Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 22.10.2022 uwzględniając wszystkie działy
-
10 punktów
-
9 punktów
-
7 punktów
-
7 punktów
-
6 punktów
-
6 punktów
-
6 punktów
-
5 punktów
-
5 punktów
-
3 punkty
-
Przyglądając się światu przez dziurkę od klucza. Dopóki jechałem rowerem - stały. Gdy stanąłem spanikowały. Fociłem przez dziurkę o średnicy 20cm w gęstych krzakach. Stojąc w odległości 10 metrów od niej. A i tak mnie zauważyły. Żurawie stały w odległości 30 metrów z jej drugiej strony. Edytując: Z mojego zdjęcia o wielkości 1.8 mb FR zrobiło plik 30x mniejszy - 57 kb. Tak zabija się jakość.3 punkty
-
Ja nie piszę o samoczynnym zmienianiu trybów, tylko o tym jak się chce zmienić samemu. To jest średnio wygodne. Rozkręcanie latarek, dodatkowa ładowarka, cała procedura była nudna i męcząca. Gacirona kupiłem i ani myślę wracać do wożenia convoi na kierownicy. Różnicę określiłbym jak między telefonem a Garminem. I jedno i drugie działa. Jest grono ludzi, które stuka się w czoło i pyta 'po co garmin jak masz telefon?'. No tu tu jest moim zdaniem podobnie, Uniwersalność latarki to wcale nie jest zaleta na rowerze... Jeszcze o daszkach wspominasz. Albo będą delikatne i się będą niszczyły - trzeba je samemu robić, dorabiać. Albo trzeba szukać dedykowanego, ustawiać to wszystko równo, żeby świeciło gdzie ma świecić. Nie, to nie dla mnie i jeszcze raz odradzam. Dedykowana lampka. Ładowanie kabelkiem, wygodne sterowanie i montaż bez kombinowania.2 punkty
-
Ostatnimi czasy za mało poświęcam uwagi staruszkowi (ah te grawele) 🙃 Czas to zmienić. Mam jednak malutki problem. Przy mocniejszym hamowaniu koło przesuwa się w haku. Mam tak zarówno w amorze jak i w sztywnym widle Surly. Kupiłem nowe qr, zapinam najmocniej jak daję radę i d..a. Zna ktoś z was jakiś sprawdzony patent na taki problem? Czy pozostaje mi niestety dołożyć do interesu i kupić nowy amor pod sztywną oś i stery pod tapera?2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
Bo chmury, które Sobek wywróżył, wczoraj straszyły cały dzień, ale na wieczór jednak popadało.2 punkty
-
Godzina 6:30 rano, brzeg jeziora Pilchowickiego i brzęczący nad uchem wędkarz, który przez godzinę próbował pożyczyć rower "by sie kopsnąć po przynętę co to jom we aucie na drugim brzegu bajora zostawił". Po żarcie żeby poczekał na prom, bo już widać że nadpływa, jegomość strzelił focha. A już mnie prawie piwkiem poczęstował...2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
Jeśli rama jest zakonserwowana zgodnie ze sztuką (absolutnie nie wątpię w Twe zdolności @rambolbambol , generalizuję myśląc o innych ramach) to można sobie pozwolić na zostawienie stalowego golasa na rok*, by potem go sklarować. Można wtedy dodać pigmentu, jak w Roninie, ja poszedłem w surowiznę. Marcin, wiesz, że chcesz bardzo, zrób to! *no chyba, że ktoś od razu załatwi sprawę solanką albo wrzuci ramset do studni na miesiąc. Ja jednak nie polecam - lepiej aplikować krople jedynie z zewnątrz. Inna sprawa, że obecne są na rynku farby świetnie imitujące rdzę typu Cromas, Maston itepe, które można aplikować na wszelakie powierzchnie...1 punkt
-
Ale bieżnik nie ma nic do tego czy ci się opona na mokrym asfalcie będzie ślizgać. Żaden z producentów "składów mieszanki gumowej" to publicznej wiadomości nie podaje, nie po to wydają masę kasy na badania. Niektóre tematy są nie do przeskoczenia, tak jak żaden z komputerów za 1000 złotych nie uciągnie najnowszych gier 4k na 120fps tak opona za 30 złotych nie będzie się trzymać na mokrym. Każda jest zrobiona z twardej, śmierdzącej gumy gdzie przetopiono to co było pod ręką Ale nikt rozsądny nie chce tych różnic sprawdzać. Raz na kilka sezonów kupujesz oponę, która jest twoim jedynym łącznikiem z podłożem i to na powierzchni kilku cm2, jeździsz po mokrym i budżet na tak istotną rzecz ustalasz na 30-40 złotych? Pomyśl o tym ile kosztuje np, wstawienie zębów jak ci się koło uśliźnie albo ogólnie jakie mogą być konsekwencje jakiejś gleby. Na własnym bezpieczeństwie się nie oszczędza, tyle Dodam tylko - w żadnym wypadku nie polecając jakichkolwiek tanich opon - że prawdopodobnie najmniej najgorsze w niskiej kasie są opony marki Duro1 punkt
