Bokciu Napisano 3 godziny temu Napisano 3 godziny temu Rower Kross, fabrycznie zamontowane fatalnej jakości Radiusy hydrauliczne. Od samego początku problem z tylnym hamulcem. Po kilku nieskutecznych wymianach tylnego hamulca, serwis założył Shimano mt-200. Po wyjeździe cisza i dobra skuteczność. Rower postał dwa dni w ciepłym i suchym pomieszczeniu, wyjeżdżam i jedno, wielkie larmo. Po kilku hamowaniach ucichło, wytarło się i było super. Cały dzień przejeździłem i bez zarzutu. Kolejne trzy dni postoju, wyjeżdżam i to samo. Już nie mam siły...co jest grane? Nowy hamulec, nowe klocki i po każdym postoju wyją jak głupie. Zaznaczę, że tarcza nie była wymieniana. Cytuj
TheJW Napisano 3 godziny temu Napisano 3 godziny temu Jak tak patrzę na te twoje wątki to nabieram przekonania, że problem jest chyba jednak w użytkowniku, a nie sprzęcie... No chyba, że podpadłeś jakiemuś sąsiadowi i ci hamulce Kujawskim podlewa. :)) Cytuj
Bokciu Napisano 1 godzinę temu Autor Napisano 1 godzinę temu (edytowane) Skąd taki pomysł? Zatem podpowiedz jak użytkować rower? Opisałem dosyć szczegółowo problem i czy z niego wynika, że winny jest użytkownik? Co do oleju tudzież zabrudzeń. Zacisk i tarcza są suche jak pieprz. Rower stoi w suchym i ciepłym pomieszczeniu. Hamulec prawidłowo działa podczas jazdy nawet w wilgotny dzień. Jest idealnie cichy i ma skuteczność. Wystarczy, że postoi dwa dni, wyje jak głupi podczas pierwszych hamowań. Po chwili się wycisza i tak pozostaje do kolejnej przerwy. Gdzie tu widzisz problem z użytkowaniem? Zaznaczę, że roweru używam do spokojnej, rekreacyjnej jazdy. Nie uprawiam nim sportowych rajdów. Zaczynam podejrzewać tandetną tarczę, która jako jedyna pozostała ze starego kompletu. Może to na niej tworzy się jakiś nalot, który za każdym razem musi się wytrzeć? Może się zeszkliła? Może stare metaliczne klocki ją zniszczyły? Może po prostu jest ona przystosowana do kloców żywicznych, a producent założył metaliczne bo miał to w dupie? Nie mam pojęcia co jest grane ale nie jest to z pewnością normalny objaw. Nadmienię jeszcze, że podczas tego hałasu (wycia, pisku,etc.) siła hamowania jest słabsza. Tutaj ktoś miał dokładnie ten sam objaw, ale nie napisał jaki był finał. Edytowane 1 godzinę temu przez Bokciu Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.