[Rynek] Aktualne ceny rowerów wyglądają na jakiś żart

[Pitof]

W dniu 2.06.2021 o 15:32, abdesign napisał:

Ale jeżeli mogę a czasem mogę, to naprawdę mając świadomość kto jest moim największym zagrożeniem ekonomicznym a są nim Chiny wybierać nieco inaczej.

Tak, są ekonomicznym zagrożeniem. Dla wszystkich. Warto jednak wspomnieć, że Europa i USA w dużej mierze same się do tego przyczyniły i przyspieszyły ten proces. Deindustrializacja nie dokonała się sama. Fabryki same się nie wywiozły.

Kapitaliści sprzedadzą nam sznurek, na którym ich powiesimy.

Powyższy cytat ma już kilkadziesiąt lat, a jego autor dawno już nie żyje. Nie miał też na myśli Chin, ale to właśnie one w tej chwili realizują ten plan.

W dniu 2.06.2021 o 15:32, abdesign napisał:

bo pośrednio gospodarka Niemiec ma cokolwiek wspólnego z naszą.

Niedawno przeskoczyliśmy Włochy i jesteśmy już 5 największym partnerem handlowym Niemiec, a oni dla nas największym. Bez tego monstrum gospodarczego zza Odry w Polsce byłoby znacznie biedniej. Problem w tym, że wciąż pełnimy w tym duecie głównie rolę podwykonawcy - takiego junior partnera.

[Tyfon79]

I znowu przestoje w Shimanowskich fabrykach. Ponoć w Azji brakuje wody do picia i to też ma wpływ. Trochę marketingu na który też finalnie coraz więcej się składamy;

 

[marcusling]

W nawiązaniu do filmu - są bardzo drogie - te sensowne egzemplarze z lepszym osprzętem i pełną amortyzacją, nie mówiąc o elektrykach. Ale co nie jest drogie? Domy i mieszkania - ceny zawrotne i kto może pozwolić sobie na kupno za gotówkę ( w formie przelewu bo z reklamówki nie przyjmą oczywiście )? Wyjątkowo nieliczni. Stąd kredyty na kilkadziesiąt lat.

Auta są równie drogie, absurdalnie drogie - limuzyny za 600 tys - kto by to kupił za gotówkę - nawet bardzo majętni ludzie mający wolnych kilka baniek nie kupiliby co kilka lat auta za pół bańki za gotówkę. Stąd wszystkie te auta to wypożyczenie ( leasing ). 

Owszem Iga Świątek w wieku 20 lat może sobie już kupić i rower za 60 tys i auto za 500 tys itd ale to wyjątki. Czy najbardziej znany z Robertów w tym kraju. Też może.

Rowery na firmę biorą nieliczni, coś takiego jak leasing rowerowy nie istnieje. Tu większość chce kupić za gotówkę na dobrych kilka lat a nie wymieniać co kilka lat jak auta w leasingu. Wiec albo trzeba wyłożyć ze 20 - 30 tys na dobry sprzęt albo się narzeka, ze drogie.

Drożyzna drożyzną ale brak części doprowadza mnie do szału - pewnych grup osprzętu i komponentów po prostu nie ma od wielu miesięcy. 

No i na koniec - niespecjalnie lubię kolegę z filmu powyżej - w kółko o gravelach i skarpety o długości 30 cm do pół kolana co wygląda komicznie. Od czasu do czasu pokazuje swoją niunię, która nabija mu oglądalność u naiwnych - a nie dlatego, ze kocha rower - w takie cuda nie uwierzę. 

[abdesign]

Z miszkaniami nie masz racji obecnie ponad 1/3 zakupów mieszkań to zakupy bez wsparcia kredytu. 

[marcusling]

@abdesignJa piszę o wszystkich ludziach, którzy chcą kupić nieruchomość, auto i rower czy cokolwiek innego dobrej jakości - za gotówkę z nich wszystkich kupują tylko nieliczni. 

Jak na daną chwilę ludzi, którzy kupiliby mieszkanie za 400 tys jest milion w Polsce a faktycznie kupuje tylko 100 tys w tym 30 tys za gotówkę to mieszkanie za 400 tys to jest zupełnie inna sprawa. O tym piszę. Osób, które mają gotówkę na zakup od ręki drogich rowerów jest bardzo mało w stosunku do liczby osób, które chciałyby mieć taki rower. 

