[gavel] chińczyk vs. gotowiec ze sklepu

[Eathan]

Aktualnie jeżdżę na Rondo Ruut Al. W rowerze z wersji fabrycznej została tylko rama i widelec. Cała reszta zmieniona. Napęd to GRX 1x11. Rower waży ~9,5 kg. Zaliczyłem 3 sezony na Rondo. Łącznie ponad 14 000 km. Rondla kupiłem na próbę ale zdecydowanie mnie wciągnął i uwielbiam. Szczerze mówiąc jeżeli nowy rower ma ważyć tyle co stary to sens zmiany mi ucieka. Zwłaszcza, że w Rondlu mogę jeszcze coś tam urwać. Na przykład mam koła DT Swiss GR 1600 i tutaj pewnie zmiana na koła carbonowe to zjazd o jakieś 300-400g. Lżejsze opony (mam Pirelli Cinturato Gravel M i H) też dają jakieś pole do zejścia. Realnie w zasięgu jest pewnie ~ 0,5 kg. To daje gotowy rower w granicy 9 kg. 

Zbliżą się niski sezon rowerowy i pomyślałem, że wykorzystam go do zmiany roweru na nowy. Jednocześnie narodziła się myśl, że może zbuduje samodzielnie gravela w oparciu o ramę od Pana Chińczyka. Alternatywą jest zakup czegoś gotowego. Podkreślam, że zmiana to fanaberia a nie mus. Dlatego nowy rower musi mi się podobać i oferować coś ekstra. 

Moje wymagania to:

• rama carbonowa, 
• możliwość wsadzenia szerokiej opony. Aktualnie jeżdżę na 45mm i to minimum jakie mnie interesuje, 
• schowek w dolnej rurze, nie miałem styczność, ale wygląda na super rozwiązanie, które pozwoli pozbyć się narzędziówki pod siodłem. 
• waga gotowego roweru pozwala osiągnąć wartość poniżej 9 kg,
• jasne malowanie z pomysłem, 
• z detali, ale ważnych: UDH, T47, 
• budżet ~13 tys. Tyle bo to wynika z cen rowerów, które gdzieś tam wpadły mi w oko i o których mowa poniżej. 

Geometra... Rondo Ruut uchodzi za mało wygodny rower. Mnie się jeździ bardzo fajnie. Cały dzień w siodle to nie jest problem. Zakładam, że nowy rower będzie przynajmniej tak samo wygodny albo wygodniejszy. 

1. Rama od Pana Chińczyka 

Niby internety rozpisują się o Ican Graro. Niestety model ten nie ma schowka w ramie więc odpada. Moją uwagę przyciągnęła rama, która (podobno) jest bazą pod Raccona z Velopoint. Mowa o  FM-GV201 Tideace => https://tideacebike.com/products/fm-gv201-noah-carbon-gravel-bike-frame?variant=42818324365495

Zdecydowanie kusi możliwość własnego malowania wg. wytycznych. Poza tym mam kontrolę nad tym jaki napęd wsadzę. Wydaje się rozwiązanie bez wad, ale wiadomo, że internet jest cierpliwy i napisać można wszystko. Ciekaw jestem opinii osób, które mają doświadczenie. @Dokumosa chyba kiedyś wspominałeś, że sporo chińczyków poskładałeś. Pewnie będziesz mógł coś doradzić. 

2. Gotowiec ze sklepu 

Tutaj jest kilka rowerów, które gdzieś tam trafiłem:

• Rose Backroad GRX 820 => https://www.rosebikes.pl/p/rose-backroad-grx-820-2725742
• Trek Checkpoint SL 5 gen 3 => https://www.trekbikes.com/pl/pl_PL/rowery/rowery-na-wyprawy/checkpoint/checkpoint-sl/f/F224-1/checkpoint-sl-5-axs-gen-3/47071/5321644/
• TERRA M30TEAM 1X => https://www.orbea.com/pl-pl/rowery/szosowe/terra/cat/terra-m30team-1x

Z tym, że Orbea i Trek ważą tyle co mój alu Rondel. W Rose malowanie mi się nie podoba. Wszystkie kosztują w granicach 13 tys. W Treku nie przekonuje mnie APEX. Co prawda mechanicznego miałem w Rondku ale nie wspominam zbyt ciepło. Rose w poprzedniej wersji byłoby idealne. Miało fajne malowania, idealną wagę. Trek ma fajne malowanie ale nie wiem jak ten system ISOSpeed (czy jak mu tam) się sprawdza. Na czym polega serwis tego ustrojstwa? 

