Ranking

Lokal do wynajęcia.

Była by sympatyczniejsza jakbyś jej rowerem nie zasłonił Tak. Bo granica między zimą, a wiosną:

Ścieżka rowerowa wokół J. Czortyńskiego jest bardzo sympatyczna.

Najśmieszniejsi są ludzie którzy zsiadają z rowerów przed przejściem dla pieszych mimo, że nie ma ludzi pieszych. I kierowcy którzy trąbią na rowerzystów którzy przytomnie przez te pasy przejeżdżają. Nie rozumieją, że taki rowerzysta jak zsiądzie z roweru zatrzyma na długo wszystkich kierowców chcących na zielonej strzałce skręcić w prawo. Ale szeryfowanie pełną gębą

Obwąchując lokalne oziminy. ps. Tutaj nawet traktory są nienormalne. Woda w jeziorze pewnie też podgrzewana. Taka kraina.

Rozwiń bo to nowy, ciekawy punkt zapalny Jak może stać w poprzek ?

...a ja zawiasem z drzwi otwieram piwo (w garażu rozumie się). Panowie więcej luzu, empati czy cuś...

Zresztą idealny lakier to przereklamowana sprawa Ja np. regularnie używam zderzaków do otwierania bramy i do zatrzymywania się przy parkowaniu. A Francuzi do przepychania aut.

Porównanie jest z dupy, bo akurat jazda pod prąd na autostradzie to jest poważne ryzykowanie życiem. Samochodem akurat na czerwonym nie jeżdżę, ale na przykład pieszo nie mam oporów żeby przejść na czerwonym jak nic nie jedzie. Powiem Ci, że w szosie nie mam nawet dzwonka a jeżdżąc autem podziękuję czasem awaryjnymi co również jest niezgodne z przepisami. Ale spoko, przez pierwszy rok, albo dwa lata posiadania prawka też mnie denerwowali wszyscy inni a swoich błędów nie widziałem, teraz jedynie dbam o bezpieczeństwo a to czy inni przestrzegają przepisów czy nie to już mnie mniej interesuje, byle nie zagrażało to mi.

A dla mnie to ogólne, kierunkowe wytyczne Mandatów nie miewam, wypadków nie miewam, scysji również ? I jak to się dzieje ?

Dla odmiany czysto i schludnie...z pierwszym co się odważył opalać topless

Bo gięcie...

Bo słońce już przyjemnie grzeje

Bo to moje klimaty .

Bo do lata coraz bliżej...

A może coś ze stajni Treka ?

Są, ale nie Ty jesteś od tego, aby je egzekwować czy pouczać innych. Też mi się ostatnio zdarzyło pojechać po jezdni obok, której poprowadzona jest DDR, ale zanim się w ogóle zorientowałem, że to DDR tam jest to nie bardzo miałem już możliwość na nią zjechać - miałbym do przekroczenia podwójną ciągłą, 10 cm krawężnika, słupki z łańcuchami i chodnik. Wtem cały na biało pojawia się Cpt Obvious w zardzewiałym Hyundaiu krzycząc do mnie przez okno pasażera o znajdującej się obok ścieżce rowerowej, po czym sam, 20 sekund później przejechał przez skrzyżowanie na czerwonym świetle... Łatwo wytyka się błędy innym nie widząc przy tym swoich

Dajmy spokój z tym szeryfowaniem Zaczniemy się zastanawiać jak przejść tą rzekę jak do niej dojdziemy. A na idiotyczne zachowania inych ludzi zalecam lekturę amerykańskiego kodeksu drogowego dowolnego stanu. To zupelnie inna lektura niz naszego kretynskiego. Ale jest tam rozdzial o traktowaniu "ofensive persons". Olać, puścić i niech jedzie. Nie nawiązywać kontaktu bo tylko na to czeka. Nie strzelać bez potrzeby.

@TheJW Ty sie stanowczo za bardzo denerwujesz Ja dawno temu przestalem za kierownicą przezywac sytuacje jak mrówka okres i żyje mi się o wiele lepiej Świata sie nie naprawi a po co komu zawal?

