Cała aktywność

Bo po co? Co chcesz osiągnąć taką zmianą i czego brakuje w obecnym układzie?

Nie jestem pewien o co dokładnie pytasz. Widelec 26 z możliwością przejścia na 27,5 to po prostu widelec na 27,5 cala 😜 Chyba, że szukasz widelca 26, gdzie na żyletki wejdzie 27,5, ale wątpię, żeby o to Tobie chodziło. Po prostu powiem Ci co ja kupiłem pod 26". Szukałem widelca MTB alu z prostą rurą. https://pl.aliexpress.com/item/1005006955581654.html?spm=a2g0o.order_list.order_list_main.29.21ef1c24YqhVQ1&gatewayAdapt=glo2pol Wzbudza zaufanie już po wzięciu w ręce.

@szamysz83 Cóż, to bardzo subiektywna opinia, bo jeżdżę MTB wyłącznie na CST od lat i nie planuję zmian. W międzyczasie próbowałem Wolfpacka, Schwalbe, coś tam jeszcze było, i zawsze wracam do CST. Wolfpacki wszyscy chwalą, a ja na Race 2,4" się masakrycznie męczyłem, żeby rower prowadził się w sposób, jaki lubię. Speed 2,4" na tyle był całkiem spoko, miałem wrzucać go na przód, ale jakoś porzuciłem ten pomysł. Obecnie mam dwa sety - na cięższy teren, single, jakieś pętle XC - Camber + JRII, na mazowieckie ścieżki i szutry - JRII + BTrail. JRII to dla mnie niezmiennie najlepsza opona, jaka istnieje. Camber jest od niej mniej przewidywalny na szutrowych singlach, ale za to trochę lepiej trzyma na kamieniach. No i Camber ma też więcej mięsa. Nie próbowałem go zakładać na tył i raczej nie planuję. Mówiąc szczerze - gdyby nie to, że wygrałem komplet w jakimś konkursie CST, chyba nie zdecydowałbym się na zakup. Jednak jak już miałem, to założyłem i nie jest to zła opona. Jak ogólnie wiadomo, JRII z tyłu znika bardzo szybko, raczej nie da się na tym zrobić więcej niż 1500km. Z przodu oczywiście pojeździ dużo dłużej. BTrail mnie zaskoczył, bo oczekiwałem, że bieżnik będzie na maks. 1000km, a dopiero po ok. 1500 zaczęło go zauważalnie brakować. Tyle, że nie widział kamieni, a głównie leśne dukty i szutry. A Camber z przodu wygląda bardzo dobrze, chociaż ma już nalatane 4500km. I nie przypominam sobie, żebym chociaż raz ją przebił.

Temat usunięty. Powód: - pkt. 2b zasad pisania - brak klamrowego nazewnictwa tematu. Zobacz tutaj, jak założyć poprawnie temat: http://www.forumrowerowe.org/topic/9018-zasady-pisania/ .

Odnoszę wrażenie, że nie zostałem dobrze zrozumiany jeśli chodzi o dzwonek... to jest akcesorium z kilku stalowych drucików i trochę brązu. Mimo to jest droższy od "carbonowej" pseudo kierownicy, elementem który jeśli zawiedzie przy dużej prędkość, to będzie źle. Jeśli kosztuje 150pln, to chyba z papieru jest albo modnej ostatnio papki z przetworzonych śmieci. A przecież jeszcze chcą na tym trochę zarobić, pomijam już koszty przesyłki z Chin. Poza tym taki tani carbon wcale nie jest dużo, o ile w ogóle lżejszy od jakiegoś markowego aluminium czy magnezu jak chce się być extrawaganckim :).

Mała zmiana będzie niedostrzegalna, duża zbyt podniesie rower. Jaki jest problem - może inna metoda będzie lepsza: Dodanie tokenów jak dobijasz albo odjęcie jak nie wykorzystujesz skoku? Zmiana na sztywniejszy model (u mnie zmiana 34 na 36 140mm z jednoczesną zmianą dampera to była duża zmiana). Widzę, że masz regulowany kąt główki - zmian kąta na bardziej płaski, plus zmiana widelca na 36 150mm to może, przy braku problemów finansowych być jakiś przyrost dzielności. Ale strach radzić coś takiego - bo co jak zauważysz tylko zmianę na koncie. U mnie to była zmiana roweru - centymetr skoku, kawałek stopnia i lepszy tłumik dodały mi parę punktów odwagi, ale nie zrobiły młodego downhillowca . Kolejny rower i kolejne 2cm widelca to dopiero była rewolucja a dodawanie 3cm do tego roweru to już dużo.

