Cała aktywność

Fascynuje mnie ten potencjalny proces szukania drzewa w lesie... Nie wierzę, że można zadawać tego typu pytania na publicznym co by nie pisać forum Nie mniej polecam fotkę szanownego @chudzinki z pod Policy jak mu wisi sprzęt powieszony na suchej gałęzi. Tylko w przypadku tych z bateryjką trza bardziej zadbać o wytrzymałość i bynajmniej nie chodzi o klamota

Są tabelki w necie, np. taka: Oprócz tego należałoby wiedzieć czy np. taka 50c, która teoretycznie może być założona na felgę o wewnętrznej szerokości 19 mm zmieści się w Twojej ramie Do szerokości opony, np. na pudełku masz napisane: Do tego jeszcze musisz wiedzieć jaki wentyl, presta czy schrader (samochodowy), niestety na Twoich zdjęciach nie widać wentyla

Cześć pytanko mam czy w tym temacie jest może mowa o tym rowerze? https://www.rowerowy.pl/cube-attain-race-53-cza-bia-23.html . Wygląda mi,że tak ale chciałbym się upewnić i czy faktycznie wejdzie 35mm, producent podaje,że max 32. W temacie twierdzicie,że 35 wejdzie.

Szlag to niech z tą pogodą cały rok trafi. Ja już enduraki wymyłem i "schowałem" na przyszły bo nie ma opcji by było gorzej no chyba, że przypizga zimnem w lipcu.

Problemów nie ma z korbą Cues. Przy cues musisz mieć ściągacz do octalinka, sam system jest bezproblemowy, na plus jest możliwość kasowania luzu bez potrzeby posiadania narzędzi.

Szukam roweru FS w miarę uniwersalnego. Żebym mógł pościgać w XC ale też w bike parku coś pojechać. Mam swoje lata także akrobacje i skoki już mi przeszły. Nie upieram sie przy węglu. Dobre alu też da radę. Waga nie jest kluczowa ale tak żeby nie więcej niż 14 kg. Może być używka nawet, byleby nie dojechana i w miarę świeża. Macalem w sklepie Specialized chisel evo comp i Ns bikes Synonym Tr2. Pierwszego już ciężko dostać a drugi tak średnio mnie przekonuje. Podrzućcie inne opcje. Byłoby super gdybym mógł rzucić okiem na żywo w Trójmieście.

Witam Tak jak w temacie posiadam obrecz 700x28C38C ETRO 622x19 i jakie dobrac prawidowo rozmiarowo dętki i opony.

Temat dotyczy gravela czyli szutru, który miał być "wszędzie' uszkodzony. Na tą chwilę nikt z tych co wożą drewno, nie będzie po czymś takim latał bo zniszczy opony w moment. Chyba widać jakie fury są w lasach i na jakich oponach. Tłuczeń jest wykładany tam gdzie pracują maszyny albo przed fazą "uszutrowienia" i to też zazwyczaj tam gdzie jest bagno w przypadku pierwszej opcji. Do dziś mam w pamięci jak gość co mi z Beskidów woził drewno mówił, że nie jeżdzi w pewne miejsce choć są tam 3 składy drewna. Zwyczajnie po jednym kurskie z takim tonażem już były wyraźne ślady uszkodzonych opon. Obecnie już tam jest drobny szuter bo inaczej się nie da.

bo szlag mnie trafia, że jeszcze tydzień temu można było Sądeckie łąkowe enduro se objechać bez umrażania dupy z tego ugotowałem 😉

Zupy z tego nie będzie.

Na początku zdecydowanie popraw pisownię, a konkretnie znaki interpunkcyjne... Następnie problem z napędem - jeżeli manetka "wyklikuje" bez linki wszystkie biegi to zacznij od regulacji przerzutki. W necie masz multum instrukcji jak to zrobić. A jeżeli manetka nie "wyklikuje" wszystkich biegów to na 99% do wymiany.

a zwłaszcza je-bajki 😉

Temat został usunięty.Prawdopodobna przyczyna usunięcia: - Przedmiot/y, których dotyczył temat został/y sprzedane/kupione - Autor tematu poprosił o zamknięcie tematuJeżeli masz jakieś wątpliwości dotyczące usunięcia tematu, skontaktuj się z moderatorem, którego nick widnieje przy tym poście.