Szerokość Passata B5 to 1.9m + Odstęp 1m + rowerzysta 1m (zakładając, że sam ma z 60cm szerokości + jedzie w małym odstępie od krawędzi), to daje ~3.9m. Zastanawia mnie czy tak na serio niektórzy podchodzą np. do respektowania prędkości u innych kierowców, albo czy jak ktoś jedzie bez świateł to też tak agresywnie reagują. Panowie, szkoda nerwów na takie pierdoły. Po pierwsze nic nie wskóracie takim podejściem, po drugie sami się niepotrzebnie stresujecie. Też mnie irytują niektóre zachowania innych rowerzystów czy kierowców na drodze, ale staram się to w miarę możliwości ignorować. Jeszcze mogę zrozumieć oburzenie, kiedy jest duży ruch, nie ma jak wypzredzić itp. ale w sutyacji, kiedy "W związku z sytuacją w kraju - drogi prawie puste.", no bez sensu.

Cóż, sam sprowokowałeś agresywną sytuację bawiąc się w szeryfa...

problem może i znika ale cena baterii pozostaje niestety wysoka, np: https://sklepebike.pl/pl/p/MODULOWA-BATERIA-FOCUS-TEC/720

A jakieś uzasadnienie tego stwierdzenia? Wydaje mi się, że opory ze strony silnika będą niezauważalne w porównaniu z ogólną wagą takiego roweru. Najważniejsze to miękkie przełożenia żeby w razie "W" zjechać z trasy .

bo ojciec mnie wyciągnał w teren

Aktualne zdjęcie sprzęta. Specyfikacja stoi bo zająłem się szukaniem szosy. Waga - 9726

Ramy nie trzeba ciąć W każdym markowym rowerze łatwiej albo trudniej ale da się ją wyjąc . Co do oporów to Bosch na pewno daje spore . Brosse nie daje w ogóle bo dołącza fizycznie silnik od napędu . O silnikach shimano i yamahy różnie mówią . Nie jeździłem ale z artykułów w Bikeboard wynika że też dają opory . Trochę było dyskusji na ten temat . Dział elektryków nie jest duży więc proponuję przeczytać wszystko ! Ten Focus ma faktycznie mały aku wbudowany ale zdaje się że można podłączyć drugi zewnętrzny wtedy pojemność x2 . Chyba . Sklep w Rudzie jak najbardziej ok ale ....przy zakupach osobistych . Kupowanie tam przez neta odradzam . A tak w ogóle przy kupnie fula zainteresowałbym się oprócz silnika systemem amortyzacji . Aha , nie demonizowałbym oporów silnika . Nawet z Boschem da się jechać ponad 25km/h , oczywiście w sprzyjającym terenie . Z drugiej strony ciągnięcie ponad 20kg kloca z V > 25km/h bez wspomagania nie jest dobrym pomysłem . Na rowerze z Boschem po płaskim 2 km mogę tak jechać , 5 mogę ale 20 nie ma sensu . W ogóle e-bike ma sens tylko w górach , a tam podjazdy robi się na prądzie . Aha2 , w ubiegłym roku było specjalne wydanie Bikeboardu poświęcone e bikom . Może w empikach jeszcze mają , może będzie nowe na wiosnę . Warto przeczytać . Aha3 , ten Haibike ma przednią przerzutkę . Jestem gorącym zwolennikiem napędów 3x.... w zwykłych MTB ale w e uważam że to zbędne i irytujące . Uważam że 10 , max 11 biegów to optimum .

Dlaczego? Jakieś argumenty czy tylko przemyślenia ?

Ten apel to chyba do koronawirusa.

Bo Bałtyku mi jeszcze nie zamknęli

Mieszkając w Kielcach poczekałbym na AM 100 S, telegraf fajna górka, w prawdziwe góry też blisko :-) W linku, który wkleiłeś piszą: "Rama Switch And Ride objęta jest dożywotnią gwarancją".

Cisza, spokój, pustka. Rycerz Jano (zwany Mścicielem z Miedzianej Góry) chyba miał wychodne. Zamek Bolczów.

Bo znowu parkowe alejki.

@Eper Przyznaj się jak go zmusiłeś, żeby pokazał język Rudawy, ale nie kierowca, a Janowickie.

@elkaziorro - kumpel zza bajora przesyła ojcu pozdrowienia

Ostatnie z kumplami. Po tym spojrzeniu grzecznie udałem się do domu...

Bo sportowa niedziela

Bo w stronę słońca

To jeszcze jeden kumpel ( w sumie jest ich 7)