Skocz do zawartości

[Szosa] kłopot z nogą SPD?


Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

mam na tyle duży kłopot, że postanowiłem założyć konto na forum może będzie ktoś w stanie pomóc.

Od około dwóch lat mam kłopot z prawą nogą nie wiem miednicą pachwiną. Chciałbym zapytać może ktoś jest w stanie coś podpowiedzieć.

Jeżdżę szosą nie dużo bo jakieś 7k rocznie. Jak już wspominałem od dwóch lat boli mnie pachwina podejrzenie było że człowiek pościągany bo robota siedząca później tylko rower. Fizjo nic raczej nie dawało ból największy przy siedzeniu w pracy na krześle itp. Jednak zauważyłem że mam bardzo ciasne buty kolarskie lewy był dobry ale prawy za mały i prawą nogą jakbym pedałował tylko małym palcem podparcie nogi tylko na zewnętrznej stronie stopy. Kupiłem większe buty ale to nie dało 100% rezultatu. Lewa noga nigdy nic czuć że mam jeszcze palec duży a w prawej nadal pedałuje tylko zewnętrzną częścią. Ustawień SPD miałem już milion. Ktoś może się wypowiedzieć jak ma podpartą stopę podczas jazdy? Wydaje mi się że wszystkie bóle są przez to ustawienie stopy pedałuje w sposób nie naturalny i dlatego mam te bóle bo ma luźniejszych nowych butach jest troszkę jakby lepiej. Z góry dziękuje za wszelką pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie obraź się ale siedzisz cały czas pracy spięty a potem siadasz na rower aby na nim dalej siedzieć bardziej lub mniej spięty.....

Niestety rower nie jest najlepszym sposobem aby rozciągnąć i rozluźnić mięśnie i wiązadła.

Zapodaj sobie dwa/trzy razy w tygodniu ćwiczenia rozciągające może jakiś basen bo twój organizm wysyła sygnał, że coś jest nie tak.

Mi drętwiały podczas jazdy palce rąk po dwóch latach chodzenia na ćwiczenia w stylu zdrowy kręgosłup jest znacznie lepiej mimo dosyć niekorzystnego PESEL. Efekt uboczny jest taki, że się w końcu wyprostowałem i nie jeżdżę z garbem na plecach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak pisałem wcześniej nie jest to kwestia żadnego spięcia chodziłem po różnych fizjoterapeutach żadnych efektów także nie obrażam się ale to nie kwestia tego.
Bardziej chciałbym wiedzieć czy da się ustawić tak bloki abym nie naciskał tylko zewnętrzną częścią stopy i chce się poradzić zapytać jak powinno być prawidłowo z tym podparciem może ktoś jest w stanie się wypowiedzieć??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak pisałem wcześniej nie jest to kwestia żadnego spięcia chodziłem po różnych fizjoterapeutach żadnych efektów także nie obrażam się ale to nie kwestia tego.
Bardziej chciałbym wiedzieć czy da się ustawić tak bloki abym nie naciskał tylko zewnętrzną częścią stopy i chce się poradzić zapytać jak powinno być prawidłowo z tym podparciem może ktoś jest w stanie się wypowiedzieć?? Ewidentnie stopa prawa czyli z nogi bolącej idzie pod takim kątem że zdarzy się dotknąć pięta do ramy czyli palce szeroko pięta przy ramię. Przy takiej pozycji stopy jak powinny być ustawione bloki w bucie??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, lajkonik_pawel napisał:

Witam,

mam na tyle duży kłopot, że postanowiłem założyć konto na forum może będzie ktoś w stanie pomóc.

Od około dwóch lat mam kłopot z prawą nogą nie wiem miednicą pachwiną. Chciałbym zapytać może ktoś jest w stanie coś podpowiedzieć.