-
Chyba cala rolka tasmy izolacyjnej poszła na te zaprawki... Jaką tam masz wewnętrzną szerokość obręczy?1 punkt
-
auTHOR roNINTM przeszedł kurację po której będzie gruby i gładki. Koła to jakiś budżetowy ulep z OLX, więc nie urywa niczego. Idea była taka, żeby spróbować 650B po taniości, ale bardziej na miejsko i na poważnie. Jeśli pomysł się uda, to pójdą dalsze inwestycje. Co do Ronina, to po 4 latach jak go mam widzę, że zabezpieczenia antykorozyjne kładzione fabrycznie pod jego piękny lakier to dramatyczny żart. O ile rama nie koroduje od środka bo sam ją tam zabezpieczałem, to na każdym zagięciu ramy, oryginalny lakier odpada całymi płatkami. Za rok-dwa rower pójdzie w piasek, bo nie jestem już w stanie policzyć ile zaprawek lakierniczych na nim zrobiłem. Ogumienie na zdjęciach to WTB ThickSlick 27.5x1.95. Z przodu weszły bez problemu. tylko w tylnych widełkach u góry mają jak na moje trochę ciasno. Opony te nie mają bieżnika, ale nie przeszkadza im to zbierać ogromnych ilości kamieni i błota. Testowałem je dziś na skropionych deszczem ulicach Bydgoszczy. Pięknie amortyzują i rower stał się o wiele żwawszy. Przyspiesza o wiele lepiej niż na poprzednich Schwalbe Citizen 28x1.6. Co do przyczepności opon bez bieżnika, to: mokra jezdnia --> bardzo dobra przyczepność mokra kostka brukowa --> dobra przyczepność szuter --> bardzo dobra przyczepność las i trawa --> jaka przyczepność ??1 punkt
-
Rozkręcanie latarek, dodatkowa ładowarka, cała procedura była nudna i męcząca. No bez przesady. Rozkręcenie latarki i wyjęcie ogniwa, a potem ponowne włożenie i zakręcenie zajmuje mi ze stoperem w sumie 8 s. Znam wiele bardziej męczących i nudnych procedur. Możliwość zabrania w trasę (np. w górach, gdy mogę gdzieś zostać dłużej na szlaku, zgubić drogę, napotkać trudne warunki zmniejszające znacznie zakładaną prędkość średnią) dodatkowych ogniw i szybkiej wymiany jest nieoceniona. Mam w sumie trzy ogniwa, zawsze dwa naładowane. Jak wychodzę w nocy na rower wkładam w latarkę jedno z tych naładowanych (dla pewności sprawdzam napięcie multimetrem), a to z latarki wrzucam do ładowarki. Głównie używam trybu 50 %. Zanim się całkiem ściemni, czasem też tego najsłabszego. Najmocniejszego praktycznie nie używam. Zbyt mocno oślepia na drodze, no i za szybko wyciąga energię z akumulatora. W zimie, na śniegu, powoduje nawet samooślepienie. Jedyne czego mi brakuje to możliwość szybkiego przełączenia pomiędzy najsłabszym i pośrednim trybem. Normalnie i tak mam ustawiony ten zestaw trybów bez strobo i s.o.s, a mógłby być jeszcze taki tylko z dwoma: np. 10%, 50%. Latarka już kilka razy mi upadła na beton lub ceramiczne płytki i dalej działa. Dla mnie to świetny, uniwersalny produkt i nie żałuję ani jednej wydanej złotówki. Tylko ten dołączony w zestawie uchwyt (taki z wsuwanym łożem) to było badziewie i stosuję inny.1 punkt
-
