Są, ale nie Ty jesteś od tego, aby je egzekwować czy pouczać innych.
Też mi się ostatnio zdarzyło pojechać po jezdni obok, której poprowadzona jest DDR, ale zanim się w ogóle zorientowałem, że to DDR tam jest to nie bardzo miałem już możliwość na nią zjechać - miałbym do przekroczenia podwójną ciągłą, 10 cm krawężnika, słupki z łańcuchami i chodnik. Wtem cały na biało pojawia się Cpt Obvious w zardzewiałym Hyundaiu krzycząc do mnie przez okno pasażera o znajdującej się obok ścieżce rowerowej, po czym sam, 20 sekund później przejechał przez skrzyżowanie na czerwonym świetle...
Łatwo wytyka się błędy innym nie widząc przy tym swoich