Cała aktywność

Wszystkie ich stojaki są bardzo dobrze wykonane, solidne i przemyslane

Po rozmowie z chatemgpt wyszło, że moja merida z przodu i z tyłu ma lewy gwint... bez sensu

Z tymi, które rozważasz, nie miałem do czynienia, ale mogę policić taki. https://rtrbikes.com/pl/produkt/brutus/ Bardzo solidny, nawet może aż za bardzo.

Co do sklepu w Krakowie to : byłem, zobaczyłem i nic nie kupiłem... nawet całkiem sporo ludzi, parę rowerów na pewno sprzedanych. na pewno stawiają na sprzedaż rowerów. Jako ciekawostki duży wybór Rondo i Stevensy wylansowane przez Biostern (i pepper.pl) Tutaj niestety podobnie, wydaje mi się że we Wrocławiu jest teochę więcej części i akcesoriów. Z butami tutaj też wnęka i buty tylko firm : DMT, Shimano, Sidi i Fizik. Podobnie z oponami, ktoś pisał o awaryjnym dokupywaniu opon do enduro - na poniższym zdjęciu wszystkie zwijane opony mtb w sklepie: Podsumowując, fajnie że jest i zobaczymy co dalej..

Bliitz - 21576 km (szosa, gravel, trenażer) Zigfir - 19178 km (mtb, szosa + trenażer) [13338 km outdoor] bashey_pl - 10285 km (cross 3.3kkm, gravel 4.8kkm trenażer 2.1kkm) provayder - 9418km (szosa, MTB) michalr - 8564km (terenówka, mieszczuch) przecietny - 8000 km (mtb,grv) SpinOff - 7261 km (szosa, gravel, trenażer) Jacekddd - 6752 km (velomobil - rower poziomy) bubulin - 6004 (mtb 26 carbon semi slick / mtb 27.5 full ciężki) dfq - 5701 km (MTB, gravel, trenażer) ernorator (gravel, szosa, trenażer) - 5388 km smw44199 - 5219km (cross) Cross90 - 4734 km (Szosa-1734 km, MTB-1081 km, Cross-1261 km, Trenażer-658 km) Grochu86 - 4484km (gravel,szosa) wojtbike - 4059 km (cross) Lextalionis - 3947km (gravel) spidelli - 3654 km (szosa: 1542 gravel: 2080, MTB: 32, trenażer: 1524 - nie liczę do dystansu) Miro1970 - 3238 km (stalowe turystyk i fitness) Zbyszek.k - 3105 km. (trenażer + gravel) CoolBreezeOne - 3018 km (MTB) revolta - 2910 km (MTB) JWO - 2870 km (MTB) Sansei6 - 2808 km (MTB) D!ckSteele 2779 szosa, 2364 trenażer thorcik - 2659 (mtb) Joker86 - 2600km( gravel , schwalbe Kojak) NerfMe - 1712 km (MTB) szczupak56 - 1104km (cross 1027, mtb 77) Electronite - 696km (szosa) TheJW - 573 km (MTB, dojazdowy) Eathan - 64 km (gravel) l2cz3k - 46 km (MTB)

Żeby odkręcić przednie koło muszę kręcić w prawo. Mam inne dwa rowery i w nich odkręca się normalnie w lewo dlatego się zdziwiłem... Trzeba będzie oddać koło na serwis bo sam nic nie wymyślę.

Opowiedz historię tej metalowej miski.