[wkg]

40 minut temu, abdesign napisał:

Z miszkaniami nie masz racji obecnie ponad 1/3 zakupów mieszkań to zakupy bez wsparcia kredytu. 

Przy tych stopach procentowych po prostu ludzie nie wiedzą co robić z pieniędzmi  Rynek jest nadpłynny ... 

[Mihau_]

48 minut temu, marcusling napisał:

coś takiego jak leasing rowerowy nie istnieje

istnieje, nawet większość dużych sklepów w tym kraju współpracuje z firmami oferującymi taki produkt

 

49 minut temu, marcusling napisał:

Drożyzna drożyzną ale brak części doprowadza mnie do szału - pewnych grup osprzętu i komponentów po prostu nie ma od wielu miesięcy. 

Bo producent osprzętu robi zysk na sprzedaży OEM a nie tych kilku procentach, które daje na aftermarket

 

Szukałem ostatnio mieszkania, finalnie zrezygnowałem, nie ma szans na wyhaczenie czegoś fajnego (interesował mnie rynek wtórny), przy ciekawszych ofertach klient gotówkowy znajduje się w dwa dni, szroty wiszą za kosmiczne kwoty od pół roku

[wkg]

Bo przy tej inflacji i tych stopach gotówka parzy i zalewa rynek

[Odys]

W dniu 4.06.2021 o 14:19, Pitof napisał:

Kapitaliści sprzedadzą nam sznurek, na którym ich powiesimy.

Ten wątek jest najlepszym dowodem na to, że to nie jest wina kapitalistów a klientów. Chcemy mieć taniej i taniej i taniej. No to mieliśmy taniej przez jakiś czas. Teraz przyjdzie płacić drożej. 

[Gość]

Hmm...

https://veloprofit.com/wpis/potwierdzilo-sie-shimano-przedluza-zamkniecie-fabryki-w-malezji-o-kilka-tygodni?fbclid=IwAR1BDqiq7KG3UCgtjr8IUuaPZ3HFvjopLJGp08rfUMzWiA-4S4qMv8l_H1g

[marcusling]

@skom25 płatne strony, nie dziękuję.

[Gość]

Żeby otworzyć i przeczytać chociaż początkową informację, płacić nie musisz... Też mi problem...

[Q_u]

W dniu 24.06.2021 o 18:29, marcusling napisał:

te sensowne egzemplarze z lepszym osprzętem i pełną amortyzacją, nie mówiąc o elektrykach.

Drogie dla Ciebie być może tylko. Patrzysz i mierzysz swoją miarą być może.

W dniu 24.06.2021 o 18:29, marcusling napisał:

nawet bardzo majętni ludzie mający wolnych kilka baniek nie kupiliby co kilka lat auta za pół bańki za gotówkę. 

Skąd taka teza? Znasz taki milionerów, rozmawiałeś z nimi? Jeśli tak to z iloma? z 5, 10? 

W dniu 24.06.2021 o 18:29, marcusling napisał:

Owszem Iga Świątek w wieku 20 lat może sobie już kupić i rower za 60 tys i auto za 500 tys itd ale to wyjątki.

Skąd wiesz. Portfel jej masz do wglądu?

 

Sorry, ale nie mogę czytać takich głupot, swędzą po tym oczy jak sobie ktoś ubzdura bez jakiś danych statystycznych porządek świata na swoim przykład. To, że Ty byś się tak zachował gdyby coś tam, nie znaczy, że inni tak się aktualnie zachowują.

[marcusling]

@Q_u Jakie masz rowery? Na czym jeździsz obecnie?

[Gość]

45 minut temu, Q_u napisał:

Skąd taka teza? Znasz taki milionerów, rozmawiałeś z nimi? Jeśli tak to z iloma? z 5, 10?

Ja myślę że kolega myśli że jak ktoś ma kilka milionów, to musi z tego wyżyć do końca życia. Tyle że jak ktoś ma kilka milionów które zarobił, to pieniądze spływają cały czas. Wtedy pół miliona na samochód to już nie jest taka kosmiczna kwota. Brzmi trochę dziwnie, ale są też ludzie dla których średnia krajowa to poziom nieosiągalny, więc i punkt widzenia jest inny.

