Skocz do zawartości

[6000-8000] HT czy FULL? - dylematy laika


Rekomendowane odpowiedzi

Witam! :)

Jak duża część postów w tej kategorii zacznę od tego że jestem laikiem w sprawach rowerowych. Ostatnio wkręciłem sobie powrót na rower po trzech latach przerwy. Nakręciły mnie do tego totalnie przypadkiem znalezione filmiki z bike parków .. no i co ja mogę? -  stąd ten post. Czytając artykuły w stylu "full czy hardtail" przy budżecie max 8k wychodzi że bardziej sensowny wybór to hardtail ( chociaż mówią mi że to i tak dużo jak za sztywną ramę ). No i teraz tak.. chciałbym żeby można było na tym rowerku pozaliczać wypad w góry, do bike parku, miejsc typu Kasina, Kłodzko, Świeradów.. Nie zamierzam zjeżdżać 100 km/h z prawie pionowej ściany, ale chciałbym wiedzieć że nie będę super cierpiał jeżeli chciałbym poskakać na raczej mniejszych niż większych hopach albo przejechać po korzeniach ( czy ten full jest aż tak fantastyczny i łatwiej zacząć?  ). 75% na tym rowerze to będzie i tak las i teren raczej pagórkowaty (no przynajmniej na początku).

Zastanawiam się nad tym rowerkiem (rama rozmiar L): https://whyte.pl/rowery/hardtail/901-v3.html . Kumpel który w sumie dużo jeździ mówi że Deore w tej cenie to trochę kiepsko ( a ja niestety nie mam o tym pojęcia, więc ciężko się wdawać w gadkę :D ). Czy w ogólnym rozrachunku to zbyt drogi rower? Dodam że mam 180 cm wzrostu i o ile dobrze to zmierzyłem to wewnętrzna część nogi to 84 cm.

 

Pozdrawiam serdecznie!

/B

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dużo za sztywnika bo od wielu już lat płaci się frycowe za kategorię "trail" lub "enduro". Obecne HT taki jak ten Whyte to naprawdę solidne rowerki i na takie Kasiny czy inne Świradowy spokojnie a nawet z zapasem starczą. Sam bym takie coś przytulił by uciec od fulla na cześć sezonu. Sam rowerek fajny bo takie robi ta Brytyjska marka. Duży plus u nich to jak zawsze gwintowana mufa zamiast suportu typu press fit. Osprzęt też dobrze dobrany.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem skąd jesteś. Ja bym się przejechał na tym Whyte i na Whyte 150. 901 zjeżdża Whyte 150 spływa. Whyte 150 nie kupisz ale wyrobisz sobie zdanie o różnicy między sztywnym a fullem.  Zjazd na większych kamieniach sztywniakiem to udręka - każdy kamień podbija ci tył. Korzenie to samo. Z drugiej strony na Świeradów sztywniak wystarczy bez cienia wątpliwości.

Jeżeli nie zamierzasz jeździć po płaskim - ścieżki rowerowe itd radziłbym jednak porównać. No i Whyte się ceni :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam sentyment do ht, sam mam kilka fulli, ale sezon zimowy spędzam na ht. I zawsze się cieszę, że już robi jesień i zaczynam jeździć na ht :-). Generalnie na kamieniach full będzie szybszy, ale ht wymusi szukanie lepszej linii na trailu, tam gdzie na fullu przelecisz na ht musisz bardziej uważać, no i ht nie wybacza jak się siedzi na siodełku na zjazdach :-). To może być na początek przygody z trailami dobra szkoła. Z drugiej strony, za 8k masz szansę znaleźć jakiegoś mniej lub bardziej rozsądnego fulla. Więc najlepiej spróbuj się poglądowo przejechać na trailowym ht i później na fullu.

Pozdrawiam

Krzysiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Full ma przewagę wyrażną tam gdzie jest szybko, sporo uskoków z korzeni i kamieni. Sytuacja się zmienia gdzie jest ciasno, trudno, bardzo stromo i tutaj przewaga pełnego zawieszenia już duża nie jest. Niestety dobry full obecnie to trochę sypnąć groszem trzeba. Są wyjątki ale dużo tego nie ma i kłopot z dostępnością. I tu jest temat bo wiele rowerów przyjdzie w okolicach wakacji i gdyby się coś udało upolować to może z te 2-3 tys więcej by się dozbierało. Czy HT jest drogi? Patrząc na takiego Marina Alpine Trail 7 (jeden z wyjątków) to tak. Pytanie kiedy to może być dostępne u nas. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, Bartusza napisał:

Nie zamierzam zjeżdżać 100 km/h z prawie pionowej ściany, ale chciałbym wiedzieć że nie będę super cierpiał jeżeli chciałbym poskakać na raczej mniejszych niż większych hopach albo przejechać po korzeniach