Jeżdżę szosą nie dużo bo jakieś 7k rocznie. Jak już wspominałem od dwóch lat boli mnie pachwina podejrzenie było że człowiek pościągany bo robota siedząca później tylko rower. Fizjo nic raczej nie dawało ból największy przy siedzeniu w pracy na krześle itp. Jednak zauważyłem że mam bardzo ciasne buty kolarskie lewy był dobry ale prawy za mały i prawą nogą jakbym pedałował tylko małym palcem podparcie nogi tylko na zewnętrznej stronie stopy. Kupiłem większe buty ale to nie dało 100% rezultatu. Lewa noga nigdy nic czuć że mam jeszcze palec duży a w prawej nadal pedałuje tylko zewnętrzną częścią. Ustawień SPD miałem już milion. Ktoś może się wypowiedzieć jak ma podpartą stopę podczas jazdy? Wydaje mi się że wszystkie bóle są przez to ustawienie stopy pedałuje w sposób nie naturalny i dlatego mam te bóle bo ma luźniejszych nowych butach jest troszkę jakby lepiej. Z góry dziękuje za wszelką pomoc.

Odpowiem Ci trochę inaczej. Może wyciągniesz z tego wnioski dla siebie. Kiedyś jeździłem w Shimanowskich SPD i rozbolały mnie od tego kolana - buty były sztywno wpięte i nogi pracowały nienaturalnie - w jednej płaszczyźnie. Ból przeszedł, gdy wymieniłem pedały na system Time, gdzie wpięcia mają luz roboczy. BTW bloki mam ustawione tak, że pedałuję tą częścią stopy, z której wyrastają palce. Sztyca na tyle wysoko, by kolana się prostowały w najdalszej pozycji, lecz bym z tego powodu nie musiał wiercić się na siodełku. Siodełko dość twarde, średniej szerokości z wgłębieniem pod jajami, ustawione poziomo. Wysokość kiery wyregulowałem podkładkami tak, by nie mieć mrowienia w palcach po dłuższej jeździe. Rozmiar ramy dobrany pod wzrost - raczej mniejszy niż większy. Przedpiścy piszą, że bike fitting kilka stów kosztuje. Łał, nawet nie wiedziałem, że tak drogo. Nie dałbym tyle :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na moje niefachowe oko, ciasne i niedopasowane buty nie powinny mieć wpływu na staw biodrowy. No może w jakichś ekstremalnych przypadkach dużego zaburzenia przepływu krwi ale to by dało jeszcze inne objawy (ból stopy, drętwienie).
Bardziej bym obstawiał, że to zła pozycja na siodle powoduje złą pracę tego stawu lub jakiś ucisk na nerw lub układ limfatyczny.

17 godzin temu, lajkonik_pawel napisał:

Ewidentnie stopa prawa czyli z nogi bolącej idzie pod takim kątem że zdarzy się dotknąć pięta do ramy czyli palce szeroko pięta przy ramię. Przy takiej pozycji stopy jak powinny być ustawione bloki w bucie?

Jeżeli lewa układa się poprawnie, to by wypadało sprawdzić dlaczego prawa idzie pod znacznie innym kątem.

Blokiem tego nie skorygujesz, chyba że chcesz wymusić inny skręt stopy ale to proszenie się o kłopoty wynikające z pracy w pozycji wymuszonej.
Dobrze ustawiony blok jest neutralny dla stopy. Może się mylę ale będzie to pozycja równoległa bloku do pedału, przy stopie naturalnie układającej się na pedale. Oczywiście +/- swoboda wypięcia, możliwości skrętne stopy.

Z tego co wiem, pewne wady postawy koryguje się odpowiednimi wkładkami do butów. Niektórzy producenci mają cały system doboru ale tanio nie jest.

 

Tak czy inaczej przydałaby się porada specjalisty(ów?), żeby znaleźć przyczyny i rozwiązanie.
Dobry fitter pewnie coś znajdzie ale nie zawadzi medycyna sportowa, konsultacja z kimś, kto siedzi w fizykomechanice kolarskiej.
Ortopeda pewnie też nie zawadzi, warto sprawdzić czy nie masz jakichś wad postawy, różnic w budowie nóg (np. jedna dłuższa) itp.