Jako, że zadałem tytułowe pytanie to pozwolę odpowiedzieć sam sobie po 2 latach użytkowania 1x: a) W starym trekingu przerobionym na na napęd 38 x 7 przełożeń - super! do jazdy po mieście i wokół komina w zupełności wystarczy, rower jest lekki i prosty. b) w HT do jazdy rekreacyjnej głównie po górach i górkach - dla mnie bez różnicy z dwoma tarczami. I tak dobrze i tak super. Jedyny minus (?) widzę taki, że bardzo długie odcinki podjeżdżam na największej zębatce 51 (albo sąsiedniej) z bardzo dużym przekosem bo przednia tarcza jest przesunięta w kierunku małych koronek. Ale czy to ma wpływ na zużycie napędu? No i na największym blacie przerzutka jest mocno wyciągnięta w dół, łatwiej zahaczyć o coś niż przy koronce 32 np. c) Do jazdy z sakwami i długich wycieczek - w Eskerze 5.0 z napędem 1x Apex (przełożenie było chyba 1) ewidentnie brakowało przełożeń na górkach, bez sensu do jazdy z sakwami. Teraz do tego celu mam przerobionego crossa z napędem 22/36 x 8 i jest idealnie. Nie ma górki, na którą nie wjadę z bagażem a dla celów turystycznych i tak nie jeździ się szybciej niż 30 km/h. Ogromny plus jest też taki, że po podjeździe na górkę jestem zdyszany ale nie mam stanu przedzawałowego a to ważne w rekreacji. Czyli dla tych celów dla amatora jak ja zdecydowanie rekomendowałbym 2 x

Powrócę jeszcze do za długich mostków. Do wyboru do koloru. Ceny z czapy, ale za bycie innym widocznie trzeba płacić ekstra.

- Słuchaj, mam takie pytanie, w jaki sposób dbasz o napęd? - Yyyy, no pewnie! Naprawdę lubię typa, dużo robi i ciekawie opowiada ale dba o rower gorzej niż o ogródek zimą.

Temat został usunięty.Prawdopodobna przyczyna usunięcia: - Przedmiot/y, których dotyczył temat został/y sprzedane/kupione - Autor tematu poprosił o zamknięcie tematuJeżeli masz jakieś wątpliwości dotyczące usunięcia tematu, skontaktuj się z moderatorem, którego nick widnieje przy tym poście.

Bo przestało padać

Jużem kcioł pisać cobyś wylozł z szopy, praczu jeden, alem po dokładce widzi iż zażywasz jesiennego tlenu i dobrze 😉👍

Kółka od SzobakBike, szer. wew. 24mm, piasty Novatec 791/792, zataśmowane pod tubeless, czekałem tydzień... Budżetowe, ale to i tak znaczny upgrade, w stosunku do fabrycznych Marina... 👍 Założę na nie Gravelkingi X1, 45C.

Moim zdaniem treking, wszystko jest w rowerze, więcej waży. Cross wszystko trzeba dodać samemu. Wszytko - błotniki, oświetlenie, bagażnik

Cześć, Nie wiem czy do końca rozumiem problem. Oś ma lewy gwint? Jeżeli ma prawy, to nie ma różnicy z której strony kręcisz. Jeżeli jesteś pewny że koło wcześniej się kręciło dobrze, a teraz nie, to podejrzewam że zbyt mocno dokręcona oś zgniotła tulejkę w piaście. W związku z tym, przy dokręceniu osi, wewnętrzne bieżnie łożysk są nadmiernie ściskane i łożysko generuje opór. Nie znam się na tym, ale nie byłbym bardzo zdziwiony, gdyby doszło także do uszkodzenia samych łożysk. Upewnij się także że nie doszło do uszkodzenia gwintu na osi i w widelcu. 10Nm to nie jest wysoka wartość przy tak dużym gwincie, no ale jak zacząłeś potencjalnie gnieść tulejkę w piaście, to warto się upewnić że wszystko jest w porządku.

Bo wspomnienie lata, Orlickie Hory...