Sporo zamieszał Cube Nuroad C:62 EX=> https://www.bike-discount.de/en/cube-nuroad-c-62-ex-shiftblush-n-art

• świetna waga - 8,5 kg, 
• malowanie mi odpowiada, 
• Di2 w nowej wersji (inne mają mechanicznego GRX-a), 
• świetna cena na tle pozostałych propozycji, 

Właściwie tylko 1 minus - brak schowka w ramie. Rower jeszcze nie jest dostępny, ale to nie jest duży problem. Do wiosny zostało sporo czasu.

Zostaje jeszcze kwestia tego, że jednak czytałem sporo negatywnych opinii o Cube Nuroad. Według internetów:

• na tym rowerze nie da się jeździć,
• geometria jest zwalona,
• ciężko trafić z doborem rozmiaru,
• źle się prowadzi. 

Poza tym kusi Di2 w wersji bezprzewodowej ale też jest sporo pytań, czy to ma sens, jak z baterią i jej czasem pracy. Zakładam, że mamy baterię w przerzutce (do ładowania) + w klamce (do wymiany). To Di2 może jakoś osłodzić brak schowka w ramie. 

Podsumowując i stawiając konkretne pytanie. Chińczyk wg. własnego pomysłu? A może jednak gotowiec, ale wtedy który wart jest uwagi i spełnia wymagania. Może znacie jakieś ciekawe alternatywy dla propozycji powyżej. 

[marcesco]

Fajnie się składa, że założyłeś temat bo miałem podobne rozkminy i decyzja już zapadła, rower zamówiony i czekam na dostawę. Za 2-3 tygodnie (mam nadzieję) wystawiam mojego Backroad'a na sprzedaż. Ale po kolei.

Schowek w ramie - macałem w wielu rowerach, nawet w Enve MOG 🤠, dla mnie super sprawa, rozwiązuje każdorazowe pakowanie pompki, multitoola i innych szpei, a nie lubię torebek podsiodłowych.

UDH - osobiście nie przywiązuję się do tego pomysłu, będzie to będzie.

T47 - mam w szosie i kurde zastanawia mnie internetowy hype. Suporty są drogie, najtańszy kosztuje 4x Shimano i każdy producent robi miski pod inny klucz. W Backroadzie siedzi pressfit i ZERO problemów.

Nowy Backroad - jest cięższy niż mój, do tego malowania z pupy, taki niemiecki gust, odpuszczam. Niestety niemieccy recenzenci twierdzą, że rama jest sztywniejsza niż poprzednik, dla mnie kolejny minus.

Orbea Terra - spójrz na poprzedni model, jest sporo promocji, a malowania są wspaniałe, na żywo robi jeszcze lepsze wrażenie. Poprzednia Terra jest na dodatek lższejsza niż obecna i ma bardziej klasyczną geometrię. Jedyny minus dla mnie: brak gwintów na płetwę, ale za to schowek jest.

Nowy Checkpoint - chwilowo się zakochałem, ale rama nie przewiduje montażu napędu 2x, a póki co jest to dla mnie napęd idealny.

PS. Z moim Backroadem zszedłem do 8,3 kg na GRXie Di2 2x12 i jak patrzę na gravele na nowy sezon to trudno znaleźć model, który można doprowadzić do takiej wagi, dominują gravele z nadwagą.

Edytowane 1 godzinę temu przez marcesco

[Serbi]

Nareszcie jakis ciekawy temat

Jeśli masz możliwości, umiejętności - budowałbym samemu. Nie musisz iść na żadne kompromisy. Na karbonowych kołach i z elektronicznym napędem (nie znam nikogo, kto by chciał wrocić do linek mając elektronikę).