Przydałoby się przede wszystkim zidentyfikować co tak naprawdę boli, czy to ścięgna, mięśnie, sam staw, nerwy, węzły chłonne. Możliwości dużo, a objawy podobne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Mihau_ napisał:

Wiadomo, lepiej pedały w innym systemie bezsensownie kupować 

Co kto lubi i co kto potrzebuje. Ja bym nie dał 900 zł za regulację kilku komponentów w rowerze. To nie jest żadna skomplikowana wiedza ani nie wymaga specjalistycznego sprzętu, żeby uzasadniała dla mnie taką cenę. Można samemu sobie poczytać, popróbować, pooglądać poradniki, posłuchać swojego ciała. Większość rowerzystów z powodzeniem się obchodzi bez korzystania z takiej usługi. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

55 minut temu, zekker napisał:

Na moje niefachowe oko, ciasne i niedopasowane buty nie powinny mieć wpływu na staw biodrowy. No może w jakichś ekstremalnych przypadkach dużego zaburzenia przepływu krwi ale to by dało jeszcze inne objawy (ból stopy, drętwienie).
Bardziej bym obstawiał, że to zła pozycja na siodle powoduje złą pracę tego stawu lub jakiś ucisk na nerw lub układ limfatyczny.

Jeżeli lewa układa się poprawnie, to by wypadało sprawdzić dlaczego prawa idzie pod znacznie innym kątem.

Blokiem tego nie skorygujesz, chyba że chcesz wymusić inny skręt stopy ale to proszenie się o kłopoty wynikające z pracy w pozycji wymuszonej.
Dobrze ustawiony blok jest neutralny dla stopy. Może się mylę ale będzie to pozycja równoległa bloku do pedału, przy stopie naturalnie układającej się na pedale. Oczywiście +/- swoboda wypięcia, możliwości skrętne stopy.

Z tego co wiem, pewne wady postawy koryguje się odpowiednimi wkładkami do butów. Niektórzy producenci mają cały system doboru ale tanio nie jest.

 

Tak czy inaczej przydałaby się porada specjalisty(ów?), żeby znaleźć przyczyny i rozwiązanie.
Dobry fitter pewnie coś znajdzie ale nie zawadzi medycyna sportowa, konsultacja z kimś, kto siedzi w fizykomechanice kolarskiej.
Ortopeda pewnie też nie zawadzi, warto sprawdzić czy nie masz jakichś wad postawy, różnic w budowie nóg (np. jedna dłuższa) itp.

Przydałoby się przede wszystkim zidentyfikować co tak naprawdę boli, czy to ścięgna, mięśnie, sam staw, nerwy, węzły chłonne. Możliwości dużo, a objawy podobne.

To mi trochę namieszałeś bo ja byłem 100% pewien że to wina za ciasnych butów że mogą biodro układa się nie tak jak potrzeba i stąd te bóle.

powiem wam jednak że wszelakie ruchy blokiem powodują u mnie jakieś różnice w biodrze z prawej strony czy w pachwinie tak jakby to miało jakieś znaczenie. bloki szare mają duży luz.

kurde czyli jestem na punkcie zero bo szukałem tego tylko w blokach nigdzie indziej.
fitting w tym momencie odpada rower jest u mnie ostatni sezon nie będę więcej nim jeździł.

tak jak pisałem prawa stopa idzie tak pod kątem że pieta potrafię zahaczyć o ramę.
teraz to już nie wiem co szukać i gdzie na siodełku siedzi mi się raczej wygodnie.
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

bloki szare mają duży luz.

tak jak pisałem prawa stopa idzie tak pod kątem że pieta potrafię zahaczyć o ramę.

To Ty masz LOOK'i nie SPD SL?
Sprobuj odwrotnie kup bloki czarne ktore nie maja luzu i moze nie bedzie Ci uciekac stopa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, niebieskiczerwony napisał:

Ja bym nie dał 900 zł za regulację kilku komponentów w rowerze

Chyba nie wiesz do końca jak wygląda sesja bikefittingu 

Godzinę temu, niebieskiczerwony napisał:

Większość rowerzystów z powodzeniem się obchodzi bez korzystania z takiej usługi. 

