sivesgaard Napisano Czwartek o 11:54 Napisano Czwartek o 11:54 Jestem świeżakiem. Czy możecie polecić regiony, lub konkretne trasy na szosę na śląsku? Zainwestowałem w bagażnik rowerowy więc jestem mobilny. Startuję z Katowic, ale chętnie poszerzę swoje horyzonty. Kupiłem też stravę premium więc mogę sam coś zaplanować jak pokażecie mi fajne regiony. Gravelowe łączniki też mi nie straszne, bo mam szosę endurance na slickach 38c. Cytuj
lewocz Napisano Czwartek o 13:25 Napisano Czwartek o 13:25 Nic nie smakuje bardziej niż własnoręcznie wyklikana, a następnie przejechana trasa. Skoro masz STRAVĘ to odpal sobie HEATMAPS, a zobaczysz gdzie ludziska najwięcej jeżdżą. A jeśli masz auto to otwierają się przed Tobą ogromne możliwości. Wybijasz się 30-40 km za aglomerację np w okolice Zawiercia i masz całą Jurę do eksploatacji. W drugą stronę w opolskim rowerowy raj z dobrymi i pustymi drogami. Na południe masz pod nosem góry jak lubisz. Ja osobiście lubię np podjechać gdzieś pociągiem i wracać rowerem. Odpada wtedy zabawa z autem i jakość bardziej wolny się czuję. 3 Cytuj
Eathan Napisano Czwartek o 14:07 Napisano Czwartek o 14:07 @sivesgaard możesz próbować w stronę Lędzin, Dziećkowic. Tam jest mały ruch, wioski. Można odbić w stronę Tychów. Cytuj
sivesgaard Napisano Piątek o 06:10 Autor Napisano Piątek o 06:10 16 godzin temu, lewocz napisał: Nic nie smakuje bardziej niż własnoręcznie wyklikana, a następnie przejechana trasa. Skoro masz STRAVĘ to odpal sobie HEATMAPS, a zobaczysz gdzie ludziska najwięcej jeżdżą. A jeśli masz auto to otwierają się przed Tobą ogromne możliwości. Wybijasz się 30-40 km za aglomerację np w okolice Zawiercia i masz całą Jurę do eksploatacji. W drugą stronę w opolskim rowerowy raj z dobrymi i pustymi drogami. Na południe masz pod nosem góry jak lubisz. Ja osobiście lubię np podjechać gdzieś pociągiem i wracać rowerem. Odpada wtedy zabawa z autem i jakość bardziej wolny się czuję. Zrobiłem tak raz to mi strava dała odcinek najpierw przez bardzo ruchliwą DK bez pobocza, a zaraz potem zjazd w totalne zarośla. Dlatego właśnie proszę o jakieś regiony gdzie można pojeździć. U mnie w Katowicach praktycznie WSZYSTKO jest na heatmapach zaznaczone jako często uczęszczane i stąd problem. Cytuj
seba8121 Napisano Piątek o 06:12 Napisano Piątek o 06:12 No to koniecznie musisz zwiedzieć Jurę Krakowsko - Częstochowską. Asfalty w bardzo dobrym stanie, sporo tras z małym ruchem, duże zróżnicowanie terenu no i piękne krajobrazy. Cytuj
Eathan Napisano Piątek o 06:26 Napisano Piątek o 06:26 9 minut temu, sivesgaard napisał: Zrobiłem tak raz to mi strava dała odcinek najpierw przez bardzo ruchliwą DK bez pobocza, a zaraz potem zjazd w totalne zarośla. Dlatego właśnie proszę o jakieś regiony gdzie można pojeździć. U mnie w Katowicach praktycznie WSZYSTKO jest na heatmapach zaznaczone jako często uczęszczane i stąd problem. Kolego wersja płatna stravy + heatmapy i lecisz z koksem. Dodatkowo zwróć uwagę na to co wybierasz jako rodzaj jazdy, nawierzchnię. Co innego zobaczysz dla szosy, gravela czy MTB. Poza tym warto jeszcze mniej jakieś ogólne rozeznanie żeby nie wylądować na drodze krajowej. Taki przykład: ciśniesz na Murcki a potem na Beskidzką, lecisz aż do Wesołej, potem Kierujesz się Lędziny / Imielin Tam kręcisz okolice Dziećkowic, Chełma Śląskiego. Potem z Chełma kręcisz sobie na Tychy. Dalej z Tychów kierujesz się na Podlesie w Katowicach. Cytuj
uzurpator Napisano Piątek o 06:40 Napisano Piątek o 06:40 To tylko ja wychodzę z domu I jadę gdzie mnie oczy poniosą? 1 Cytuj
sivesgaard Napisano Piątek o 09:07 Autor Napisano Piątek o 09:07 2 godziny temu, uzurpator napisał: To tylko ja wychodzę z domu I jadę gdzie mnie oczy poniosą? Na mtb tak sobie jeżdzę, na szosie nienawidzę jak wpadam w ślepą uliczke/remont ulicy/DK. Psuje mi to flow i wysysa cały fun z jazdy. Cytuj
Talrand Napisano Piątek o 09:16 Napisano Piątek o 09:16 2 godziny temu, uzurpator napisał: To tylko ja wychodzę z domu I jadę gdzie mnie oczy poniosą? Tylko ty! Inni są na to za słabi, zbyt tchórzliwi 🙇 1 Cytuj
uzurpator Napisano Piątek o 09:17 Napisano Piątek o 09:17 Próbowałeś nie bycia tęczowym Na Asnyka jest stadion, tam można jeździć w kółko a tak, to zawsze będziesz trafiać na 'coś' Cytuj