Oj, żebyś się nie zdziwił: https://www.youtube.com/watch?v=qx-SBOrd0T4 https://www.youtube.com/watch?v=cZTPJwiRBiw https://www.youtube.com/watch?v=JkW-tfcyk6k Całej trasy pewnie nie robią ale kluczowe etapy, odcinki na pewno w ten czy inny sposób sprawdzają. To są zawodowcy, nie mogą sobie powiedzieć "jakoś to będzie". O standardowych XC, Enduro, DH nawet nie ma co wspominać, bo to norma. Bo tak pokierowałeś dyskusją, płacząc że cię nawigacja zawiodła? Nie poradzę jak wypowiadasz się nieprecyzyjnie, a potem robisz dramę, że co innego miałeś na myśli. Trzeba było od razu pisać, że zamiast pojechać nowymi trasami, to musiałeś wokół komina latać. Eksploracja, to eksploracja, poznawanie czegoś nowego, zwiedzanie, jazda w nieznane, mylenie drogi i szukanie właściwej. Jazda po sznurku z nawigacji nie wpisuje się w definicję, a tym bardziej jeżeli nie zwraca się uwagi na okolice jako to w tej dyskusji się przewinęło od kilku osób. Na jedno czy zawiedzie łącze internetowe, czy serwer producenta. Na jedno, jeżeli sprzęt nawigacyjny, do aktywności na zewnątrz, traci część funkcjonalności, to jest to sprzęt ułomny. I to właśnie wytknąłem.1 punkt
-
Osie DT RWS i masz koło zamurowane w miejscu.1 punkt
-
Po pierwsze sterownik jest programowalny więc tryby możesz sobie poustawiać jak chcesz i w którym banku chcesz. W tabelce masz rozpiskę który z pośród 16 trybów jakiej odpowiada mocy. Czy wybrać 1500 czy 1800, pewnie zależy jak jeździsz. Jak szosa, to kolimator dający węższy snop światła ale dłuższy bo większe prędkości, a lepiej auta z naprzeciwka nie oślepiać. Jak mtb to kolimator o kacie dającym snop swiatla szerzej a krócej, bo po co zwierzakom przeszkadzać i świecić po krzakach skoro i tak jeździ się stosunkowo wolniej. Lepiej mieć mocniej doświetlone boki, że względu na częste zmiany kierunku i wjazdy w boczne ścieżki. Kolejny aspekt to czy masz w domu jakieś ogniwa 1860 czy 21700, bo to wątek ekonomiczny. Wiadomo że ogniwa trzeba mieć przynajmniej dwa na podmiankę. Ta słabsza latarka jest na 1860 ta mocniejszą na 21700 Ja mam 1500 od Bociana i jeżdżę na około 60 % szosa w okularach fotochromatycznych brazowych. Przy prędkości do 40 km/h chyba nie czuje potrzeby więcej widzieć. Mocniej nie widzę potrzeby . W Las jej nie zabierałem, nie złożyło się. Może tam potrzeba więcej, nie wiem. Z drugiej strony zawsze można założyć okulary bezbarwne.1 punkt
-
Nikt tu za nikogo nie chce o niczym decydować, tak myśle Tak samo jak nikt chyba nie zmuszał @Mihau_ do skarżenia sie na forum? A skoro to zrobił, to równiez musi na klatę przyjąć, to co inni maja na ten temat do powiedzenia. Jasne że niemusi się z tym zgadzać, ale pisanie o jakims uszczęśliwianiu na siłę, czy też niepozwalaniu na decyzje jest nieco za daleko idącym wnioskiem.1 punkt
-
To zależy, szepcząc modlitwę i trzymając w jednej dłoni różaniec a w drugiej smartfona, można przy wyładowaniu atmosferycznym, naładować urządzenie w sposób błyskawiczny a jednocześnie, jeśli szczęście dopisze rzecz jasna, połączyć się z gorącą linią Brusa wszechmogącego i wyjawić mu w sekrecie swoje pragnienia.🤗1 punkt
-
Możesz sobie śmieszkować, ale odpowiednie ubieranie się "na rower" do danego dnia to nie jest taka "prosta sprawa", wymaga sporo doświadczenia i świadomości swojego ciała.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Bo @Sobek82 wykrakał koniec pięknej jesieni 😜 przyszły chmury deszczowe.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Bo z dolnej części "objazdu": Tak. Mam nadzieję że jak skończą, to nadal da radę po nim przejść/przejechać i będzie jakaś ścieżka wzdłuż torów. Tylko będzie trzeba bardziej uważać, bo ruch na czas remontu linii Gdynia - Kościerzyna, będzie większy niż dotychczas. Ciekawe jak szybko będzie dzwon na przejeździe na DK20.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Bo dzisiaj osiemnasta i 24 stopnie w lubuskim. To już koniec lata - teraz to już tylko płacz i zgrzytanie zębów.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Ale fajne! https://www.centrumrowerowe.pl/porownywarka-oswietlenia/1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00