Jesteśmy w temacie, gdzie gość od dwóch lat nie potrafi sobie poradzić z problemem 

37 minut temu, lajkonik_pawel napisał:

fitting w tym momencie odpada rower jest u mnie ostatni sezon nie będę więcej nim jeździł.

I co z tego? Zmienisz rower na taki, gdzie będzie jeszcze gorzej bo nie znasz przyczyny? Bikefitting polega na znalezieniu optymalnej pozycji dla twojego ciała, ma dopasować rower do ciebie a nie ciebie do roweru. Każde dobre studio przechowuje twoje "wyniki" i w każdej chwili może je wyświetlić i przenieść na kolejny rower. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

byłem przekonany że to kwestia zbyt ciasnych butów bo kiedy jadę to czuje jakbym pedałował tylko zewnętrzną częścią stopy mały palcem nie czuje nacisku na wewnętrzną cześć stopy przy ramie. byłem u lekarzy bo na początku niemiłosiernie bolała mnie pachwina ale nic nie znaleźli. może to gdzie co z biodrem. dzisiaj testuje kolejne ustawienie spd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A w jakim jesteś wieku, jeżeli można wiedzieć? Mam podobne dolegliwości i nie pamiętam nawet od ilu lat - pogodziłem się z faktem, że nigdy nie wrócę do dawnej sprawności, bo 50-tka na karku robi swoje. Staram się minimalizować "szkodliwość" jazdy rowerem szukając jakiegoś optimum w ustawieniach i prawie mi się udaje, tzn. nie ma cierpienia i bólu podczas jazdy, nawet bardzo długiej, ale pojawia się na drugi dzień przy chodzeniu i siedzeniu przy biurku w pracy, a na trzeci dzień wszystko znika i znów można jeździć... Z moich obserwacji wynika, że bez uprawiania sportu jest nawet gorzej, więc lepiej go uprawiać niż brnąć w siedzący tryb życia.

Obserwacja naturalnej pracy stóp to kierunek w którym ostatnio poszedłem i to jest chyba dobry kierunek - wiele mi uświadomiła próba sportowej jazdy na rowerze miejskim w zwykłych cywilnych butach. Mam też taką obserwację, że nie odpowiada mi wąski rozstaw korb szosowych, różnica między ok. 170mm w rowerze MTB i 145mm w szosówce jest mocno wyczuwalna, dlatego w butach szosowych przesunąłem bloki na bok tak, by stopy pracowały szerzej, a i tak mam tendencję do odchylania pięt na zewnątrz, no i dalej cierpi zewnętrzna cześć stopy, mam nawet zamiar dać podkładki między korbę i pedały szosowe, aby je jeszcze bardziej rozsunąć.

Edytowane przez Boss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, lajkonik_pawel napisał:

byłem przekonany że to kwestia zbyt ciasnych butów bo kiedy jadę to czuje jakbym pedałował tylko zewnętrzną częścią stopy mały palcem nie czuje nacisku na wewnętrzną cześć stopy przy ramie.

Zaciśnij drut na palcu ręki, będzie cię bolał palec czy bark?

Do zbadania skąd taka różnica między lewą a prawą stopą, że ten sam rozmiar butów jest zbyt ciasny, że zupełnie inaczej się układają na pedale.
Nie miałem nigdy pedałów szosowych ale przypuszczam, że w zwykłych butach sportowych da się pojechać. Zrobić jakąś krótką trasę, poobserwować jak noga się układa, czy nadal pojawia się ból. Do obserwacji czy zaczynasz pedałować bardziej palcami, czy środkiem stopy, czy noga idzie do ramy czy na zewnątrz, pod jakim kątem. To powinno dać jakieś wskazówki jak ustawić blok. Oczywiście trzeba wziąć poprawkę na grubość podeszwy.

