecznie szkodliwe.2 punkty
-
2 punkty
-
Świeżynki, zapięcia jeszcze nie przecięte, czekają na nowego właściciela w miejscu parkowania przez obecnego. 😆 Za dopłatą 50 zł filmik z przecinania linki wysyłają WeTransferem. 🤪1 punkt
-
Albo za 42 zł ten model Kendy, o którym wspominałem: OPONA KENDA 26" X1,95 K1118 KAPTURE 30TPI MTB - K1118 - 11458728445 - Allegro.pl Wygrzebałem zdjęcia na wadze z mojego archiwum: Powinny się jeszcze trochę rozejść z czasem, ale i tak ja wolałbym oponę z mniejszymi klockami na większym balonie, a taką jest właśnie Kapture (realnie 26x1.95 miały według mojego pomiaru balon 48-49 mm). No i miałbyś te pół kilo na kołach mniej.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Może głupie, ale temat jest fajny! Tylko ludzie piszą co myślą i tu się rodzi problem...1 punkt
-
Też po cichu liczę, że gdzieś zgubię Topeaka Mini 20 Pro, bo jego jakość pozostawia wiele do życzenia i będę mógł z czystym sumieniem kupić CB... 😜1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Taaa, wszyscy tak mówią 🤪 Bo jeszcze jesiennie,... ale znowu zapowiadają zmianę kolorów na B&W.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
@Zbyszek.K, coś mało wam nasypało śniegu tam nad morzem Trzeba było ruszyć na południe. Bo... leśny MOP.1 punkt
-
1 punkt
-
doZagłębiowska Masa Krytyczna- jest to przejazd pojazdów napędzanych siłą ludzkich mięśni. Jest to impreza niekomercyjna, organizowana przez ochotników chcących aby Zagłębie było przyjazne dla rowerzystów dzięki dobrowolnemu wsparciu jej uczestników. Trasa długość około 14 kilometrów przebieg: Centrum Sosnowca, Sosnowiec ul. 3-go Maja (Sielec, Środula) Sosnowiec, Zagórze, ul. Blachnickiego Sosnowiec, Zagórze, ul. Braci Mieroszewskich Dąbrowa Górnicza, Aleja Róż Dąbrowa Górnicza, ul. Królowej Jadwigi Będzin, ul. Małobądzka Będzin, Park Dolna Syberka Zbiórka Dworzec Główny w Sosnowcu, w czwartek 3 maja 2018 od godziny 12.00 Start Dworzec Główny w Sosnowcu, w czwartek 3 maja 2018 o godzinie 15.00 Meta Park Dolna Syberka zaplanowana jest meta. Na uczestników będzie czekać ciepły posiłek i losowanie niespodzianek oraz jedenastu rowerów. Wydarzenie na Facebooku Zapisujcie się, udostępniajcie i zapraszajcie znajomych. Liczymy na pobicie rekordu. https://www.facebook.com/events/1687419994680142/ Mapy przejazdu: Mapa przejazdu w serwisie Traseo Mapa przejazdu w serwisie Google Maps Mapa przejazdu w GPSies 11ZagłębiowskaMasaKrytyczna-Edycja2018.gpx0 punktów
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00