Cube to skreśl od razu.
Jeśli już - Focus ma wypuścić w nowym roku nowy model gravela, ktory podobno jest super (opinia tych, ktorzy widzieli pokazy)

A dlaczego nie porozglądasz sie po "butikowych" markach? Koloride, Racccon,  Antymateria, Loca... no troche tego jest.

Zobacz moze tez Scott'a (tego kolorowego, nie pamietam nazwy, ETNH na nim jezdzi) - w Kato jest sklep.
A "legenda środowiska"   Canyon?

Albo w sumie moze dołóż "pare euro" i poczekaj na promo w 3T?

Stare modele Rose mial taki sklep na Podhalu chyba gdzies - oni sie mocno reklamowali, znajdziesz bez problemu.
 

[Eathan]

@Serbi 

• Canyon jest cięzki. Wersja ze schowkiem to ponad 10 kg  
• Sklep na Podchalu kojarzę, ale nie mają rozmiarów w tych starszych modelach. 
• Raccon to ta rama od p. Chińczyka więc odpowiedź jest prosta i wolę sam,  
• Inne z podanych marek to również chińskie ramy więc znowu odp. jest prosta i wolę sam, 
• Scotta ogarnę bo faktycznie Dobre koło mam całkiem blisko.
• 3T sprawdzę, 

Co do Cube to dlaczego mam skreślić? 

@marcesco 

Z ciekawości zapytam, co kupiłeś? I dzięki za podpowiedź o poprzedniej wersji Orbea. To może być dobry kierunek. 

[marcesco]

Cytat

nie mają rozmiarów w tych starszych modelach. 

W Rose trwa wyprzedaż poprzedniej generacji: https://www.rosebikes.de/sale/fahrräder?sf=1&category[]=1210#product_list

Zamówiłem nowego Topstone'a 

Nie mam nic przeciwko składaniu roweru od zera, praktycznie każdy mój rower to na koniec frameset, ale nie ma potem problemu z odsprzedażą, a spróbuj za rok-dwa sprzedać takiego chińczyka.

[Chociemir]

Butikowe marki to są np. Festka czy Sarto, a nie Racoon czy Loca złożone na chińskich ramach, które każdy może kupić. Poza tym rama Carbondy 707 {Loca) jest bardzo ciężka.

Jeśli chodzi o poprzednią Terrę to część użytkowników miało problem z klinem sztycy - mnie również to dotknęło. W nowym modelu Orbea wróciła do zacisku.

Można popatrzeć na Propaina Terrela - jest to świetny rower. Ma hak UDH, suport T47 i spory schowek w ramie.  Od czasu do czasu są obniżki i warto skorzystać z konfiguratora i opcji "individual" - może udałoby się zmieścić w budżecie.

Co do Cube to "masz go skreślić" pewnie dlatego, ze tak powiedział -często głoszący dyrdymały- Kanał Kolarski. Ludzie jeżdżą na nim i są zadowoleni. Dla mnie problemem byłyby koła Newmena montowane do niektórych modeli - mają tylko 21 szprych co w przypadku roweru szutrowego może być potencjalnym problemem. Czy ten rower waży 8,5 kg? Może...

Nie wiem czy jeszcze są dostępne, ale można też zerknąć na Lapierra Crosshilla CF np. 7.0 z Di2 - były potężne wyprzedaże. Co prawda nie ma schowka i T47, ale z kolei rama jest stosunkowo lekka. Ja swojego -w rozmiarze L- z wykorzystaniem części, które posiadałem "odchudzilem' do 8,6 kg z pedałami, koszykami na bidony i uchwytem i czujnikami licznika, z oponami 45 mm i uszczelniaczem. Kwestia czy się podoba, bo rozumiem, ze nie każdemu może odpowiadać wygląd tylnej części.

Co do Topstona, to rower fajny, ale chyba absolutny rekordzista wagowy i jeśli komuś zależy na niskiej masie to nie ten kierunek.

Może miałem wyjątkowe szczęście, może to była kwestia rozsądnej ceny, ale mój rower zimowy Carbondę 707 z GRX 810 2x11 sprzedałem na OLX błyskawicznie.

 

 

Edytowane 2 minuty temu przez Chociemir