Mandoleran Napisano Piątek o 12:11 Napisano Piątek o 12:11 W dniu 4.12.2025 o 12:54, sivesgaard napisał: Jestem świeżakiem. Czy możecie polecić regiony, lub konkretne trasy na szosę na śląsku? Zainwestowałem w bagażnik rowerowy więc jestem mobilny. Startuję z Katowic, ale chętnie poszerzę swoje horyzonty. Kupiłem też stravę premium więc mogę sam coś zaplanować jak pokażecie mi fajne regiony. Gravelowe łączniki też mi nie straszne, bo mam szosę endurance na slickach 38c. Obczaj Komoota, ja tam tylko rysuje. Bardzo duża baza użytkowników, można podejrzeć odcinki bo wielu wrzuca fotki, na bieżąco wyszczególnione remonty dróg i tp... jak dla mnie nie ma lepszej platformy do robienia własnych tras, idzie też oczywiście podejrzeć trasy od innych. Ważne jedynie byś sobie zaznaczył kolarstwo szosowe, bo jest też zwykłe kolarstwo tyle że lepiej już do tego mieć gravela. Cytuj
sivesgaard Napisano Piątek o 13:24 Autor Napisano Piątek o 13:24 @Mandoleran na gravelu i mtb komoot sprawdza się wg mnie lepiej niż strava, ale na asfalcie już nie, bo ciągnie po najkrótszej drodze właśnie często przez DK. Cytuj
Greg1 Napisano Piątek o 14:47 Napisano Piątek o 14:47 (edytowane) Cytat na gravelu i mtb komoot sprawdza się wg mnie lepiej niż strava Na grawelu też na siłę pcha w teren, ja wolę planować w opcji dla szosy i ewentualnie wyskoczy komunikat, że nawierzchnia nieodpowiednia a jak planujesz w opcji pod grawela to będzie Cię pchał na siłę na polne czy leśne ścieżki wzdłuż trasy. Pierwszy lepszy przykład: Albo to: Edytowane Piątek o 15:03 przez Greg1 Cytuj
Mandoleran Napisano Piątek o 19:29 Napisano Piątek o 19:29 6 godzin temu, sivesgaard napisał: @Mandoleran na gravelu i mtb komoot sprawdza się wg mnie lepiej niż strava, ale na asfalcie już nie, bo ciągnie po najkrótszej drodze właśnie często przez DK. Pewnie tak bo też nie jeżdżę typowo szosowo, ale obojętnie na jakiej platformie rysuje to i tak zawsze to dokładnie sprawdzam, to zresztą jedna z moich ulubionych domowych czynności . Cytuj
nctrns Napisano 17 godzin temu Napisano 17 godzin temu Dla mnie wyższość komoota nad stravą to przede wszystkim czytelność map. Od razu widać, które drogi to krajówki itd. Cytuj
sivesgaard Napisano 1 godzinę temu Autor Napisano 1 godzinę temu W dniu 4.12.2025 o 14:25, lewocz napisał: Nic nie smakuje bardziej niż własnoręcznie wyklikana, a następnie przejechana trasa. Skoro masz STRAVĘ to odpal sobie HEATMAPS, a zobaczysz gdzie ludziska najwięcej jeżdżą. A jeśli masz auto to otwierają się przed Tobą ogromne możliwości. Wybijasz się 30-40 km za aglomerację np w okolice Zawiercia i masz całą Jurę do eksploatacji. W drugą stronę w opolskim rowerowy raj z dobrymi i pustymi drogami. Na południe masz pod nosem góry jak lubisz. Ja osobiście lubię np podjechać gdzieś pociągiem i wracać rowerem. Odpada wtedy zabawa z autem i jakość bardziej wolny się czuję. Czy byłbyś tak dobry i na mapie zaznaczył kwadraty lub napisał nazwy konkretnych "atrakcji" na stravie do których mógłbym pojechać? Okolice zawiercia bardzo mało mi mówią. Cytuj
lewocz Napisano 1 godzinę temu Napisano 1 godzinę temu Nie wiem co lubisz. Ja generalnie nie szukam "atrakcji" na trasie tylko staram się układać trasę tak aby w jak największej części była dla mnie atrakcyjna jako tako. A podobają mi sie traski gdzie nie ma dużego ruchu samochodowego, za tłumami kolarzy też nie przepadam. Lubię śmigać po DDR-ach które są są odseparowane od ruchu samochodowego. Niewiele jeszcze takich ale zdarzają się - chociażby WTR , Velo Dunajed, Wiślica-Kazimierza-Proszowice. Lubię jak nie jest całkiem płasko, uwielbiam góry i pagórki i generalnie miejsca, które krajobrazowo są ładne. Jeżeli zaplanujesz sobie jakąś traskę gdzieś w okolicy Zawiecie, Ogrodzieniec, Olkusz, Wolbrom po bocznych drogach to właśnie otrzymasz coś w tym stylu. A jak chodzi o jakieś konkretne atrakcje to wiadomo jak to na Jurze--zamki Ogrdzieniec, Mirów, Rabsztyn, można poszukać źródeł Warty w Zawierciu lub zerknąć co się dzieje gdy zamykają kopalnie i wyłączają pompy koło Olkusza. Powstaje nowe pojezierze i woda wraca w miejsca gdzie nie było jej przez kilkadziesiąt lat. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.