Jeśli otwory "nyplowe" nie przerywają taśmy/opaski, to nie musisz nic wymieniać. Chodzi po prostu o to żeby dętka nie wchodziła w te otwory, bo się uszkodzi. Jak Cię to drażni wizualnie, to kup sobie opaski i wymień.

Witam, Jeżdżę w systemie dętkowym. Przy zmianie opon zauważyłem, że jedna obręcz jest znacząco gorzej podklejona od drugiej. Czy może mieć to na coś wpływ i czy warto wymienić taśmę?

Moim zdaniem nic to Ci nie wniesie. Czy są powtarzalne sytuacje w których dobijasz przód, a tył ma wciąż rezerwę?

Cena spadła na 131- ostatnia sztuka.

Bo trochę słońca, trochę wiatru i trochę chmur

Witam. Posiadam rower cube stereo on44 race na chwile obecną jest założony widelec fox 34 140mm, zastanawiam sie nad zmianą na widelec o wiekszym skoku 150mm-160mm czy ma to sens jak to widzicie? Kąt glowki w rowerze to 66’

Różowy full face (rozm. M i L) https://www.bike24.de/p1562803.html?sku=1928702 Magura trail minimalnie taniej niż jest od kilku tygodni: https://www.bike-components.de/de/Magura/MT-Trail-Sport-Carbotecture-v-h-Set-Scheibenbremse-p57338/ Tanie hamulce 4 tłoczowe p+t 41EUR https://www.bike-components.de/de/SRAM/DB8-v-h-Set-Scheibenbremse-Werkstattverpackung-p222867/ Koła BC Loamer MK2 (produkowane przez Newmen,dla sklepu bike-components piasty powinny być Fade), szerokość wewn.28mm masa 1830g, boost, Bębenek MS lub XD 155EUR https://www.bike-components.de/en/bc-original/Loamer-MK2-Center-Lock-Disc-29-Boost-Wheelset-p80079/ poglądowo bębenek Fade bębenek BC Loamer mk2

Nie czytasz, ze zrozumieniem. Pozdrawiam i miłego dnia 👍

Skoro nie ma różnicy w osiągach, to po co kupować zamiast sprawdzonego aluminiowego zestawu? Żeby się pochwalić że ma się coś z karbonu? W szosie przesiadłem się z przyzwoitych kół aluminiowych o niskim stożku, na karbonowe FFWD 45mm. Różnica jest wyczuwalna, nawet dla amatora który nie jeździ już dużo ani mocno. Porównanie dzwonka do kierownicy czy kół jest dyskusyjne. Ja na miejscu @Adik bym zainteresował się PRO PLT o których wspominałem. Aluminiowa waży około 240g, ma spłaszczoną górę i lekki flare. Cena z tego co pamiętam to około 150 zł. Dobry karbon ma "jakieś tam" właściwości. Sklejony z byle czego, byle jak, takich właściwości nie ma.

Różnica w cenie takich kół nie bierze się znikąd, ale dla przeciętnego kolarza naprawdę nie będzie wielkiej różnicy czy jeździ na tańszych czy droższych. Co innego zastosowanie zawodnicze, tutaj już przysłowiowe "byle co" ma znaczenie Tyle z mojej strony. Nie krytykujmy tylko z powodu, że cos jest tanie👍 PS Jechałem dzisiaj i dzwoniłem tym dzwonkiem za naście złotych, jeszcze sie nie zepsuł 😉

Nie widać zdjęcia.

Nie ma sensu dyskutować, bo kierownicy w tej cenie bym także nie polecił do MTB. Z tym że na MTB nie mijają Cię samochody, gdzie lekkie odbicie od toru jazdy może skończyć się tragicznie. Uderzenie w asfalt także na ogól boli bardziej niż w dość miękką glebę. Ja się na tym nie znam, bo nie muszę. Obawiam się tylko, że przy tej cenie, gdzie nawet sprawdzone marki z Ali są dużo droższe, producent też może nie do końca mieć pojęcie lub się do tego przykładać. Ta cena nie bierze się znikąd. Wiem natomiast tyle, że żeby taka kierownica miała sens, musi być zaprojektowana i posklejana tak żeby dawała konkretne korzyści. W tym przypadku, sądzę że jest to zlepek żeby fajnie wyglądał. Już pomijając nawet kwestię bezpieczeństwa, bo niech każdy robi ze swoim życiem co mu się podoba, to ta kierownica nijak ma się do roweru szosowego. Za 900 zł aktualnie nie za bardzo da się złożyć lub kupić przyzwoitych kół aluminiowych, więc mam wątpliwości co do karbonowych. Nawet uwzględniając to, że Chińczycy mają niższe ceny, nadal jest to cena bardzo niska. Ponownie, jak ktoś chce poszpanować karbonem, to pewnie będą w sam raz. Natomiast nie ma możliwości, żeby były one ma podobnym poziomie co te od dużych producentów.

