MagicznyFilip Napisano 4 godziny temu Napisano 4 godziny temu Czołem! Niedawno przeprowadziłem się do miasta i zacząłem dojeżdżać na uczelnię rowerem, kupiłem używany rower miejski z pełnymi błotnikami i osłoną na łańcuch. Niestety, gdy pogoda jest trochę bardziej wilgotna, po jeździe często mam ubłocone prawy but i prawą nogawkę mniej więcej do wysokości połowy łydki. Kałuże staram się omijać. Zastanawiam się od czego tak się dzieje? Czy błotniki mogą być jakoś krzywo ustawione? Wspomnę jeszcze, że wstawiłem do roweru dość grube opony, przez co błotniki są niewiele szersze od nich i między błotnikami a oponami nie ma za dużo miejsca. Myślę nad kupnem stuptutów, ale może da radę zniwelować problem u jego źródła. Z góry dziękuję Wam za pomocne odpowiedzi i pozdrawiam! Cytuj
Wojcio Napisano 3 godziny temu Napisano 3 godziny temu "Czy błotniki mogą być jakoś krzywo ustawione? Wspomnę jeszcze, że wstawiłem do roweru dość grube opony, przez co błotniki są niewiele szersze od nich" Pewnie masz rację - jeszcze jedno - jak daleko do przodu sięga tylny błotnik - to chlapanie na łydkę to chlapanie do przodu. Są błotniki, które tylko osłaniają górę i tył. Sam tak mam . Stuptuty, spodnie wodoodporne albo szerokie i otaczające przód tylnego koła błotniki. 2 Cytuj
chudzinki Napisano 3 godziny temu Napisano 3 godziny temu @MagicznyFilip wrzuć foty i będzie wszystko jasne. Cytuj
MagicznyFilip Napisano 3 godziny temu Autor Napisano 3 godziny temu @chudzinki Jasne, prześlę zdjęcia popołudniu, jak wrócę do domu Cytuj
JWO Napisano 3 godziny temu Napisano 3 godziny temu 49 minut temu, MagicznyFilip napisał: po jeździe często mam ubłocone prawy but i prawą nogawkę mniej więcej do wysokości połowy łydki Jak z prawej to podejrzewalbym ze to z napedu (zebatki, lancucha) Cytuj
CoolBreezeOne Napisano 2 godziny temu Napisano 2 godziny temu Zamiast rozkmniać co jest nie tak z błotnikami, ubierz się na rower w ciuch "dojazdowy". W pracy się przebierasz i po problemie. Ciesz się jazdą. Czasami przejazd przez kałużę/błoto potrafi zrobić dzień. Cytuj
Sansei6 Napisano 1 godzinę temu Napisano 1 godzinę temu Tylko pełne długie błotniki i zwłaszcza tylny poprowadzony jak najniżej z przodu. Cytuj
Greg1 Napisano 1 godzinę temu Napisano 1 godzinę temu Ja generalnie dojeżdżam do pracy w ciuchach rowerowych i w pracy się przebieram ale jak czasem potrzebuję wyskoczyć w "cywilnych" to w Decu za śmieszne pieniądze kupiłem zewnętrzne spodnie przeciwdeszczowe: https://www.decathlon.pl/p/spodnie-turystyczne-wierzchnie-meskie-quechua-nh500-wodoodporne/_/R-p-345947?mc=8796551&c=Niebieski ale myślę, że te dla Ciebie będą lepsze: https://www.decathlon.pl/p/ochraniacze-spodni-na-rower-miejski-btwin-100-z-oslonami-na-buty/_/R-p-169380?mc=8402040&c=Czarny Cytuj
Turysta05 Napisano 11 minut temu Napisano 11 minut temu 👍 tak to podstawowa sprawa.. 1 godzinę temu, Sansei6 napisał: Tylko pełne długie błotniki i zwłaszcza tylny poprowadzony jak najniżej z przodu. Właśnie wracam z błotnistej przejażdżki, ale tak od wielu lat, nie ma problemów z zabłoconymi butami, spodniami. Błotniki szersze od opony 5-7mm na stronę, ale robotę robi pełne opasanie koła... Zarzuca mi trochę na korby/suport, myślałem o jakimś chlapaczu bo żal mi łańcucha (kolega ma i chwali👍) ale nie mogę się zebrać do roboty😂😂 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.