[marcusling]

Nie kupują aut za bańkę za gotówkę bo biorą w leasing na kilka lat z pełnymi odliczeniami co tylko można - gdyby zapłacili gotówką to by po prostu wyrzucili te pieniądze w błoto przy kupnie nowego modelu za kilka lat znów za bańkę itd. Są bogaci bo myślą i tak nie robią. Nie trzeba ich znać i przepytywać aby to wydedukować.

Ile Iga zarobiła można dowiedzieć się oficjalnie nie trzeba sprawdzać stanu jej konta. Po prostu stać ją na to a co robi z pieniędzmi to jej sprawa. 

 

[Gość]

Kto kupił a kto wziął w Leasing bardzo łatwo poznać, po tablicy rejestracyjnej. Jeżdżę dużo po Warszawie i powiem Ci tylko tyle, że się mylisz.

[marcusling]

Gdyby nie było leasingu i kredytów na auta to większość salonów samochodowych by zbankrutowała. Czyli gdyby sprzedaż każdego auta byłaby - gotówka na stół a jak nie do drzwi są tam. W kilku salonach mi to powiedziano bez czynienia jakiejś wielkiej tajemnicy. 

[Q_u]

13 minut temu, marcusling napisał:

gdyby zapłacili gotówką to by po prostu wyrzucili te pieniądze w błoto przy kupnie nowego modelu za kilka lat znów za bańkę itd.

Ale skąd masz taką wiedzę?

14 minut temu, marcusling napisał:

Ile Iga zarobiła można dowiedzieć się oficjalnie nie trzeba sprawdzać stanu jej konta.

Zgadza się. Ale skąd Twoja wiedza, że "w wieku 20 lat może sobie już kupić i rower za 60 tys i auto za 500 tys itd ale to wyjątki." Skąd wiesz, że kupując co piszesz nie zniweczy innych planów?

 

Jeszcze raz powtarzam piszesz  według mnie o tym ze swojego punktu widzenia, co Ty byś zrobił. A jeśli inaczej to podaj jakieś statystyki, cokolwiek co sprawi, że będą to fakty, nie czyjeś domysły.

15 minut temu, skom25 napisał:

Jeżdżę dużo po Warszawie i powiem Ci tylko tyle, że się mylisz.

I to bardzo.

Nie wiem jak jest teraz, ale w 2017 wg. GUS było chyba 1/3 środków trwałych z leasingu, reszta gotówka. 

[marcusling]

 @Q_uJakie  masz rowery? Na czym jeździsz obecnie? Kłopoty masz z pamięcią? Pytałem już raz.

Mam prośbę do innych kolegów z forum. Wytłumaczcie Q_u , że większości 20 latków w Polsce nie stać na rower za 60 tys. Mi się nie chce.

[Q_u]

Widzisz, zadałem Ci pytania w związku z Twoimi wypowiedziami i już na nie nie chcesz odpowiedzieć tylko piłeczka na czym ja jeżdzę

Wg. mnie opierasz swoje teorie na swoim przykładzie, a na świecie mamy kilka miliardów ludzi i każdy może inaczej coś zrobić.

[przemeg]

Odnośnie aut to moze doprecyzujmy. Leasing opłaca sie na auta nowe, no max 4 może 5 letnie. Nie każdy może wziąć leasing. Ludzie mający wdg albo korpo kupują w większości przez leasing.

Cytat

Gotówka jest tu niekwestionowanym numerem 1, wskazuje ją 65% osób prywatnych i 72% przedsiębiorców prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą

To są dane z 2020.

[Tyfon79]

Godzinę temu, marcusling napisał:

Mam prośbę do innych kolegów z forum. Wytłumaczcie Q_u , że większości 20 latków w Polsce nie stać na rower za 60 tys. Mi się nie chce.

A kogo obchodzą 20-latki? Dziś celuje się w zupełnie innego/nowego klienta. Ogólnie ludzie mają kasy jak lodu i nie wiedzą co z nią robić. Choć kwota 60 tys to jednak sporo na wyrost. Dał bym ją przez pół. Era ciułaczy, ludzi z pasją odpornych na rynek jak przykładowo ja minęła bezpowrotnie. Co nie zmienia faktu, że gro ludzi nadal finansowo ma się kiepsko i wydatek na rower w kwocie nawet kilku tys jest sporym wyzwaniem. A nich jednak powoli przestaje się myśleć. 