Czy na piechotę też są problemy? Czy z normalnymi butami też masz problem z dopasowaniem?
Tutaj też warto przyjrzeć się jak stopa zachowuje się podczas spaceru, jak się układa przy swobodnym stanięciu.

Fajnie jakby mógł popatrzeć też ktoś inny, żebyś nie był tego świadomy i jechał, szedł w sposób naturalny (różnice jak zdjęcie pozowane ze świadomością fotografowania, a z zaskoczenia).

W dniu 3.07.2023 o 11:37, lajkonik_pawel napisał:

ból największy przy siedzeniu w pracy na krześle itp.

To może przyczyną wcale nie jest rower, tylko ta siedząca praca, a problem przenosi się na rower, ewentualnie zsumowały się przyczyny.

W sumie, to jak często jeździsz, jak długie trasy robisz (głównie ile godzin)?
Ból pojawia się podczas jazdy, po jeździe? Utrzymuje godziny, dni, permanentny? Tylko przy siedzeniu w robocie?

Szybkich rozwiązań tu raczej nie będzie, trzeba systematycznie szukać co tak naprawdę jest przyczyną, co tak naprawdę boli i w jakich okolicznościach.
Pomyśl też kiedy problem się zaczął, czy była jakaś zmiana w rowerze, a może zmienił się tryb życia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To moja prywatna metoda, więc nie musi się sprawdzać u innych - stosuje dwie zasady przy ustawieniu siodełka:

1. przesuniecie przód, tył, pochylenie, wysokość - należy uzyskać dobry balans (równowagę) ciała na siodełku, czyli nie opierać się na kierownicy, zatem ma się dać jechać trzymając kierownicę jednym palcem każdej dłoni i to praktycznie niezależnie od pochylenia tułowia, nacisku na pedały, kadencji.

2. ustawiać siodełko przy rozluźnionych całkowicie wiązania w butach, tak by stopy swobodnie się ruszały we wpiętych w pedały butach, potem mając na względzie punkt 1 tak dobrać wysokość, przesuniecie, pochylenie siodełka, aby:

a) stopa opierała się płasko na podeszwie bez zginania palców, a przy okazji aby mimo niezawiązanych butów uzyskać dobrą efektywność kręcenia pedałami, a nawet uczucie, że zatrzaski i zawiązywanie butów nie są właściwie potrzebne,

b) jeżeli efekt z pkt. a) się uzyska (lub nie da się go uzyskać), ale (bo) buty cisną w palce, to trzeba bloki przesunąć do tyłu, aby buty na pedałach poszły do przodu, i odwrotnie, jeżeli buty cisną w pięty lub stopy niemal wychodzą z butów, to bloki przesunąć do przodu, aby buty się cofnęły.

c) jeżeli po mocniejszym dociśnięciu butów do stopy odczuwa się jednak dyskomfort, to trzeba pomanewrować przesunięciem bloków na boki (o ile bloki na to pozwalają) i kątem ustawienia bloków, czyli rozstawem butów i kątem ich ustawienia.

Wiele uświadomiła mi wspomniana wcześniej próba sportowej jazdy na rowerze miejskim na zwykłych pedałach, bo okazało się, że można tak dobrać ustawienie siodełka i wpłynąć tym na pracę stóp, że pojawia się uczucie jakby pedały zatrzaskowe były zupełnie zbędne, a stopy nie bolą od zginania palców w elastycznych butach. Od czasu gdy stosuję opisane metody jeżdżę w dość luźno zawiązanych butach (linki BOA), jedyny problem to moje bardzo rozpłaszczone stopy, które nawet w tak szerokich butach jak DMT Knit mają trochę zbyt ciasno, a tutaj swoje dodaje też mały rozstaw korb szosowych.