Ogólnie to ostatnio z moją manetką zaczęło się dziać coś dziwnego wrzucała tylko połowe górnej kasety wiec sprawdziłem linki oraz automat ale wszystko było dobrze wiec rozkręciłem manetkę troche przeczyściłem i nasmarowałem i teraz działa tylko dolna część kasety co sie stało Coś się zepsuło czy coś , czy trzeba coś poprawić w mechanizmie

Następny naiwny, który myśli, że ludzie kupują fulle po to żeby jeździć w terenie

Nie mam zamiaru przekonywać nieprzekonywalnych, ale od szerokości 2.0 to się w ogóle zaczyna rozmowę o oponie na trasy nie-asfaltowe. Jak ma być poczucie szybszej jazdy, to się bierze taką z delikatnym bieżnikiem, a nie mniejszym balonem. Jeśli opona ma wybierać, to musi być szeroka i na odpowiednim ciśnieniu, koniec kropka. Dla grawelofilów dodam, że najnowsze amerykanckie trendy również temu dowodzą (nawet jakieś laboratoryjne testy gdzieś widziałem), gdyż czołówka powoli, acz systematycznie przechodzi na opony 2.2" w największych wyścigach, gdzie przeważa tłuczeń. Fizyki nie oszukasz, cieńsza opona jeździ na wyższym ciśnieniu i mocniej "podskakuje" na wybojach, a każdy taki podskok to strata energii. Do autora - rozumiem, że możesz nie chcieć od razu atakować fatbajków, ale źle do tego podchodzisz. Bieżnik nie odpowiada za odczucia z jazdy po wertepach, tylko za przyczepność, więc przechodząc z 50c na 52c to możesz sobie ewentualnie wmówić, ze coś się zmieniło w tym aspekcie.

Ten Cube Nulane to "stary" model, nie jestem pewien czy na pewno z 2024 roku bo wydaje mi się, że w 2024 roku podstawowy Nulane już nie był na Clarisie 2x8 tylko na Cuesie 1x9, ale może się mylę, może ta zmiana była od 2025 roku. Ja mam 183 cm wzrostu i miałem Cube SL Road (poprzednia nazwa Nulane) w rozmiarze 56 i był on raczej mniejszy niż za duży dla mnie, na stronie Cube byłem pomiędzy rozmiarami 56 i 59 więc 56 dla Ciebie przy wzroście 178 cm powinien być o.k. Jednak w tej cenie trafiają już się Nulane Pro z napędem GRX 2x10 (teraz są z Cues 2x10) i jest to znacznie lepszy wybór w tej cenie. Za Nulane na Clarisie 2x8 to maksymalnie do 2 tys. zł można zapłacić, ja swojego, w którym wymieniłem Clarisa na Tiagrę 2x10 za tyle sprzedałem latem. Edit. Jakbyś jednak dopuścił inny kolor niż ciemne odcienie szarości to tu jest nowy Cube Nulane Pro na Cuesie 2x10 za 4,3 tys. zł, gdzie u dystrybutora kosztuje chyba ponad 6 tys. zł: https://www.olx.pl/d/oferta/nowy-cube-nulane-pro-trapeze-cues-2025-50-53-56-59-62-CID767-ID11PFfu.html Widzę, że teraz Cube obniżyło loty i jako Cube Nulane Pro sprzedają wcześniejszy Nulane ONE z napędem Cues 1x9 a jako Nulane ONE sprzedają rower, który cofnął się w ewolucji, ma napęd Cues 1x8 i osie qr zamiast sztywnych, co za bezsens...

Strava ma lepszą pozycję jako swojego rodzaju "hub", bo tak jak piszesz, można do niej pchać aktywości z innych sprzętów i ich platform, za to nie ma własnego sprzętu, a z Garminem mimo wszystkich jego wad klienci się nie rozstaną masowo. Pewnie jedni i drudzy przepalą trochę dolców na prawników i się ugodzą:)

Przed renowacją trochę szpeciło rower:

W Polsce niewiele drożej https://www.rowertour.com/p/188479/amortyzator-rock-shox-judy-gold-rl-27.5-1-18-9x100-42mm-off - tyle że ta cena i tak jest wysoka w stosunku do tego co jest na dostępne na rynku amortyzatorów w nowszych standardach... Zasadnicze pytanie dla założyciela wątku jakie ma stery i czy we. adaptacyjne wchodzą w grę..