[Hell4Ge]

Panowie to nie ma znaczenia czy rower kosztuje 1500zł czy 6000zł czy 20000zł

Znaczenie ma to, że cena tych rzeczy drożeje nieproporcjonalnie do wzrostu zarobków w tym kraju, i te zmiany w dostępności czy cenach po prostu czuć czy to na rowerze z górnej półki czy taniego klamota.

Ostatnio byłem ze znajomym który chciał kupić sobie rower "byle jaki, niech jeździ" i pokazał mi cośtam za 1000zł z Decathlonu - będąc przekonanym, że ten full Chińczyk nie będzie najlepszym wyborem bo za 1400 pewnie znajdzie coś lepszego i jak się okazało myliłem się okrutnie, gdy poszedłem z nim do innych sklepów gdzie ceny startowe rowerów były od 2000zł

Na tamtym etapie powiedziałem mu niech kupi sobie full chinola który wizualnie mu się dobrze podoba i najwyżej od czasu do czasu mu go wyreguluję za piwo. Sam rower został skręcony przez "fabrykę" o dziwo całkiem dobrze, tylko linia łańcucha była do ogarnięcia

4 minuty temu, Tyfon79 napisał:

A kogo obchodzą 20-latki? Dziś celuje się w zupełnie innego/nowego klienta. Ogólnie ludzie mają kasy jak lodu i nie wiedzą co z nią robić. Choć kwota 60 tys to jednak sporo na wyrost. Dał bym ją przez pół. Era ciułaczy, ludzi z pasją odpornych na rynek jak przykładowo ja minęła bezpowrotnie. Co nie zmienia faktu, że gro ludzi nadal finansowo ma się kiepsko i wydatek na rower w kwocie nawet kilku tys jest sporym wyzwaniem. A nich jednak powoli przestaje się myśleć. 

To w końcu mają kasy jak lodu, czy jednak rower za kilka tysięcy jest "sporym wyzwaniem"?

Z moich obserwacji powiem, że ludzie z przeciętnej pracy co nie zasilają szarej strefy nie stać na rowery za 5-6 koła, i jeżeli już takiemu szaremu nagle tu i teraz zachciało by się na taki rower zarobić to kasa spod stołu + nadgodziny.

Ocenianie targetu dla fabryk rowerów na podstawie najbliższego otoczenia nie jest obiektywnym spojrzeniem

Edytowane 26 Czerwca 2021 przez Hell4Ge

[Q_u]

@Hell4Ge

"Znaczenie ma to, że cena tych rzeczy drożeje nieproporcjonalnie do wzrostu zarobków w tym kraju"

Hm, no niezbyt.

Najniższa (źródło😞

Data wprowadzenia	Wartość w cenach bieżących	Wartość w cenach stałych z 2020 r.[6][7]	Minimalna stawka godzinowa
1 stycznia 2021	2 800[8]	2 754	18,30[8]
1 stycznia 2020	2 600[9]	2 624	17,00
1 stycznia 2019	2 250[10]	2 370	14,70[11]
1 stycznia 2018	2 100	2 227	13,70
1 stycznia 2017	2 000	2 162	13,00

 

czyli 2017 do 2021 masz 40% najniższej wzrost i mowa tu o najniższej.

Pokaż mi który rower ma wzrost ceny 40% na przestrzeni ost. 4-5 lat.

Tu masz średnią ( Przeciętne wynagrodzenie wg. GUS: źródło)

2017	51 258,12	(4271,51 x 12)
2018	55 020,36	(4585,03 x 12)
2019	59 018,04	(4918,17 x 12)
2020	62 009,64	(5167,47 x 12)

 

czyli 2017-2020 wzrost średniego wynagrodzenia 20%.

Nawet nie jestem w stanie znaleźć myślą roweru jaki podrożał w ost. 4 latach o 20%. Obserwowałem od 3 lat kilka MTB i one podrożały o 23% ale katalogowo / gdzie jeszcze do 2020 ceny katalogowe nie były równe zakupowi / )

 

To, że Tobie zarobki stoją w miejscu od 5 lat, nie znaczy, że innym też. Co pokazałem wyżej.

Wg. mnie rowery nie drożeją drastycznie, po prostu drożeją tak jak wszystko inne. Przykładem jest mój rower, do którego zbierałem się 2 lata. W 2019 kosztował 4400 zł, w marcu 2021 kupiłem za 4700 zł. 3 lata i nawet nie podrożał 10%.

 

Edytowane 26 Czerwca 2021 przez Q_u
dodanie źródeł