W moich ustawieniach siodełka wszystko jest w zasadzie niezgodne z krążącymi po internecie "standardami", poradami, wykładami, wzorami itp. - może to za racji budowy ciała (wzrost 174, długość nóg 85, a cały nadmiar długości nóg przypada na kości udowe) - zatem siodełka mam ustawione dużo niżej niż mówią owe "standardy" , do tego nosem w górę (ustawienie poziome odczuwam jak równię pochyłą i zjeżdżalnię, niezależnie od wysokości), z racji długich kości udowych siedzę bardziej z tyłu, każdy standardowy rower jest dla mnie za długi, a kupione w sklepie buty mają za mały zakres ustawienia bloków, więc wiertarka stołowa, jakiś frez i rozpiłowywanie gniazd, zwykle po to, by bloki móc ustawić bardziej w przód.

Największą krzywdę zrobiłem sobie próbując kilka lat temu jednak zastosować ustawienia wg internetowych "standardów" - to była katastrofa i cierpienie. Owszem, czasem na początku jazdy było odczucie większego "powera", ale po niecałej godzinie odcinało prąd, ale nie ze względu na wydatkowaną energię, tylko dlatego że przez ten czas pewne partie ciała i mięśnie musiały robić to czego zwykle nie robią, czyli np. zapewniać równowagę i balans ciała, a jak się tym zmęczyły, to wszystko co mogło przeszkadzać zaczynało przeszkadzać jednocześnie, hurtowo i sposób trudny do zniesienia...

I jeszcze jedno - największy błąd jaki robiłem przez lata, to kupowanie różnych spodenek z różnymi wkładkami i próba jazdy w nich na zmianę na jednym siodełku - może mam syndrom "kiepskiej baletnicy", której przeszkadza "rąbek w pampersie", ale jeżeli dobiorę ustawienia siodełka do jednego typu spodenek z wkładką, a potem założę inne spodenki z inną wkładką, to ustawienie okazuje się bardzo często jakąś zupełną pomyłką, jakby ktoś mi zrobił na złość i poprzestawiał coś w rowerze. Gdybym się zajmował bike-fitingiem i musiał dawać jakąś "gwarancję na ustawienia", to jednym z podstawowych warunków byłaby gwarancja tylko na ten model spodenek i siodełko z którymi dostosowywano ustawienia. Tak przy okazji, ostatnio na forach trafiam na posty osób cierpiących podczas jazdy, a owe osoby były wcześniej na bike-fitingu za który słono zapłaciły - wiem że istnieją naprawdę dobre firmy zajmujące się bike-fitingiem, które słuchają rowerzystów i opierają się na ich bardzo indywidualnym zestawie cech, mimo że mają podobne długości nóg, tułowia, rąk jak inni, ale istnieją też takie firmy, które próbują rowerzystę ma siłę wcisnąć i przystosować do czegoś, co jest niezgodne z jego indywidualnymi cechami.

Taki wykład mi wyszedł. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia, jesteś w kwiecie wieku, więc nie powinieneś cierpieć uprawiając ulubiony sport.

Edytowane przez Boss
  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiele uświadomiła mi wspomniana wcześniej próba sportowej jazdy na rowerze miejskim na zwykłych pedałach, bo okazało się, że można tak dobrać ustawienie siodełka i wpłynąć tym na pracę stóp, że pojawia się uczucie jakby pedały zatrzaskowe były zupełnie zbędne, a stopy nie bolą od zginania palców w elastycznych butach.

Napisać to wielkimi literami,  oprawić w ramki i wieszać w każdym sklepie rowerowym. 

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 miesięcy temu...

niestety muszę odkopać.

jestem po pierwszej jeździe od półtora miesiąca (specjalnie zrobiłem tą przerwę) nic mnie nie bolało aż do tej pierwszej jazdy. 

zrobiłem z 50 km i po jeździe od razu ból prawego pośladka oraz prawej pachwiny czyli jakby ewidentnie po rowerze.

siodełko za wysoko może dawać taki objaw czy coś z blokami?
łudziłem się że to nie z roweru ale chyba jednak z.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety w w przeciwieństwie do platform gdzie noga może się przesunąć i naturalnie ułożyć do wygodnej pozycji bloki w SPD muszą być ustawione poprawnie bo będą wychodzić takie kwiatki.

Może na początek spróbuj przejechać się parę razy na platformach zobaczysz czy coś to zmieni?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...