Strava ma tę przewagę, że poza Garminem można do niej wysyłać dane z zegarków i komputerów innych firm niż Garmin. Co więcej większość ma gorsze aplikacje i im zależy na integracji ze Stravą. Garmin jako jedyny ma rozwinięte aplikacje, ale nie wyślemy do nich danych z innych komputerów i zegarków. To na 99% się nie zmieni. Moim zdaniem Strava na ewentualnym banie Garmina straci, ale stosunkowo mało. Tutaj też sporo napisano https://antyweb.pl/zegarki-garmin-znikna-ze-sklepow-strava-nie-ma-watpliwosci Podobno Strava miała takie same wymagania wcześniej.

Moje Selle Italia Qbik miało już mocno przetarte pokrycie (aż do gąbki na prawym boku, na skutek tarcia udami przez kilkanaście lat): Ponieważ lubię to siodełko, zdecydowałem się na jego samodzielną reanimację przy pomocy kawałka sztucznej skóry (skaju). Starego pokrycia nie ściągałem, bojąc się o wydarcie kawałków gąbki wypełnienia. Obie powierzchnie smarowane klejem typu Butapren firmy Selena (odradzam z firmy Dragon - sam rozpuszczalnik, strasznie śmierdzi i prawie nie klei), odczekanie kilkunastu minut i ostrożne łączenie, zaczynając od środkowego kanału siodła. Krawędzie przedniej części musiałem podkleić klejem cyjanoakrylowym, by się nie odrywały (mocne zagięcia), w paru innych miejscach też poprawiłem tym klejem. Najtrudniej wykończyć właśnie te wszystkie ostre zakręty, ale przy odrobinie zaparcia da się uzyskać niezły efekt. Mnie zadowala, choć siodło nieco przytyło - teraz waży 260 g zamiast niecałych 230 g (to wersja na prętach ze stali manganowej, chyba są puste w środku).

Taka ciekawostka https://www.bicycleretailer.com/industry-news/2025/10/02/strava-sues-garmin-over-patent-infringement-claims Ten fragment mi się podobał, ciekawe czy potencjalnie to bardziej szkodliwe dla Stravy, czy dla Garmina:)

Sprzedam ramę (frameset) aluminiową Rockrider Race 700. Rozmiar M (tabelka z geometrią w galerii). Można zwrócić uwagę na wyjątkowo krótką rurę podsiodłową w stosunku do długości ramy. Pozwala to jeździć na wysuniętej sztycy, dzięki czemu nieco się ona ugina poprawiając komfort jazdy. Standard osi 12x148, koła 29", pod widelec o skoku 100mm, rura sterowa w standardzie "tapered", sztyca 31,6mm, suport pressfit. W zestawie znajdują się rama, kompletne stery, suport Shimano BB-MT800-PA, zacisk sztycy, sztyca i siodło rockrider, akcesoryjna folia na dolną rurę, śruby do montażu dwóch koszyków na bidon i zapasowy hak przerzutki. Na rurce łańcuchowej naklejona jest osłona marki Noso, hybrydowa z żelem absorbującym. Jako referencją załączam zdjęcie prezentujące wygląd ramy w kompletnym rowerze. Na rower jest faktura z 23 maja 2024, więc wciąż obowiązuje standardowa gwarancja na ramę, a w przypadku konieczności skorzystania z gwarancji dożywotniej będę mógł pomóc swoją osobą. "Goła", nieuzbrojona rama waży około 1870g. Sztyca waży 300g, siodło waży 250g. Suport był zainstalowany w maju 2025, stery są z ramą od początku. Stery i suport są w dobrej kondycji. Duża część ramy jest oklejona folią ochronną, w rejonach nieoklejonych znajdują się standardowe ślady eksploatacji w terenie. Możliwy odbiór osobisty w Trójmieście lub przesyłka olx. Cena za wszystko 600zł Zdjęcia:https://photos.app.goo.gl/sVdRYxAZmNQJAF8m8

Przez Gianta i innych producentów, wygląda na to, że Giant nie jest wyjątkiem: https://mondediplo.com/2025/02/11bikes https://mondediplo.com/outside-in/giant-ban