:)

Teraz, Tyfon79 napisał:

Patrząc na takiego Marina Alpine Trail 7 

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, KrzysiekCH napisał:

najlepiej spróbuj się poglądowo przejechać na trailowym ht i później na fullu

No chyba tak będę musiał zrobić :) Mam nadzieję że znajdę jakąś wypożyczalnię fulli w okolicach Wrocławia. Dziękuję za wszystkie odpowiedzi!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daj sobie spokój z jakimkolwiek HT, to jest utrudnianie sobie życia i marnowanie kasy. Masz środki na jakiegoś fulla to takiego szukaj. HT jest dla ludzi, których albo budżet nie puszcza, albo którzy najeździli się fullami i szukają nowych wyzwań i wyższego poziomu trudności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Bartusza napisał:

przy budżecie max 8k wychodzi że bardziej sensowny wybór to hardtail

Zdecydowanie o ile nie będzie to przewaga gór. Większość ludzi widzi góry 2-3 razy do roku- kupowanie fula to będzie przerost formy nad treścią. Full za 8 tys to będzie marna konstrukcja. W 2021 będą to fule najtańsze z najtańszych ;-(( Pamiętaj że jazda na fulu to również skomplikowany serwis... 

Ja ostatnio pośmigałem na sztywnym widelcu po górach szlakami (taki sentymentalny powrót do lat 90) i jest bardzo przyjemnie. Jedziesz nieco wolniej rozkoszując się widokami.....ale to skrajność. Rzadko odwiedzam (bikeParki) pozamiatane trasy z profilowanymi zakrętami ;-)))

Bikeparki to zaliczysz na gravelu......;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Sobek82 napisał:

Powrót po trzech latach, zielony, filmiki na YT, zajawka, 75% to będzie płasko, stał przy kaloryferze. 

Nie zdziwiło by mnie to, sam mam takich znajomych. Niektórzy z nich nadal w to brną, mimo że ani za specjalnie kondycji, ani umiejętności, a w górach są raz w roku i polega to głównie na robieniu zdjęć na fejsika jak się jest poubieranym w ochraniacze i fulfejs i koniecznie z piwkiem w ręku :)

Autorze tematu, IMHO przemyśl jeszcze trochę sprawę. A póki co możesz popróbować w jakimś bikeparku na pożyczonym sprzęcie. I tak naprawdę o ile regularnie nie będziesz tłukł po tych miejscówkach to warto rozważyć czy kupno ma w ogóle sens. A jakby co jak widzisz na forumowych naganiaczy zawsze możesz liczyć :) Jeszcze się nie zdarzyło, żeby nie był proponowany najcięższego kalibru sprzęt w podobnych jak ten tematach.

Tak BTW, przed tymi trzema laty to jeździłeś cokolwiek po górach czy to tak teraz nagle przyszło olśnienie po tych filmikach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo te rowery schodzą szybciutko. Najbardziej chodliwy rozmiar L. Ale co jakiś czas dostarczają, tak było w zeszłym roku, że co jakiś czas "rzucali towar" , wiec pojawiał się na 1 ..2 dni i znikał. Warto się zarejestrować i przy rowerku kliknąć "Powiadom mnie o dostępności". Jak rzucą to powiadomienie przyjdzie emailem. Niebawem też pewnie pojawią się modele na nowy sezon.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daj sobie spokój z tym Whytem. Kompletnie nieopłacalny.

Za 6500 zł dostaniesz Rockridera AM 100S, który ma wyposażenie na podobnym poziomie (chyba tylko hamulce są słabsze). 

Być może w okolicach 8000 zł udałoby się kupić Dartmoora Blurbirda/Blackbirda Evo 2021, ale ponoć nie będą dostępne przed wakacjami.

Tak czy siak w ty budżecie da się kupić podstawowego, ale kompletnego i przyzwoicie wyposażonego fulla.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś co jest podstawowe nigdy nie będzie kompletnym rowerem. Jedno wyklucza drugie. Albo nie ma myk myka, słaby amor, napęd czy często brak hamulców. Pomijając, że zainteresowany specjalnie nie jest rozmowny zadał proste pytanie. Czy kupując obecnie nowoczesnego agresywnego HT będzie straszna przepaść w stosunku do fulla? Odpowiedz jest prosta, że nie i to by było na tyle. Dartmoor to obecnie rowery widmo bez normalnej oferty katalogowej, bez cen a te nawet jak się pojawią to już po sporych podwyżkach. To już lepiej tym bardziej jak się ma kumpla co sporo jeździ kupić używkę bo w tych pieniądzach rowery i są doinwestowane i w dobrym stanie.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...