Cześć, Stoję przed wyborem stojaka który trzyma rower za tylne koło. Na ten moment będę go używał do roweru szosowego, ale za jakiś czas może się to zmienić. Nie powinno to być problemem, bo chyba każdy z wymienionych stojaków przyjmuje duży zakres opon. Istotna jest także kwestia estetyki i wykonania. Aktualnie rower stoi w piwnicy, ale za jakiś czas będzie miejsce w domu w dość widocznym miejscu, więc chciałbym żeby stojak prezentował się w miarę schludnie. Dotychczas używałem stojaków z haczykami, na których opiera się tylny trójkąt ramy. Nie lubię tego rozwiązania, bo rower jest niestabilny a dodatkowo bardzo łatwo porysować ramę. Do wyboru jest kilka, natomiast patrząc na zdjęcia ciężko cokolwiek wywnioskować. Liczę na Wasze opinie, a najlepiej by było gdyby wypowiedzieli się użytkownicy, o ile tacy są na Forum. Eyen - wydaje mi się że to marka sklepu Centrum Rowerowe. W związku z tym, mam uzasadnione podejrzenie że jakość może być przeciętna, na co wskazuje też cena która jest najniższa ze wszystkich. https://www.centrumrowerowe.pl/stojak-na-rower-eyen-suporter-pd46508/ Bike Hand - na YT widziałem krótki filmik i wydaje się że rower stoi stabilnie, natomiast kwestia estetyki pozostawia wiele do życzenia. Nie wiem czy chce trzymać coś takiego w domu. Na plus cena, na minus wygląd i wykończenie. https://www.centrumrowerowe.pl/stojak-serwisowy-bike-hand-yc-96-pd18802/ Topeak LineUp Stand Ex - wysoka cena i patrząc tylko na zdjęcia, mam poważne wątpliwości czym tak naprawdę różni się od wyżej wymienionego Eyen za mniej niż 50% ceny. Z firmą Topeak mam dobre doświadczenia, ale nie wiem co myśleć o tym konkretnym produkcie. https://www.centrumrowerowe.pl/stojak-na-rower-topeak-lineup-stand-ex-pd45222/ Topeak LineUp - cena jest bardzo wysoka i nie do końca wiem jaka jest realna różnica między tym, a Topeak powyżej. Widać różnice kosmetyczne, ale czy to coś realnie zmienia? Wielki plus za wygląd, bo jest też wersja srebrna. Minus za cenę. https://www.centrumrowerowe.pl/stojak-na-rower-topeak-lineup-pd5499/

Z dojazdów wyjdzie ok. 50 km tygodniowo łącznie. Po mieście. Jeśli chodzi o wycieczki to pewnie zależy jak wyjdzie, na pewno nie w każdy weekend w sezonie 😄 roweru żadnego nie posiadam obecnie, ostatni był użytkowany - naście lat temu i był to mtb. No i nic fizycznie nie przymierzałem, chyba trzeba się wybrać do jakiegoś sklepu. Przez myśl mi tylko ciągle przechodzi czy postawić na trekkingowy czy pójść w crossowy w moim przypadku. Dzięki za odpowiedź!

Bo taki zachód się trafił ostatnio.

@Przecietnymają.

Bo rzeczka płynie z wolna.

Bo nadbagaż

Jako posiadacz uniwersalnego zestawu, czyli szisy, grawela i mtb mogę zdecydowanie powiedzieć, że do zakładanych założeń autor wątka powinien kupić szosę Road+. Ktoś już wcześniej wymienił ze dwa przykłady. Nie zgodzę się też z przedmówcą, że grawel jest w stanie zastąpić mtb. Fakt, najczęściej i najwięcej jeżdżę na grawelu ale jest on też moim commuterem i rowerem do tras, gdzie może się zdarzyć jakiś szutrowy łącznik, albo tras gdzie wiem, że będę jakimiś szutrowymi łącznikami się przemieszczał. Jak mam chęć na las i na teten to tylko mtb. Raz spróbowałem pojechać grawelem do lasu i było to masakra. Oczywiście da się, przejechałem, ale po co się męczyć? Jak mam chęć na szosę to tak dobieram trasę aby nie było terenu. A jak się trafi jakiś nieplanowany szutrowy łącznik bo się np. nagle asfalt skończy, to na oponach 28c też da się przejechać. Tak więc moim skromnym zdaniem wybór powinien paść na jakąś szosę Road+, która zmieści opony min. 35c (jeździłem ze dwa lata Tribanem na oponach semislick 35c i świetnie sobie radziły zarówno w mieście jak i poza nim). Napęd wystarczy Shimano 105 2x11 a 2x12 będzie już naprawdę super. Ja w szosie mam Tiagrę 2x10 i mi w zupełności wystarcza (ale to nie znaczy, że innym wystarczy), a wcześniej miałem Sorę 2x9 i też było o.k. Hamulce hydrauliczne bo szczęki nie przyjmą więcej niż 28c (no chyba, że takie ledwo hamujące Tektro jak miałem w Tribanie, które przyjmowały 35 a nawet gładkie 38c 😁)