Mam obręcze szerokości 35mm i wew. 26mm i opony układają się trochę szerzej - 47c na 49mm i 40c na 43mm. Jak będę miał chwilę to może przełożę oponę z przodu na tył i zobaczę ile miejsca zostaje. W każdym razie na pewno nie ma szans żeby założyć oponę 50c i większą - jakiś zapas ponad to co podaje producent jest ale nie aż taki. Poza tym model bardzo udany.

już widzę tych mistrzów kierownicy, którzy mają pod nogą ABS lepszy niż samochodowy, z poślizgu lepiej wyprowadzają niż ESP i lepiej biegi zmieniają niż DSG. Mi 4 litery kilka razy alarm kolizyjny uratował, gdy ktoś gwałtownie przede mną hamował w słabej widoczności. Byłem zdziwiony czemu mój mi hamuje gwałtownie i piszczy, a po chwili mu dziękowałem. NIE masz szans na tak szybką reakcję. ESP na śliskiej drodze takie cuda czyni, że czapki z głów. DSG oszczędza paliwo i czyni jazdę po prostu mega wygodną, do tego masz manetki i tryby, więc możesz sobie też pozmieniać jak masz ochotę. Prowadzenie po torze (Line assist), alarm martwego pola, alarm ruchu poprzecznego - to już są normy. Można sobie zakłamywać rzeczywistość, ale nie ma powrotu do archaizmów, bo jest i bezpieczniej i wygodniej.

Blablabla, szosa to nie żarty, a może mtb to już tak? 🤣 Masz jakieś pojęcie o laminatach i laminowaniu, czy tylko to co przeczytasz w sieci? Żywice, tkaniny, sploty? PS Chińskie koła carbonowe za 900zł to też są niebezpieczne? Takie koła do amatorskiego zastosowania musza kosztować 4tyś? Dzwonek mam za 14zł też chiński, mostek za 70zł 🤣 Wiesz co! Nic się nie stało, ale pękła już drugi raz aluminiowa rama znanego producenta, podobno zaawansowana technicznie 🤣

Problem jest dziś taki, że auta podrożały jak fix i każde uszkodzenie to kupa kasy jak nie dla ubezpieczalni to dla nas. Jak ja zaczynałem to co rusz gdzieś coś przytarłem a nawet raz rozwaliłem bo nie było ABS-u. Nawet jak by był to pewnie coś bym uszkodził ale była by to drobnica. Do dziś pamiętam kosmiczną kwotę za wymianę w ASO podgrzewanego lusterka a to było jeszcze za normalnych czasów. Nauka jest dobra o ile ktoś w coś nie przywali a jest masa dowodów, że pewne konkretne systemy "wsparcia" jednak wyratowały nie jednego z opresji bez związku z tym czy coś odwalono celowo czy nie. Ogólnie temat skrzyń jest o tyle absurdalny, że wielu tutaj zejdzie z tego świata a manuale nadal będą stanowić spory udział. Tym bardziej obecnie z wiadomych powodów działań komunistów z UE. Każdy coś dla siebie znajdzie natomiast wymaganie by choćby jakaś laska czy inna kobita musiała albo chciała się "uczyć" jest tak niepoważne w obecnych czasach, że szkoda gadać

Witam ponownie. Jeszcze nie zdecydowałem się na zakup. Chodzi mi po głowie canyon lux world cup cf 9. Wydaje mi się taki pośredni między hardtailem a fullem ze skokiem 120 i 120. Ten ma chyba 110 i 80? Orientujecie się czy w podobnej cenie znajdę coś lepszego, może przy okazji lżejszego?

No i co to udowodni? Jedynie to, że wytrzyma pojedyńcze obciążenie. Takich uderzeń podczas jazdy będą tysiące i niewiadomo kiedy kierownica zacznie się rozwarstwiać, a potem pęknie. Szosa to nie są żarty. Każde zachwianie może skończyć się tragicznie.

Gdyby tak się dało zamówić na Ali trochę rozumku po taniości...