[Wypadek Kraków] Strumyk przy ul. Jemiołowej

[niebieskiczerwony]

Okolice Tynieckiej w Krakowie. Skręca się z ul. Rodzinnej w Jemiołową, a następnie pierwsza w prawo i kawałek dalej przejeżdża się kilkanaście metrów przez strumyk po płytach betonowych - w kierunku kampusu UJ. 

Czegoś takiego jeszcze nie widziałem. Wjechałem w ten strumyk z córką w foteliku i natychmiast poślizg i gleba. Za mna weszła moja dziewczyna, żeby wyjąć płaczącą córkę i gleba. Zebraliśmy się - nic nikomu się nie stało. Siedliśmy na brzegu, żeby się ogarnąć. Wjechał kolejny rowerzysta i gleba. Ze 3 minuty później jakiś Uber Eats z plecaczkiem - gleba. Jakaś babka przechodziła i powiedziała, że karetka kilka razy dziennie tam przyjeżdża.

W sumie dla mnie to wszystko było komiczne. Żałuję, że nie ma jakichś nagrań. Wyrosły na tym betonie pod wodą jakieś mega śliskie glony. Jedzie się jak po topniejącym lodzie. Od lat tamtędy jeżdżę i takiego zjawiska nie widziałem. Zawsze na pewniaka wjeżdżałem w ten strumień. Nie miałem głowy do tego - mógłby ktoś jakąś tabliczkę tam powiesić, jeśli to się powtarza. Sam powieszę, gdy tam będę. 

[Ada1111]

Dziś prawie złamałam sobie tam rękę, bez karetki się nie nie obyło radzę bardzo uważać, upadek nie trwa nawet sekundy a może być bardzo bolesny 

[zekker]

O to miejsce chodzi?
https://www.google.pl/maps/@50.033879,19.888245,3a,75y,187.39h,78.7t/data=!3m7!1e1!3m5!1s_KXcY4KxdzUIC-WTO8e2qA!2e0!6shttps:%2F%2Fstreetviewpixels-pa.googleapis.com%2Fv1%2Fthumbnail%3Fcb_client%3Dmaps_sv.tactile%26w%3D900%26h%3D600%26pitch%3D11.300367561127786%26panoid%3D_KXcY4KxdzUIC-WTO8e2qA%26yaw%3D187.3935152548067!7i16384!8i8192?entry=ttu&g_ep=EgoyMDI1MDQyMy4wIKXMDSoJLDEwMjExNDU1SAFQAw%3D%3D

Czemu po wodzie, zamiast bokiem gruntową?

[dfq]

bo gruntowa to ślepy zaułek 🤣

[chudzinki]

W sumie ciekawe, bo wg "ludzika" wrzuconego przez @zekker to wygląda, że można by jechać spokojnie z lewej tuż przy ogrodzeniu. O ile oczywiście o to konkretnie miejsce chodzi...

[dfq]

Chodzi o to żeby dojechać wzdłuż strumienia do ul Zakrzowieckiej. Jadąc lewą stroną kończysz na bramach prywatnych posesji.

[chudzinki]

@dfq, chodziło mi o to miejsce tuż przy strumieniu

 

ale nie znam terenu.

[dfq]

AAAA, no można tak kawałek próbować - jak się już wie że na środku czyha pułapka.

Edytowane 29 Kwietnia przez dfq

[zekker]

No to panowie, czyn społeczny.
Znaki "uwaga ślisko", metalowe szczoty do glonów i jazda z tematem

Jeżeli to popularny skrót, to może warto popchnąć władze miejskie?
Chyba macie tam jakiegoś oficera rowerowego, jakieś organizacje rowerowe.

[kotlet79]

Widzę, że nie tylko ja wyrżnąłem w tym miejscu. 🤣